BOŻE CIAŁO
O przecudny Opłateczku Biały
w Monstrancji złotej ukryty
taki skromny taki mały.
Jaką wielką moc masz
Który w ciało się zamieniasz i krew.
Czekasz na człowieka grzesznego.
Aby wyznał co zrobił Ci złego?
Co zawinił?
Aby przeprosił Pana Swego
Który za nas życie oddał swe
I niewyobrażalne bóle i krwawe rany.
O Jezu mój kochany
Głowa Twa krwią zalana dla nieprawości mej
I serce włócznią przebite
w bólu spowite
Jezu wybacz nieprawości me
Upadam na kolana przed obliczem Twym.
Bo kocham Cię
Wiem, że żałość wielka,
we mnie tkwi
Wybacz Jezu grzechy me
Bym w małym Opłateczku
Mógł godnie przyjąć Cię.
Felicytas Sitko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz