VI rocznica Tragedii Smoleńskiej

TWOJE BRYLANTY

Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL

  • https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f


Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gender. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gender. Pokaż wszystkie posty

środa, 2 września 2015

Zatrzymaj gender w podręcznikach i programach szkolnych - głosowanie w PE

Zatrzymaj gender w podręcznikach i programach szkolnych - głosowanie w PE

PE będzie głosował nad dokumentem, który w swojej nazwie i wielu częściach mówi o słusznych sprawach,
jednak jest nie do zaakceptowania ze względu na szereg innych groźnych zapisów,
zwłaszcza ze względu na forsowanie ideologii gender w podręcznikach i programach szkolnych.
Dlatego zachęcam Państwa do głębszego zapoznania się z projektem rezolucji
"W sprawie wzmacniania pozycji dziewcząt przez edukację w UE” oraz podpisania petycji:

http://citizengo.org/pl/zatrzymaj-gender-w-szkolach-eu.(link)

Dokument, mimo pozytywnego tytułu, zawiera szereg groźnych przepisów.
W szczególności: w p. 29 promuje "edukację" seksualną wobec dzieci.
Znając standardy różnych krajów UE w tym względzie, trudno taktować ten punkt dokumentu jako wyraz troski o dzieci i ich wychowanie,
lecz bardziej jako próbę wprowadzenia permisywnej "edukacji" seksualnej już dla najmłodszych. W p. 30 promuje postawę pro-aborcyjną,
w p. 31 domaga się wprowadzenia standardów genderowych do podręczników szkolnych, a w p. 32 domaga się działań, które zatrą naturalne różnice płciowe.

Nie pozwólmy na deprawację dzieci przez programy i podręczniki szkolne. Informujmy o tych zagrożeniach znajomych, zwłaszcza rodziców oraz podpisujmy petycję: http://citizengo.org/pl/zatrzymaj-gender-w-szkolach-eu i zachęcajmy innych, aby też to uczynili.
Głosowanie w sprawie raportu już 8 września.
CitizenGO

Magdalena Korzekwa

petycja

Stop ideologii gender w szkołach Unii Europejskiej - Stop dla raportu Liliany Rodrigues w PE

Szanowna Pani Poseł/ Szanowny Panie Pośle,

jako Wasi wyborcy, chcielibyśmy zwrócić uwagę na ważne głosowanie nad projektem raportu autorstwa Liliany Rodrigues, które ma się odbyć 8 września podczas sesji plenarnej. Rezolucja "W sprawie wzmacniania pozycji dziewcząt przez edukację w UE” narusza zarówno postanowienia traktatowe UE, jak i inne normy prawa UE oraz prawa międzynarodowego, w szczególności:

1. Narusza prawo rodziców do wychowywania swoich dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami. Tym samym bezpośrednio uderza w prawa rodziców oraz wolność wyznania.

2. Narusza przepisy Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, Europejską Konwencję Prawa Człowieka i Podstawowych Wolności, Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych, Konwencję o Prawach Dziecka, a także Uchwałę ONZ w Sprawie Ochrony Rodziny.

3. Narusza zasadę pomocniczości, która stanowi jedną z podstawowych zasad funkcjonowania UE. Zgodnie z art. 5 Traktatu Lizbońskiego, kwestie edukacji nie leżą w kompetencjach UE.

Z powyższych powodów oczekuję odrzucenia Przez Państwo raportu L. Rodrigues.

Z poważaniem .........

niedziela, 15 lutego 2015

Konwencja do Trybunału - zaapeluj do Prezydenta

Konwencja do Trybunału - zaapeluj do Prezydenta
Szanowni Państwo,
Sejm, głosami Platformy Obywatelskiej i skrajnej lewicy, utorował drogę do ratyfikacji feministycznej konwencji Rady Europy, która pod szczytnym hasłem troski o kobiety forsuje lewacką inżynierię społeczną.
Jak pokazują doświadczenia państw europejskich zaangażowanych w ten eksperyment społeczny, skutki wdrożenia ideologicznych założeń, na których oparta jest Konwencja, prowadzą do eskalacji przemocy zamiast do jej ograniczenia.
Kierując się perspektywą gender, konwencja nakazuje państwu, które ją przyjęło, m.in. wprowadzać do programów nauczania na wszystkich etapach edukacji informacje o praktykach homoseksualnych określanych „niestereotypowymi rolami genderowymi”.
MOŻEMY DO TEGO NIE DOPUŚCIĆ!
Instytut Ordo Iuris (zobacz konferencję Ordo Iuris) od początku stara się chronić polskie społeczeństwo przed skutkami ratyfikowania Konwencji poprzez informację, obecność w mediach i kontakty z politykami. Sytuacja – po decyzji Sejmu – jest bardzo trudna, jednak nie beznadziejna. Będziemy przekonywać senatorów do odrzucenia ustawy upoważniającej Prezydenta do ratyfikowania konwencji. Trzeba się jednak liczyć z tym, że bezpardonowa presja polityczna kierownictwa PO udaremni ten zamiar.
Niestety, chociaż stoi za nami racja i argumenty konstytucyjne, mamy przeciwko sobie media głównego nurtu i większość klasy politycznej. Oceniamy, że w obecnej sytuacji jedynym racjonalnym sposobem na to, by pozwolić przemówić argumentom, nie zaś sztuczkom medialnym, jest doprowadzenie do kontroli konstytucyjności Konwencji przez Trybunał Konstytucyjny.
Oceniamy, że Prezydent nie zechce blokować ratyfikacji swym wetem – natomiast, nie wzbudzając zbytnich kontrowersji, może ją skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Wierzymy, że tam, z dala od medialnego zgiełku, precyzyjna argumentacja prawna będzie mogła zostać należycie wysłuchana i okaże się skuteczna.
Dlatego prosimy Państwa o zwrócenie się do Prezydenta RP z prośbą o skierowanie konwencji do Trybunału Konstytucyjnego. Aby wysłać apel, wystarczy kliknąć tutaj.
Dokonawszy pogłębionej analizy, uznajemy, że jest to najpewniejszy sposób powstrzymania polityków przed narzuceniem Polakom ideologicznej regulacji, która będzie niszczyć ich życie rodzinne. Pamiętajmy, że jest to ostatni etap ratyfikacji, dlatego też nie zwlekajmy z wysłaniem apelu.
Nie dopuśćmy do tego, aby przyjęto w Polsce konwencję niezgodną z konstytucją!
Zaapelujmy do Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego o skierowanie Konwencji do Trybunału Konstytucyjnego, który rozstrzygnie zgodność tego dokumentu z konstytucją.
Z poważaniem, Zespół Protestuj.pl

niedziela, 1 lutego 2015

-Petycja-List do Marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego w sprawie antychrześcijańskiej i antyrodzinnej konwencji Rady Europy CAHVIO

Petycja- List do Marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego w sprawie antychrześcijańskiej i antyrodzinnej konwencji Rady Europy CAHVIO

http://citizengo.org/pl/sprzeciw-wobec-planow-ratyfikacji-ideologicznej-konwencji-rady-europy-cahvio (podpisz)

Ile razy będziemy protestować przeciwko Konwencji Rady Europy dot. przemocy wobec kobiet? Już kilka razy protesty płynące z wielu środowisk przyniosły rezultaty, bo – mimo usilnych prób rządzących – Konwencja nie została ratyfikowana! Przekonaliśmy się, że nasze petycje mają sens.

Ale problem wraca. Następne głosowanie już na najbliższym posiedzeniu sejmu (4-6.02.). Znów apelujemy do polityków:

http://citizengo.org/pl/sprzeciw-wobec-planow-ratyfikacji-ideologicznej-konwencji-rady-europy-cahvio

Dlaczego Konwencja – mimo szlachetnego tytułu – jest groźna?

Po pierwsze, nie wnosi nic dobrego do polskiego prawa. Nikt nie ma wątpliwości, że przemocy wobec kobiet (a także wobec mężczyzn) trzeba skutecznie przeciwdziałać. Jednak wszystkie dobre przepisy Konwencji już istnieją w polskim prawie!

Po drugie, błędnie identyfikuje źródła przemocy. Milczy na temat rzeczywistych źródeł przemocy, jakimi są np. uzależnienia od alkoholu, pracy, rozluźnienie moralnych norm społecznych, seksualizacja dziewcząt i kobiet w przekazie medialnym.

Po trzecie, zawiera groźne przepisy, która wymagają od Polski dostosowania naszego prawa (w tym edukacji!) do ideologii gender.

Po czwarte, Konwencja próbuje narzucić Polsce takie normy, które od lat istnieją np. w krajach skandynawskich, gdzie obiektywne wskaźniki przemocy wobec kobiet są duże wyższe niż w Polsce! Normy Konwencji nie zwalczają przemocy! Według badań Agencji Praw Podstawowych UE, przemoc wobec kobiet w krajach skandynawskich jest najwyższa w UE i blisko 3 razy częstsza niż w Polsce (Dania – 52%, Finlandia – 47%, Szwecja – 46%; średnia UE to 33%, w Polsce - 19%). Co więcej, w Polsce przypadki przemocy zgłasza się na policję 2-3 razy częściej niż w krajach skandynawskich. Wiele Polek boi się mówić o przemocy, lecz jeszcze bardziej boją się tego Dunki, Finki czy Norweżki!

Podsumowując, musimy walczyć z przemocą mądrymi metodami. Zachęcajmy znajomych do podpisania się pod petycją! Wysyłajmy linka do niej grupom dyskusyjnym! Udostępniajmy na facebooku! Zmotywujmy jak najszersze grupy osób do podpisania się pod petycją. Nasze działanie ma sens. Jeśli my nie będziemy mówić politykom, jakiego głosowania od nich oczekujemy, zrobi to ktoś inny, komu nie zależy na losie polskich rodzin. Nie pozwólmy na to!

Zachęcam do podpisania petycji pani Ewy Kowalewskiej z Klubu Przyjaciół Ludzkiego Życia. Jeśli chcieliby Państwo otrzymywać wiadomości Klubu, proszę zaznaczyć odpowiedni kwadracik podczas podpisywania petycji.

Działajmy! http://citizengo.org/pl/sprzeciw-wobec-planow-ratyfikacji-ideologicznej-konwencji-rady-europy-cahvio

niedziela, 2 listopada 2014

„Dobrze wiedzieć, aby móc reagować …….”.

„Dobrze wiedzieć, aby móc reagować …….”.

W przeszłości związana byłam z różnymi instytucjami pomocy rodzinie, kobiecie czy dzieciom i miałam i mam wrażenie, że pod względem prawnym jesteśmy państwem, aż nadto opiekuńczym . Jeżeli coś w nim pod tym względem nie funkcjonuje, to jest to raczej czynnik ludzki, jego mała wrażliwość czy wręcz obojętność na drugiego człowieka. Państwo powinno więc się skupić na doskonaleniu tego systemu i na uwrażliwianiu ludzi na autentyczne potrzeby drugiego człowieka.
Niestety, od pewnego czasu z przerażeniem obserwuję brutalne, bezprecedensowe wmawianie społeczeństwu, czyli i mnie, że dotąd nic nie zrobiono w dziedzinie przemocy i nieszczęścia ludzkiego w naszym kraju. Mało tego, dowiaduję się także, że ta przemoc związana jest z naszą tradycją i religią. I wszystko co dotąd uważane było za margines i anomalię powinno być normą.
Jako osoba wierząca odnoszę się do problemu homoseksualizmu z tolerancją, traktując go jako odstępstwie od normy, ale nie mam zamiaru tego zjawiska akceptować i promować, co stara się wymusić na nas agresywny feminizm i ideologia Gender. To samo dotyczy legalizacji małżeństw jednopłciowych i zapłodnienia in vitro.
Uczyłam dzieci i młodzież biologii, czyli nauki o życiu, w tym także o płciowości, uczyłam o dziedziczeniu, o etapach rozwojowych człowieka, roli ojca , matki w rodzinie , także o różnych wyjątkach, o zaburzeniach „biologicznych”, jednym słowem uczyłam o NATURZE, jej zadziwiającym pięknie i uporządkowaniu, wreszcie o tym, co jest w tej naturze najważniejsze. A jest nim zachowanie własnego gatunku, czyli zachowanie, przekazywanie własnej informacji genetycznej, która pozwala przetrwać temu gatunkowi z pokolenia na pokolenie, czyli jak najdłużej.
W całej przyrodzie żywej, jedną z najważniejszych cech życiowych jest rozrodczość . A z nią wiąże się płciowość. Dotąd nie słyszałam , aby jakakolwiek nauka przyrodnicza, czy humanistyczna obaliła ten pogląd. Trzeba jasno powiedzieć człowiek ma od poczęcia płeć. Albo męską albo żeńską.
Jeśli jest inaczej, to jest zaburzenie, czyli odstępstwo od normy.
Ideologia Gender nie rozwiązuje tego problemu, tylko go wyolbrzymia, wmawiając normalnie zbudowanym płciowo ludziom, którzy urodzili się mężczyzną lub kobietą, że mogą sobie zmieniać płeć w zależności od własnego kaprysu. Szczytem arogancji i drwiny z ludzkiej natury jest to, że to co wiele pokoleń ludzi wytworzyło i pielęgnowało w swoich kulturach przez wieki, ideologia Gender uznaje za obciążenie i kajdany dla współczesnego człowieka.
Zdaję sobie sprawę, że dawniej nie wszystko było dobre i rola kobiety nie zawsze była doceniona, ale te czasy w Europie już minęły , a kobiety często lepiej sobie radzą od mężczyzn.
Cdn….

Maria Szweda

środa, 24 września 2014

Przeciwko Konwencji 78 248 podpisów! FINALNE UDERZENIE

zebraliśmy 78.248 podpisów przeciwko genderowej Konwencji Rady Europy. Kilkadziesiąt razy więcej niż zebrali zwolennicy Konwencji. Ta liczba to nasz wspólny sukces! Sukcesem było też to, że dwa tygodnie temu Konwencja została zdjęta z harmonogramu obrad Sejmu. Niestety, ustawa ratyfikacyjna wraca na wokandę na rozpoczynającym się dzisiaj posiedzeniu. Niech to będzie nasze finalne uderzenie. Wysyłajmy link do petycji wszystkim znajomym:

http://citizengo.org/pl/stop-genderowej-konwencji-rady-europy

Konwencja ta urąga kobiecości. Nie identyfikuje prawdziwych źródeł przemocy: postępującego rozluźnienia się norm moralnych, uzależnień, seksualizacji wizerunku kobiety w mediach, w tym w reklamach. Zawiera szereg innych wad i budzi istotne wątpliwości natury konstytucyjnej. Nie wprowadza nowych dobrych przepisów do polskiego prawa. To, co pozytywne w Konwencji, mamy już w naszym prawie.


---

Niektóre dokumenty są jak konie trojańskie. W nazwie, a nawet wielu szczegółowych zapisach, brzmią słusznie, lecz w rzeczywistości próbują zmusić nas do przyjęcia norm sprzecznych naszym wartościom, groźnych, uderzających w godność kobiet i mężczyzn. Już pod koniec tygodnia odbędzie się w sejmie głosowanie nad ratyfikacją przez Polskę Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. W tej sprawie pisałam już do Państwa kilka miesięcy temu. Potrzebujemy jednak nowego, mocnego uderzenia. Piszemy do posłów, aby głosowali przeciwko Konwencji:

http://www.citizengo.org/pl/stop-genderowej-konwencji-rady-europy


http://www.citizengo.org/pl/stop-genderowej-konwencji-rady-europy

Dlaczego musimy działać?

1. Konwencja jest ZBĘDNA. Dokument ten nie wnosi nowych rozwiązań do polskiego prawa. W obliczu obecnie obowiązujących regulacji prawnych, które nie dopuszczają żadnej formy przemocy, ewentualne przyjęcie przez Polskę omawianej Konwencji miałoby wyłącznie na celu podstępne przemycenie do polskiego prawa ideologii gender. Podstępne, gdyż dokonane pod fałszywym założeniem, że dotąd polskie prawo zezwalało na przemoc.

2. Konwencja jest IDEOLOGICZNA. Ewentualne wprowadzenie do polskiego prawa elementów ideologii gender byłoby wprowadzeniem do naszego ustawodawstwa zabobonów, jakie głoszą genderyści, np. tego, że płeć zależy od kultury, a nie od natury. Wierzą oni zatem w zabobonne przekonanie, że zmieniając zachowanie, dana kobieta czy dany mężczyzna zmienia swoją płeć, a nie tylko swoje zachowanie. Wyznawanie tego typu wiary jest równie irracjonalne, jak przekonanie, że jeśli jakieś dziecko imituje zachowanie ludzi dorosłych, to przez to organizm tegoż dziecka staje się o kilkanaście czy kilkadziesiąt lat starszy. Płeć człowieka to fakt biologiczny, który można ustalić już w okresie rozwoju prenatalnego dziecka. To fakt, że dany człowiek ma strukturę chromosomalną - XX lub XY.

3. Konwencja stawia za wzór kraje z największym stopniem przemocy. Z badań Agencji Praw Podstawowych UE wynika, że Polska odznacza się najniższym wskaźnikiem przemocy wobec kobiet w całej UE. W krajach skandynawskich, które dawno przyjęły założenia ideologiczne Konwencji, przemoc wobec kobiet jest od lat dużo wyższa niż w Polsce. Przypomnijmy, że w Danii to 52%, Finlandii – 47%, w Szwecji – 46%, podczas gdy w Polsce zaledwie 19%. Kobiet molestowanych seksualnie po 15 roku życia jest w Polsce 3 razy mniej niż w Danii czy Szwecji. Jednocześnie badania te podkreślają, że raportowalność przemocy do organów policji jest w Polsce najwyższa (Polki nie boją się mówić o przemocy tak, jak kobiety z krajów skandynawskich!). To obala pewien mit, jakoby w Polsce statystyki przemocy były niższe, gdyż kobiety miały tego nie zgłaszać.

4. Konwencja pomija główne uwarunkowania przemocy. "Konwencja całkowicie ignoruje lub marginalizuje czynniki, które realnie warunkują zachowania przemo­cowe, a mianowicie: uzależnienia (np. od alkoholu lub narkotyków), postępujące rozluźnienie norm społecznych, obecność przemocy w środkach masowego przekazu, zwłaszcza zaś obecną w nich seksualizację wizerunku kobiety” (z Raportu Ordo Iuris).

5. Konwencja promuje przemoc! Konwencja nie tylko nie zakazuje, lecz wręcz promuje aborcję, czyli najbardziej drastyczną formę przemocy w rodzinie. Aprobuje zabijanie dzieci płci męskiej i dzieci płci żeńskiej. Wiemy, że w niektórych krajach ofiarą aborcji padają głównie dziewczynki (np. w Chinach czy Indiach).

Szczegółowa analiza prawna Konwencji pod red. dr Joanny Banasiuk dostępna jest na stronie Ordo Iuris, a jedna z relacji z konferencji prasowej kobiet na temat dokumentu: tutaj. Pamiętajmy o linku do petycji: http://www.citizengo.org/pl/stop-genderowej-konwencji-rady-europy. Podpisujmy i przekazujmy dalej! Jeszcze możemy zatrzymać ten dokument! Niech posłowie wiedzą, że kontrolujemy ich obecność oraz głosowanie.

niedziela, 14 września 2014

STOP ratyfikacji genderowej Konwencji Rady Europy! Zaapeluj do posłów

STOP ratyfikacji genderowej Konwencji Rady Europy! Zaapeluj do posłów

Niektóre dokumenty są jak konie trojańskie. W nazwie, a nawet wielu szczegółowych zapisach, brzmią słusznie, lecz w rzeczywistości próbują zmusić nas do przyjęcia norm sprzecznych naszym wartościom, groźnych, uderzających w godność kobiet i mężczyzn. Już w środę 10 września odbędzie się w sejmie głosowanie nad ratyfikacją przez Polskę Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. W tej sprawie pisałam już do Państwa kilka miesięcy temu. Potrzebujemy jednak nowego, mocnego uderzenia. Piszemy do posłów, aby w środę głosowali przeciwko Konwencji:

http://www.citizengo.org/pl/stop-genderowej-konwencji-rady-europy

Proszę, przekażmy powyższy link rodzinie i znajomym. Może jesteśmy członkami grup dyskusyjnych – wyślijmy tam wiadomość o akcji! Udostępniajmy link do petycji na portalach społecznościowych!

http://www.citizengo.org/pl/stop-genderowej-konwencji-rady-europy

Dlaczego musimy działać?

1. Konwencja jest ZBĘDNA. Dokument ten nie wnosi nowych rozwiązań do polskiego prawa. W obliczu obecnie obowiązujących regulacji prawnych, które nie dopuszczają żadnej formy przemocy, ewentualne przyjęcie przez Polskę omawianej Konwencji miałoby wyłącznie na celu podstępne przemycenie do polskiego prawa ideologii gender. Podstępne, gdyż dokonane pod fałszywym założeniem, że dotąd polskie prawo zezwalało na przemoc.

2. Konwencja jest IDEOLOGICZNA. Ewentualne wprowadzenie do polskiego prawa elementów ideologii gender byłoby wprowadzeniem do naszego ustawodawstwa zabobonów, jakie głoszą genderyści, np. tego, że płeć zależy od kultury, a nie od natury. Wierzą oni zatem w zabobonne przekonanie, że zmieniając zachowanie, dana kobieta czy dany mężczyzna zmienia swoją płeć, a nie tylko swoje zachowanie. Wyznawanie tego typu wiary jest równie irracjonalne, jak przekonanie, że jeśli jakieś dziecko imituje zachowanie ludzi dorosłych, to przez to organizm tegoż dziecka staje się o kilkanaście czy kilkadziesiąt lat starszy. Płeć człowieka to fakt biologiczny, który można ustalić już w okresie rozwoju prenatalnego dziecka. To fakt, że dany człowiek ma strukturę chromosomalną - XX lub XY.

3. Konwencja stawia za wzór kraje z największym stopniem przemocy. Z badań Agencji Praw Podstawowych UE wynika, że Polska odznacza się najniższym wskaźnikiem przemocy wobec kobiet w całej UE. W krajach skandynawskich, które dawno przyjęły założenia ideologiczne Konwencji, przemoc wobec kobiet jest od lat dużo wyższa niż w Polsce. Przypomnijmy, że w Danii to 52%, Finlandii – 47%, w Szwecji – 46%, podczas gdy w Polsce zaledwie 19%. Kobiet molestowanych seksualnie po 15 roku życia jest w Polsce 3 razy mniej niż w Danii czy Szwecji. Jednocześnie badania te podkreślają, że raportowalność przemocy do organów policji jest w Polsce najwyższa (Polki nie boją się mówić o przemocy tak, jak kobiety z krajów skandynawskich!). To obala pewien mit, jakoby w Polsce statystyki przemocy były niższe, gdyż kobiety miały tego nie zgłaszać.

4. Konwencja pomija główne uwarunkowania przemocy. "Konwencja całkowicie ignoruje lub marginalizuje czynniki, które realnie warunkują zachowania przemo­cowe, a mianowicie: uzależnienia (np. od alkoholu lub narkotyków), postępujące rozluźnienie norm społecznych, obecność przemocy w środkach masowego przekazu, zwłaszcza zaś obecną w nich seksualizację wizerunku kobiety” (z Raportu Ordo Iuris).

5. Konwencja promuje przemoc! Konwencja nie tylko nie zakazuje, lecz wręcz promuje aborcję, czyli najbardziej drastyczną formę przemocy w rodzinie. Aprobuje zabijanie dzieci płci męskiej i dzieci płci żeńskiej. Wiemy, że w niektórych krajach ofiarą aborcji padają głównie dziewczynki (np. w Chinach czy Indiach).

Szczegółowa analiza prawna Konwencji pod red. dr Joanny Banasiuk dostępna jest na stronie Ordo Iuris, a jedna z relacji z konferencji prasowej kobiet na temat dokumentu: tutaj. Pamiętajmy o linku do petycji: http://www.citizengo.org/pl/stop-genderowej-konwencji-rady-europy. Podpisujmy i przekazujmy dalej! Mamy dwa dni. Jeszcze możemy zatrzymać ten dokument! Niech posłowie wiedzą, że kontrolujemy ich obecność oraz głosowanie.

piątek, 23 maja 2014

Koalicji Obywatelskiej DLA RODZINY i Stowarzyszenia Pedagogów NATAN

KOMUNIKAT: Koalicji Obywatelskiej DLA RODZINY i Stowarzyszenia Pedagogów NATAN

Szanowni Państwo!

To już ostatni komunikat w ramach naszej kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego „Rodzina – TAK! Gender – NIE!”. Warto na koniec przyjrzeć się projektowi wprowadzenia genderowej edukacji seksualnej do placówek oświatowych oraz tym kandydatom, którzy popierają takie idee.

Dziś na stronie naszej kampanii http://www.dlarodziny.net/projekt04/projekt.php umieściliśmy:

· bezpłatny e-book „Edukacja seksualna według gender”adresowany do rodziców http://www.dlarodziny.net/projekt04/res/genderowa_edukacja_publikacja.pdf;

· artykuł Magdaleny Czarnik „Ręce precz od naszych dzieci”mówiący o protestach niemieckich rodziców przeciw genderowej edukacji seksualnej i agresji ze strony środowisk LGBT http://www.dlarodziny.net/projekt04/res/rece_precz_od_naszych_dzieci.pdf;

· krótką relację filmową z konferencji, podczas której Pani Minister Agnieszka Kozłowska-Rajewicz komentowała zalecaną przez WHO naukę masturbacji dla dzieci 4-letnich– http://youtu.be/8NU9-msI4b0Pani Minister w wyborach do Parlamentu Europejskiego kandyduje z listy PO, z miejsca nr 1 w okręgu nr 7 (woj. wielkopolskie):

Zapraszam na stronę kampanii Rodzina – TAK! Gender – NIE! na facebooku https://www.facebook.com/pages/Eurowybory-Rodzina-TAK-Gender-NIE/1529585950602456 Tam można znaleźć więcej wypowiedzi kandydatów popierających ideologię gender.

Przypomnę, że przygotowaliśmy listę znaczących kandydatów z zaznaczonym stanowiskiem w sprawach ważnych dla rodziny http://www.dlarodziny.net/projekt04/res2/kandydaci_do_pe_zestawienie.pdf

Za kilka dni wybory!
Jeśli chcemy ochronić dzieci i młodzież przed genderową edukacją seksualną – powiedzmy „NIE!” genderowym kandydatom do Parlamentu Europejskiego!
Przekażmy to ostrzeżenie dalej!
Życzę nam wszystkim w Koalicji, żeby w Parlamencie Europejskim większość zdobyli rzecznicy rodziny!
I żeby to rodzina stała się główną zasadą polityki europejskiej!
Dziękuję za rozpowszechnianie informacji o naszej kampanii!
Pozdrawiam
Zbigniew Barciński
Stowarzyszenie Pedagogów NATAN
www.natan.pl

czwartek, 9 stycznia 2014

PIENIĄDZE GENDERYSTÓW. RZECZ O MENTALNOŚCI KOLONIALNEJ


PIENIĄDZE GENDERYSTÓW. RZECZ O MENTALNOŚCI KOLONIALNEJ

Gazeta Wyborcza z oburzeniem doniosła, że w ośrodku dla gimnazjalistek, prowadzonym przez Opus Dei, „dziewczynki uczestniczą w zajęciach przygotowujących je do bycia matkami”. Ta zbrodnicza działalność prowadzona jest w miejscu, które zostało wyposażone z dotacji unijnych, a dotacje unijne mogą być przecież użyte wyłącznie w programach zgodnych z „gender mainstreaming”. Można się domyślić, że gdyby ośrodek przygotowywał chłopców do bycia matkami wszystko byłoby w porządku. W tym samym tekście: (http://wyborcza.pl/1,75478,15216671,Aktywizacja_kobiet_wedlug_Opus_Dei__Szkola_gospodynie.html) autorka przywołuje słowa Wandy Nowickiej, która domaga się skontrolowania wszystkich dotacji UE dla instytucji katolickich, pod kątem ich zgodności z zasadami unijnymi. Jak można się domyślić „marszałkini” chodzi o zasady „gender”.

Te same środowiska, które z furią zaatakowały instytucje katolickie, od kilku tygodni żarliwie dowodzą, że „gender” to nie jest żadna ideologia, to po prostu „metoda badawcza”. Wyniki badań genderystów nie są powszechnie znane, choć w Norwegii, gdzie badania są prowadzone od kilkudziesięciu lat, za państwowe pieniądze, „badaczkom” udało się odkryć, że nie istnieją biologiczne powody społecznego zróżnicowania płci. To epokowe odkrycie zostało bez należytego entuzjazmu przyjęte przez lekarzy i uczonych innych specjalności, którzy uznali je za bzdurę. Finansowane przez rząd norweski, wieloletnie próby „genderystów” aby zwiększyć odsetek kobiet wśród inżynierów, a mężczyzn wśród pielęgniarek i położnych, nie przyniosły żadnych efektów. „Metoda badawcza” okazała się „metodą prania mózgu”, w dodatku nieskuteczną. Rząd norweski postanowił więc zaprzestać finansowania ciepłych posadek „genderystów”, produkujących, w najlepszym razie, bezużyteczne bzdury.

W Polsce taka rzecz jest nie do pomyślenia, ponieważ rząd Donalda Tuska jest przekonany, że pieniądze z Brukseli to są pieniądze genderystów. Ten sposób myślenia jest świadectwem mentalności kolonialnej. Donald Tusk wyobraża sobie, że za pieniądze oświeconych elit z Brukseli, cywilizuje tkwiących w okowach katolickiego zabobonu tubylców. Prawda wygląda inaczej. Pieniądze brukselskich mędrców pochodzą wyłącznie z podatków, które płacą „tubylcy” z całej Europy. Za pieniądze, które wcześniej nam skonfiskowali, szajka pedofilów, która obsiadła instytucje unijne, deprawuje młodzież w całej Europie.

Nie musimy się na to godzić. Nie musimy wybierać do władz ludzi o mentalności poganiaczy niewolników. Tyle tylko, że wymaga to od nas wysiłku. Trzeba się zorganizować i wziąć do roboty, aby oderwać od stołków zawodowych deprawatorów.

Mariusz Dzierżawski

Źródło: http://stopaborcji.pl/index.php/771-pieniadze-genderystow-rzecz-o-mentalnosci-kolonialnej

http://ksd.media.pl/publikacje/1744-mariusz-dzierzawski-pieniadze-genderystow-rzecz-o-mentalnosci-kolonialnej

wtorek, 10 grudnia 2013

W Hebdowie o Katolickiej Nauce Społecznej i gender

W dniach 6-8 grudnia w Hebdowie odbyła się konferencja organizowana przez Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy i Katedrę Katolickiej Nauki Społecznej Papieskiego Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie.

Tematem konferencji była „Katolicka Nauka Społeczna jako odpowiedź na wyzwania stojące przed Polską i Polakami”. W trakcie konferencji, w której wzięli udział także redaktorzy magazynu „Polonia Christiana” i portalu PCh24.pl, wykłady wygłosili m. in. ks. prof. Tadeusz Zwoliński, ks. prof. Tadeusz Guz, Czesław Ryszka oraz Grzegorz Braun.

Niedzielne obrady wypełniła dyskusja poświęcona ideologii gender. Głos zabrali dr hab. Aleksander Stępkowski - Prezes Zarządu Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, redaktor Grzegorz Braun i ks. prof. Tadeusz Guz.

Spotkanie już po raz kolejny odbyło się w gościnnych progach zespołu klasztornego oo. Pijarów w Hebdowie k/Nowego Brzeska.
http://www.pch24.pl/w-hebdowie-o-katolickiej-nauce-spolecznej-i-gender,19721,i.html#ixzz2n1lI4mEj

środa, 20 listopada 2013

Zaproszenie na konferencję pt. "GENDER - ochroń swoje dziecko"

Stowarzyszenie Rodziców Na Fali,

oraz Rodzice z Przedszkola Sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi

ZAPRASZAJĄ

na konferencję pt. "GENDER - ochroń swoje dziecko", która odbędzie się w sobotę 23 listopada 2013 r. o godz. 14.00 w Miejskim Ośrodek Kultury w Piastowie, ul. Warszawska 24.

Gościem specjalnym konferencji będzie dr Gabriele Kuby, niemiecka socjolog, badaczka i autorka licznych książek poświęconych gender. Dr Kuby będzie mówić o tym, jak chronić nasze dzieci przed wpływami gender.

Genezę filozofii gender i jej cele zreferuje dr hab. Aleksander Stępkowski.

Rzecznik ds. Konstytucyjnych Praw Rodziny Anna Andrzejewska przedstawi podstawowe prawa konstytucyjne rodziny i pokaże, jak w praktyce Konstytucja chroni prawa rodziny do wychowania zgodnie

z jej przekonaniami oraz chroni dzieci przed demoralizacją.kVLJS5wVNpLVc1V_WtHNIqS2x9RbL94dzp91m2kx

O propagandzie gender w mediach opowie Redaktor Jacek Karnowski.



W imieniu Organizatorów
serdecznie Państwa zapraszamy!
Stowarzyszenie Rodziców Na Fali http://nafali.org.pl/
Kontakt: Kaja Małecka-Kotlarz

Stowarzyszenie Rodziców “Na Fali”