MÓJ ABRAHAM CZYLI 50 LAT JUŻ MINĘŁO

 MÓJ ABRAHAM CZYLI 50 LAT JUŻ MINĘŁO

Niedawno swoją 80-siątkę obchodziła moja mama.

Czas tak szybko leci że i ja wkroczyłem w wiek Abrahamowy.

Moi rodzice ochrzcili mnie jako Jacek, czym wyróżnia się : bystrością ,zaradnością i pomysłowością. Zawsze można liczyć na jego błyskotliwość. Typowy Jacek szybko myśli, wyciąga wnioski i podejmuje decyzje. Ma szerokie zainteresowania. Zawsze z łatwością potrafi się dostosować do zmiennych warunków życia. Nawet w dojrzałym wieku potrafi zachować dziecięcą świeżość spojrzenia. Jak mówią to osoba z góry skazana na sukces.

 TORT NA 50 LAT 

JACEK TO OSOBA.....

Moje 50-lecie rozpocząłem od mszy świętej zamówionej od naszych braci z Archikonfraterni Literackiej w niedzielę w parafii i tam wspólnie świętowaliśmy.           W nowej pracy współpracownicy też złożyli mi życzenia. Jako że 24 sierpnia przypadło mi już 50 lat to i nie mogło zabraknąć uroczystej dziękczynnej eucharystii, która została odprawiona przez 2 księży emerytów w święto Matki Bożej Częstochowskiej 26 sierpnia. I tu można przybliżyć mojego patrona Świętego Jacka Odrowąża, który był wielkim orędownikiem Maryjnym i głosicielem ewangelii.

Niech ta krótka modlitwa za wstawiennictwem świętego prowadzi mnie w dalszą drogę życia:

WSZECHMOGĄCY ,

WIECZNY BOŻE,

DZIĘKI TWOJEJ ŁASCE ŚWIĘTY JACEK

 PRZEZ WYTRWAŁE GŁOSZENIE EWANGELII,

 ODNOWIŁ I UMOCNIŁ W WIERZE WIELE NARODÓW.

ZA JEGO WSTAWIENNICTWEM

POMNÓŻ NASZĄ WIARĘ,

ABYŚMY BYLI ZDOLNI PRACOWAĆ

DLA TWOJEJ CHWAŁY I ZBAWIENIA LUDZI.

PRZEZ CHRYSTUSA,

PANA NASZEGO.

AMEN.

JZ