VI rocznica Tragedii Smoleńskiej

TWOJE BRYLANTY

Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL

  • https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f


poniedziałek, 20 sierpnia 2018

OSTATNIE POŻEGNANIE ŚLĄSKIEGO AKTORA BERNARDA KRAWCZYKA


OSTATNIE POŻEGNANIE ŚLĄSKIEGO AKTORA BERNARDA KRAWCZYKA

Ostatnie pożegnanie Bernarda Krawczyka, [1] aktora Teatru Śląskiego w Katowicach. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w bazylice świętego Ludwika Króla i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Panewnikach.[2] Aktor spoczął na Panewnickim cmentarzu. Na uroczystości pogrzebowe aby pożegnać wybitnego aktora licznie przybyli bliscy i przyjaciele.
Msza pogrzebowa była pod przewodnictwem Katowickiego arcybiskupa seniora Damiana Zimonia. [3]W homilii ksiądz Piotr Brząkalik kolega ze sceny, który grał z Bernardem Krawczykiem w spektaklu „Wujek 81. Czarna ballada" w Teatrze Śląskim. 
Zaznaczył kunszt i warsztat zmarłego aktora, jego życiową skromność i naturalność.
- Tak pogodnych twarzy, z pogodnym słowem, jest coraz mniej, jak na lekarstwo ,dodając jeszcze
„Nikt nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie”– mówił ksiądz Piotr Brząkalik. [4]
Podkreślił jeszcze co powinno się mówić o uroczystościach pogrzebowych, że jest to odprowadzenie i szacunek dla zmarłego. 
Bernard Krawczyk zmarł w wieku 87 lat. Był wybitnym śląskim aktorem teatralnym i filmowym. Aktor znany publiczności z kultowych obrazów Kazimierza Kutza [5]„Sól ziemi czarnej” i „Perła w koronie”, oraz roli Franciszka Pytloka w emitowanym w latach 90. w serialu TVP Regionalnej „Sobota w Bytkowie”.
W wspomnieniach Robert Talarczyk, [6] dyrektor Teatru Śląskiego w Katowicach przy urnie mówił o aktorze
- To był człowiek nie tylko niezwykle dobry i ciepły, ale i niesamowicie taktowny i z klasą. I takim pozostał nawet w chwili swojego odejścia. Umarł w wakacje, kiedy w teatrze się nie gra i swoim odejściem nie robi nikomu problemu. Dał nam czas, by zastanowić się, kogo obsadzić w jego rolach. 
Bernard Krawczyk zaznaczył że dyrektor Teatru Śląskiego ma go pożegnać przy grobie. Aktora odprowadziła nie tylko rodzina i bliscy. 
Ale i wielu aktorów, którzy chcieli się pożegnać ze swoim kolegą, przyjacielem, mistrzem, nestorem. Wśród aktorów żegnających byli: Ewa Leśniak, Zbigniew Stryj, czy Emilia Krakowska, czy Stanisław Budny. 
Oprócz osób związanych z kinem i teatrem znaleźli się też prezydent Katowic Marcin Krupa, delegacja władzy samorządowej z Mysłowic z prezydentem Edwardem Lasokiem, [7] oraz mieszkańcami Mysłowic też i ze szkolnej ławki. Aktora pożegnały też poczty sztandarowe ze szkół i stowarzyszeń śląskich, oraz delegacja ze Straży Miejskiej, która pełniła wartę przy urnie zmarłego. Był też Zespół Pieśni i Tańca Śląsk, [8] który żegnał aktora w tradycyjnych, regionalnych strojach. 
Na cmentarzu przy unie było wiele wspomnień aktorów oraz prezydenta z Mysłowic Edwarda Lasoka –który wspominał o przywiązaniu Bernarda Krawczyka do Mysłowickiego miasta .
 Jako dorosły sercem wracał do lat z dzieciństwa. 
Były rektor doktor Mirosław Wójcik [9]– z uniwersytetu prymasa Augusta Hlonda w Mysłowicach wspominał o wybitnym kunsztem recytatorskim Bernarda Krawczyka, kiedy to w widowisku o „Tryptyku Rzymskim” swoją rolę odtwarzał Bernard Krawczyk.
 Urna z prochami zmarłego została przeniesiona i złożona w grobie na cmentarzu znajdującym się naprzeciwko Bazyliki. (Czytaj też)
JZ [10]



[1] Bernard Krawczyk – Śląski aktor teatralny 1931-2018
[2] Bazylika pod wezwaniem  Świętego Ludwika Króla i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – Katowice-Panewniki
[3] Katowicki Arcybiskup senior - Damian Zimoń
[4] Ksiądz Piotr Brząkalik -  wspomnienia o aktorze – w homilii
[5] Kazimierz Kutz – polski reżyser filmowy
[6] Robert Talarczyk – dyrektor Teatru Śląskiego – wspomnienia o Bernardzie Krawczyku
[7] Prezydent Miasta Mysłowice – Edward Lasok -  wspomnienia o aktorze
[8] Zespół Pieśni i Tańca –„Śląsk”
[9] Doktor Mirosław Wójcik - - wspomnienia o aktorze

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz