VI rocznica Tragedii Smoleńskiej

TWOJE BRYLANTY

Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL

  • https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f


Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wybryk. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wybryk. Pokaż wszystkie posty

środa, 24 września 2014

Opowiadanie - Wybryk

Opowiadanie
Wybryk
Kobieta złożyła ręce w trąbkę i przykładając je do ust, zawołała w kierunku grupy mężczyzn, którzy niezmordowanie szli do przodu.
- Czy chłopiec jest z tobą?
Mężczyzna, silny typ o łagodnym i serdecznym wyglądzie, odpowiedział:
- Nie. Myślałem, że jest z wami.
Kobieta zatrzymała się i zaczekała, aż przejdzie rozgadana grupa kobiet. Coraz bardziej zmartwiona zagadywała wszystkie:
- Nie widziałyście mojego syna? Kręciły głową. Żadna go nie widziała.
Zatrzymała się na środku drogi, a mężczyzna doszedł do niej. Kobieta była zaniepokojona i podenerwowana:
- Skoro jest już mężczyzną, powinien być z tobą!
Mężczyzna spokojniej odpowiedział:
- Ale jest ciągle przywiązany do ciebie! - głos jednak zdradzał pewne zaniepokojenie.
- Mogłeś zwrócić uwagę, nie?
- Ja? Skoro ty zawsze bierzesz go w obronę!
- Kto to mówi! To wy trzymacie zawsze razem!
Mężczyzna i kobieta spojrzeli na siebie. Ich twarze złagodniały.
- Wybacz mi!
- Ty mi przebacz!
Uścisnęli się.
- Wracajmy, może się znajdzie?
- Nie martw się - powiedział mężczyzna - jest bystry.
Wrócili w kierunku miasta, które o zachodzie przybierało purpurowe i złote barwy.
Był rok 12. Chłopiec miał na imię Jezus.