VI rocznica Tragedii Smoleńskiej

TWOJE BRYLANTY

Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL

  • https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f


Pokazywanie postów oznaczonych etykietą List. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą List. Pokaż wszystkie posty

środa, 31 marca 2021

GUTER RAT

 

GUTER RAT

An einem Sommermorgen, [1]

da nimm den Warderstab,

es fallen deine Sorgen,

wie Nebel von dir ab.

Der Himmels heitere Bläuer,

lacht dir ins Herz hinein,

es schließt wie Gottes Treue,

mit seinem Dach dich ein.

Rings Blüten nur und Triebe,

und Halme von Segen schwer,

dir ist, als zöge die Liebe,

der Weges nebenher.

So heimisch alles klingt,

als wie im Vaterhaus

und über die Lerchen schwingt

die Seele sich hindus.

 

Theodor Fontane [2]

Eingesandt:

Marga Turkiewicz, geb Nowak

 



[1] Poezja pisana Theodora Fontanne do Margi Turkiewicz z domu Nowak wiersz „Guten Rat” czyli Dobra rada.

[2] Heinrich Theodor Fontanne- to urodzony 30 grudnia 1819 roku w Neuruppin, Niemiecki pisarz, dziennikarz, krytyk oraz farmaceuta, zmarł 20 września 1898 roku w Berlinie. Był przedstawicielem poetyckiego realizmu.

niedziela, 14 czerwca 2020

W 90 ROCZNICĘ URODZIN GENERAŁA RYSZARDA KUKLIŃSKIEGO LIST PREZYDENTA RP ANDRZEJA DUDY


W 90 ROCZNICĘ URODZIN GENERAŁA RYSZARDA KUKLIŃSKIEGO LIST PREZYDENTA RP ANDRZEJA DUDY

W  czasie obchodów 90 rocznicy urodzin generała Ryszarda Kuklińskiego [1] w Krakowie  najpierw w sobotę w dniu 13 czerwca 2020 roku przed pomnikiem Generała Ryszarda Kuklińskiego został odczytany list Prezydenta RP Andrzeja Dudy. [2] Potem w niedzielę u Braci Kapucynów w czasie uroczystej mszy świętej:
Szanowni Państwo!
Drodzy Rodacy!
Dziewięćdziesiąt lat temu, 13 czerwca 1930 roku, w Warszawie, urodził się Ryszard Jerzy Kukliński. Młodociany konspirator czasu wojny. Żołnierz i wysoki rangą oficer Sił Zbrojnych PRL. A przede wszystkim jeden z największych bohaterów zmagań o Rzeczpospolitą niepodległą, demokratyczną i sprawiedliwą. Polak, w którym wierność Ojczyźnie i narodowi zwyciężyła nad lojalnością wobec reżimu komunistycznego, wobec środowiska zawodowego i ideologii, z którymi, był związany do momentu wewnętrznej przemiany.
Życie Ryszarda Kuklińskiego przypadło na czas, gdy wielka historia z mocą wkraczała w losy zwykłych ludzi. Gdy światem wstrząsały krwawe zmagania milionowych armii, narastająca, motywowana ideologicznie wrogość i pogarda, akty ludobójstwa na niespotykaną dotąd skalę, ogromne migracje i przesuwające się granice państw. A wreszcie wyścig zbrojeń i procesy geopolityczne, w wyniku których nad ludzkością zawisła realna groźba całkowitej zagłady.
Dla wielu była to pora ciężkich prób charakteru i skrajnie trudnych wyborów moralnych. Czas decyzji, w których stawką bywało życie własne oraz osób najbliższych. Jako zastępca szefa Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego Wojska Polskiego Ryszard Kukliński zyskał bardzo szeroki ogląd położenia, w którym Polska znalazła się u progu lat 80. Imperialna doktryna wojskowa Związku Sowieckiego oraz zwasalizowanych wobec niego państw Układu Warszawskiego, a także związane z tą doktryną prawdopodobne scenariusze działań obronnych państw NATO musiały wywoływać przerażenie. Wyniszczające starcia na terytorium Polski mogły obrócić znaczną jego część w atomową pustynię. W obliczu tak straszliwego zagrożenia Generał Kukliński poszedł śladem wybitnych polskich wojskowych, którzy podczas I wojny światowej wypowiedzieli posłuszeństwo władcom państw zaborczych. Dla wartości najwyższych poświęcił wszystko: dobre imię, dorobek życia, spokój własny i swoich bliskich. Przeżył również to, co dla każdego rodzica jest tragedią największą. W niewyjaśnionych dotąd okolicznościach odeszli Jego dwaj synowie – jeden został zamordowany publicznie, na oczach świadków, drugi zaginął bez śladu.
Samego Ryszarda Kuklińskiego PRL-owski sąd wojskowy skazał na karę główną.
Po latach Pan Generał mówił: O skazaniu na śmierć dowiedziałem się kilka miesięcy już po tym wyroku. (...) Przyjąłem to jako najwyższą nagrodę za to, co mogłem dla kraju zrobić. Karę tę ostatecznie uchylono, a On powrócił do Ojczyzny. Mógł wreszcie, choć nie bez długoletnich trudności, zająć należne Mu miejsce w gronie najbardziej zasłużonych Polaków XX wieku. Mnie samemu, jako Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej, dany był honor awansowania Go do stopnia generała brygady.
Pragnę wyrazić uznanie organizatorom i uczestnikom obchodów 90. rocznicy urodzin Generała: przedstawicielom krakowskich władz lokalnych i Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie, a przede wszystkim środowiskom patriotycznym, które stoją na straży pamięci o Generale Kuklińskim, o Jego zasługach w walce o ocalenie Polski i wyrwanie jej z komunistycznej niewoli. Cieszę się, że w szczególnym czasie Narodowych Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej oraz w stulecie zwycięstwa nad bolszewikami w Bitwie Warszawskiej 1920 roku Ryszard Kukliński, honorowy obywatel Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa, odbiera należny Mu uroczysty hołd – w asyście wojskowej, u stóp poświęconych Mu monumentów, podczas sprawowanych w Jego intencji nabożeństw, pośród wdzięcznych Mu rodaków.
Panie Generale, dziękujemy. Z serca dziękujemy.
Cześć i chwała bohaterom!
Wieczna pamięć zasłużonym dla wolnej Polski!
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Andrzej Duda




[1] 90 rocznica urodzin generała Ryszarda Kuklińskiego –Krakowskie uroczystości 13 -14 czerwiec 2020 roku
[2] List Prezydenta RP Andrzeja Dudy do uczestników obchodów 90 rocznicy urodzin generała Kuklińskiego w Krakowie

niedziela, 19 czerwca 2016

List zwołujący 18 Ogólnopolskie Spotkanie Rodziny Szkaplerznej Czerna 23.07.2016

Czerna 23.07.2016
Kraków, Nawiedzenia NMP 31 maja 2016 r.

Drodzy Współbracia i Drogie Siostry,
Członkowie Bractwa Szkaplerznego i Rodziny Szkaplerznej !


„Pomnij, o Najświętsza Panno Maryjo, że od wieków nie słyszano, aby ktokolwiek uciekając się do Ciebie, Twej pomocy wzywając, Ciebie o przyczynę prosząc, miał być przez Ciebie opuszczony”. Słowa tej natchnionej i nieocenionej modlitwy św. Bernarda stają się niezmiernie aktualne dla naszego pokolenia w XXI w. Staje ono bowiem w konfrontacji z ekspansją zła znaczącego swój pochód zbrojnymi konfliktami, terrorystycznymi zamachami, inwazją skrajnego fundamentalizmu islamskiego, niepokojem i brakiem poszanowania ludzkiej godności. Zrodzony z takiego doświadczenia lęk ludzkich serc każe nam na nowo podjąć trud odkrycia, zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i wspólnotowym, tajemnicy Bożego Miłosierdzia. Dobry Bóg, Ojciec czasów, który nigdy nie pozostawia swego stworzenia, stawia przed ludzkością znaki swego miłosierdzia, chcąc poprzez nie pomóc nam w podejmowaniu właściwych decyzji i wyborów.
Wyjątkowym znakiem Bożego zatroskania o zagubionego człowieka jest Maryja, którą Kościół od wieków przyzywa jako Matkę Miłosierdzia.  Jej współczująca, wyrozumiała i pewna miłość stanowi odpowiedź Ojcowskiego Serca na niepewność, samotność i zagubienie towarzyszące naszemu życiu. Jej macierzyńska bliskość wobec ludzi sprawia, że „miłosierną miłość [Ojca] najłatwiej przyjmują oni ze strony Matki” (Dives in misericordia, 9).
Dla wszystkich żyjących duchowością Karmelu i tych, którzy pragną ją poznać, znak Matki Miłosierdzia zawsze przybierał wyraźne rysy. W minionych wiekach był nim i wciąż pozostaje cudowny obraz Matki Bożej Ostrobramskiej w Wilnie. Jej miłosierdzia przyzywali tam synowie i córki wielu słowiańskich i bałtyckich narodów, a wśród nich wybitny syn Polskiego Karmelu Terezjańskiego, św. Rafał Kalinowski. Znak Matki Miłosierdzia ujawnił się bez wąt­pienia w osobie św. Jana Pawła II. Nie zapominajmy, że swoim Totus tuus uczy On nas najlepiej ufności i zawierzenia względem Tej, która wszystkim nam została darowana jako duchowa Matka.
W lipcu przybędzie do naszej Ojczyzny kolejny następca św. Jana Pawła II i Chrystusowy Namiestnik – Papież Franciszek, który otworzył w Kościele Jubileuszowy Rok Miłosierdzia i będzie przewodniczył Światowym Dniom Młodzieży w Krakowie. Otoczmy to wydarzenie modlitwą i ofiarą codziennych wyrzeczeń, aby dane nam było nie tylko zobaczyć Piotra naszych czasów, lecz ponadto przyjąć za swoje przesłanie miłosierdzia, które nam przyniesie, by żyć nim na co dzień. Trzeba nam się modlić, aby miłosierdzie przenikało i uzdrawiało nie tylko nasze serca, ale również nasze rodziny, wspólnoty oraz naszą Ojczyznę.
W miesiącu lipcu stanie przed nami jeszcze jeden znak Maryi, bę­dący dla całego Karmelu i wszystkich jego wspólnot szczególnym zobowiązaniem. To XVIII Ogólnopolskie Spotkanie Rodziny Szka­plerznej, które odbędzie się w Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerz­nej w Czernej k. Krakowa w dniu 23 lipca br. (sobota). Jego kulmi­nacyjnym momentem będzie uroczysta Eucharystia koncelebrowana o godz. 11.00 pod przewodnictwem J.E. ks. bpa Jacka Kicińskiego, klaretyna, biskupa pomocniczego z Wrocławia. Konferencję stosowną wygłosi wcześniej o. Grzegorz Irzyk OCD, kustosz sanktuarium św. Józefa i przeor klasztoru w Wadowicach. Załączam program uroczystości szkaplerz w Czernej.
Serdecznie zapraszam na to spotkanie Kapłanów, Osoby Konsekrowane, Wiernych Świeckich i moich Współbraci w powołaniu karmelitańskim. Do tych ostatnich zwracam się także z gorącym apelem: dołóżmy wszelkich starań, aby informacja o tym wydarzeniu dotarła do szerokiego kręgu wiernych i zorganizujmy z naszych wspólnot grupowe przyjazdy do Czernej.
Niech kolejne, już 18, czerneńskie spotkanie z Bożą miłością w znaku Matki Miłosierdzia, stanie się dla wszystkich jego uczestników umocnieniem i drogowskazem na powikłanych drogach doczesności.
Do zobaczenia przed obliczem Tej, „która nikogo nie opuszcza, nikim nie gardzi, nikomu nie odmawia swojej macierzyńskiej opieki”, lecz wszystkich pragnie przyodziać darem swojego szkaplerza.


o. Tadeusz Florek OCD prowincjał

sobota, 18 lipca 2015

Listu otwarty do Prezydenta RP - Reduta Dobrego Imienia zaprasza do podpisania

Listu otwarty do Prezydenta RP - Reduta Dobrego Imienia zaprasza do podpisania

Reduta Dobrego Imienia - Polska Liga przeciw Zniesławieniom, która dba o dobre imię Polski i Polaków na całym świecie, przypominając często bolesne i - dla wielu - niewygodne fakty historyczne, trzymając jednocześnie wartę i działając, gdy trzeba.

Polecam Państwu podpisanie listu otwartego Reduty Dobrego Imienia:

http://citizengo.org/pl/26608-list-otwarty-w-sprawie-uczestnictwa-prezydenta-rp-w-uroczystosciach-ku-czci-niemieckiego,

pod którym podpisali się już m. in.: prof. dr hab. Anna Gruszczyńska-Ziółkowska - AKO Warszawa, dr Justyna Kozłowska - AKO Warszawa, dr hab. Marek Gutowski - AKO Warszawa, prof. dr hab. Stanisław Mikołajczak- AKO Poznań, prof. Józef Medard Namysłowski - AKO Warszawa, prof. Andrzej Nowak - Uniwersytet Jagielloński, dr Józef Orzeł – Prezes Klubu Ronina, prof. Włodzimierz Pańków - Akademia Leona Kożmińskiego, Maciej Pawlicki - producent filmowy, dr hab. Krystyna Pawłowicz - Poseł na Sejm, AKO Warszawa, red. Tadeusz - Płużański- Prezes Fundacji "Łączka", dr Jan Rempała- AKO Warszawa, prof. Artur Świergiel - AKO Warszawa, Maciej Świrski - Prezes Reduty Dobrego Imienia, dr hab. inż. Krzysztof Weiss - AKO Warszawa, red. Aleksander Wierzejski - Radio Wnet, red. Marcin Wolski - Prezes Warszawskiego Oddziału SDP, prof. Andrzej Zybertowicz - Uniwersytet Mikołaja Kopernika".

Jak wyjaśnia Reduta, "Prezydent Bronisław Komorowski wziął udział w uroczystości ku czci Clausa von Stauffenberga, człowieka, który został przez niemiecką propagandę wykreowany za symbol niemieckiego "ruchu oporu" podczas II wojny światowej. Tymczasem prawda jest taka, że żadnego ruchu oporu nie było, były pojedyncze przypadki wystąpień przeciwko zbrodniczemu reżimowi, takie jak Sophie School, działającej z pobudek chrześcijańskiego humanitaryzmu, za co została skazana przez trybunał ludowy III Rzeszy na śmierć.

Niemcy z entuzjazmem przyjmowali Hitlera. Claus von Stauffenberg był czynnym oficerem Wehrmachtu w momencie najazdu na Polskę i brał udział w tej napaści. Już tylko z tego powodu prezydent Polski nie powinien brać udziału w takich uroczystościach.

Claus von Stauffenberg dokonał w 1944 roku zamachu na Adolfa Hitlera w momencie, gdy okazało się, ze klęska Rzeszy Niemieckiej jest nieuchronna i usunięcie Hitlera miało być droga do pertrakcji z aliantami zachodnimi dla utrzymania zdobyczy na wschodzie - z granicą Niemiec z 1914 roku. Nie było w jego działaniu śladu motywacji humanistycznych czy chrześcijańkich, lecz jedynie chęć utrzymania zdobyczy Niemiec.

Dla Stauffenberga nie było w Europie miejsca dla wolnej Polski. O Polakach wyrażał się w sposób rasistowski i pochwalał niewolniczą pracę Polaków na rzecz Niemiec, tak jak w liscie do żony z 4 września 1939 roku:

"miejscowa ludność to niewiarygodny motłoch, bardzo dużo Żydów i mieszańców. Wokół czuje się nadzwyczajną nędzę. Jest to naród, który, aby dobrze się czuć, najwyraźniej potrzebuje batoga. Tysiące jeńców przyczynią się na pewno do rozwoju naszego rolnictwa. Niemcy mogą wyciągnąć z tego korzyści, bo oni [Polacy i Żydzi] są pilni, pracowici i niewymagający"

Słowa tego listu wskazują, że ten niemiecki oficer był rasistą. Jak widać z powyższego cytatu uważał samego siebie i naród niemiecki za "wyższą rasę” (Herrenvolk – naród panów), wyznawał obłędną ideologię rasową i akceptował pracę niewolniczą podbitych narodów na rzecz Niemiec.

Stauffenberg brał udział w ludobójczej wojnie wywołanej przez Niemcy przeciwko Narodowi Polskiemu i przeciw Żydom, obywatelom Rzeczypospolitej. Uczczenie tej ponurej postaci przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego stało się uwiarygodnieniem niemieckiej polityki historycznej, a w oczach świata, nie znającego prawdy, kolejnym dowodem na to jakoby w Niemczech okresu II Wojny Światowej istniał znaczący antyhitlerowski ruch oporu, co jest oczywistym kłamstwem."

Zachęcam do zgłębienia wiedzy na ten temat i podpisania listu: http://citizengo.org/pl/26608-list-otwarty-w-sprawie-uczestnictwa-prezydenta-rp-w-uroczystosciach-ku-czci-niemieckiego.

Magdalena Korzekwa

niedziela, 1 lutego 2015

-Petycja-List do Marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego w sprawie antychrześcijańskiej i antyrodzinnej konwencji Rady Europy CAHVIO

Petycja- List do Marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego w sprawie antychrześcijańskiej i antyrodzinnej konwencji Rady Europy CAHVIO

http://citizengo.org/pl/sprzeciw-wobec-planow-ratyfikacji-ideologicznej-konwencji-rady-europy-cahvio (podpisz)

Ile razy będziemy protestować przeciwko Konwencji Rady Europy dot. przemocy wobec kobiet? Już kilka razy protesty płynące z wielu środowisk przyniosły rezultaty, bo – mimo usilnych prób rządzących – Konwencja nie została ratyfikowana! Przekonaliśmy się, że nasze petycje mają sens.

Ale problem wraca. Następne głosowanie już na najbliższym posiedzeniu sejmu (4-6.02.). Znów apelujemy do polityków:

http://citizengo.org/pl/sprzeciw-wobec-planow-ratyfikacji-ideologicznej-konwencji-rady-europy-cahvio

Dlaczego Konwencja – mimo szlachetnego tytułu – jest groźna?

Po pierwsze, nie wnosi nic dobrego do polskiego prawa. Nikt nie ma wątpliwości, że przemocy wobec kobiet (a także wobec mężczyzn) trzeba skutecznie przeciwdziałać. Jednak wszystkie dobre przepisy Konwencji już istnieją w polskim prawie!

Po drugie, błędnie identyfikuje źródła przemocy. Milczy na temat rzeczywistych źródeł przemocy, jakimi są np. uzależnienia od alkoholu, pracy, rozluźnienie moralnych norm społecznych, seksualizacja dziewcząt i kobiet w przekazie medialnym.

Po trzecie, zawiera groźne przepisy, która wymagają od Polski dostosowania naszego prawa (w tym edukacji!) do ideologii gender.

Po czwarte, Konwencja próbuje narzucić Polsce takie normy, które od lat istnieją np. w krajach skandynawskich, gdzie obiektywne wskaźniki przemocy wobec kobiet są duże wyższe niż w Polsce! Normy Konwencji nie zwalczają przemocy! Według badań Agencji Praw Podstawowych UE, przemoc wobec kobiet w krajach skandynawskich jest najwyższa w UE i blisko 3 razy częstsza niż w Polsce (Dania – 52%, Finlandia – 47%, Szwecja – 46%; średnia UE to 33%, w Polsce - 19%). Co więcej, w Polsce przypadki przemocy zgłasza się na policję 2-3 razy częściej niż w krajach skandynawskich. Wiele Polek boi się mówić o przemocy, lecz jeszcze bardziej boją się tego Dunki, Finki czy Norweżki!

Podsumowując, musimy walczyć z przemocą mądrymi metodami. Zachęcajmy znajomych do podpisania się pod petycją! Wysyłajmy linka do niej grupom dyskusyjnym! Udostępniajmy na facebooku! Zmotywujmy jak najszersze grupy osób do podpisania się pod petycją. Nasze działanie ma sens. Jeśli my nie będziemy mówić politykom, jakiego głosowania od nich oczekujemy, zrobi to ktoś inny, komu nie zależy na losie polskich rodzin. Nie pozwólmy na to!

Zachęcam do podpisania petycji pani Ewy Kowalewskiej z Klubu Przyjaciół Ludzkiego Życia. Jeśli chcieliby Państwo otrzymywać wiadomości Klubu, proszę zaznaczyć odpowiedni kwadracik podczas podpisywania petycji.

Działajmy! http://citizengo.org/pl/sprzeciw-wobec-planow-ratyfikacji-ideologicznej-konwencji-rady-europy-cahvio

niedziela, 21 grudnia 2014

4.Niedziela Adwentu – 21 grudnia 2014 r. Refleksja

4.Niedziela Adwentu –
21 grudnia 2014 r.

Refleksja
Prorok Natan dał Dawidowi prostą radę. Zapewniając króla, że Bóg jest z nim, rzekł: „Uczyń wszystko, co zamierzasz w sercu”. Nam już niebawem Kościół będzie zwiastował o wiele wspanialszą rzeczywistość: tajemnicę Boga, który stał się człowiekiem i zamieszkał pośród nas. Jak co roku posłuży się przy tym słowem proroka Izajasza: „Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany”, a także słowem św. Pawła: „Ukazała się łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas”. Wybrzmią też słowa anioła do pasterzy: „Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz Pan”. Od nas będzie jednak zależało, jak na te słowa odpowiemy. Dlatego warto wziąć pod uwagę dobrą radę proroka: „Uczyń wszystko, co zamierzasz w sercu”. W tym stwierdzeniu zawarte jest bardzo konkretne zadanie. Dobrze będzie już dziś, indywidualnie, ale też w gronie rodzinnym, określić sposób przeżycia świąt (…).
Przede wszystkim w tych dniach Oktawy Bożego Narodzenia i aż po Niedzielę Chrztu Pańskiego trzeba rozradować się Dzieciątkiem Jezus i jak najwięcej dziękować Bogu za to, że dał nam swego Syna i że okazana w ten sposób wielka łaska niesie nam zbawienie. Dlatego w tych dniach trzeba zadbać o to, aby jak najczęściej uczestniczyć w Eucharystii, która stanowi najlepszą formę wyrażenia Bogu wdzięczności i przyjęcia Jezusa do swego serca. Msza święta to przecież czas Bożego Narodzenia i możliwość rozwoju Bożego życia w nas. Nie możemy więc pozwolić na to, aby pragnienie Jezusa obudzone w adwencie nie przyniosło dojrzałego owocu.
Z listu pasterskiego Biskupa Opolskiego

sobota, 22 listopada 2014

Solidarni z abp Gądeckim – poprzyj jego postawę w obronie Kościoła

Solidarni z abp Gądeckim – poprzyj jego postawę w obronie Kościoła

„...homoseksualiści posiadają dary i cechy,
które mogą zaoferować wspólnocie chrześcijańskiej..."
Drogi Przyjacielu!
Rozpocząłem ten list w taki sposób, żeby Cię sprowokować.
Zakończona w październiku sesja Synodu Biskupów odbyła się w bardzo niebezpiecznej dla porządku moralnego atmosferze. Nigdy nie sądziłem, że przyjdzie mi cytować tak skandaliczne słowa, których autorami będą duchowni.
Śledząc doniesienia z Rzymu, obawiałem się najgorszego. Dyskusja o rodzinie przerodziła się w dociekania nad akceptacją związków homoseksualnych oraz udzielaniem Komunii Świętej rozwodnikom.
Nie uspokoiło mnie także głosowanie. Pomimo że biskupi odrzucili skandaliczne zapisy, to jednak niestety większość z nich była skłonna je przeforsować.
Wydawało się, że rozchwiana łódź Piotrowa podda się naporowi fal...
I w tym momencie pojawiła się nadzieja.
Pojawili się hierarchowie, którzy w naszym imieniu wypowiedzieli głośne non possumus – nie pozwalamy na to, by zboczyć ze ścieżki wyznaczonej przez naszego Pana Jezusa Chrystusa!
Nie zgadzam się na afirmację związków homoseksualnych, nie są one żadną wartością i nie ubogacą Kościoła!
Nie zgadzam się na udzielanie sakramentu eucharystii rozwodnikom, czyli osobom żyjącym w grzechu ciężkim!
Dzisiaj trudno mi opisać radość i dumę, które mnie ogarnęły, kiedy dowiedziałem się, że jednym z tych obrońców Kościoła jest...

...Polak – arcybiskup Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Na gwałtowne próby „modernizacji” Kościoła arcybiskup odpowiedział jednoznacznie:
Jeżeli chcemy skończyć w protestantyzmie, możemy liberalizować naukę Kościoła...
Mało tego, arcybiskup ostrzegł nas, że manipulowanie nauczaniem Jezusa Chrystusa, naginanie Jego nakazów do aktualnych trendów musi prowadzić do dewastacji świętych sakramentów pokuty, małżeństwa i eucharystii.
Niestety, jak się zapewne domyślasz, postawa arcybiskupa została ostro skrytykowana. Media, a nawet „katoliccy” komentatorzy, nie kryli niezadowolenia.
W dalszym ciągu pojawiają się niepochlebne opinie na temat Jego stanowiska w tej sprawie.
I tu pojawia się zadanie dla nas.

Musimy wesprzeć naszego pasterza.http://www.popierajmy.pl/?ka=004901
Arcybiskup Gądecki musi wiedzieć, że - niezależnie od medialnej nagonki – my wierni - jesteśmy mu wdzięczni i będziemy go wspierać w odważnej postawie, która przynosi zaszczyt ale i nadzieję zarówno nam, Polakom, jak i Kościołowi w Polsce.
Wsparcie jest bardzo potrzebne, bowiem druga, ważniejsza część Synodu, jeszcze przed nami. Zwłaszcza że liberalni biskupi (m.in. niemieccy) chcą zrobić wszystko, by przeforsować własną destrukcyjną wizję.
Na dowód tego zacytuję słowa kardynała Waltera Kaspera, który, odnosząc się do afrykańskich duchownych broniących Kościoła, stwierdził wręcz z wyższością, że nie powinni mówić nam zbyt wiele o tym, co mamy robić.
Słowa niemieckiego kardynała nie wymagają komentarza, kryzys jest większy niż sądziliśmy. Dlatego musimy dać świadectwo!
Napiszmy do Arcybiskupa Gądeckiego,
że zgadzamy się z Jego twardym stanowiskiem oraz, że będziemy się modlić, by trwał na gruncie niezmiennej nauki Chrystusa mimo fali krytyki ze strony tych, którzy są „ze świata”.
Jestem przekonany, że jeśli wesprzemy naszego duszpasterza słowem i modlitwą, to - dzięki łasce Ducha Świętego i Bożej Opatrzności - uda się nam wspólnie obronić Kościół katolicki.
Właśnie w tej intencji stworzyliśmy stronę internetową popierajmy.pl.
Wystarczy, że poświęcisz minutę, aby podpisać przygotowany przeze mnie list. W Twoim imieniu przekażę go Arcybiskupowi Gądeckiemu.
Sądzę, że domyślasz się, jak ważne w tym trudnym okresie będzie Twoje słowo i modlitwa, dlatego nie zwlekaj! Wejdź na stronę popierajmy.pl http://www.popierajmy.pl/?ka=004901 i wyraź swe poparcie dla arcybiskupa.
Kończąc ten list, pragnę Cię bardzo serdecznie pozdrowić i zapewnić o modlitwie.

W Jezusie i Maryi
Arkadiusz Stelmach
Wiceprezes Instytutu
Ks. Piotra Skargi
P.S. Nastał czas walki o Kościół, nie możemy pozostać obojętni. Musimy wesprzeć naszego duszpasterza Arcybiskupa Stanisława Gądeckiego!

środa, 27 sierpnia 2014

"Czuję się wzmocniony" - List Prof. B. Chazana do 141 984 osób, które wyraziły wdzięczność i poparcie

Liczba podpisów pod Listem Poparcia i Wdzięczności wobec Profesora Bogdana Chazana przekroczyła wszelkie oczekiwania! Mamy już 141.984 podpisów! Być może w chwili, w której czytają Państwo tę wiadomość, liczba ta jeszcze urosła. Cieszymy się z tego. Miałam ogromną radość i zaszczyt przekazać osobiście wraz z autorem kampanii, p. Zbigniewem Kaliszukiem, Panu Profesorowi Państwa listy i podpisy.
Niżej niespodzianka. Profesor Bogdan Chazan pisze do wszystkich, którzy podpisali się pod listem i do tych osób, które do podpisu dołączyły prywatne wiadomości.
Pisały pacjentki i całe rodziny wdzięczne za pomoc i opiekę, pisali studenci medycyny, którym Profesor dodaje odwagi, pisały tysiące osób, które chciały wyrazić swoją wdzięczność i zapewnić o modlitwie.
Lekarzom położnikom - ginekologom polecam zapoznanie się z możliwością służby w położniczym szpitalu im. Św. Jana Pawła II w Osiolo w Kenii, który prof. Bogdan Chazan zbudował z pomocą Caritas Polskiej i we współpracy z organizacją ginekologów katolickich MaterCare oraz bp. Anthonym Mukobo z tamtejszego wikariatu apostolskiego. Zachęcam również do przekazania tej informacji znajomym lekarzom ginekologom - położnikom.
Treść listu i zdjęcia ze spotkania można obejrzeć też tutaj: http://citizengo.org/pl/poparcie-dla-postawy-profesora-bogdana-chazana
Prof. Bogdan Chazan
Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele
List ten kieruję do 141 984 osób, które nadesłały do mnie, za pośrednictwem CitizenGO listy z poparciem i otuchą. Pragnę serdecznie wszystkim podziękować. To wsparcie bardzo pomaga przetrwać niełatwy czas, zwolnienie z pracy w Szpitalu Św. Rodziny w Warszawie, potwarze i niewybredne ataki.
Czuję się wzmocniony mając dowody, że tak wielu ludzi myśli podobnie jak ja. Cieszę się, że tak wielu uznaje prawo każdego, nawet nie w pełni sprawnego człowieka do urodzenia się i życia. Nie pozwólmy odebrać sobie tych podstawowych dla ludzi praw. Nie lękajmy się, wyrażajmy śmiało swoje poglądy. Muszą być one szanowane a lekarze, pielęgniarki i położne powinni móc wykonywać zawód w zgodzie z powołaniem i sumieniem.
Wzajemnie życzę siły, odwagi i wiele dobra. Pamiętam w modlitwie.
Dziękuję Pani Magdalenie Korzekwie i Panu Zbigniewowi Kaliszukowi z CitizenGO za przygotowanie i przekazanie mi dwóch tomów zawierających nazwiska i imiona Osób, które przekazały swoje poparcie oraz księgi o imponującej objętości, w której znajdują się listy od Was. Ta książka okazuje się najlepszym lekiem na chwile słabości.
Bogdan Chazan
PS. Matercare International (MCI), grupa katolickich położników – ginekologów zaprasza doświadczonych lekarzy położników – ginekologów jako wolontariuszy do pracy w położniczym szpitalu im. Św. Jana Pawła II w Isiolo, Kenia. Szpital jest częścią Projektu Isiolo, którego celem jest zapewnienie opieki położniczej na dużym obszarze wiejskim. Zakwaterowanie, wyżywienie, koszty wizy, szczepień i ubezpieczenia są pokrywane prze organizatorów. Minimalny czas pracy – trzy miesiące. Konieczna podstawowa znajomość języka angielskiego. Wolontariusze będą witani na lotnisku w Nairobi.
Kontakt: bogdan.isiolo@onet.eu.
Warszawa, 20 sierpnia 2014r.
Z mojej strony także serdecznie dziękuję Państwu za zaangażowanie w tę akcję. Wspólnie tworzymy grupę osób, którym zależy na ochronie życia, rodziny i wynikających z godności człowieka podstawowych wolności. Nasza działalność ma sens.
Wiadomość tę chciałabym zakończyć przypomnieniem słów św. Jana Pawła II, które wypowiedział w 22 maja 1995 r. Skoczowie.
"...Polska woła dzisiaj nade wszystko o ludzi sumienia! Być człowiekiem sumienia, to znaczy przede wszystkim w każdej sytuacji swojego sumienia słuchać i jego głosu w sobie nie zagłuszać, choć jest on nieraz trudny i wymagający; to znaczy angażować się w dobro i pomnażać je w sobie i wokół siebie, a także nie godzić się nigdy na zło...
Być człowiekiem sumienia, to znaczy wymagać od siebie, podnosić się z własnych upadków, ciągle na nowo się nawracać.
Być człowiekiem sumienia, to znaczy angażować się w budowanie królestwa Bożego: królestwa prawdy i życia, sprawiedliwości, miłości i pokoju, w naszych rodzinach, w społecznościach, w których żyjemy i w całej Ojczyźnie...".
W kontekście tych słów chciałabym również zarekomendować Państwu książkę autorstwa prof. KUL dr hab. Doroty Kornas-Bieli pt. "Świadek Prawdy Włodzimierz Fijałkowski" (Wyd. Gaudium, Lublin 2013). Historia prof. W. Fijałkowskiego miała miejsce w czasach komunistycznych i w wielu aspektach zaskakująco mocno łączy się z okolicznościami, z jakimi przyszło zmierzyć się prof. B. Chazanowi.
Serdecznie pozdrawiam w imieniu Zespołu CitizenGO
Magdalena Korzekwa
P.S. Wczoraj na Jasnej Górze Prymas Polski abp Wojciech Polak powiedział: "Dzisiaj wszyscy jesteśmy chrześcijanami z Bliskiego Wschodu. Dzisiaj jednoczymy się w wołaniu do Matki Pana, aby dała ocalenie irackim, syryjskim, palestyńskim chrześcijanom tak, jak kiedyś ocaliła chrześcijaństwo w Polsce." W nawiązaniu do tych słów proszę tych z Państwa, którzy jeszcze tego nie zrobili, o złożenie podpisu pod ważnymi listami, które mogą wpłynąć na zatrzymanie prześladowań chrześcijan:

http://citizengo.org/pl/10495-realna-pomoc-dla-przesladowanych-chrzescijan
http://citizengo.org/pl/ratujmy-chrzescijan-w-iraku

czwartek, 9 stycznia 2014

W UROCZYSTOŚĆ OBJAWIENIA PAŃSKIEGO 6 STYCZNIA 2014 R

KOMUNIKAT PRZEWODNICZĄCEGO KOMISJI EPISKOPATU POLSKI
DS. MISJI NA DZIEŃ POMOCY MISJOM PRZYPADAJĄCY
W UROCZYSTOŚĆ OBJAWIENIA PAŃSKIEGO 6 STYCZNIA 2014 R.

Umiłowani w Chrystusie Panu, Siostry i Bracia!

Dzisiejsza uroczystość, podczas której przeżywamy tajemnicę objawienia się Chrystusa narodom pogańskim, budzi w nas uczucie wdzięczności dla misjonarzy, którzy przynieśli światło wiary na polską ziemię i zaszczepili ją w sercach naszych przodków. Dzięki nim Ewangelia Chrystusa kształtuje nasze życie osobiste i wspólnotowe. Cieszymy się skarbem wiary. Mamy jednak świadomość, że nadal ponad dwa miliardy ludzi na świecie nie słyszało o Chrystusie. Jego nakaz: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28,19) nadal pozostaje naglącym zadaniem. Trzeba, abyśmy całym sercem włączyli się w misyjny trud Kościoła. Bez względu na to, jakim powołaniem życiowym Bóg nas obdarzył, na mocy chrztu świętego wszyscy odpowiadamy za misje. Wiara zobowiązuje do dzielenia się nią z innymi. Jesteśmy misjonarzami Chrystusa także poprzez sakramenty święte, modlitwę, cierpienie, świadectwo życia i pracę. Przypomniał o tym Jan Paweł II, największy misjonarz naszych czasów, w encyklice „Redemptoris missio”. W tym roku rozpoczynamy przygotowania do IV Krajowego Kongresu Misyjnego, który odbędzie się w roku 2015. Mamy zatem okazję, aby odnowić w nas świadomość misyjnej natury Kościoła i naszej odpowiedzialności za misje.
Dzisiaj jesteśmy zapraszani, by przyłączyć się do Orszaku Trzech Króli organizowanego w wielu miastach naszej Ojczyzny. Orszak tworzą zwyczajni ludzie, którzy z entuzjazmem i radością chcą wraz z rodzinami oraz przyjaciółmi świętować narodziny Chrystusa. Niech udział w Orszaku uświadomi nam jeszcze dobitniej drogę do wiary Trzech Mędrców. Niech uczy odwagi, pokory i wytrwałości na drodze wiary. Niech przypomina, że mamy także innym pomagać odnaleźć drogę do Chrystusa i wspomagać duchowo i materialnie misjonarzy i misjonarki.
Objawienie Pańskie jest też patronalnym świętem Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci. W Polsce w tym dniu dzieci stają się nowymi członkami tego Dzieła. Na całym świecie tego dnia dzieci należące do Papieskiego Dzieła Dziecięctwa Misyjnego łączą się w modlitwie. Przebrane w stroje symbolizujące 5 kontynentów stają się kolędnikami misyjnymi, a zebrane w czasie kolędowania ofiary przekazują swoim rówieśnikom z krajów misyjnych. Dzieci, jako kolędnicy naśladują świętych Trzech Królów, pukając do naszych domów, proszą o datek dla dzieci z Republiki Konga i Demokratycznej Republiki Konga oraz dla wszystkich dzieci krajów misyjnych. Chrystus daje nam dzisiaj możliwość obdarowania Go w tych, którzy są biedni i potrzebujący. On nas zapewnia, że „Wszystko cokolwiek uczyniliśmy jednemu z tych braci najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40). Dzisiaj możemy dołączyć do świętych Trzech Mędrców, aby Dziecięciu ofiarować swe dary.
Uwrażliwiani dzisiaj jesteśmy na działalność misyjną Kościoła oraz wspomaganie tych, którzy niosą orędzie Chrystusa aż po krańce świata. Obchodzimy ten dzień pod hasłem: „Pomóżmy misjonarzom świadczyć o Chrystusie”.
Obecnie, już 2015 misjonarek i misjonarzy z Polski głosi Ewangelię w 97 krajach świata. Opuścili swe domy rodzinne, wspólnoty i diecezje, by wśród trudności i przeszkód dzielić się skarbem wiary i służyć najuboższym z ubogich. Misjonarze prowadzą działalność charytatywną, edukacyjną i medyczną, stając się znakiem nadziei dla opuszczonych, sierot, starców, bezdomnych i wykluczonych. By prowadzić wspaniałe dzieła ewangelizacyjne, potrzebują naszej pomocy duchowej i materialnej. Wszyscy możemy im pomóc świadczyć o Chrystusie. Dzisiaj, zgodnie z zaleceniem Konferencji Episkopatu Polski zebrane we wszystkich parafiach ofiary są przeznaczone na Krajowy Fundusz Misyjny. Z tego funduszu utrzymuje się również Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie, gdzie obecnie 34 osoby przygotowują się do posługi misyjnej. Mamy wśród nich 17 kapłanów diecezjalnych, 3 kapłanów zakonnych, 9 sióstr zakonnych i 5 osób świeckich.

W imieniu wszystkich polskich misjonarek i misjonarzy oraz tych, którzy przygotowują się do wyjazdu na misje, składam serdeczne Bóg zapłać za modlitwę i ofiarność, poprzez które wyraża się nasza troska o misje. Życzę Wam, byście wzrastając w wierze doświadczyli tej radości, jaką daje dzielenie się wiarą i miłością z innymi.


Z serca wszystkim błogosławię w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.


+ Jerzy Mazur SVD
Przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji

Warszawa – Ełk 11 listopada 2013 r.

sobota, 2 marca 2013

List Kutermankiewicza w sprawie zablokowania przez TVP materiałow na Tube

Grzegorz Kutermankiewicz Konstancin-Jeziorna, 25.02.2012

Wilanowska 102

05-520 Konstancin-Jeziorna

PREZES TVP

Pan JULIUSZ BRAUN

Ul. Jana Pawła Woronicza 17

00-999 WARSZAWA

Zwracam się do Pana z prośbą o interwencję i wyjaśnienie nieporozumienia, które wynikło z powodu bezpodstawnego zablokowania przez TVP mojego autorskiego materiału zamieszczonego na youtube (http://www.youtube.com/watch?v=tWKjGS4mdPE).

W dniu 5 lutego br. rejestrowałem swoim prywatnym sprzętem konferencję naukową na UKSW w Warszawie pt. „Debata Smoleńska”. Cały materiał, po koniecznej obróbce, umieściłem na swoim kanale youtube (http://www.youtube.com/grzegorzkut).

Wielkim zaskoczeniem było, gdy po kilkunastu dniach na jednej z części relacji zobaczyłem, zamiast obrazu, informację, że „ten film wideo jest już niedostępny z powodu otrzymania roszczenia dotyczącego praw autorskich przez TelewizjaPolska-itvp.”

Nie mogę zrozumieć powyższego działania. Mam nadzieję, że wynikło ono jedynie z nieporozumienia.

Jestem oczywiście w posiadaniu całego materiału, który nakręciłem tego dnia na UKSW. Wiele osób może zaświadczyć, że 5 lutego wiele godzin filmowałem materiał, który jak najszybciej umieściłem w sieci, czego nie dokonała Pana instytucja , choć jej pracownicy byli również obecni na Konferencji.

Proszę zatem o wyjaśnienie kto z pracowników TVP i w oparciu o jakie dowody zgłosił zastrzeżenie praw autorskich w stosunku do mojej relacji z Konferencji „Debata Smoleńska”.

Z poważaniem -

Grzegorz Kutermankiewicz.

redaktor portalu Solidarni2010.pl, członek Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy





List został opublikowany na stronie KSD: http://www.ksd.media.pl/aktualnoci/999-list-czlonka-ksd-do-prezesa-tvp-juliusza-brauna