W Skierniewicach powstała akademia kształcąca przyszłą elitę Polski
Powrócić do korzeni naszej cywilizacji i stworzyć jej twórczą kontynuację – to cel, jaki przyświeca inicjatorom Otwartej Akademii, której inauguracja odbyła się 29 sierpnia w Pałacu Prymasowskim w Skierniewicach.
Pierwszą inicjatywą Akademii jest uruchomienie zajęć Szkoły Liderów – elitarnego programu szkoleniowo-edukacyjnego, w którym młodzi ludzie w przedziale wiekowym od 17 do 25 lat, będą kształceni przez doświadczonych wykładowców i praktyków z różnych dziedzin. Kursy obejmować będą wiedzę o cywilizacji, kulturze, ekonomii i relacjach społeczno-politycznych oraz zajęcia warsztatowe.
Wykłady będą otwarte dla wszystkich zainteresowanych.
Relacja z inauguracji na portalu Prawy.pl: http://www.prawy.pl/z-kraju/6837-w-skierniewicach-powstala-akademia-ksztalcaca-przyszla-elite-polski
TWOJE BRYLANTY
Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL
- https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą KSD. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą KSD. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 25 września 2014
niedziela, 31 sierpnia 2014
Ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie zaskarżona do TK
Ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie zaskarżona do TK
Instytut Ordo Iuris przygotował wniosek o kontrolę konstytucyjności ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, który w czwartek 28 sierpnia został skierowany do Trybunału.
Ustawie przedstawiono osiem zarzutów niekonstytucyjności, które dotyczą:
1. art. 2 pkt 1 i 2 ustawy (definicja przemocy w rodzinie i rodziny) ze względu na art. 2 Konstytucji RP;
2. art. 6 ust. 2 ustawy, jako sprzecznego z art. 16 ust. 2, art. 165 ust. 2, art. 166 ust. 1 i art. 167 ust. 1 i ust. 3 Konstytucji;
3. art. 9c ust. 1 ustawy, jako sprzecznego z art. 51 ust. 2 Konstytucji RP;
4. art. 9d ust. 1 i ust. 4 ustawy, jako sprzecznego z art. 2, art. 51 ust. 3 w zw. z art. 31 ust. 3 oraz art. 51 ust. 4 Konstytucji RP;
5. art. 9d ust. 5 ustawy, jako sprzecznego z art. 2 i art. 92 ust. 1 Konstytucji RP;
6. § 2 ust. 1 w zw. z ust. 2 oraz załącznik nr 1 do Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 13 września 2011 r. w sprawie procedury „Niebieskiej Karty” oraz wzorów formularzy „Niebieska Karta”, jako niezgodnych z art. 92 ust. 1, art. 51 ust. 2, art. 47 i art. 48 ust. 1 Konstytucji RP;
7. art. 12a ust. 1 ustawy, jako sprzecznego z art. 18, art. 47, art. 48 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP oraz z art. 8 ust. 1 i 2 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 4 listopada 1950 r. i art. 9 Konstytucji RP;
8. art. 12b ust. 1 i ust. 3 ustawy, jako sprzecznego z art. 45 ust. 1, art. 78 i art. 2 Konstytucji RP.
Dodatkowo, wniesiono o pilne rozpatrzenie wniosku przez TK, z uwagi na społeczną doniosłość problemu, poważny charakter zarzutów konstytucyjnych oraz częstotliwość, z jaką stosowane są zakwestionowane regulacje.
Jak już informowaliśmy, według danych Rzecznika Praw Dziecka, w okresie od 1 sierpnia 2010 r. do końca 2011 r. odebrano w trybie art. 12a ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie aż 588 dzieci. Dane Ministerstwa Pracy za rok 2013 wskazują na liczbę 627 dzieci odebranych na tej podstawie.
Instytut Odro Iuris przygotował ten wniosek wczesną wiosną b.r. jednak moment złożenia wniosku był stale przekładany. Dzięki zainteresowaniu tematem ze strony mediów, oraz ponad 8 tys. indywidualnych próśb wzywających do podjęcie natychmiastowych działań w tej sprawie, wnioskowi Ordo Iuris nadano bieg 28 sierpnia br.
Ordo Iuris
Instytut Ordo Iuris przygotował wniosek o kontrolę konstytucyjności ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, który w czwartek 28 sierpnia został skierowany do Trybunału.
Ustawie przedstawiono osiem zarzutów niekonstytucyjności, które dotyczą:
1. art. 2 pkt 1 i 2 ustawy (definicja przemocy w rodzinie i rodziny) ze względu na art. 2 Konstytucji RP;
2. art. 6 ust. 2 ustawy, jako sprzecznego z art. 16 ust. 2, art. 165 ust. 2, art. 166 ust. 1 i art. 167 ust. 1 i ust. 3 Konstytucji;
3. art. 9c ust. 1 ustawy, jako sprzecznego z art. 51 ust. 2 Konstytucji RP;
4. art. 9d ust. 1 i ust. 4 ustawy, jako sprzecznego z art. 2, art. 51 ust. 3 w zw. z art. 31 ust. 3 oraz art. 51 ust. 4 Konstytucji RP;
5. art. 9d ust. 5 ustawy, jako sprzecznego z art. 2 i art. 92 ust. 1 Konstytucji RP;
6. § 2 ust. 1 w zw. z ust. 2 oraz załącznik nr 1 do Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 13 września 2011 r. w sprawie procedury „Niebieskiej Karty” oraz wzorów formularzy „Niebieska Karta”, jako niezgodnych z art. 92 ust. 1, art. 51 ust. 2, art. 47 i art. 48 ust. 1 Konstytucji RP;
7. art. 12a ust. 1 ustawy, jako sprzecznego z art. 18, art. 47, art. 48 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP oraz z art. 8 ust. 1 i 2 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 4 listopada 1950 r. i art. 9 Konstytucji RP;
8. art. 12b ust. 1 i ust. 3 ustawy, jako sprzecznego z art. 45 ust. 1, art. 78 i art. 2 Konstytucji RP.
Dodatkowo, wniesiono o pilne rozpatrzenie wniosku przez TK, z uwagi na społeczną doniosłość problemu, poważny charakter zarzutów konstytucyjnych oraz częstotliwość, z jaką stosowane są zakwestionowane regulacje.
Jak już informowaliśmy, według danych Rzecznika Praw Dziecka, w okresie od 1 sierpnia 2010 r. do końca 2011 r. odebrano w trybie art. 12a ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie aż 588 dzieci. Dane Ministerstwa Pracy za rok 2013 wskazują na liczbę 627 dzieci odebranych na tej podstawie.
Instytut Odro Iuris przygotował ten wniosek wczesną wiosną b.r. jednak moment złożenia wniosku był stale przekładany. Dzięki zainteresowaniu tematem ze strony mediów, oraz ponad 8 tys. indywidualnych próśb wzywających do podjęcie natychmiastowych działań w tej sprawie, wnioskowi Ordo Iuris nadano bieg 28 sierpnia br.
Ordo Iuris
poniedziałek, 2 czerwca 2014
Komisja Europejska ma gdzieś obywateli. Inicjatywa "Jeden z nas" odrzucona
Komisja Europejska ma gdzieś obywateli. Inicjatywa "Jeden z nas" odrzucona
Niestety okazuje się, że Komisja Europejska jest w stanie zgodzić się z obywatelami jedynie wtedy, gdy obywatele myślą tak jak Komisja - zauważył Jakub Bałtroszewicz - Członek komitetu obywatelskiego i wykonawczego EIO "Jeden z Nas".
Narzędzie (Europejskiej Inicjatywy Europejskiej), które zostało stworzone jako narzędzie demokratyzujące UE lub korygujące stanowisko KE okazało się nieskuteczne. To już druga inicjatywa odrzucona przez KE (z dwóch, które spełniły warunki formalne). Tym samym widzimy, że Komisja Europejska nie jest zainteresowana by obywatele mieli wpływ na prawo europejskie, a zmiany są możliwe tylko wtedy, jeżeli zgadzają się ze stanowiskiem lub planami samej Komisji. Komisja Europejska wskazuje na "najwyższe standardy etyczne", którymi się kieruje wskazuje nie tyle, że nie widzi możliwości wprowadzenia zaproponowanych zmian przez EIO Jeden z Nas, ale raczej nie widzi potrzeby, by takie zmiany wprowadzać.
CAŁOŚĆ na stronie KSD: http://ksd.media.pl/aktualnosci/2175-inicjatywa-jeden-z-nas-odrzucona
Niestety okazuje się, że Komisja Europejska jest w stanie zgodzić się z obywatelami jedynie wtedy, gdy obywatele myślą tak jak Komisja - zauważył Jakub Bałtroszewicz - Członek komitetu obywatelskiego i wykonawczego EIO "Jeden z Nas".
Narzędzie (Europejskiej Inicjatywy Europejskiej), które zostało stworzone jako narzędzie demokratyzujące UE lub korygujące stanowisko KE okazało się nieskuteczne. To już druga inicjatywa odrzucona przez KE (z dwóch, które spełniły warunki formalne). Tym samym widzimy, że Komisja Europejska nie jest zainteresowana by obywatele mieli wpływ na prawo europejskie, a zmiany są możliwe tylko wtedy, jeżeli zgadzają się ze stanowiskiem lub planami samej Komisji. Komisja Europejska wskazuje na "najwyższe standardy etyczne", którymi się kieruje wskazuje nie tyle, że nie widzi możliwości wprowadzenia zaproponowanych zmian przez EIO Jeden z Nas, ale raczej nie widzi potrzeby, by takie zmiany wprowadzać.
CAŁOŚĆ na stronie KSD: http://ksd.media.pl/aktualnosci/2175-inicjatywa-jeden-z-nas-odrzucona
Pedofilska szajka chce opanować państwo! Wstrząsający wywiad z pełnomocnikiem akcji " Stop pedofilii"
Pedofilska szajka chce opanować państwo! Wstrząsający wywiad z pełnomocnikiem akcji " Stop pedofilii"
- W Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji i wielu innych krajach europejskich dzieci od lat poddawane są przymusowej seksualizacji, niszczącej ich wrażliwość i niewinność. W ostatnich latach te zajęcia są coraz bardziej odrażające. Gabriele Kuby mówi i pisze, że w Niemczech podczas lekcji promuje się związki homoseksualne. Pewien chłopiec, zapytany o czym była mowa na takich zajęciach, odpowiedział, że "ludzie liżą się po narządach". Nie chcemy, aby coś takiego działo się w Polsce - mówi Mariusz Dzierżawski pełnomocniki Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop pedofilii" w rozmowie [LINK] z Agnieszką Piwar z Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.
Dzierżawski zapewnia, że żaden normalny rodzic, nie chce żeby jego dziecko było seksualnie molestowane, tak jak dzieje się to w szkołach na Zachodzie.
Pełnomocniki Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop pedofilii" obnaża wstrząsające dane, m.in.:
- Konferencja w siedzibie PAN z udziałem przedstawicieli rządu Tuska - "Dzieci mają być zachęcane do masturbacji od niemowlęctwa, przed czwartym rokiem życia dzieci mają dowiadywać się, że związki są różne (bez wątpienia chodzi również o związki homoseksualne), 6-latki mają dowiadywać się o antykoncepcji a także zgłębiać pojęcie „akceptowalne współżycie/seks (za zgodą obu osób)”. 12-latki są zachęcane do homoseksualnych „coming outów”.
- Instruktaż seksualny wobec kilkuletnich dzieci niszczy w nich barierę wstydu, który spełnia funkcję ochronną. Jeśli dziecko dowiaduje się w szkole, że głaskanie narządów intymnych to nic złego, ma mniejszą szansę przeciwstawić się pedofilowi, który robi to samo.
- Środowiska homoseksualne (i inni dewianci) domagają się wprowadzenia do szkół przymusowej edukacji seksualnej, podczas której dzieci mają zmienić negatywne odczucia wobec homoseksualizmu na akceptację dla rozmaitych nienaturalnych związków.
- Manifestacje rodziców, protestujących przeciw deprawacji seksualnej w Niemczech, są agresywnie atakowane przez grupy homoseksualistów.
- Środowiska LGBTQ (lesbijki/geje/biseksualiści/transseksualiści/dziwni) marzą o dostępie do dzieci w szkołach.
- Rząd Donalda Tuska skierował do ratyfikacji "Konwencję przemocową", która atakuje rodzinę i promuje zboczenia seksualne.
CAŁY WYWIAD na stronie KSD: http://ksd.media.pl/aktualnosci/2184-srodowiska-lgbtq-marza-o-dostepie-do-dzieci-w-szkolach-powtrzymajmy-pedofile
- W Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji i wielu innych krajach europejskich dzieci od lat poddawane są przymusowej seksualizacji, niszczącej ich wrażliwość i niewinność. W ostatnich latach te zajęcia są coraz bardziej odrażające. Gabriele Kuby mówi i pisze, że w Niemczech podczas lekcji promuje się związki homoseksualne. Pewien chłopiec, zapytany o czym była mowa na takich zajęciach, odpowiedział, że "ludzie liżą się po narządach". Nie chcemy, aby coś takiego działo się w Polsce - mówi Mariusz Dzierżawski pełnomocniki Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop pedofilii" w rozmowie [LINK] z Agnieszką Piwar z Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.
Dzierżawski zapewnia, że żaden normalny rodzic, nie chce żeby jego dziecko było seksualnie molestowane, tak jak dzieje się to w szkołach na Zachodzie.
Pełnomocniki Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop pedofilii" obnaża wstrząsające dane, m.in.:
- Konferencja w siedzibie PAN z udziałem przedstawicieli rządu Tuska - "Dzieci mają być zachęcane do masturbacji od niemowlęctwa, przed czwartym rokiem życia dzieci mają dowiadywać się, że związki są różne (bez wątpienia chodzi również o związki homoseksualne), 6-latki mają dowiadywać się o antykoncepcji a także zgłębiać pojęcie „akceptowalne współżycie/seks (za zgodą obu osób)”. 12-latki są zachęcane do homoseksualnych „coming outów”.
- Instruktaż seksualny wobec kilkuletnich dzieci niszczy w nich barierę wstydu, który spełnia funkcję ochronną. Jeśli dziecko dowiaduje się w szkole, że głaskanie narządów intymnych to nic złego, ma mniejszą szansę przeciwstawić się pedofilowi, który robi to samo.
- Środowiska homoseksualne (i inni dewianci) domagają się wprowadzenia do szkół przymusowej edukacji seksualnej, podczas której dzieci mają zmienić negatywne odczucia wobec homoseksualizmu na akceptację dla rozmaitych nienaturalnych związków.
- Manifestacje rodziców, protestujących przeciw deprawacji seksualnej w Niemczech, są agresywnie atakowane przez grupy homoseksualistów.
- Środowiska LGBTQ (lesbijki/geje/biseksualiści/transseksualiści/dziwni) marzą o dostępie do dzieci w szkołach.
- Rząd Donalda Tuska skierował do ratyfikacji "Konwencję przemocową", która atakuje rodzinę i promuje zboczenia seksualne.
CAŁY WYWIAD na stronie KSD: http://ksd.media.pl/aktualnosci/2184-srodowiska-lgbtq-marza-o-dostepie-do-dzieci-w-szkolach-powtrzymajmy-pedofile
piątek, 23 maja 2014
Nikolas Nikas: kobiety i dzieci stają się przedmiotem handlu
Nikolas Nikas: kobiety i dzieci stają się przedmiotem handlu
Niezwykle druzgoczące przykłady, kiedy życie ludzkie staje się przedmiotem handlu przytoczył Nikolas Nikas, podczas wykładu wygłoszonego na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Prezes Bioethics Defense Fund - prawniczej organizacji podejmującej działania na rzecz prawa do życia i wolności sumienia w USA i na całym świecie - przebywał w Polsce w pierwszej połowie maja na zaproszenie Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.
Nikas jest znanym w USA i na świecie ekspertem w odniesieniu do takich zagadnień jak aborcja, prawa sumienia w służbie zdrowia, klonowanie i badania na ludzkich komórkach macierzystych, asystowane samobójstwo. Wykład w Krakowie dotyczył zapłodnienia in vitro i surogatek. Prawnik porównał te praktyki z czasami niewolnictwa w USA. Zauważył, że dziś Amerykanie wstydzą się tego, iż na karcie historii ich kraju zapisały się hańbiące praktyki handlu ludźmi o odmiennym kolorze skóry. Paradoksalnie, te same praktyki są jednak ponownie stosowane. Tym razem, przedmiotem handlu są dzieci w łonie surogatek i w próbówkach.
CAŁY ARTYKUŁ na stronie KSD: http://ksd.media.pl/aktualnosci/2132-nikolas-nikas-kobiety-i-dzieci-staja-sie-przedmiotem-handlu
ZOBACZ też:
Stanowisko Ordo Iuris n.t. wystąpienia RPO dot. konstytucyjnych gwarancji praw rodziców
Niezwykle druzgoczące przykłady, kiedy życie ludzkie staje się przedmiotem handlu przytoczył Nikolas Nikas, podczas wykładu wygłoszonego na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Prezes Bioethics Defense Fund - prawniczej organizacji podejmującej działania na rzecz prawa do życia i wolności sumienia w USA i na całym świecie - przebywał w Polsce w pierwszej połowie maja na zaproszenie Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.
Nikas jest znanym w USA i na świecie ekspertem w odniesieniu do takich zagadnień jak aborcja, prawa sumienia w służbie zdrowia, klonowanie i badania na ludzkich komórkach macierzystych, asystowane samobójstwo. Wykład w Krakowie dotyczył zapłodnienia in vitro i surogatek. Prawnik porównał te praktyki z czasami niewolnictwa w USA. Zauważył, że dziś Amerykanie wstydzą się tego, iż na karcie historii ich kraju zapisały się hańbiące praktyki handlu ludźmi o odmiennym kolorze skóry. Paradoksalnie, te same praktyki są jednak ponownie stosowane. Tym razem, przedmiotem handlu są dzieci w łonie surogatek i w próbówkach.
CAŁY ARTYKUŁ na stronie KSD: http://ksd.media.pl/aktualnosci/2132-nikolas-nikas-kobiety-i-dzieci-staja-sie-przedmiotem-handlu
ZOBACZ też:
Stanowisko Ordo Iuris n.t. wystąpienia RPO dot. konstytucyjnych gwarancji praw rodziców
piątek, 16 maja 2014
"Po co nam polityka, skoro nie zmieniamy sumień
"Po co nam polityka, skoro nie zmieniamy sumień. Trzeba zmienić serca i znaleźć wspólne wartości, które od wieków jednoczyły nas z sąsiadami" - powiedział dr Tomasz Teluk w rozmowie z Katolickim Stowarzyszeniem Dziennikarzy. Prezes Instytutu Globalizacji, wskazuje na ciekawą koncepcję, jako alternatywę po ewentualnym rozpadzie Unii Europejskiej. Miałaby to być budowa bloku niezawisłych państw, którego Polska będzie naturalnym liderem. Teluk zauważył, że istnieje tylko jedna linia podziału - na tych którzy wierzą w Boga, i którzy w Niego nie wierzą. "Podczas, gdy ci drudzy cierpią z nienawiści, my musimy ich kochać, dając temu wyraz przy każdej okazji" - podkreśla rozmówca KSD.
przeczytaj cały WYWIAD: http://ksd.media.pl/aktualnosci/2121-prezes-instytutu-globalizacji-dla-ksd-trzeba-znalezc-wspolne-wartosci-ktore-od-wiekow-jednoczyly-nas-z-sasiadami
przeczytaj cały WYWIAD: http://ksd.media.pl/aktualnosci/2121-prezes-instytutu-globalizacji-dla-ksd-trzeba-znalezc-wspolne-wartosci-ktore-od-wiekow-jednoczyly-nas-z-sasiadami
środa, 14 maja 2014
Polacy przykładem dla Europy w walce o rodzinę?
Polacy przykładem dla Europy w walce o rodzinę?
Kiedy prawo staje się narzędziem wykorzystywanym do tego, aby realizować cele chorych ideologii, a politycy usłużne się temu podporządkowują - jedynym ratunkiem okazują się być obywatele zatroskani o przywrócenie tradycji i naturalnego porządku prawnego. Czy Polska stanie się przykładem dla Europy i reszty upadającego świata? Nasi rodacy coraz liczniej zwierają szeregi, dając przykład wielkiej mobilizacji w walce o obronę cywilizacji łacińskiej.
Niezwykle optymistycznymi przejawami są prężnie działające organizacje, stowarzyszenia i koalicje. Kolejną ich prezentację odsłoniła konferencja Akademii Rodziny pt. „Siła i słabość rodziny w Polsce i Europie”. Spotkanie w Gliwicach zorganizowały: Gliwicki Klub Frondy i Instytut Globalizacji, we współpracy z Kurią Diecezji Gliwickiej. W debacie, poprzedzonej Mszą św., udział wzięli: ks. prof. Paweł Bortkiewicz Tchr, dr Joanna Banasiuk - Ordo Iuris, Zbigniew Barciński - prezes Stowarzyszenia Pedagogów NATAN i Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro - Prawo do Życia. „Nikt za nas rodziny nie obroni!” - powiedział otwierając piątkowe spotkanie Marek Waniewski, jeden z organizatorów. Te słowa, jakby proroczo podsumowały dalsze wykłady konferencji, z których jasno wynikło, jak bardzo nasz własny los zależy od nas samych.
CAŁA relacja na stronie KSD: http://ksd.media.pl/aktualnosci/2107-polacy-przykladem-dla-europy-w-walce-o-rodzine
Kiedy prawo staje się narzędziem wykorzystywanym do tego, aby realizować cele chorych ideologii, a politycy usłużne się temu podporządkowują - jedynym ratunkiem okazują się być obywatele zatroskani o przywrócenie tradycji i naturalnego porządku prawnego. Czy Polska stanie się przykładem dla Europy i reszty upadającego świata? Nasi rodacy coraz liczniej zwierają szeregi, dając przykład wielkiej mobilizacji w walce o obronę cywilizacji łacińskiej.
Niezwykle optymistycznymi przejawami są prężnie działające organizacje, stowarzyszenia i koalicje. Kolejną ich prezentację odsłoniła konferencja Akademii Rodziny pt. „Siła i słabość rodziny w Polsce i Europie”. Spotkanie w Gliwicach zorganizowały: Gliwicki Klub Frondy i Instytut Globalizacji, we współpracy z Kurią Diecezji Gliwickiej. W debacie, poprzedzonej Mszą św., udział wzięli: ks. prof. Paweł Bortkiewicz Tchr, dr Joanna Banasiuk - Ordo Iuris, Zbigniew Barciński - prezes Stowarzyszenia Pedagogów NATAN i Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro - Prawo do Życia. „Nikt za nas rodziny nie obroni!” - powiedział otwierając piątkowe spotkanie Marek Waniewski, jeden z organizatorów. Te słowa, jakby proroczo podsumowały dalsze wykłady konferencji, z których jasno wynikło, jak bardzo nasz własny los zależy od nas samych.
CAŁA relacja na stronie KSD: http://ksd.media.pl/aktualnosci/2107-polacy-przykladem-dla-europy-w-walce-o-rodzine
Ponad półtora miliona złotych wydano na aborcję z polskiego budżetu w 2013 r.
Ponad półtora miliona złotych wydano na aborcję z polskiego budżetu w 2013 r.
Prawnicy Centrum Interwencji Procesowej Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris podjęli interwencję w związku odmową udostępnienia informacji publicznej Fundacji Pro - Prawo do życia, dotyczącej kwoty, jaką Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) przekazuje na jeden zabieg przerwania ciąży przeprowadzany ze względu na ciężkie upośledzenie lub chorobę dziecka oraz kwoty jaką NFZ przeznaczył w 2013 r. (względnie w 2012 r.) na zabiegi przerywania ciąży zgodnie z przepisami ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, które pozwalają lekarzowi bezkarnie poddać kobietę procedurze aborcyjnej.
Prawnicy Ordo Iuris zaskarżyli decyzję Prezesa NFZ o odmowie udostępnienia informacji publicznej i wnieśli o ponowne rozpatrzenie sprawy, zarzucając decyzji naruszenie szeregu przepisów postępowania oraz ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. Decyzją z dnia 24 kwietnia 2014 r. Prezes NFZ uwzględnił zarzuty podniesione we wniosku i udostępnił informację publiczną zgodnie z wnioskiem.
Z uzyskanych w ten sposób danych wynika, że w 2012 r. dokonano 1207 zabiegów przerywania ciąży z powodu choroby lub upośledzenia dziecka nienarodzonego, zaś w roku 2013 liczba ta wyniosła 1306. W roku 2012 Skarb Państwa wydał na dokonywanie aborcji 1.626.006 zł (1.347,15 zł na jeden zabieg przerwania ciąży), a w roku 2013 1.764.581 zł (1.351,13 zł na jedną aborcję).
Ordo Iuris
Źródło: http://www.ordoiuris.pl/1-764-581-00-zl-wydano-na-aborcje-z-polskiego-budzetu-w-2013-r-,3398,i.html
ZOBACZ także: Kanadyjska katoliczka skazana na więzienie za ratowanie życia nienarodzonych dzieci
Prawnicy Centrum Interwencji Procesowej Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris podjęli interwencję w związku odmową udostępnienia informacji publicznej Fundacji Pro - Prawo do życia, dotyczącej kwoty, jaką Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) przekazuje na jeden zabieg przerwania ciąży przeprowadzany ze względu na ciężkie upośledzenie lub chorobę dziecka oraz kwoty jaką NFZ przeznaczył w 2013 r. (względnie w 2012 r.) na zabiegi przerywania ciąży zgodnie z przepisami ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, które pozwalają lekarzowi bezkarnie poddać kobietę procedurze aborcyjnej.
Prawnicy Ordo Iuris zaskarżyli decyzję Prezesa NFZ o odmowie udostępnienia informacji publicznej i wnieśli o ponowne rozpatrzenie sprawy, zarzucając decyzji naruszenie szeregu przepisów postępowania oraz ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. Decyzją z dnia 24 kwietnia 2014 r. Prezes NFZ uwzględnił zarzuty podniesione we wniosku i udostępnił informację publiczną zgodnie z wnioskiem.
Z uzyskanych w ten sposób danych wynika, że w 2012 r. dokonano 1207 zabiegów przerywania ciąży z powodu choroby lub upośledzenia dziecka nienarodzonego, zaś w roku 2013 liczba ta wyniosła 1306. W roku 2012 Skarb Państwa wydał na dokonywanie aborcji 1.626.006 zł (1.347,15 zł na jeden zabieg przerwania ciąży), a w roku 2013 1.764.581 zł (1.351,13 zł na jedną aborcję).
Ordo Iuris
Źródło: http://www.ordoiuris.pl/1-764-581-00-zl-wydano-na-aborcje-z-polskiego-budzetu-w-2013-r-,3398,i.html
ZOBACZ także: Kanadyjska katoliczka skazana na więzienie za ratowanie życia nienarodzonych dzieci
czwartek, 1 maja 2014
Zaproszenie na wykłady Nikolasa Nikasa w Polsce
Na zaproszenie Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris po raz drugi z cyklem wykładów przyjedzie do Polski Nikolas Nikas - prezes Bioethics Defense Fund - prawniczej organizacji podejmującej działania na rzecz prawa do życia i wolności sumienia w USA i na całym świecie.
Nikolas Nikas jest cenionym specjalistą umiejętnie prezentującym fakty dostarczane przez nauki przyrodnicze oraz medycynę w perspektywie prawnej i politologicznej. Dzięki Fundacji Obrony Bioetyki może swą wiedzę i umiejętności angażować na polu prawodawstwa, postępowań procesowych, edukacji i w mediach.
Nikas jest znanym w USA i na świecie ekspertem w odniesieniu do takich zagadnień jak aborcja, prawa sumienia w służbie zdrowia, klonowanie i badania na ludzkich komórkach macierzystych, asystowane samobójstwo. Uczestniczy w wielu postępowaniach sądowych dotyczących tej problematyki, m.in. klonowania człowieka, badań na komórkach macierzystych, praw sumienia w służbie zdrowia, procedur klinicznych oraz stanowych ograniczeń dotyczących tzw. późnych aborcji. Był niegdyś konsultantem Prezydenckiej Rady Bioetycznej w Waszyngtonie, stawał przed Senatem USA w sprawach dotyczących aborcji i wolności słowa.
Harmonogram spotkań i wykładów Nikolasa Nikasa w Polsce na stronie KSD: http://ksd.media.pl/aktualnosci/2086-cykl-wykladow-nikolasa-nikasa-po-raz-drugi-w-polsce
Nikolas Nikas jest cenionym specjalistą umiejętnie prezentującym fakty dostarczane przez nauki przyrodnicze oraz medycynę w perspektywie prawnej i politologicznej. Dzięki Fundacji Obrony Bioetyki może swą wiedzę i umiejętności angażować na polu prawodawstwa, postępowań procesowych, edukacji i w mediach.
Nikas jest znanym w USA i na świecie ekspertem w odniesieniu do takich zagadnień jak aborcja, prawa sumienia w służbie zdrowia, klonowanie i badania na ludzkich komórkach macierzystych, asystowane samobójstwo. Uczestniczy w wielu postępowaniach sądowych dotyczących tej problematyki, m.in. klonowania człowieka, badań na komórkach macierzystych, praw sumienia w służbie zdrowia, procedur klinicznych oraz stanowych ograniczeń dotyczących tzw. późnych aborcji. Był niegdyś konsultantem Prezydenckiej Rady Bioetycznej w Waszyngtonie, stawał przed Senatem USA w sprawach dotyczących aborcji i wolności słowa.
