VI rocznica Tragedii Smoleńskiej

TWOJE BRYLANTY

Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL

  • https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f


Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przyzwolenie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przyzwolenie. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 5 listopada 2013

Ministerstwo Kultury jak Poncjusz Piłat. Umywa ręce w sprawie profanacji figury Jezusa

Redakcja portalu Prawy.pl wysłała do rzecznika Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pytania dotyczące wystawy w Centrum Sztuki Współczesnej i prezentowanego na niej filmu, na którym nagi mężczyzna profanuje zabytkową figurę Jezusa Poniżej publikujemy otrzymaną odpowiedź.

Przypomnijmy, że Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski jest narodową instytucją kultury finansowaną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W związku z tym, tuż po ukazaniu na portalu Prawy.pl tekstu autorstwa red. Jana Bodakowskiego "Goły facet z genitaliami ociera się o figurę Jezusa, czyli Centrum Sztuki Współczesnej" Redakcja Prawy.pl wysłała do rzecznika Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pytanie z prośbą o wyjaśnienie jak minister Bogdan Zdrojewski zamierza zareagować na wystawę BRITISH BRITISH POLISH POLISH: Sztuka krańców Europy, długie lata 90. i dziś na której jednym z eksponatów jest wyświetlany film Jacka Markiewicza „Adoracja”. Na filmie nagi mężczyzna ociera się o naturalnej wielkości figurę Jezusa przybitego do krzyża.

Z odpowiedzi jaką otrzymał portal Prawy.pl z Biura Rzecznika wynika, że ministerstwo "może mieć wpływ na kwestie organizacyjne, administracyjne i finansowe w instytucjach kultury". Natomiast ustawa o nadzorze MKIDN nad instytucjami kultury jak tłumaczy Rzecznik nie reguluje "kwestii światopoglądowych oraz formy i treści artystycznego przekazu niezależnie od miejsca prezentacji".

Jak wyraźnie zaznaczono w odpowiedzi: "Kształtowanie programów artystycznych instytucji kultury spoczywa w rękach osób kierujących poszczególnymi placówkami".

Rzecznik sugeruje też, aby "za ewentualną obrazę uczuć religijnych" prawnie dochodzić swoich racji na gruncie kodeksu cywilnego i karnego.

Poniżej prezentujemy pełną odpowiedź:


Szanowny Panie Redaktorze,


Odpowiadając na Pańskie pytania dotyczące obrazoburczej pracy Jacka Markiewicza pn. „Adoracja” prezentowanej w ramach wystawy British British Polish Polish: Sztuka krańców Europy, długie lata 90. I dziś” w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie, informujemy, że zgodnie z Ustawą o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, organizator instytucji może mieć wpływ na kwestie organizacyjne, administracyjne i finansowe w instytucjach kultury (państwowych i samorządowych). Ustawa określa prawne ramy funkcjonowania instytucji, nie reguluje natomiast kwestii światopoglądowych oraz formy i treści artystycznego przekazu niezależnie od miejsca prezentacji. Kształtowanie programów artystycznych instytucji kultury spoczywa w rękach osób kierujących poszczególnymi placówkami.

Środki wydatkowane na wystawę pochodzą częściowo z dotacji budżetowej, ze środków własnych instytucji i od partnerów zewnętrznych. Dyrektor Fabio Cavallucci ubiegał się o zwiększenie dotacji na realizację wystawy (pisma z sierpnia i września br.). Nie wyraził na to zgody Minister KiDN.
Praca Jacka Markiewicza pn. “Adoracja”, prezentowana w części historycznej, poświęconej sztuce polskiej lat 90., jest pracą dyplomową artysty przedstawioną i obronioną przez niego w 1993 roku na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.
Problem odpowiedzialności za treści prezentowanej sztuki, w tym za ewentualną obrazę uczuć religijnych, prawnie umocowany jest w kodeksie cywilnym i kodeksie karnym, który pozwala na dochodzenie swoich racji.

Z pozdrowieniami
Centrum Informacyjne
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Krakowskie Przedmieście 15/17 | 00-071 Warszawa
(: +48(22) 42-10-555 | Fax: +48(22) 42-10-441
@: rzecznik@mkidn.gov.pl | www.mkidn.gov.pl

Treść odpowiedzi Ministerstwa jest symboliczna i przywołuje biblijną scenę z Poncjuszem Piłatem, który jako instytucja nadrzędna, umył ręce i przez zrzucenie z siebie odpowiedzialności dał de facto urzędowe przyzwolenie na śmierć Jezusa.
Ireneusz Fryszkowski, Prawy.pl


Źródło - portal Prawy.pl: http://prawy.pl/73-kultura/4169-ministerstwo-kultury-jak-poncjusz-pilat-umywa-rece-w-sprawie-profanacji-figury-jezusa