VI rocznica Tragedii Smoleńskiej

TWOJE BRYLANTY

Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL

  • https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f


środa, 28 stycznia 2015

zaproszenie - „Zapaść Polskiej Służby Zdrowia”

Zaproszenie „Zapaść Polskiej Służby Zdrowia”

Z Byłym Ministrem Zdrowia w Rządzie PiS europosłem Bolesławem Piechą
30 stycznia 2015 o godz. 17:OO
w Katolickim Domu Ludowym w Mysłowicach na rogu placu Mieroszewskich i ul. H. Kołłątaja.
PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ W MYSŁOWICACH
Kandydat do Senatu RP
Czesław Ryszka Zaprasza na spotkanie
linki do wydarzenia
https://www.facebook.com/events/759636737463787/?ref_dashboard_filter=upcoming

https://plus.google.com/events/c3lc470ps2cuc5g2fkmkjod7bhc

wtorek, 13 stycznia 2015

72 KONKURS SZOPEK KRAKOWSKICH

72 KONKURS SZOPEK KRAKOWSKICH
Jaki jest fenomen szopek, że co roku w kościołach na świecie, czy tak jak w Krakowie(historia zobacz )buduje się stajenki?
4 grudnia 2014 roku na rynku głównym w Krakowie odbył się konkurs szopek Krakowskich. Tradycyjnie już od 72 lat przy pomniku Adama Mickiewicza na rynku głównym od rana przybywali szopkarze ze swoimi perełkami architektonicznymi. Po hejnale o godzinie 12 rozpoczął się korowód artystów przeszedł wokół rynku głównego przed estradę ,aby zaprezentować swoje szopki.
Ta pokoleniowa tradycja łączy ludzi różnych profesji do dzielenia się pasją bogatej wyobraźni i cierpliwości spędzania tysięcy godzin na klejeniu detali perełek małej architektury Krakowskiej, ale i postaci świętych, czy ważnych wydarzeń roku. Ogłoszenie wyników nastąpiło w niedzielę 7 grudnia w Sali Kupferhaus w pałacu Krzysztofory. Tam też szopki można zobaczyć do 22 lutego 2015 roku. Największą szopkę można zobaczyć w kościele Franciszkanów ma 3 metry wysokości. Okna wież odwołują się do postaci świętych Krakowskich i tak w witrażach możemy zobaczyć świętego Stanisława, Jacka, Jadwigę, brata Alberta…. Szopka posiada akcenty zaczerpnięte z 21 kościół Krakowskich. Co jeszcze możemy zobaczyć w szopkach to przypominające wydarzenie jakim była kanonizacja 2 papieży Jana Pawła II i Jana XXIII ,ale też nieodłącznym elementem są symbole patriotyczne. Najmniejsza szopka wykonana została w łupinie orzecha.(zobacz zdjęcia)
JZ

Św. Jan Paweł II o życiu konsekrowanym

Św. Jan Paweł II o życiu konsekrowanym
„W ciągu stuleci nigdy nie zabrakło ludzi, którzy wybrali tę drogę specjalnego naśladowania Chrystusa, aby oddać się Jemu sercem „niepodzielnym”. Oni także porzucili wszystko jak Apostołowie, aby przebywać z Nim i tak jak On oddać się na służbę Bogu i braciom” (VC 1).
Kiedy spojrzymy do martyrologium – „spisu” świętych, to nie ma tygodnia, w którym nie wspominalibyśmy jakiegoś mnicha, zakonnicy, osoby konsekrowanej. Ich szczególne przebywanie z Bogiem zaczęło się przez śluby i trwa na zawsze.

Patroni tygodnia – św. Berard i towarzysze, męczennicy franciszkańscy - 16 stycznia

Patroni tygodnia – św. Berard i towarzysze, męczennicy franciszkańscy - 16 stycznia
W 1219 roku podczas drugiej kapituły generalnej zakonu św. Franciszek z Asyżu (zobacz)wysłał sześciu braci w podróż misyjną do północnej Afryki, aby głosili Ewangelię muzułmanom. W tym gronie było czterech kapłanów - Berard z Carbio (wstąpił do zakonu w 1213 r.), Witalis, Piotr i Otto - oraz dwaj bracia zakonni - Akursjusz i Adjut. Witalis, przełożony braci, w trakcie podróży zachorował i musiał pozostać w Hiszpanii.
Pozostali bracia podczas próby głoszenia Ewangelii w meczecie w Sewilli zostali aresztowani i zaprowadzeni przed oblicze emira. Starali się nakłonić go do przyjęcia chrztu, ten jednak nakazał ich ściąć. Wkrótce zmienił jednak zdanie i pozwolił im kontynuować podróż.
Misjonarze dotarli do Maroka. Chociaż spośród nich tylko Berard znał język arabski, odważnie głosili Ewangelię. Stanęli przed obliczem sułtana Miramolina, próbując także jego przekonać do przyjęcia chrztu. Władca nakazał im opuszczenie kraju. Ponieważ bracia nie podporządkowali się rozkazowi, zostali uwięzieni w Marrakeszu. Poprzez groźby i tortury nakłaniano ich do wyrzeczenia się wiary; próby te pozostały nieskuteczne.
16 stycznia 1220 roku sułtan, w przypływie gniewu, ściął pięciu braci franciszkanów swoim bułatem. W ten sposób stali się oni pierwszymi męczennikami zakonu założonego przez św. Franciszka, jeszcze za jego życia. Ich ciała przewieziono do Koimbry w Portugalii. W ich pogrzebie brał udział pewien pobożny kapłan, znany dziś powszechnie jako św. Antoni z Padwy (Zobacz). Kanonizacji męczenników dokonał w 1481 r. papież Sykstus IV.

Opowiadanie Gdybyś tylko wiedział

Opowiadanie
Gdybyś tylko wiedział
Nazywał się Fleming i był biednym szkockim farmerem. Pewnego dnia, gdy ciężko pracował w polu usłyszał wołanie o pomoc dobiegające z pobliskich bagien. Pobiegł tam i znalazł przestraszonego chłopca, którego uratował od śmierci.
Następnego dnia przed dom farmera zajechał powóz, z którego wysiadł elegancki gentleman, który przedstawił się jako ojciec uratowanego chłopca. Powiedział do farmera, ze chce mu zapłacić za uratowanie syna.
Farmer odrzekł ,ze zapłaty nie przyjmie gdyż uratował chłopca nie dla pieniędzy. W tym momencie do domu wszedł syn farmera Alexander.
- Czy to twój syn? - zapytał gentelman.
- Tak to mój syn - odrzekł dumnie.
- Mam ofertę dla ciebie. Opłacę naukę dla twojego syna tak, aby zdobył to samo wykształcenie jak mój syn. I jeśli chłopak jest taki jak jego ojciec nie zmarnuje okazji i obaj będziemy z niego dumni
I tak się stało. Syn farmera ukończył najlepsze szkoły i stal się znany na całym świecie jako sir Alexander Fleming, odkrywca penicyliny.
Wiele lat później zachorował ten sam chłopiec, który został uratowany z bagien zachorował na zapalenie płuc. Jego życie uratowała penicylina. Nazywał się Winston Churchill

Złota myśl tygodnia

Złota myśl tygodnia
Chrzest jest podstawą modelu społeczeństwa: społeczeństwa braci
Benedykt XVI

Na wesoło

Na wesoło
Stara góralka ogląda transmisję biegu maratońskiego. Kręci jednak głową i pyta wnuczka:
- Po co oni tak biegną?
- Pirsy dostanie złoty medal babciu.
- To po co biegnie reszta?

Mąż wybrał się z żoną do dentysty. W gabinecie pyta:
- A ile pan doktor bierze za usunięcie zęba?
- Ze znieczuleniem, czy bez?
- Bez!
- Gratuluję jest pan bardzo dzielny!
Mężczyzna zwraca się do żony:
- No kochanie, siadaj na fotelu!

Niedziela Chrztu Pańskiego 11 stycznia 2015 r. Refleksja

Niedziela Chrztu Pańskiego
11 stycznia 2015 r.
Refleksja
Przez wiele lat w Jezusie dojrzewała świadomość misji, którą ma podjąć, aż pewnego dnia decyzja została podjęta. Jezus pozostawił dom, Matkę, pracę, którą dotąd się trudnił, i rozpoczął swoją misję. Możemy się domyślać, że chciał ją rozpocząć od czytelnego gestu, wyrażającego zmianę podstawowego kierunku życia... Do tego chrzest Janowy nadawał się doskonale. Zanurzenie w wodzie oznaczało bowiem właśnie pozostawienie dawnego życia i wynurzenie się do nowego.
Dzień chrztu w Jordanie był zatem dla Jezusa dniem przełomu, porównywalnym pod względem doniosłości być może jedynie z wydarzeniami paschalnymi. W tym dniu rozpoczęła się Jego misja wobec świata. Potwierdzają to wyraźnie wydarzenia następujące bezpośrednio po wyjściu Jezusa z wody. Oto otwierają się niebiosa, na Jezusa zstępuje Duch Święty oraz rozlega się głos Ojca: „Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie” (Mk 1,11). Co ciekawe - opisy Ewangelistów świadczą o tym, iż te wydarzenia miały miejsce zdecydowanie bardziej ze względu na samego Jezusa niż ze względu na obecnych wówczas ludzi. Duch zstąpił na Jezusa, aby rzeczywiście umocnić Go w misji (a nie tylko po to, by okazać ludziom, iż Jezus jest pełen Ducha), Ojciec przemówił do Niego, aby utwierdzić Go w rozeznanej i podjętej decyzji (a nie tylko po to, by potwierdzić Jego misję przed ludźmi).
Możemy się jedynie domyślać, co działo się wówczas w sercu Jezusa. Wchodził przecież na drogę, od której zależało - bagatela - zbawienie ludzkości. Czy przeczuwał już, z jak wielkim niezrozumieniem się spotka? Że zostanie odrzucony? Jak straszną śmiercią przyjdzie Mu umrzeć?
ks. Grzegorz Strzelczyk

niedziela, 4 stycznia 2015

Zaproszenie na pastorałki i kolędy u Kolbego

Zapraszam
( zdjęcie z stronny parafii http://www.kolbe-myslowice.pl/newsy/427-koncert-kol%C4%99d.html)

na koncert pastorałek i kolęd w wykonaniu chórów Mysłowickich
w parafii
Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny i świętego Maksymiliana Kolbe
w Mysłowicach Janowie
o godzinie 15-30 , 11 stycznia 2015

zobacz z 2014 kolędowanie

Szopka Krakowska

Szopka Krakowska
Tradycyjnie przed świętami Bożego Narodzenia w kościołach buduje się szopki. Zwyczaj upamiętnienia chwili narodzenia Jezusa wprowadził św. Franciszek z Asyżu.(zobacz) Pierwszy żłobek powstał w 1223 roku w Greccio, (Asyż na fasadzie kamienicy)był ustawiony w grocie przy żywych zwierzętach. To właśnie też tam w nocnej scenerii odbyła się pierwsza msza pasterska ,która przypomina pamiątkę narodzin Jezusa. Od tego czasu szerzy się kult żłóbka. W XVII wieku zaczynają się pojawiać figurki ruchome, co w późniejszym czasie było początkiem widowisk jasełkowych . W pierwszej połowie XVIII wieku biskupi wydali zakaz urządzania jasełek w kościołach. Ale jasełka cieszyły się dużym zainteresowaniem, aby zniknąć ,zostały przeniesione poza mury kościelne. W wielu Polskich miastach od XVIII wieku obnośne szopki wpisały się kolędniczą wędrówkę. I tak początkowe konstrukcje betlejek były proste ze słomianymi dachami. Z czasem stały się wymyślne, a ich jeden ze styli reprezentuje szopka krakowska. Wiek XVIII i XIX to krakowskich budowniczych stajenek- proces powstawania nowego typu szopek wpisanych w architekturę ,co twórcom daje bogactwo stylów zabytków architektury. Twórcami najczęściej byli murarze zamieszkujący przedmieścia Krakowa ,którzy w czasie jesienno-zimowym z braku pracy poszukiwali dodatkowego zarobku. Zainteresowania szopkarskie przekazywane były z pokolenia na pokolenie. Warto zwrócić uwagę że szopkarze tworzyli dwa rodzaje szopek. Pierwsze to małe budowle przeznaczone do sprzedaży jako pamiątki pod sukiennicami. Drugie to duże szopki przystosowane do odgrywania tradycyjnego lajkonikowego widowiska jasełkowego. Inwencja twórców i talent pozwoliła nawet budować szopki wysokie nawet na trzy metry .I wojna światowa zahamowała rozwój szopki . W 1923 roku Muzeum Przemysłowe wznowiło spektakle jasełkowe ,które pomogły odnowić tradycje szopek, ale jej poziom artystyczny obniżył się. Dyrektor Jerzy Dobrzycki ,aby zapobiec zanikowi szopkarstwa w 1937 roku zainicjowała konkurs szopek i tak z przerwą 6 letnią w czasie II wojny światowej, na rynku ,u stóp pomnika Adama Mickiewicza w pierwszy czwartek grudnia ,mieszkańcy i turyści mogą podziwiać architekturę krakowskich szopek .
zobacz zdjęcia

Św. Jan Paweł II o życiu konsekrowanym

Św. Jan Paweł II o życiu konsekrowanym
„Życie konsekrowane, głęboko zakorzenione w przykładzie życia i w nauczaniu Chrystusa Pana, jest darem Boga Ojca udzielonym jego Kościołowi za sprawą Ducha Świętego” (VC 1).
Jezus zaprasza powołanego do pełnienia takiego samego stylu życia, jak On. Nazywamy ten styl „konsekrowanym”, bo sam Jezus go uświęcił przez decyzje i postawy, które przyjmował. Realizując to szczególne powołanie człowiek idzie więc w ślady Zbawiciela.

Złota myśl tygodnia -Betlejem

Złota myśl tygodnia
Ponieważ w Betlejem zawsze jest Boże Narodzenie, w sercach chrześcijan każdy dzień jest Bożym Narodzeniem
św. Jan Paweł II

Patron tygodnia – św. Adrian z Canterbury.

Patron tygodnia – św. Adrian z Canterbury, opat - 9 stycznia
Adrian (znany także jako Hadrian) urodził się w VII w. w północnej Afryce. W wieku ok. 10 lat przybył z rodziną do Neapolu, uciekając przed arabską inwazją. Wstąpił do klasztoru benedyktynów niedaleko Monte Cassino. Został z czasem opatem Niridanum, klasztoru na wyspie Nisida w Zatoce Neapolitańskiej. Papież św. Witalian (pontyfikat 657-672) nominował go dwukrotnie na arcybiskupa Canterbury. Adrian odmówił przyjęcia tego zaszczytu, gdyż uważał się za niegodnego. Na to miejsce zaproponował św. Teodora z Tarsu. Witalian zgodził się, ale mianował Adriana asystentem nowego arcybiskupa Canterbury. Obaj przez Francję wyruszyli w 668 r. do Brytanii.
Podczas podróży Adrian został uwięziony przez Ebroina, burmistrza Neustrii we Francji, który podejrzewał, że Święty udaje się do angielskich królów z tajną misją od cesarza Konstansa II. Teodor musiał pojechać dalej sam. Kiedy Adrian został uwolniony, pojechał do Brytanii i tam został mianowany opatem w klasztorze świętych Piotra i Pawła w Canterbury (późniejsze opactwo św. Augustyna z Canterbury). Adrian wspierał biskupa Teodora w umacnianiu rzymskiego Kościoła w Anglii. Jemu przypisuje się zasługę utrwalenia chorału gregoriańskiego w angielskich kościołach.
Opat Adrian przekształcił szkołę klasztorną w Canterbury w prężny ośrodek naukowy, w którym wiedzę pobierało wielu studentów, także z zagranicy. Oprócz prowadzenia studiów biblijnych, nauczał tam greki i łaciny, matematyki, poezji i astronomii. Tłumaczył też na staroangielski.
Zmarł 9 stycznia 710 roku i został pochowany w klasztornym kościele. Jego grób stał się miejscem licznych pielgrzymek za sprawą cudów. Kiedy nastąpiło otwarcie grobu w roku 1091, ciało znaleziono w nienaruszonym stanie.

sobota, 3 stycznia 2015

Na wesoło

Na wesoło
Na lekcji historii wywiązała się rozmowa:
- Królowie nie zdejmują kapeluszy przed nikim - mówi nauczycielka
- Nieprawda - krzyczy Jasiu
- To powiedz nam Jasiu przed kim zdejmują?
- Przed fryzjerem.

Kompozytora Camille'a Saint-Saensa (1835–1921) poproszono, by posłuchał i ocenił grę na fortepianie dziewczyny uchodzącej za cudowne dziecko. Gdy już skończyła – mistrz powiedział:
– Wydaje mi się, że ona miała wychowanie bardzo religijne; gra w sposób ewangeliczny. Jej ręka prawa nie wie, co czyni lewa.

Opowiadanie

Opowiadanie
Ilu o tym wie?
Napytano kiedyś Uwajsa:
- Jak się czujesz dzisiejszego poranka? Uwajs odrzekł:
- Czuję się jak ktoś, kto wstał rano, a nie wie, czy dożyje wieczora.
Usłyszał w odpowiedzi:
- Ależ wszyscy ludzie są w tej samej sytuacji!
A Uwajs na to:
- Z pewnością - ale ilu z nich o tym wie?

Kolędnicy misyjni

Kolędnicy misyjni
Kolędnicy misyjni to dzieci z Papieskiego Dzieła Misyjnego, które od 1993 r. pomagają swoim rówieśnikom w krajach misyjnych. Do udziału w misyjnej kolędzie zapraszają wszystkich – koleżanki i kolegów zrzeszonych w różnych grupach w szkole i w parafii. Pomagają im w tym katecheci, wychowawcy, nauczyciele, rodzice oraz młodzież i dorośli z parafialnych grup i stowarzyszeń.
W tym roku polskie dzieci będą wspierały rówieśników z Indii. Indie są jednym z najbardziej zaludnionych i najbiedniejszych krajów świata. Liczba ludności wynosi tam ponad 1,2 mld, z czego chrześcijanie stanowią 2 proc. Ubóstwo obejmuje aż 35 proc. społeczeństwa. Ponad 55 mln. dzieci, które nie ukończyły 14. roku życia musi ciężko pracować bądź świadczyć niewolnicze usługi na rzecz ludzi bogatych. Ich średni czas pracy wynosi 13 godz. na dobę, w przeliczeniu za swoją dzienną pracę otrzymują 1 zł. Ok. 200 mln. Hindusów cierpi głód, a ponad połowa dzieci do 5. roku życia jest niedożywiona. W samym New Delhi, stolicy Indii, żyje ok. 50 tys. bezdomnych dzieci. Spora część dzieci jest nosicielami wirusa HIV, a ponad milion straciło jedno lub dwoje rodziców z powodu tej choroby. Są przez to traktowane jak margines społeczny.

2. Niedziela po Narodzeniu Pańskim 4 stycznia 2015 r. Refleksja

2. Niedziela po Narodzeniu Pańskim 4 stycznia 2015 r.
Refleksja
„Słowo przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi”.
Wydaje się, że tak wiele w życiu musimy… Musimy pracować, uczyć się… Musimy się starać o to, by przyzwoicie żyć… I można prawie jednym tchem dodać: i musimy wierzyć, bo inaczej kiepski nasz los! Tu czeka nas zaskoczenie. Choć religijna roztropność, a nawet filozoficzne prawdopodobieństwo istnienia Boga, podpowiada, że wiara jest lepsza niż jej brak, to z perspektywy Boga wygląda to inaczej.
Bóg robi wszystko dla naszego dobra, szczęścia, zbawienia, a jednocześnie tak bardzo kocha, że pozostawia nam wolną wolę, dlatego św. Jan pisze w Ewangelii o tym, że są ludzie, którzy Jezusa nie przyjęli. Człowiek jest tak bardzo wolny, że może nie przyjąć ratunku, pełni miłości, zbawienia. Najlepiej korzysta jednak z wolności, kiedy przyjmuje Jezusa. Wtedy w sercu pojawia się moc przebaczenia, służby, autentycznego zaangażowania na rzecz drugiego człowieka.
Papież Franciszek podpowiada nam: „Nie stajemy się chrześcijanami, dziećmi Ojca i braćmi w Chrystusie, na mocy autorytatywnego zrządzenia Boga, bez zaangażowania wolności osobistej, to znaczy bez dobrowolnego nawrócenia do Chrystusa. Bycie dzieckiem Bożym wynika z imperatywu nawrócenia: „Nawróćcie się (...) i niech każdy z was przyjmie chrzest w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie w darze Ducha Świętego”.

Boże Narodzenie 2014 Wrocław