Harmonogram spotkań i wykładów Nikolasa Nikasa w Polsce na stronie KSD: http://ksd.media.pl/aktualnosci/2086-cykl-wykladow-nikolasa-nikasa-po-raz-drugi-w-polsce
Konwencja przeciw rodzinie. Kłamstwa Kozłowskiej-Rajewicz
Konwecja przeciw rodzinie kłamstwa kozłowiskiej -rajewicz
Zaraz po powrocie z kanonizacji, rząd Donalda Tuska, skierował do procedury ratyfikacyjnej "Konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej". Nazwa jest wymyślona sprytnie - każdy, kto miałby zastrzeżenia wobec konwencji, musi na wstępie tłumaczyć się, że nie popiera damskich bokserów.
Jeśli jednak szantażowi "poprawności politycznej" nie ulegniemy, znajdziemy artykuł 12, a w nim istotny cel tego dokumentu - przestrzega Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro - Prawo do Życia.
CAŁOŚĆ na stronie KSD: http://ksd.media.pl/publikacje/2089-konwencja-przeciw-rodzinie-klamstwa-kozlowskiej-rajewicz
Zaraz po powrocie z kanonizacji, rząd Donalda Tuska, skierował do procedury ratyfikacyjnej "Konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej". Nazwa jest wymyślona sprytnie - każdy, kto miałby zastrzeżenia wobec konwencji, musi na wstępie tłumaczyć się, że nie popiera damskich bokserów.
Jeśli jednak szantażowi "poprawności politycznej" nie ulegniemy, znajdziemy artykuł 12, a w nim istotny cel tego dokumentu - przestrzega Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro - Prawo do Życia.
CAŁOŚĆ na stronie KSD: http://ksd.media.pl/publikacje/2089-konwencja-przeciw-rodzinie-klamstwa-kozlowskiej-rajewicz
wtorek, 8 kwietnia 2014
Alchemicy ludzkiego ducha
Alchemicy ludzkiego ducha
Współcześni "alchemicy", chcąc "zarazić" ludzi "filozofią" przypadkowości i dowolności, systematycznie przeprowadzają program przebudowy mentalności, zagospodarowują przestrzeń publiczną, przestrzeń mediów, architekturę, tzw. edukację własnym "przesłaniem": oderwać wolność od dobra moralnego, rozum od prawdy o rzeczywistości, a estetykę od piękna harmonii! - przestrzega dr Aldona Ciborowska (KSD) na łamach "Naszego Dziennika".
Autorka wyjaśnia w jak przebiegły sposób wpędza się współczesnego człowieka w zasadzkę m.in. za pomocą filmu: "(...) I nie ma żadnego przypadku w tym, co jest emitowane oraz w jakiej formie, o jakiej porze dnia i w jakich barwach i tonach. U podstaw pracy np. scenarzysty czy reżysera "na usługach utopii" leży konkretna myśl i konkretny cel i one mają "przejść" w opowieści stanowiącej dla nich jedynie pretekst. (...)".
CAŁY ARTYKUŁ: http://ksd.media.pl/publikacje/2044-dr-aldona-ciborowska-alchemicy-ludzkiego-ducha
ZOBACZ też relację z wykładu ks. prof. Tadeusza Guza: Zasady myślenia katolickiego ratunkiem dla Polski
Współcześni "alchemicy", chcąc "zarazić" ludzi "filozofią" przypadkowości i dowolności, systematycznie przeprowadzają program przebudowy mentalności, zagospodarowują przestrzeń publiczną, przestrzeń mediów, architekturę, tzw. edukację własnym "przesłaniem": oderwać wolność od dobra moralnego, rozum od prawdy o rzeczywistości, a estetykę od piękna harmonii! - przestrzega dr Aldona Ciborowska (KSD) na łamach "Naszego Dziennika".
Autorka wyjaśnia w jak przebiegły sposób wpędza się współczesnego człowieka w zasadzkę m.in. za pomocą filmu: "(...) I nie ma żadnego przypadku w tym, co jest emitowane oraz w jakiej formie, o jakiej porze dnia i w jakich barwach i tonach. U podstaw pracy np. scenarzysty czy reżysera "na usługach utopii" leży konkretna myśl i konkretny cel i one mają "przejść" w opowieści stanowiącej dla nich jedynie pretekst. (...)".
CAŁY ARTYKUŁ: http://ksd.media.pl/publikacje/2044-dr-aldona-ciborowska-alchemicy-ludzkiego-ducha
ZOBACZ też relację z wykładu ks. prof. Tadeusza Guza: Zasady myślenia katolickiego ratunkiem dla Polski
środa, 2 kwietnia 2014
KOŚCIÓŁ - SZKOŁA - STRZELNICA
KOŚCIÓŁ - SZKOŁA - STRZELNICA
"(...) Kto w Boga wierzy, niech zaczyna naprawianie Polski od tego, co najbliższe i wykonalne - od zabezpieczania własnej parafii. Po kolei: KOŚCIÓŁ - SZKOŁA - STRZELNICA. Ważne, żeby niczego nie pomijać, nie zmieniać kolejności i nie przestawiać hierarchii" - wyjaśnił Grzegorz Braun w rozmowie z KSD, odnosząc się do swojego programu zabiegania o państwo polskie. Reżyser zaznacza: - Sporo czasu zmarnowaliśmy, ale przecież nic jeszcze nie jest przesądzone. Wszystko jest możliwe. Trzeba tylko wykupić ten los na loterii...
przeczytaj cały wywiad http://ksd.media.pl/aktualnosci/2005-kosciol-szkola-strzelnica
zobacz też filmy o Transformacji -Grzegorz Brauna
"(...) Kto w Boga wierzy, niech zaczyna naprawianie Polski od tego, co najbliższe i wykonalne - od zabezpieczania własnej parafii. Po kolei: KOŚCIÓŁ - SZKOŁA - STRZELNICA. Ważne, żeby niczego nie pomijać, nie zmieniać kolejności i nie przestawiać hierarchii" - wyjaśnił Grzegorz Braun w rozmowie z KSD, odnosząc się do swojego programu zabiegania o państwo polskie. Reżyser zaznacza: - Sporo czasu zmarnowaliśmy, ale przecież nic jeszcze nie jest przesądzone. Wszystko jest możliwe. Trzeba tylko wykupić ten los na loterii...
przeczytaj cały wywiad http://ksd.media.pl/aktualnosci/2005-kosciol-szkola-strzelnica
zobacz też filmy o Transformacji -Grzegorz Brauna
Oświadczenie rodziców i opiekunów dzieci niepełnosprawnych protestujących w Sejmie Odebrane
Oświadczenie
W imieniu rodziców i opiekunów dzieci niepełnosprawnych w stopniu znacznym, informujemy, że nasz protest okupacyjny w Sejmie R.P. który trwa od 15 dni – będziemy prowadzili nadal.
Powodem naszej decyzji jest przebieg wczorajszego spotkania Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny w czasie którego wbrew naszym argumentom i opiniom podjęto decyzje które są sprzeczne z naszym podstawowym postulatem świadczenia pielęgnacyjnego w wysokości najniższej krajowej wypłacanego od dnia 1 maja 2014 liczonej od średniej krajowej ustalonej w komunikacie Prezesa GUS w danym roku.
http://ksd.media.pl/aktualnosci/2022-oswiadczenie-rodzicow-i-opiekunow-dzieci-niepelnosprawnych-protestujacych-w-sejmie
W imieniu rodziców i opiekunów dzieci niepełnosprawnych w stopniu znacznym, informujemy, że nasz protest okupacyjny w Sejmie R.P. który trwa od 15 dni – będziemy prowadzili nadal.
Powodem naszej decyzji jest przebieg wczorajszego spotkania Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny w czasie którego wbrew naszym argumentom i opiniom podjęto decyzje które są sprzeczne z naszym podstawowym postulatem świadczenia pielęgnacyjnego w wysokości najniższej krajowej wypłacanego od dnia 1 maja 2014 liczonej od średniej krajowej ustalonej w komunikacie Prezesa GUS w danym roku.
http://ksd.media.pl/aktualnosci/2022-oswiadczenie-rodzicow-i-opiekunow-dzieci-niepelnosprawnych-protestujacych-w-sejmie
niedziela, 23 lutego 2014
Mam nadzieję, że lekarze się czegoś nauczą - wywiad z położną z Wrocławia
Czym jest życie dziecka - Wywiad z położną w Wrocławia
Zauważyłam jednak zmianę w nastawieniu znanych mi osób zarówno ze środowiska jak i spoza, które były za obecnie funkcjonującą ustawą, a po przedstawieniu historii tego dziecka po prostu milkną. - mówi Edyta Helman, położna z Wrocławia o nastrojach w środowisku medycznym po aferze związanej z żywym urodzeniem dziecka po aborcji.
W prasie od wielu dni aż huczy od informacji na temat próby zabicia dziecka w jednym z wrocławskich szpitali. Jak odbiera to lokalne środowisko medyczne?
Informacja o sprawie „Dziecka z Wrocławia" obiega środowisko jako krótkie stwierdzenie, że taka sytuacja się zdarzyła, większość osób, szczególnie lekarzy nie porusza tematu dalej. Myślę, że jest to spowodowane jednością wśród tej grupy zawodowej, gdzie nie rozdmuchuje się spraw niewygodnych, które mogą mieć poważne skutki, jak dla tych lekarzy, którzy skierowali dziecko na aborcję. Zauważyłam jednak zmianę w nastawieniu znanych mi osób zarówno ze środowiska jak i spoza, które były za obecnie funkcjonującą ustawą, a po przedstawieniu historii tego dziecka po prostu milkną.
W Polsce za zabicie dziecka, które osiągnęło zdolność do samodzielnego życia lekarz może być skazany na 8 lat więzienia. Czy jest więc ktoś, kto sprawuje nad tym nadzór? Czy robi się np. sekcję zwłok dziecka, by sprawdzić czy rzeczywiście było chore, małe?
We Wrocławiu mini sekcję przeprowadza się w szpitalu na ul. Chałubińskiego. Czy sekcję wykonuję się u wszystkich abortowanych dzieci nie wiem.
Czy uważa Pani, że dziewczynka ze szpitala przy ul. Kamieńskiego jest odosobnionym przypadkiem? Czy więcej dzieci przeżywa swoją aborcję?
Na pewno nie jest odosobnionym przypadkiem. Osobiście byłam świadkiem, gdy przy poronieniu samoistnym urodził się żywy chłopiec w 18 tygodniu, dziecko zostało włożone do inkubatora jednak bez szans na przeżycie, w niedługim czasie odeszło, przypadek z innego miasta. Jeżeli tak małe dziecko rodzi się żywe a aborcję przeprowadza się do 22 tygodnia, to na pewno jest takich przypadków więcej. Szczególnie, że ocena tygodnia ciąży nie jest dokładna. Wiadomo też, że każde dziecko rozwija się indywidualnie, niektóre wcześniej niż inne uzyskują zdolność do przeżycia poza organizmem matki.
Czy myśli Pani, ze ta sytuacja nauczy czegoś środowisko medyczne?
Mam taką nadzieję. Chciałabym by szpitale we Wrocławiu zrezygnowały z zabijania dzieci, a zajęły się ich leczeniem i opieką paliatywną poprzez np. rozwój hospicjów perinatalnych. Jednakże obawiam się, że szpitale nie zrezygnują z morderczej procedury, gdyż przyznanie się teraz do błędu jakim jest przeprowadzanie aborcji, będzie przyznaniem się do wielu błędów z przeszłości, a przypadek „dziecka z Wrocławia" zostanie potraktowany jako błąd lekarski. Mam nadzieję, że się mylę i że ta mała dziewczyna pomoże zmienić nastawienie lekarzy i polityków do dzieci nienarodzonych. Trzeba pokory, nawrócenia i modlitwy za tych ludzi.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję.
Rozmawiała Aleksandra Musiał
Źródło: http://stopaborcji.pl/index.php/821-mam-nadzieje-ze-lekarze-sie-czegos-naucza-wywiad-z-polozna-z-wroclawia
http://ksd.media.pl/aktualnosci/1877-mam-nadzieje-ze-lekarze-sie-czegos-naucza-wywiad-z-polozna-z-wroclawia
środa, 12 lutego 2014
Rada Europy zajmie się problemem późnych aborcji
Komitet Ministrów Rady Europy będzie się musiał zająć "problemem późnych aborcji", odpowiadając na pisemne pytanie przedłożone 31 stycznia. W Wielkiej Brytanii ujawniono, że każdego roku 60 dzieci przeżywa późne aborcje, żyjąc od kilku minut do nawet kilku godzin. Są pozostawiane na śmierć lub zabijane przez personel medyczny, chociaż niektóre z nich mogłyby przeżyć, gdyby udzielono im pomocy medycznej. Również inne kraje, takie jak Szwecja, mają ten problem. W 2010 roku we Włoszech 22-tygodniowy "płód" został znaleziony żywy w 20 godzin po aborcji. Dziecko zabrano na oddział intensywnej terapii, gdzie zmarło następnego dnia. Aborcji dokonano z powodu rozszczepienia wargi. Inne dziecko we Florencji przetrwało trzy pełne dni po dokonaniu aborcji. Takie rzeczy dzieją się wszędzie tam, gdzie późne aborcje są dozwolone, rzadko jednak takie informacje są upubliczniane.
Pytanie skierowane do komitetu brzmi: „Jakie konkretne kroki podejmie Komitet w celu zagwarantowania, że dzieci które przeżyją aborcję, nie zostaną pozbawione opieki medycznej, która należy się im, jako żywo urodzonym osobom, na mocy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka?”.
Nawet osoby, które wierzą, że życie zaczyna się w momencie urodzenia, muszą zaakceptować, że ludzki "płód", urodzony żywy, jest osobą.
Aby zatrzymać takie sytuacje, Norwegia zdecydowała się na początku stycznia 2014 r. na całkowity zakaz aborcji po 22. tygodniu życia, co jest progiem przeżywalności poza organizmem matki według Światowej Organizacji Zdrowia.
Komitet Ministrów powinien przekazać pisemną odpowiedź na to pytanie w ciągu kilku najbliższych tygodni. Przyjęta przez Komitet odpowiedz ma moc polityczną. 13 lipca 2013 r., odwołując się do innego pytania, Komitet Ministrów uznał brak europejskiego konsensu co do istnienia "prawa do aborcji" na podstawie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Komitet zrzesza przedstawicieli 47 państw członkowskich Rady Europy. Jego szczególnym zadaniem jest monitorowanie przestrzegania zasad demokracji, praw człowieka i rządów prawa.
Ordo Iuris
Źródło: http://www.ordoiuris.pl/rada-europy-zajmie-sie-problemem-poznych-aborcji,3367,i.html
http://ksd.media.pl/aktualnosci/1849-rada-europy-zajmie-sie-problemem-poznych-aborcji
Pytanie skierowane do komitetu brzmi: „Jakie konkretne kroki podejmie Komitet w celu zagwarantowania, że dzieci które przeżyją aborcję, nie zostaną pozbawione opieki medycznej, która należy się im, jako żywo urodzonym osobom, na mocy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka?”.
Nawet osoby, które wierzą, że życie zaczyna się w momencie urodzenia, muszą zaakceptować, że ludzki "płód", urodzony żywy, jest osobą.
Aby zatrzymać takie sytuacje, Norwegia zdecydowała się na początku stycznia 2014 r. na całkowity zakaz aborcji po 22. tygodniu życia, co jest progiem przeżywalności poza organizmem matki według Światowej Organizacji Zdrowia.
Komitet Ministrów powinien przekazać pisemną odpowiedź na to pytanie w ciągu kilku najbliższych tygodni. Przyjęta przez Komitet odpowiedz ma moc polityczną. 13 lipca 2013 r., odwołując się do innego pytania, Komitet Ministrów uznał brak europejskiego konsensu co do istnienia "prawa do aborcji" na podstawie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Komitet zrzesza przedstawicieli 47 państw członkowskich Rady Europy. Jego szczególnym zadaniem jest monitorowanie przestrzegania zasad demokracji, praw człowieka i rządów prawa.
Ordo Iuris
Źródło: http://www.ordoiuris.pl/rada-europy-zajmie-sie-problemem-poznych-aborcji,3367,i.html
http://ksd.media.pl/aktualnosci/1849-rada-europy-zajmie-sie-problemem-poznych-aborcji
sobota, 18 stycznia 2014
Abp Depo na dzień dziennikarzy: respektujcie normy moralne osób wierzących
Abp Depo na dzień dziennikarzy: respektujcie normy moralne osób wierzących
O „wewnętrzne i jakościowe podejście do prawdy” oraz o respektowanie norm moralnych osób wierzących zaapelował do dziennikarzy i świata mediów w specjalnym Słowie abp Wacław Depo. Przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Środków Społecznego Przekazu wystosował ten list z racji wspomnienia św. Franciszka Salezego, które obchodzone jest 24 stycznia.
Poniżej publikujemy słowo abp. Depo, które zostało opublikuje na łamach tygodnika katolickiego „Niedziela” w numerze 3, z datą 19 stycznia 2014 r.
Słowo do „Współpracowników prawdy”
Jest sprawą znamienną, że w Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan (18-25 stycznia 2014 r.) przypada wspomnienie św. Franciszka Salezego (1567 – 1622), patrona dziennikarzy i pisarzy, służących słowem i obrazem. Dlatego, w duchu jedności, pragnę serdecznie pozdrowić wszystkich „Współpracowników Prawdy” z wielorakich środków społecznego przekazu i poprosić o wewnętrzne i jakościowe podejście do prawdy.
Prawda bowiem, mająca charakter obiektywny, posiada dwa zasadnicze wymiary. W świecie greckim podkreśla się jej nierozerwalną więź z istnieniem i orzekaniem rzeczywistości. Dla chrześcijanina zaś prawda ma swój punkt odniesienia do Jezusa Chrystusa, który – będąc Odwiecznym Słowem Ojca – jest uosobioną drogą, prawdą i życiem (J 14, 6). Jeśli zatem w jakimś miejscu redakcyjnym panuje ideologia relatywizmu prawdy i etyki, to zawodowym obowiązkiem prawdziwego dziennikarza jest podanie nie tylko stanowiska zgodnego z właściwą wizją świata, ale także motywów i racji osób wierzących, które uznają normy moralne za wartość obiektywną. Kościół, rozpoznając znaki czasu, ma obowiązek reagować na przekaz, którego celem jest wypieranie hierarchii wartości związanych z Chrystusem i tym samym wprowadzanie zamętu do zrozumienia sensu życia.
Niech więc słowa Ojca Świętego Franciszka z pierwszego spotkania z dziennikarzami w dniu 16 marca 2013 r. będą formą wdzięczności i życzeń: „Kościół ze swej strony przykłada wielką wagę do waszego cennego dzieła (…). Wy jesteście zdolni zebrać i wyrazić oczekiwania i wymagania naszego czasu, wskazać na elementy niezbędne do odczytywania rzeczywistości. Wasza praca wymaga studium, wrażliwości i doświadczenia, ale domaga się szczególnej troski o prawdę, dobro i piękno. I to nas szczególnie zbliża (…). Powinno być jasno widoczne, że wszyscy jesteśmy powołani, aby przekazywać nie siebie samych, ale «osobową prawdę, dobro i piękno»”.
Przyzywając wstawiennictwa św. Franciszka Salezego,
z darem modlitwy i błogosławieństwem –
+ Wacław Depo
Przewodniczący Rady KEP
ds. Środków Społecznego Przekazu
Częstochowa, w Uroczystość Chrztu Pańskiego 2014 r.
Źródło: http://niedziela.pl/artykul/7577/Abp-Depo-na-dzien-dziennikarzy
oraz na stronie Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy: http://ksd.media.pl/aktualnosci/1772-abp-depo-na-dzien-dziennikarzy-respektujcie-normy-moralne-osob-wierzacych
O „wewnętrzne i jakościowe podejście do prawdy” oraz o respektowanie norm moralnych osób wierzących zaapelował do dziennikarzy i świata mediów w specjalnym Słowie abp Wacław Depo. Przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Środków Społecznego Przekazu wystosował ten list z racji wspomnienia św. Franciszka Salezego, które obchodzone jest 24 stycznia.
Poniżej publikujemy słowo abp. Depo, które zostało opublikuje na łamach tygodnika katolickiego „Niedziela” w numerze 3, z datą 19 stycznia 2014 r.
Słowo do „Współpracowników prawdy”
Jest sprawą znamienną, że w Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan (18-25 stycznia 2014 r.) przypada wspomnienie św. Franciszka Salezego (1567 – 1622), patrona dziennikarzy i pisarzy, służących słowem i obrazem. Dlatego, w duchu jedności, pragnę serdecznie pozdrowić wszystkich „Współpracowników Prawdy” z wielorakich środków społecznego przekazu i poprosić o wewnętrzne i jakościowe podejście do prawdy.
Prawda bowiem, mająca charakter obiektywny, posiada dwa zasadnicze wymiary. W świecie greckim podkreśla się jej nierozerwalną więź z istnieniem i orzekaniem rzeczywistości. Dla chrześcijanina zaś prawda ma swój punkt odniesienia do Jezusa Chrystusa, który – będąc Odwiecznym Słowem Ojca – jest uosobioną drogą, prawdą i życiem (J 14, 6). Jeśli zatem w jakimś miejscu redakcyjnym panuje ideologia relatywizmu prawdy i etyki, to zawodowym obowiązkiem prawdziwego dziennikarza jest podanie nie tylko stanowiska zgodnego z właściwą wizją świata, ale także motywów i racji osób wierzących, które uznają normy moralne za wartość obiektywną. Kościół, rozpoznając znaki czasu, ma obowiązek reagować na przekaz, którego celem jest wypieranie hierarchii wartości związanych z Chrystusem i tym samym wprowadzanie zamętu do zrozumienia sensu życia.
Niech więc słowa Ojca Świętego Franciszka z pierwszego spotkania z dziennikarzami w dniu 16 marca 2013 r. będą formą wdzięczności i życzeń: „Kościół ze swej strony przykłada wielką wagę do waszego cennego dzieła (…). Wy jesteście zdolni zebrać i wyrazić oczekiwania i wymagania naszego czasu, wskazać na elementy niezbędne do odczytywania rzeczywistości. Wasza praca wymaga studium, wrażliwości i doświadczenia, ale domaga się szczególnej troski o prawdę, dobro i piękno. I to nas szczególnie zbliża (…). Powinno być jasno widoczne, że wszyscy jesteśmy powołani, aby przekazywać nie siebie samych, ale «osobową prawdę, dobro i piękno»”.
Przyzywając wstawiennictwa św. Franciszka Salezego,
z darem modlitwy i błogosławieństwem –
+ Wacław Depo
Przewodniczący Rady KEP
ds. Środków Społecznego Przekazu
Częstochowa, w Uroczystość Chrztu Pańskiego 2014 r.
Źródło: http://niedziela.pl/artykul/7577/Abp-Depo-na-dzien-dziennikarzy
oraz na stronie Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy: http://ksd.media.pl/aktualnosci/1772-abp-depo-na-dzien-dziennikarzy-respektujcie-normy-moralne-osob-wierzacych
Komisarz Rady Europy ds. Praw Człowieka wzywa do zakazania aborcji dokonywanej ze względu na płeć
Komisarz Rady Europy ds. Praw Człowieka wzywa do zakazania aborcji dokonywanej ze względu na płeć
Problem dokonywania selektywnych aborcji na dziewczynkach znowu powraca. Jak już informowaliśmy, w ubiegłym roku proceder ten został potępiony w rezolucji Parlamentu Europejskiego, jak również poświęcano mu dużo uwagi w Kongresie USA. 15 stycznia głos na ten temat zabrał Nils Muižnieks,Komisarz Rady Europy ds. Praw Człowieka, kategorycznie opowiadając się za zakazem aborcji przeprowadzanej ze względu na płeć dziecka. Uznał te praktyki za przejaw dyskryminacji.
Komisarz przytacza szereg danych na temat nienaturalnych dysproporcji w liczbie urodzeń chłopców i dziewcząt, które obserwować można również wśród krajów członkowskich Rady Europy i które świadczą o selektywnym eliminowaniu dziewczynek w okresie prenatalnym. Podkreślił on jednocześnie, że płody dziewczynek są niedostatecznie chronione przez prawo. ETPCz w ogóle nie zajął jeszcze stanowiska w związku z tym tematem. Konwencja Biomedyczna Rady Europy zakazuje zaś technik wspomagania prokreacji "w celu wyboru płci przyszłego dziecka”, choć i ona czyni wyjątek w przypadku możliwych do uniknięcia „poważnych chorób dziedzicznych związanych z płcią”. Konferencja Pekińska ONZ w sprawie Kobiet (1995) zredukowała prenatalną selekcję płci do jednej z form przemocy wobec kobiet. Komitet ONZ ds. Eliminacji Dyskryminacji wobec Kobiet (CEDAW) i Komitet Ministrów Rady Europy wezwały rządy państw członkowskich do przyjęcia ustawodawstwa krajowego zakazującego prenatalnego doboru płciowego. Stambulska Konwencja Rady Europy w sprawie zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, do ratyfikacji której zmierza rząd RP, nie zawiera żadnego wyraźnego odniesienia do selektywnej aborcji, poprzestając na wezwaniu do uznania za przestępstwo jedynie aborcji przymusowych (art. 39). Podobne podejście odnajdujemy w rezolucji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w sprawie prenatalnej selekcji płci z 2011 roku, gdzie akcentuje się zagadnienie przemocy psychicznej wywieranej na kobiecie nakłanianej do tego „by nie kontynuowała ciąży”.
„To podejście każe traktować selektywną aborcję bardziej jako formę przemocy względem kobiet w ciąży niż jako przemoc wymierzoną w nienarodzone dziecko” – zauważa Nils Muižnieks.
Organizacje międzynarodowe, takie jak agendy ONZ, UNICEF, WHO czy, ostatnio, Parlament Europejski poprzestają zaledwie na rekomendowaniu bardzo powściągliwych działań. Wzywa się zatem do gromadzenia wiarygodnych danych, stworzeniu wytycznych w sprawie etycznego stosowania technologii stosowanych przez służbę zdrowia, stosowanie odpowiednich środków wsparcia dla kobiet zmuszanych do selektywnej aborcji, opracowanie przez państwa członkowskie odpowiednich ram ustawodawczych i zajęcie się przyczynami nierówności wyborów seksualnych, promowanie przekonania o jednakowej wartości dla rodziny i społeczeństwa dziewcząt i chłopców.
***
Powściągliwość, o której tu wspomniano, wynika stąd, że stanowcze działania przeciwko selektywnej aborcji dziewczynek zawsze muszą wiązać się z koniecznością mierzenia się z problemem: czy prenatalną eliminację dziewczynek uznać można za usprawiedliwioną, jeśli będzie się im poddawać dostatecznie dużą liczbę chłopców? To zaś wymusza odpowiedź na pytanie o dopuszczalność aborcji w ogóle. Komentarza Komisarza Rady Europy ds. Praw Człowieka zwraca uwagę na ten problem i stanowi wezwanie do podjęcia trudnej dla wielu gremiów międzynarodowych kwestii ochrony życia ludzkiego w fazie prenatalnej.
Ordo Iuris
Źródło: http://www.ordoiuris.pl/komisarz-rady-europy-ds--praw-czlowieka-wzywa-do-zakazania-aborcji-dokonywanej-ze-wzgledu-na-plec,3357,i.html
oraz http://ksd.media.pl/aktualnosci/1771-komisarz-rady-europy-ds-praw-czlowieka-wzywa-do-zakazania-aborcji-ze-wzgledu-na-plec
Problem dokonywania selektywnych aborcji na dziewczynkach znowu powraca. Jak już informowaliśmy, w ubiegłym roku proceder ten został potępiony w rezolucji Parlamentu Europejskiego, jak również poświęcano mu dużo uwagi w Kongresie USA. 15 stycznia głos na ten temat zabrał Nils Muižnieks,Komisarz Rady Europy ds. Praw Człowieka, kategorycznie opowiadając się za zakazem aborcji przeprowadzanej ze względu na płeć dziecka. Uznał te praktyki za przejaw dyskryminacji.
Komisarz przytacza szereg danych na temat nienaturalnych dysproporcji w liczbie urodzeń chłopców i dziewcząt, które obserwować można również wśród krajów członkowskich Rady Europy i które świadczą o selektywnym eliminowaniu dziewczynek w okresie prenatalnym. Podkreślił on jednocześnie, że płody dziewczynek są niedostatecznie chronione przez prawo. ETPCz w ogóle nie zajął jeszcze stanowiska w związku z tym tematem. Konwencja Biomedyczna Rady Europy zakazuje zaś technik wspomagania prokreacji "w celu wyboru płci przyszłego dziecka”, choć i ona czyni wyjątek w przypadku możliwych do uniknięcia „poważnych chorób dziedzicznych związanych z płcią”. Konferencja Pekińska ONZ w sprawie Kobiet (1995) zredukowała prenatalną selekcję płci do jednej z form przemocy wobec kobiet. Komitet ONZ ds. Eliminacji Dyskryminacji wobec Kobiet (CEDAW) i Komitet Ministrów Rady Europy wezwały rządy państw członkowskich do przyjęcia ustawodawstwa krajowego zakazującego prenatalnego doboru płciowego. Stambulska Konwencja Rady Europy w sprawie zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, do ratyfikacji której zmierza rząd RP, nie zawiera żadnego wyraźnego odniesienia do selektywnej aborcji, poprzestając na wezwaniu do uznania za przestępstwo jedynie aborcji przymusowych (art. 39). Podobne podejście odnajdujemy w rezolucji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w sprawie prenatalnej selekcji płci z 2011 roku, gdzie akcentuje się zagadnienie przemocy psychicznej wywieranej na kobiecie nakłanianej do tego „by nie kontynuowała ciąży”.
„To podejście każe traktować selektywną aborcję bardziej jako formę przemocy względem kobiet w ciąży niż jako przemoc wymierzoną w nienarodzone dziecko” – zauważa Nils Muižnieks.
Organizacje międzynarodowe, takie jak agendy ONZ, UNICEF, WHO czy, ostatnio, Parlament Europejski poprzestają zaledwie na rekomendowaniu bardzo powściągliwych działań. Wzywa się zatem do gromadzenia wiarygodnych danych, stworzeniu wytycznych w sprawie etycznego stosowania technologii stosowanych przez służbę zdrowia, stosowanie odpowiednich środków wsparcia dla kobiet zmuszanych do selektywnej aborcji, opracowanie przez państwa członkowskie odpowiednich ram ustawodawczych i zajęcie się przyczynami nierówności wyborów seksualnych, promowanie przekonania o jednakowej wartości dla rodziny i społeczeństwa dziewcząt i chłopców.
***
Powściągliwość, o której tu wspomniano, wynika stąd, że stanowcze działania przeciwko selektywnej aborcji dziewczynek zawsze muszą wiązać się z koniecznością mierzenia się z problemem: czy prenatalną eliminację dziewczynek uznać można za usprawiedliwioną, jeśli będzie się im poddawać dostatecznie dużą liczbę chłopców? To zaś wymusza odpowiedź na pytanie o dopuszczalność aborcji w ogóle. Komentarza Komisarza Rady Europy ds. Praw Człowieka zwraca uwagę na ten problem i stanowi wezwanie do podjęcia trudnej dla wielu gremiów międzynarodowych kwestii ochrony życia ludzkiego w fazie prenatalnej.
Ordo Iuris
Źródło: http://www.ordoiuris.pl/komisarz-rady-europy-ds--praw-czlowieka-wzywa-do-zakazania-aborcji-dokonywanej-ze-wzgledu-na-plec,3357,i.html
oraz http://ksd.media.pl/aktualnosci/1771-komisarz-rady-europy-ds-praw-czlowieka-wzywa-do-zakazania-aborcji-ze-wzgledu-na-plec
niedziela, 12 stycznia 2014
raport Estreli znów w parlamencie Europejskim
raport Estreli znów w parlamencie Europejskim
(zdjęcie z internetu) morderców czas usunąć z parlamentu europejskiego
10 grudnia 2013 r. Parlament Europejskiego uchwalił rezolucję broniącą kompetencji państw członkowskich UE w odniesieniu do praw reprodukcyjnych i edukacji seksualnej, odrzucając ekstremistyczny projekt raportu Edit Estreli, realizującej interesy polityczne i ekonomiczne koncernów aborcyjnych. Pomimo spektakularnej porażki, ten skompromitowany projekt domagający się wprowadzenia aborcji na żądanie, ograniczenia wolności sumienia oraz obowiązkowej edukacji seksualnej w szkołach, po raz kolejny usiłuje się poddać pod głosowanie na forum Parlamentu Europejskiego, tym razem przy okazji zapowiedzi złożenia przez Komisję Europejską na forum Parlamentu "Oświadczenia o niedyskryminacji w ramach zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego oraz praw w tej dziedzinie". Ma mieć to miejsce we czwartek 16 stycznia na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Według regulaminu, jeśli Komisja wydaje oświadczenie, Parlament może następnie głosować nad rezolucją w związku z tą deklaracją. Korzystając z tej procedury, lobby proaborcyjne chce ponownie głosować nad treścią raportu odrzuconego miesiąc temu. Dzięki proceduralnym kruczkom, usiłuje osiągnąć swój polityczny cel bezpośrednio na posiedzeniu plenarnym, mimo porażki poniesionej w ramach normalnej procedury.
Po odrzuceniu tego ekstremistycznego Raportu w grudniu, sprawozdawca Edite Estrela, w bezprecedensowy sposób oskarżyła wszystkich posłów, którzy nie poparli jej pomysłów, że są „obłudnikami i obskurantami”. Socjaliści forsują ten, w najwyższym stopniu kontrowersyjny dokument, nie licząc się z wyrażonym 10 grudnia u.r. stanowiskiem PE w tej sprawie, potwierdzającym, zgodnie z zasadą pomocniczości, kompetencje państw członkowskich w tym zakresie.
40 posłów PE lub grupa polityczna mogą zgłosić poprawki do poniedziałku 13 stycznia aby zażądać odrębnego głosowania nad tym punktem porządku obrad w celu usunięcia go z agendy. Nie ma potrzeby ponownego rozpatrywania zagadnienia, co do którego, miesiąc wcześniej zapadły ostateczne decyzje, potwierdzające istniejący ład prawny w Unii i szanujący kompetencje państw członkowskich.
Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris
Źródło: http://www.ordoiuris.pl/raport-estreli-znow-w-parlamencie-europejskim-,3356,i.html
(zdjęcie z internetu) morderców czas usunąć z parlamentu europejskiego
10 grudnia 2013 r. Parlament Europejskiego uchwalił rezolucję broniącą kompetencji państw członkowskich UE w odniesieniu do praw reprodukcyjnych i edukacji seksualnej, odrzucając ekstremistyczny projekt raportu Edit Estreli, realizującej interesy polityczne i ekonomiczne koncernów aborcyjnych. Pomimo spektakularnej porażki, ten skompromitowany projekt domagający się wprowadzenia aborcji na żądanie, ograniczenia wolności sumienia oraz obowiązkowej edukacji seksualnej w szkołach, po raz kolejny usiłuje się poddać pod głosowanie na forum Parlamentu Europejskiego, tym razem przy okazji zapowiedzi złożenia przez Komisję Europejską na forum Parlamentu "Oświadczenia o niedyskryminacji w ramach zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego oraz praw w tej dziedzinie". Ma mieć to miejsce we czwartek 16 stycznia na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Według regulaminu, jeśli Komisja wydaje oświadczenie, Parlament może następnie głosować nad rezolucją w związku z tą deklaracją. Korzystając z tej procedury, lobby proaborcyjne chce ponownie głosować nad treścią raportu odrzuconego miesiąc temu. Dzięki proceduralnym kruczkom, usiłuje osiągnąć swój polityczny cel bezpośrednio na posiedzeniu plenarnym, mimo porażki poniesionej w ramach normalnej procedury.
Po odrzuceniu tego ekstremistycznego Raportu w grudniu, sprawozdawca Edite Estrela, w bezprecedensowy sposób oskarżyła wszystkich posłów, którzy nie poparli jej pomysłów, że są „obłudnikami i obskurantami”. Socjaliści forsują ten, w najwyższym stopniu kontrowersyjny dokument, nie licząc się z wyrażonym 10 grudnia u.r. stanowiskiem PE w tej sprawie, potwierdzającym, zgodnie z zasadą pomocniczości, kompetencje państw członkowskich w tym zakresie.
40 posłów PE lub grupa polityczna mogą zgłosić poprawki do poniedziałku 13 stycznia aby zażądać odrębnego głosowania nad tym punktem porządku obrad w celu usunięcia go z agendy. Nie ma potrzeby ponownego rozpatrywania zagadnienia, co do którego, miesiąc wcześniej zapadły ostateczne decyzje, potwierdzające istniejący ład prawny w Unii i szanujący kompetencje państw członkowskich.
Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris
Źródło: http://www.ordoiuris.pl/raport-estreli-znow-w-parlamencie-europejskim-,3356,i.html
Czarna Lista Sikorskiego
Czarna Lista Sikorskiego
Do jawnego bojkotu naszych rodaków przez polską placówkę dyplomatyczną w Chile doszło podczas VII Międzynarodowego i Interdyscyplinarnego Kongresu ku czci Aleksandra von Humboldta, Claudio Gaya oraz Ignacego Domeyki. Kongres, który odbywał się w dniach 5-10 stycznia br., zgromadził ponad 150 naukowców z ponad 30 krajów z całego świata. Jedyni obecni Polacy - inż. Andrzej Zabłocki i prof. Jerzy Achmatowicz, zostali całkowicie zignorowani przez przedstawicieli polskiej ambasady. Powód? „Czarna lista” ministra Sikorskiego, do której jednak MSZ oficjalnie się nie przyznaje.
CAŁOŚĆ: http://ksd.media.pl/blog-ap/1755-czarna-lista-sikorskiego-nadal-dziala
Do jawnego bojkotu naszych rodaków przez polską placówkę dyplomatyczną w Chile doszło podczas VII Międzynarodowego i Interdyscyplinarnego Kongresu ku czci Aleksandra von Humboldta, Claudio Gaya oraz Ignacego Domeyki. Kongres, który odbywał się w dniach 5-10 stycznia br., zgromadził ponad 150 naukowców z ponad 30 krajów z całego świata. Jedyni obecni Polacy - inż. Andrzej Zabłocki i prof. Jerzy Achmatowicz, zostali całkowicie zignorowani przez przedstawicieli polskiej ambasady. Powód? „Czarna lista” ministra Sikorskiego, do której jednak MSZ oficjalnie się nie przyznaje.
CAŁOŚĆ: http://ksd.media.pl/blog-ap/1755-czarna-lista-sikorskiego-nadal-dziala
czwartek, 9 stycznia 2014
W UROCZYSTOŚĆ OBJAWIENIA PAŃSKIEGO 6 STYCZNIA 2014 R
KOMUNIKAT PRZEWODNICZĄCEGO KOMISJI EPISKOPATU POLSKI
DS. MISJI NA DZIEŃ POMOCY MISJOM PRZYPADAJĄCY
W UROCZYSTOŚĆ OBJAWIENIA PAŃSKIEGO 6 STYCZNIA 2014 R.
Umiłowani w Chrystusie Panu, Siostry i Bracia!
Dzisiejsza uroczystość, podczas której przeżywamy tajemnicę objawienia się Chrystusa narodom pogańskim, budzi w nas uczucie wdzięczności dla misjonarzy, którzy przynieśli światło wiary na polską ziemię i zaszczepili ją w sercach naszych przodków. Dzięki nim Ewangelia Chrystusa kształtuje nasze życie osobiste i wspólnotowe. Cieszymy się skarbem wiary. Mamy jednak świadomość, że nadal ponad dwa miliardy ludzi na świecie nie słyszało o Chrystusie. Jego nakaz: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28,19) nadal pozostaje naglącym zadaniem. Trzeba, abyśmy całym sercem włączyli się w misyjny trud Kościoła. Bez względu na to, jakim powołaniem życiowym Bóg nas obdarzył, na mocy chrztu świętego wszyscy odpowiadamy za misje. Wiara zobowiązuje do dzielenia się nią z innymi. Jesteśmy misjonarzami Chrystusa także poprzez sakramenty święte, modlitwę, cierpienie, świadectwo życia i pracę. Przypomniał o tym Jan Paweł II, największy misjonarz naszych czasów, w encyklice „Redemptoris missio”. W tym roku rozpoczynamy przygotowania do IV Krajowego Kongresu Misyjnego, który odbędzie się w roku 2015. Mamy zatem okazję, aby odnowić w nas świadomość misyjnej natury Kościoła i naszej odpowiedzialności za misje.
Dzisiaj jesteśmy zapraszani, by przyłączyć się do Orszaku Trzech Króli organizowanego w wielu miastach naszej Ojczyzny. Orszak tworzą zwyczajni ludzie, którzy z entuzjazmem i radością chcą wraz z rodzinami oraz przyjaciółmi świętować narodziny Chrystusa. Niech udział w Orszaku uświadomi nam jeszcze dobitniej drogę do wiary Trzech Mędrców. Niech uczy odwagi, pokory i wytrwałości na drodze wiary. Niech przypomina, że mamy także innym pomagać odnaleźć drogę do Chrystusa i wspomagać duchowo i materialnie misjonarzy i misjonarki.
Objawienie Pańskie jest też patronalnym świętem Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci. W Polsce w tym dniu dzieci stają się nowymi członkami tego Dzieła. Na całym świecie tego dnia dzieci należące do Papieskiego Dzieła Dziecięctwa Misyjnego łączą się w modlitwie. Przebrane w stroje symbolizujące 5 kontynentów stają się kolędnikami misyjnymi, a zebrane w czasie kolędowania ofiary przekazują swoim rówieśnikom z krajów misyjnych. Dzieci, jako kolędnicy naśladują świętych Trzech Królów, pukając do naszych domów, proszą o datek dla dzieci z Republiki Konga i Demokratycznej Republiki Konga oraz dla wszystkich dzieci krajów misyjnych. Chrystus daje nam dzisiaj możliwość obdarowania Go w tych, którzy są biedni i potrzebujący. On nas zapewnia, że „Wszystko cokolwiek uczyniliśmy jednemu z tych braci najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40). Dzisiaj możemy dołączyć do świętych Trzech Mędrców, aby Dziecięciu ofiarować swe dary.
Uwrażliwiani dzisiaj jesteśmy na działalność misyjną Kościoła oraz wspomaganie tych, którzy niosą orędzie Chrystusa aż po krańce świata. Obchodzimy ten dzień pod hasłem: „Pomóżmy misjonarzom świadczyć o Chrystusie”.
Obecnie, już 2015 misjonarek i misjonarzy z Polski głosi Ewangelię w 97 krajach świata. Opuścili swe domy rodzinne, wspólnoty i diecezje, by wśród trudności i przeszkód dzielić się skarbem wiary i służyć najuboższym z ubogich. Misjonarze prowadzą działalność charytatywną, edukacyjną i medyczną, stając się znakiem nadziei dla opuszczonych, sierot, starców, bezdomnych i wykluczonych. By prowadzić wspaniałe dzieła ewangelizacyjne, potrzebują naszej pomocy duchowej i materialnej. Wszyscy możemy im pomóc świadczyć o Chrystusie. Dzisiaj, zgodnie z zaleceniem Konferencji Episkopatu Polski zebrane we wszystkich parafiach ofiary są przeznaczone na Krajowy Fundusz Misyjny. Z tego funduszu utrzymuje się również Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie, gdzie obecnie 34 osoby przygotowują się do posługi misyjnej. Mamy wśród nich 17 kapłanów diecezjalnych, 3 kapłanów zakonnych, 9 sióstr zakonnych i 5 osób świeckich.
W imieniu wszystkich polskich misjonarek i misjonarzy oraz tych, którzy przygotowują się do wyjazdu na misje, składam serdeczne Bóg zapłać za modlitwę i ofiarność, poprzez które wyraża się nasza troska o misje. Życzę Wam, byście wzrastając w wierze doświadczyli tej radości, jaką daje dzielenie się wiarą i miłością z innymi.
Z serca wszystkim błogosławię w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
+ Jerzy Mazur SVD
Przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji
Warszawa – Ełk 11 listopada 2013 r.
DS. MISJI NA DZIEŃ POMOCY MISJOM PRZYPADAJĄCY
W UROCZYSTOŚĆ OBJAWIENIA PAŃSKIEGO 6 STYCZNIA 2014 R.
Umiłowani w Chrystusie Panu, Siostry i Bracia!
Dzisiejsza uroczystość, podczas której przeżywamy tajemnicę objawienia się Chrystusa narodom pogańskim, budzi w nas uczucie wdzięczności dla misjonarzy, którzy przynieśli światło wiary na polską ziemię i zaszczepili ją w sercach naszych przodków. Dzięki nim Ewangelia Chrystusa kształtuje nasze życie osobiste i wspólnotowe. Cieszymy się skarbem wiary. Mamy jednak świadomość, że nadal ponad dwa miliardy ludzi na świecie nie słyszało o Chrystusie. Jego nakaz: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28,19) nadal pozostaje naglącym zadaniem. Trzeba, abyśmy całym sercem włączyli się w misyjny trud Kościoła. Bez względu na to, jakim powołaniem życiowym Bóg nas obdarzył, na mocy chrztu świętego wszyscy odpowiadamy za misje. Wiara zobowiązuje do dzielenia się nią z innymi. Jesteśmy misjonarzami Chrystusa także poprzez sakramenty święte, modlitwę, cierpienie, świadectwo życia i pracę. Przypomniał o tym Jan Paweł II, największy misjonarz naszych czasów, w encyklice „Redemptoris missio”. W tym roku rozpoczynamy przygotowania do IV Krajowego Kongresu Misyjnego, który odbędzie się w roku 2015. Mamy zatem okazję, aby odnowić w nas świadomość misyjnej natury Kościoła i naszej odpowiedzialności za misje.
Dzisiaj jesteśmy zapraszani, by przyłączyć się do Orszaku Trzech Króli organizowanego w wielu miastach naszej Ojczyzny. Orszak tworzą zwyczajni ludzie, którzy z entuzjazmem i radością chcą wraz z rodzinami oraz przyjaciółmi świętować narodziny Chrystusa. Niech udział w Orszaku uświadomi nam jeszcze dobitniej drogę do wiary Trzech Mędrców. Niech uczy odwagi, pokory i wytrwałości na drodze wiary. Niech przypomina, że mamy także innym pomagać odnaleźć drogę do Chrystusa i wspomagać duchowo i materialnie misjonarzy i misjonarki.
Objawienie Pańskie jest też patronalnym świętem Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci. W Polsce w tym dniu dzieci stają się nowymi członkami tego Dzieła. Na całym świecie tego dnia dzieci należące do Papieskiego Dzieła Dziecięctwa Misyjnego łączą się w modlitwie. Przebrane w stroje symbolizujące 5 kontynentów stają się kolędnikami misyjnymi, a zebrane w czasie kolędowania ofiary przekazują swoim rówieśnikom z krajów misyjnych. Dzieci, jako kolędnicy naśladują świętych Trzech Królów, pukając do naszych domów, proszą o datek dla dzieci z Republiki Konga i Demokratycznej Republiki Konga oraz dla wszystkich dzieci krajów misyjnych. Chrystus daje nam dzisiaj możliwość obdarowania Go w tych, którzy są biedni i potrzebujący. On nas zapewnia, że „Wszystko cokolwiek uczyniliśmy jednemu z tych braci najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40). Dzisiaj możemy dołączyć do świętych Trzech Mędrców, aby Dziecięciu ofiarować swe dary.
Uwrażliwiani dzisiaj jesteśmy na działalność misyjną Kościoła oraz wspomaganie tych, którzy niosą orędzie Chrystusa aż po krańce świata. Obchodzimy ten dzień pod hasłem: „Pomóżmy misjonarzom świadczyć o Chrystusie”.
Obecnie, już 2015 misjonarek i misjonarzy z Polski głosi Ewangelię w 97 krajach świata. Opuścili swe domy rodzinne, wspólnoty i diecezje, by wśród trudności i przeszkód dzielić się skarbem wiary i służyć najuboższym z ubogich. Misjonarze prowadzą działalność charytatywną, edukacyjną i medyczną, stając się znakiem nadziei dla opuszczonych, sierot, starców, bezdomnych i wykluczonych. By prowadzić wspaniałe dzieła ewangelizacyjne, potrzebują naszej pomocy duchowej i materialnej. Wszyscy możemy im pomóc świadczyć o Chrystusie. Dzisiaj, zgodnie z zaleceniem Konferencji Episkopatu Polski zebrane we wszystkich parafiach ofiary są przeznaczone na Krajowy Fundusz Misyjny. Z tego funduszu utrzymuje się również Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie, gdzie obecnie 34 osoby przygotowują się do posługi misyjnej. Mamy wśród nich 17 kapłanów diecezjalnych, 3 kapłanów zakonnych, 9 sióstr zakonnych i 5 osób świeckich.
W imieniu wszystkich polskich misjonarek i misjonarzy oraz tych, którzy przygotowują się do wyjazdu na misje, składam serdeczne Bóg zapłać za modlitwę i ofiarność, poprzez które wyraża się nasza troska o misje. Życzę Wam, byście wzrastając w wierze doświadczyli tej radości, jaką daje dzielenie się wiarą i miłością z innymi.
Z serca wszystkim błogosławię w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
+ Jerzy Mazur SVD
Przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji
Warszawa – Ełk 11 listopada 2013 r.
Subskrybuj:
Posty (Atom)