„ZRÓBCIE WSZYSTKO, COKOLWIEK MÓJ SYN WAM POWIE”
(J 2, 5)
Słowo Arcybiskupa Katowickiego
w 90-tą rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Piekarskiej
Uroczystość Wniebowzięcia NMP – 15 sierpnia 2015 r.
Bracia i Siostry! Drodzy czciciele Maryi!
1. Dziś, w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, przypada 90. rocznica koronacji obrazu Matki Bożej Piekarskiej.
Dnia 15 sierpnia 1925 roku ówczesny Nuncjusz Apostolski w Polsce Wawrzyniec Lauri – w imieniu papieża Piusa XI - nałożył korony na skronie Jezusa i Maryi
na piekarskim obrazie. Akt ten był zwieńczeniem trwającego od kilku wieków kultu, wyrazem wdzięczności wobec Matki Zbawiciela i wyznaniem, że to Ona jest Gospodynią Górnego Śląska, królującą w sercach jego mieszkańców.
Po dziewięćdziesięciu latach my, wierni Archidiecezji Katowickiej, dziękujemy za duchową obecność Matki w Piekarskim Sanktuarium. W duchu wdzięczności śpiewamy Bogu razem z Maryją radosne Magnificat: „Wielbi dusza moja Pana... Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny”.
Z perspektywy minionych 90 lat możemy stwierdzić, iż rzeczywiście „wielkie rzeczy” uczynił nam Wszechmocny, zaś duchowa więź między nami a Maryją, Matką Syna Bożego i naszą, nie osłabła; przeciwnie, pogłębiła się zarówno co do treści, jak
i form jej wyrażania. Umocniła się ona dzięki spotkaniom z Matką, które umożliwia
i ułatwia rodzinna atmosfera Nazaretu, panująca w sanktuarium w Piekarach. To jest dom Świętej Rodziny i nasz dom, do którego pielgrzymujemy parafialnie, rodzinnie
i indywidualnie. W szeroko znanych pielgrzymkach stanowych mężczyzn i kobiet do Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej uczymy się przyjmowania woli Bożej, wypowiadania Maryjnego „fiat” oraz życia według Ewangelii. Pogłębianiu duchowości maryjnej będzie służyć w przyszłości dom dla pielgrzymów „Nazaret”, wznoszony wspólnym wysiłkiem całej archidiecezji.
Każde pielgrzymowanie do piekarskiego sanktuarium jest wyrazem zawierzenia Matce Bożej; daje okazję do powierzenia Jej codziennych trosk oraz przyjęcia matczynych wskazań. Streszczają się one w zdaniu, które Matka Jezusa wypowiedziała podczas wesela w Kanie Galilejskiej: „Zróbcie wszystko, cokolwiek mój Syn wam powie” (J 2, 5).
2. W swoim matczynym apostolstwie Maryja nie przestaje powtarzać: Jeśli uznajecie Mnie za swoją Matkę, jeśli naprawdę jesteście moimi czcicielami, to czyńcie
to, co mówi wam mój Syn, Jezus Chrystus. A Syn Maryi od początku swej działalności woła: „Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie”( Mt 3, 2).
Jezusowe wezwanie do nawrócenia jednoznacznie wspiera Maryja, nie tylko swoją wypowiedzią w Kanie, ale także podczas znanych objawień w XIX i XX wieku, w których Matka Jezusa zawsze wzywała do pokuty i modlitwy, przypominając wołanie Jezusa: „Nawróćcie się!”
Przyzwyczajeni do słów i apeli, nie reagujemy na wezwanie Jezusa tak żywo, jak tłumy z Ewangelii, pytające: „Cóż więc mamy czynić?”, na czym powinno polegać nasze nawrócenie?
To wezwanie do nawrócenia trzeba odczytać w aktualnym kontekście życia rodzinnego, zawodowego, społecznego i politycznego; ale także – i przede wszystkim – indywidualnie, jako skierowane do każdego z nas. Potraktowane na serio winno przynosić konkretną przemianę i wyrażać się w radykalnym wejściu na drogę miłości
i sprawiedliwości przez pojednanie i miłosierdzie, zgodnie z wezwaniem apostoła Piotra: „Miejcie wytrwałą miłość jedni ku drugim; okazujcie sobie gościnność bez szemrania; służcie sobie nawzajem tym darem, jaki każdy otrzymał” (1 P 4, 8-10).
Wezwanie to powinniśmy rozumieć w skali lokalnej i globalnej. Trzeba dostrzegać potrzebujących blisko i daleko; tych, którzy są niejako na wyciagnięcie ręki, ale i tych, którzy przeprawiają się przez morze do obiecanego raju, jakim dla wielu mieszkańców Bliskiego Wschodu czy Afryki jest Europa. W ich losie odzwierciedla się nieraz doświadczenie ewangelicznego Łazarza, leżącego u wrót domu bogacza z nadzieją na litość i miłosierdzie, na skromny choćby udział w jego dobrach. Jako społeczeństwo, państwo i Kościół nie możemy odmówić ich przyjęcia
w ojczyźnie Solidarności.
Swoim działaniem i słowami Maryja stoi na straży Ewangelii; pragnie,
by Dobra Nowina była słyszana, przyjmowana i przemieniana w czyn. Matka Jezusa
i nasza posiada szczególne prawo do upominania swoich dzieci i ludzi dobrej woli. Ma do tego moralne prawo, bo Ona sama otworzyła się całkowicie na Słowo Boże, które przez Nią stało się ciałem i zamieszkało między nami.
Matka Najświętsza pełni służbę strażniczki Ewangelii niezwykle skutecznie; przecież – jak wskazują liczne świadectwa – Jej sanktuaria są miejscami szczególnych nawróceń, odzyskiwania duchowego zdrowia, porządkowania życia osobistego
i rodzinnego; miejscami, w których oblegane są konfesjonały, a potrzeba Bożego miłosierdzia oraz pokoju z Bogiem i bliźnimi bardziej uświadomiona. Także piekarskie Sanktuarium jest miejscem, w którym doświadcza się Bożego Miłosierdzia i matczynej miłości Maryi.
3. Jako pasterz Kościoła katowickiego, w dniu 90-lecia pierwszej koronacji obrazu Matki Bożej Piekarskiej zapraszam wszystkich, budujących naszą archidiecezjalną wspólnotę, do wejścia na pielgrzymi szlak i do nawiedzenia sanktuarium w Piekarach Śląskich. Serdecznie zachęcam do spotkania z Maryją, Matką Sprawiedliwości i Miłości Społecznej!
Jej też – naszej Matce i Patronce – zawierzmy uroczystym aktem teraźniejszość i przyszłość naszej archidiecezji. Chcemy bowiem iść za Jezusem każdego dnia, jak Maryja otwierać się na nowo na zwiastowanie woli Bożej i wnosić jedynego Zbawiciela człowieka w rzeczywistość naszych rodzin, naszego życia społecznego
i politycznego.
Rozpoznając znaki czasu, zawierzamy Ci, Matko, wspólnoty życia i miłości – małżeństwa i rodziny – aktualnie żyjące oraz pokolenia, które przyjdą po nas. Świadomi różnych dramatów i trudności z głęboką ufnością prosimy: „Piekarska Pani, umacniająca trwałość naszych rodzin” – wspomóż każde małżeństwo i każdą rodzinę.
Głęboko wierzymy, iż jesteś, Maryjo, „obecna w Kościele jako Matka Odkupiciela i po macierzyńsku uczestniczysz w ciężkiej walce przeciw mocom ciemności”. Weź w opiekę Ojca Świętego i pasterzy ludu Bożego. Tobie, Królowo kapłanów, zawierzamy duszpasterzy i ich posługę, a także losy naszych parafialnych wspólnot. Wzmocnij swoim przykładem i pomocą każde powołanie do służby Ewangelii, aby nie zabrakło głosicieli Bożego Słowa, świadków Bożego Miłosierdzia
i szafarzy Eucharystii.
Zawierzamy Ci, Piekarska Pani, losy naszej małej ojczyzny, tak w przeszłości doświadczanej! „Weź w opiekę Śląsk”, abyśmy „nigdy nie poddali się zwątpieniu
i rozpaczy”; „abyśmy w godziwych i zdrowych warunkach żyć mogli”.
„Przybliż swojego Syna tym, którzy w Niego nie wierzą”, bądź „siłą słabych
i odwagą cierpiących”; daj nadzieję tym, których życie znaczone jest krzyżem choroby i samotności.
„Matko, uproś! Matko, ubłagaj! Matko, przyczyń się za nami”, abyśmy wszyscy – tworzący Kościół na Górnym Śląsku – zawsze żywo przyjmowali Twoje słowa: „Zróbcie wszystko, cokolwiek mój Syn wam powie!” (J 2, 5).
4. To właśnie wola przyjęcia i realizowania tego wezwania będzie formą duchowego uczestniczenia w dokonanej 90 lat temu koronacji obrazu Matki Bożej Piekarskiej; co więcej, będzie aktem jej ponowienia, a przez to wyrazem uznania autorytetu Śląskiej Gospodyni – ukazującej swego Syna i wskazującej
na nieprzemijalność Jego nauczania.
Bracia i Siostry!
Od każdego z nas zależy, czy korony na wizerunku Pani Piekarskiej pozostaną tylko materialnym znakiem wiary przeszłych pokoleń, czy też staną się symbolem aktualnej duchowej rzeczywistości, wyrazem naszej żywej wiary i woli kroczenia
za Jezusem Chrystusem drogą Ewangelii. Idźmy pewną drogą za Maryją, która idzie pierwsza w pielgrzymce wiary i jako pierwsza osiągnęła jej cel w tajemnicy Wniebowzięcia.
Wszystkich należących do wspólnoty Kościoła Archidiecezji Katowickiej zachęcam do włączenia się w dziękczynne Magnificat i błogosławię na szlaki codziennego pielgrzymowania.
† Wiktor Skworc
Arcybiskup Metropolita
Katowicki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz