,,Cześć pieśni''
,,Cześć
pieśni” – czy znamy dzieje śląskiego życia
muzycznego i śpiewaczego ?
Co fascynuje
tak bardzo społeczność śląską że w parafiach spotyka się chóry?
To jedna z
ciekawych książek autorstwa Andrzeja Wójcika obrazująca ruch muzyczny ziemi
śląskiej .Zatrzymajmy się na chwilę ,aby
odszukać nasze Mysłowickie dzieje: ,,Z Katowic do Mysłowic niedaleko. Mówiąc
potocznie oba miasta odległe są od siebie o rzut beretem (...)Najważniejsi są
jednak ludzie (…) Z miastem nad graniczną niegdyś Czarną Przemszą związane są
miedzy innymi dzieje skromnej rodziny Hlondów .’’Gdy zatrzymamy się nad grobem
matki i ojca prymas Hlonda możemy odkryć epitafium wpisane w śląskie karty historii
,ale w karty kościoła wpisuje się oprócz Prymasa Augusta Hlonda brat Ks Antoni
(pseudonim Chlondowski )- to postać wybitna związana z działalnością ruchu
Cecylańskiego odnowy muzyki kościelnej . Kompozycje Ks Antoniego do dzisiaj wykorzystywane
są jako kańcjały w czasie mszy. Jak możemy dowiedzieć się z książki Mysłowice posiadają
siedzibę okręgowego Związku Śląskich kół Śpiewaczych już od 1920 ze swoim
pierwszym prezesem N. Kozak. Przekroczmy granice i sięgnijmy dalej do XIX wieku
i tak odkryjemy że w 1868 roku powstaje jeden z pierwszych na Śląsku bank i tak
docieramy do jednej z gazet trochę dalej ,,Gazety Toruńskiej ‘’i tu przeczytamy
w wydaniu niedzielnym 13 września takiż to tekst:
,,-o ciekawe
…. ,,Jak sen dziwnej Fantazyi była ta pamiętna wiosna 1863 r .Słowiki śpiewałuy
nadzieją ,liście szeleściły odrodzeniem. (…) Mysłowice , 8 wrzesień Tutejsze towarzystwo
śpiewu sprawiło w dzien. 6 września z wielkim udziałem publiczności uroczystość
wielką i wspaniałą .Była to istna zabawa ludowa. przeszło 200 śpiewaków z
powiatu Bytomskiego … zgromadziło się o 2 godzinie po południu przy tutejszym
dworcu kolei , z kąd pod przewodnictwem orkiestry wojskowej załogi Krakowskiej,
z 25 muzykantów się składającej, kompania licznie przechodziła ulice ubrane w
wieńce i chorągwie barwiste ,aż nareszcie w ślicznym ogrodzie p de Tiele
Winklera ,dziedzica Mysłowickiego ,stanęła.(..)’’ To pokrótce jedna z historii
śląskiego ruchu śpiewaczego .Czy taka książkowa publikacja powinna znaleźć w
bibliografii naszych Mysłowickich chórów? –pewnie tak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz