TWOJE BRYLANTY
Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL
- https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kapucyni. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kapucyni. Pokaż wszystkie posty
piątek, 24 września 2021
poniedziałek, 20 września 2021
Waszym zadaniem- wszczepiać w świadomość Narodu nieustanną obecność Bog...
piątek, 19 czerwca 2020
PAMIĘCI KONFEDERATÓW BARSKICH - KRAKOWSKIE SPOTKANIA PATRIOTYCZNE
PAMIĘCI
KONFEDERATÓW BARSKICH
KRAKOWSKIE SPOTKANIA PATRIOTYCZNE
Historia
przodków Ojczyzny krwią jest pisana. Dla mieszańców Krakowa [1]
jednym z symboli pamięci jest mała uliczka z klasztorem i kościołem zakonu
braci mniejszych Kapucynów. [2]
Gdzie
pamięć o przodkach wpisana jest w różne epitafia.
BÓG
- HONOR - OJCZYZNA
SŁODKO
I ZASZCZYTNIE JEST
CIERPIEĆ
ZA OJCZYZNĘ
TABLICA
NA CZĘŚĆ TYCH, KTÓRZY
NAJPIĘKNIEJSZE
SWOJE LATA SPĘDZILI
W
WIĘZIENIACH KOMUNISTYCZNYCH
LUB
ODDALI ŻYCIE W OKRESIE 1945- 1956
ZWIĄZEK
WIĘŹNIÓW POLITYCZNYCH
OKRESU
STALINOWSKIEGO
ODDZIAŁ
KRAKÓW
AD
2005
Przed wejściem znajduje się krzyż pamięci konfederatów
Barskich. [3]
W 90 rocznicę urodzin generała Ryszarda Kuklińskiego [4] grupa z organizacji
patriotycznych górali Żywieckich i Archikonfraterni Literackiej domu Mysłowickiego,
[5] oraz mieszkańców Krakowa uczciła
pamięć poległych w czasach walki z moskalami w pamiętnych latach 1768 -71.
JZ [6]
DO
GALERII ZDJĘĆ
Podróżnicy
polecają sprawdzoną bazę noclegową
[1] Kraków – stolica
Małopolski.
[2] Ulica Loretańska 11
-Klasztor i kościół ojców Kapucynów w Krakowie.
[3] Drewniany krzyż
konfederatów Barskich -mogiła pamięci.
[4] 90 rocznica urodzin
generała Ryszarda Kuklińskiego - 13 czerwiec 2020
[5] Organizacje patriotyczne
– Stowarzyszenie górali Żywieckich, Archikonfraternia Literacka Dom Mysłowice.
[6] Jacek Źróbek –
Członek Archikonfraterni Literackiej od 2000 roku, podróżnik, fotograf, -
udział w konkursach World Press photo, reporter pasjonat turystyki górskiej,
miejskiej, pisarz, dziennikarz, Katolik blogowy redaktor parafialnego ,,Dzwonka
Janowskiego” lata 2007- 2018, oraz współautor publikacji w gazecie „Co
tydzień”, i innych, książkowych religijnych między innymi o Prymasie Józefie
Glempie. Autor zdjęć i filmów podróżniczych.
Autor
kilku wystaw. Między innymi wystawy o dekanacie Mysłowickim w 140 rocznicę
istnienia.
W
działalności publicznej- współpraca z Muzeum Miasta Mysłowice, dla Śląska –
współpraca z Stowarzyszeniem –Solidarni 2010, oraz wspieranie patriotycznych
inicjatyw dla Ojczyzny. Byłem fotografem kilku wielkich wydarzeń i uroczystości
państwowych w Polsce i Europie. Moje szlaki przemierzone to południowe,
północne, zachodnie, w niewielkiej część wschodnia.
wtorek, 16 czerwca 2020
MODLITWA ZA WSTAWIENICTWEM CZCIGODNEGO SŁUGI BOŻEGO SERAFINA KASZUBY
MODLITWA
ZA WSTAWIENICTWEM CZCIGODNEGO SŁUGI BOŻEGO SERAFINA KASZUBY
Wszechmogący,
dobry Panie,[1]
Ty obdarzyłeś
swojego sługę Serafina
godnością Chrystusowego kapłana,
a dzięki łasce powołania do Zakonu Braci Mniejszych
Kapucynów dozwoliłeś mu wszystkie swe siły poświęcić
dla Twej chwały i Twego Królestwa oraz dla dobra
Kościoła.
Spraw łaskawie,
abyśmy za jego
przyczyną ciągle doskonalili się
w czynnej miłości ku Tobie i braciom.
Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Bądź pochwalony, Panie,
w Twoim Słudze Serafinie,
w jego życiu i uczynkach,
pozwól mi cieszyć się jego wstawiennictwem i udziel
łaski,
której dziś tak bardzo potrzebuję……
Tobie Boże w Trójcy Jedyny,
część i chwała na wieki wieków.
Amen.
[1] Modlitwa
za wstawiennictwem Czcigodnego Sługi Bożego Serafina Kaszuby.
Serafin
Alojzy Kaszuba urodzony we Lwowie w 1910
roku. W 1928 roku wstąpił do
Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów ,a w 1933 roku przyjął święcenia kapłańskie.
Od
wiosny 1940 roku wyruszył na Wołyń i tam prowadził ewangelizację.
Serafin
Kaszuba zmarł we Lwowie 20 września 1977 roku. Grób znajduje się w klasztornej
świątyni Zakonu Braci mniejszych Kapucynów
w Winnicy na Ukrainie.
Etykiety:
1910,
czcigodny sługa Boży,
ewangelizacja,
kapucyni,
Lwów,
modlitwa,
postacie,
Serafin Kaszuba,
Winnica,
Wołyń,
wstawienictwo
niedziela, 14 czerwca 2020
W 90 ROCZNICĘ URODZIN GENERAŁA RYSZARDA KUKLIŃSKIEGO LIST PREZYDENTA RP ANDRZEJA DUDY
W 90 ROCZNICĘ URODZIN GENERAŁA RYSZARDA KUKLIŃSKIEGO LIST PREZYDENTA RP ANDRZEJA DUDY
W
czasie obchodów 90 rocznicy urodzin
generała Ryszarda Kuklińskiego [1]
w Krakowie najpierw w sobotę w dniu 13
czerwca 2020 roku przed pomnikiem Generała Ryszarda Kuklińskiego został
odczytany list Prezydenta RP Andrzeja Dudy. [2]
Potem w niedzielę u Braci Kapucynów w czasie uroczystej mszy świętej:
Szanowni
Państwo!
Drodzy
Rodacy!
Dziewięćdziesiąt lat temu, 13 czerwca 1930 roku, w
Warszawie, urodził się Ryszard Jerzy Kukliński. Młodociany konspirator czasu
wojny. Żołnierz i wysoki rangą oficer Sił Zbrojnych PRL. A przede wszystkim
jeden z największych bohaterów zmagań o Rzeczpospolitą niepodległą,
demokratyczną i sprawiedliwą. Polak, w którym wierność Ojczyźnie i narodowi
zwyciężyła nad lojalnością wobec reżimu komunistycznego, wobec środowiska
zawodowego i ideologii, z którymi, był związany do momentu wewnętrznej
przemiany.
Życie Ryszarda Kuklińskiego przypadło na czas, gdy
wielka historia z mocą wkraczała w losy zwykłych ludzi. Gdy światem wstrząsały
krwawe zmagania milionowych armii, narastająca, motywowana ideologicznie
wrogość i pogarda, akty ludobójstwa na niespotykaną dotąd skalę, ogromne
migracje i przesuwające się granice państw. A wreszcie wyścig zbrojeń i procesy
geopolityczne, w wyniku których nad ludzkością zawisła realna groźba całkowitej
zagłady.
Dla wielu była to pora ciężkich prób charakteru i
skrajnie trudnych wyborów moralnych. Czas decyzji, w których stawką bywało
życie własne oraz osób najbliższych. Jako zastępca szefa Zarządu Operacyjnego
Sztabu Generalnego Wojska Polskiego Ryszard Kukliński zyskał bardzo szeroki
ogląd położenia, w którym Polska znalazła się u progu lat 80. Imperialna
doktryna wojskowa Związku Sowieckiego oraz zwasalizowanych wobec niego państw
Układu Warszawskiego, a także związane z tą doktryną prawdopodobne scenariusze
działań obronnych państw NATO musiały wywoływać przerażenie. Wyniszczające
starcia na terytorium Polski mogły obrócić znaczną jego część w atomową
pustynię. W obliczu tak straszliwego zagrożenia Generał Kukliński poszedł
śladem wybitnych polskich wojskowych, którzy podczas I wojny światowej
wypowiedzieli posłuszeństwo władcom państw zaborczych. Dla wartości najwyższych
poświęcił wszystko: dobre imię, dorobek życia, spokój własny i swoich bliskich.
Przeżył również to, co dla każdego rodzica jest tragedią największą. W
niewyjaśnionych dotąd okolicznościach odeszli Jego dwaj synowie – jeden został
zamordowany publicznie, na oczach świadków, drugi zaginął bez śladu.
Samego Ryszarda Kuklińskiego PRL-owski sąd wojskowy
skazał na karę główną.
Po latach Pan Generał mówił: O skazaniu na śmierć
dowiedziałem się kilka miesięcy już po tym wyroku. (...) Przyjąłem to jako
najwyższą nagrodę za to, co mogłem dla kraju zrobić. Karę tę ostatecznie
uchylono, a On powrócił do Ojczyzny. Mógł wreszcie, choć nie bez długoletnich
trudności, zająć należne Mu miejsce w gronie najbardziej zasłużonych Polaków XX
wieku. Mnie samemu, jako Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej, dany był honor
awansowania Go do stopnia generała brygady.
Pragnę wyrazić uznanie organizatorom i uczestnikom
obchodów 90. rocznicy urodzin Generała: przedstawicielom krakowskich władz
lokalnych i Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie, a przede wszystkim
środowiskom patriotycznym, które stoją na straży pamięci o Generale Kuklińskim,
o Jego zasługach w walce o ocalenie Polski i wyrwanie jej z komunistycznej
niewoli. Cieszę się, że w szczególnym czasie Narodowych Obchodów Setnej
Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej oraz w stulecie
zwycięstwa nad bolszewikami w Bitwie Warszawskiej 1920 roku Ryszard Kukliński,
honorowy obywatel Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa, odbiera należny Mu
uroczysty hołd – w asyście wojskowej, u stóp poświęconych Mu monumentów,
podczas sprawowanych w Jego intencji nabożeństw, pośród wdzięcznych Mu rodaków.
Panie Generale, dziękujemy. Z serca dziękujemy.
Cześć i chwała bohaterom!
Wieczna pamięć zasłużonym dla wolnej Polski!
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Andrzej Duda
[1] 90 rocznica urodzin
generała Ryszarda Kuklińskiego –Krakowskie uroczystości 13 -14 czerwiec 2020
roku
[2] List Prezydenta RP
Andrzeja Dudy do uczestników obchodów 90 rocznicy urodzin generała Kuklińskiego
w Krakowie
niedziela, 22 lipca 2018
ZDJĘCIE Z JANEM PAWŁEM II W ROCZNICĘ 88 URODZIN GENERAŁA RYSZARDA KUKLIŃSKIEGO
ZDJĘCIE
Z JANEM PAWŁEM II W ROCZNICĘ 88 URODZIN GENERAŁA RYSZARDA KUKLIŃSKIEGO
Pod popiersiem generała Ryszarda Kuklińskiego [1] w Parku Jordana w Krakowie
spotykamy ważny napis.
Mówi on, że
według niektórych historyków dzięki Generałowi uniknęliśmy wybuchu III wojny światowej.
Że jego walka, podobna była do walki Konrada Wallenroda [2] z dzieła Adama Mickiewicza,
miała tak wielkie dla całego świata znaczenie.
10 czerwca bieżącego roku pojechaliśmy do Krakowa jako
poczet sztandarowy Mysłowickiej grupy Archikonfraterni Literackiej [3] na Mszę świętą odprawianą
w kościele Ojców Kapucynów [4] z okazji kolejnej rocznicy
urodzin generała Ryszarda Kuklińskiego.[5]
Był to kolejny
nasz kontakt z patriotycznym środowiskiem Krakowa skupionym wokół tego kościoła
i jego opiekuna duchowego – ojca Jerzego Pająka.
We Mszy świętej [6] koncelebrowanej przez
kilku kapłanów pod przewodnictwem ojca Jerzego uczestniczyło wielu znakomitych
gości, a w przeżycie Eucharystii przy ołtarzu włączyło się kilka pocztów
sztandarowych.
Przed rozpoczęciem Mszy świętej odczytano list okolicznościowy
od pani Anny Marii Anders [7]– przewodniczącej Rady
Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa.
W wygłoszonej
homilii ojciec Jerzy przypomniał między innymi ślady historii Polski w świątyni
Krakowskich ojców Kapucynów – ślady związane na przykład z konfederatami
barskimi i z Romualdem Trauguttem. [8]
Po Mszy świętej na krótko zabrał głos senator Zbigniew
Cichoń [9] przypominając wagę misji
generała Ryszarda Kuklińskiego.
Wśród pocztów sztandarowych wyróżniał się wojskowy
poczet „Podhalańczyków” stacjonujących we Wieliczce oraz poczet Związku Podhalan z Żywca.
Przed ołtarzem eucharystycznym stał stojak z dużym
zdjęciem ze spotkania papieża Jana Pawła II [10] z generałem Ryszardem
Kuklińskim.
Wiem, że samo wspólne zdjęcie nie oznacza pełnej zgody poglądów.
Ale w moim
odczuciu nasz papież przychylał się do trudnej decyzji samotnie walczącego w
ogromnej sprawie generała.
Po Mszy św. miało miejsce jeszcze jedno wydarzenie.
Pododdział Mysłowickich „Strzelców” (Jednostki Strzeleckiej
3013 im. Generała Ryszarda Kuklińskiego) [11] złożył wiązankę kwiatów
pod popiersiem swojego patrona w Parku Jordana. [12]
To bardzo budujący gest Polskiej patriotycznej młodzieży
szukającej wzorów dla swojej rozpoczynającej się drogi życiowej.
Adam Krulisz
[1] Generał Ryszard
Kukliński -
[2] Kondrat Wallenrod -
dzieło Adama Mickiewicza
[3] Archikonfraternia
Literacka Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny – dom Mysłowicki
[4] Kościół i klasztor
Ojców Kapucynów – Kraków –ul Loretańska
[5] Uroczystość 88
rocznicy urodzin Generała Ryszarda Kuklińskiego
[6] Uroczysta msza
święta koncelebrowana 10 czerwiec 2018 Kraków kościół Ojców Kapucynów. Przewodniczył
ojciec Jerzy Pająk – kapelan środowisk Niepodległościowych Uczestnikami byli
mieszkańcy, zaproszeni goście i poczty sztandarowe.
[7] Okolicznościowy
list - sekretarza stanu Pełnomocnika Prezesa Rady ministrów do spraw dialogu Międzynarodowego – Anny Marii
Anders
[8] Romunald Traugutt-
konfederacja Barska
[9] Zbigniew Cichoń –
senator Prawa i Sprawiedliwości
[10] Papież Jan Paweł II
zdjęcie
[11] Jednostka Strzelecka
3013 imieniem Generała Ryszarda Kuklińskiego z Mysłowic
[12] Park Jordana –
Kraków
czwartek, 6 sierpnia 2015
MISTYCYZM WŁOSKICH SANKTUARIÓW - ŚWIĘTE OBLICZE Z MANOPELLO
MISTYCYZM WŁOSKICH SANKTUARIÓW - ŚWIĘTE OBLICZE Z MANOPELLO
Wśród masywów górskich Gran Sasso i Maleja położonej w Abruzji niedaleko Pescary znajduje się sanktuarium ojców Kapucynów w miejscowości Manopello.
Kościół, którego neoromańska fasada zbudowana jest z beżowych i różowych kamiennych bloków, ułożonych w geometryczny wzór. Z zewnątrz budowla nie ma w sobie nic majestatycznego, charakterystycznego choćby dla włoskich bazylik –na szczycie wyłania się skromny kościółek z potężnym placem.
(grupa pielgrzymów z Parafii Kolbego w Mysłowicach)
Jaką tajemnicę skrywa ten kościółek?. Dla pielgrzyma,ale i teologa czy historyka sztuki jest coś co budzi respekt małego kawałka najdroższego materiału świata – bisioru.
Święty Ojciec Pio tak określił gdzie chrześcijanie kłaniają się i patrzą w zadumie na „największy cud, jaki mają”.
W głównym miejscu ołtarza nad tabernakulum, umieszczony jest relikwiarz (monstrancja), a w nim mały kawałek najdroższego materiału świata – bisioru.
Na tkaninie o wymiarach 24x17 cm „zakodowana” jest twarz: otwarte oczy, ciepłe spojrzenie, rozwarte usta, bujne włosy, opadający na czoło kosmyk, lekko nabrzmiały prawy policzek.
Ten wizerunek mężczyzny nie został uczyniony ludzką ręką – bez użycia kropli farby, ale bez jednego pociągnięcia pędzlem powstała twarz Zmartwychwstałego.
Święte oblicze relikwiarz można zobaczyć z dwóch stron.
Materiał oglądany pod światło zdaje się czysty – oblicze jest wówczas prawie zupełnie niewidoczne.
Gdy zaczniemy obserwować wizerunek to zobaczymy jak wpływ światła, jak kolory przechodzą z jednego w drugi, np. z ciemnoczerwonego w żółty, potem zielony, aż staje się prawie przezroczysty i na koniec w zasadzie znika całkowicie.
Sięgnijmy trochę do historii tej tkaniny sięgając czasów VII wieku można odszukać w poezji, Georgiosa Pisidesa Hymnu bizantyjskiego o wyjątkowym obrazie malowanym.
Gdy sięgniemy do starożytnych tekstów chrześcijańskich to odkryjemy że święty wizerunek powstał za czasów Chrystusa po zmartwychwstaniu pisze o tym Euzebiusz z Cezarei w liście do Abgara.
Źródła historyczne potwierdzają istnienie obrazu na materiale Ewagriusza Scholastyka datowane na ok. 594 roku a mówiące o „stworzonym przez Boga obrazie, którego nie uczyniła ludzka ręka, a który został posłany przez Jezusa Abgarowi pragnącemu Go ujrzeć”. W tym samym okresie czasu znalazły się informacje o całunie z Kamulii (miasto w Kapadocji),
z którym związane są dwie legendy.
Pierwsza mówi o pogance Hypatii, która nie chciała przyjąć wiary, ponieważ nie widziała Boga. W odpowiedzi na te wątpliwości miał się jej ukazać na powierzchni źródła obraz Pana „namalowany wodą na lnianym płótnie”, który po wydobyciu z wody był zupełnie suchy. Wtedy to została chrześcijanką.
Druga legenda mówi o kobiecie imieniem Bassa lub Aquilina, która za panowania Dioklecjana, prześladowcy chrześcijan, pragnęła nawrócić się z pogaństwa. Z obawy przed swoim mężem zwróciła się o pomoc do Jezusa. Ten polecił jej, by położyła na stole białe płótno i naczynie z wodą. W nocy miał się jej ukazać Jezus, obmyć twarz i osuszyć ją płótnem.
Według relacji kobiety na materiale od razu pojawił się wizerunek bosko-ludzkiej postaci.
W 574 roku całun z Kamulii został przeniesiony w uroczystej procesji w drodze przez Azję Mniejszą do Konstantynopola. Miał tam pełnić rolę labarum – sztandaru zapewniającego zwycięstwo władcom i dobrobyt obywatelom. W końcu chusta trafiła do Rzymu: gdy sytuacja cesarstwa bizantyjskiego stała się niepewna, patriarcha Konstantynopola przekazał relikwię papieżowi Janowi VII, który umieścił ją w specjalnej kaplicy.
Od 1200 roku chustę zaczęto czcić publicznie. Papież Innocenty III w 1208 roku wprowadził zwyczaj dorocznej procesji z „Weroniką” (vera eikon z greckiego znaczy „prawdziwe oblicze”).W czasie Sacco di Roma 1527 roku szturmu wojsk Karola V na Rzym – płótno zostało wyniesione. W 1645 roku według opowieści kapucyna, Donata da Bomby chusta po zniknięciu z Rzymu została podarowana kapucynom w Manoppello przez lekarza Giacom’Antonio Leonelli. Wręczył mu ją w kościele św. Mikołaja nieznany pielgrzym, który zniknął bez śladu.
Tajemniczy podarunek lekarz skrywał skrzętnie w swoim pokoju. W 1618 roku Marzia Leonelli, dziedziczka rodu, sprzedała materiał doktorowi Donatowi’Antoniu De Fabritiisiemu, a za otrzymane pieniądze wykupiła męża z więzienia.
Po dokonaniu transakcji doktor, widząc w jak opłakanym stanie znajduje się chusta, uznał ją za bezwartościową i postanowił zażądać zwrotu pieniędzy.
Ze swoich zamiarów zwierzył się kapucynowi Clemente da Castelvecchio , a ten, prosząc o pokazanie tajemniczego płótna, zobaczył od razu jego prawdziwą wartość.
Od 1620 roku (od 1638 roku –z aktem notarialnym) chusta jest już na stałe u Kapucynów w Manoppello.
Zatrzymajmy się na chwilę na tajemniczym materiale zwanym Volto Santa, czyli chustą świętej Weroniki Bisior to wiązka nici powstała z szybko krzepnącej wydzieliny wytwarzanej przez gruczoł bisiorowy niektórych małżów, a znajduje się u nasady nogi i służy mu do przytwierdzania się do podłoża.
W starożytności i w średniowieczu z bisioru pozyskiwanego głównie z małża Pinna nobilis wyrabiano bardzo cienkie i lśniące tkaniny jako jedwab morski.
Ten rodzaj materiału był bardzo ceniony ze względu na swoją rzadkość i złocisty połysk, niebywale drogi oraz trudny do zdobycia.
Na świecie żyje jedna kobieta – Chiara Vigo , mieszkanka Sardynii, która wytwarza tkaniny bisiorowe.
W 2004 roku oglądała chustę z Manoppello i potwierdziła hipotezę, że jest utkana z bisioru.
1 września 2006 roku do Manopello pielgrzymuje ojciec Święty Benedykt XVI (link do modlitwy) w słowach zawarł istotę chrześcijaństwa mówiąc:
,, Szukam Oblicza Twego, Panie. Poszukiwanie Oblicza Chrystusa powinno być podstawowym pragnieniem wszystkich chrześcijan. W istocie to właśnie my jesteśmy pokoleniem, które teraz szuka Jego Oblicza, Oblicza Boga Jakuba’’Na drzwiach bazyliki możemy zobaczyć rzeźby wykonane z brązu,a przedstawiające przybycie Ojca Świętego Benedykta XVI .
Jacek Źróbek
https://plus.google.com/events/c6v3ksp26euuch1mpj16lvbnbpc
Wśród masywów górskich Gran Sasso i Maleja położonej w Abruzji niedaleko Pescary znajduje się sanktuarium ojców Kapucynów w miejscowości Manopello.
Kościół, którego neoromańska fasada zbudowana jest z beżowych i różowych kamiennych bloków, ułożonych w geometryczny wzór. Z zewnątrz budowla nie ma w sobie nic majestatycznego, charakterystycznego choćby dla włoskich bazylik –na szczycie wyłania się skromny kościółek z potężnym placem.
(grupa pielgrzymów z Parafii Kolbego w Mysłowicach)
Jaką tajemnicę skrywa ten kościółek?. Dla pielgrzyma,ale i teologa czy historyka sztuki jest coś co budzi respekt małego kawałka najdroższego materiału świata – bisioru.
Święty Ojciec Pio tak określił gdzie chrześcijanie kłaniają się i patrzą w zadumie na „największy cud, jaki mają”.
W głównym miejscu ołtarza nad tabernakulum, umieszczony jest relikwiarz (monstrancja), a w nim mały kawałek najdroższego materiału świata – bisioru.
Na tkaninie o wymiarach 24x17 cm „zakodowana” jest twarz: otwarte oczy, ciepłe spojrzenie, rozwarte usta, bujne włosy, opadający na czoło kosmyk, lekko nabrzmiały prawy policzek.
Ten wizerunek mężczyzny nie został uczyniony ludzką ręką – bez użycia kropli farby, ale bez jednego pociągnięcia pędzlem powstała twarz Zmartwychwstałego.
Święte oblicze relikwiarz można zobaczyć z dwóch stron.
Materiał oglądany pod światło zdaje się czysty – oblicze jest wówczas prawie zupełnie niewidoczne.
Gdy zaczniemy obserwować wizerunek to zobaczymy jak wpływ światła, jak kolory przechodzą z jednego w drugi, np. z ciemnoczerwonego w żółty, potem zielony, aż staje się prawie przezroczysty i na koniec w zasadzie znika całkowicie.
Sięgnijmy trochę do historii tej tkaniny sięgając czasów VII wieku można odszukać w poezji, Georgiosa Pisidesa Hymnu bizantyjskiego o wyjątkowym obrazie malowanym.
Gdy sięgniemy do starożytnych tekstów chrześcijańskich to odkryjemy że święty wizerunek powstał za czasów Chrystusa po zmartwychwstaniu pisze o tym Euzebiusz z Cezarei w liście do Abgara.
Źródła historyczne potwierdzają istnienie obrazu na materiale Ewagriusza Scholastyka datowane na ok. 594 roku a mówiące o „stworzonym przez Boga obrazie, którego nie uczyniła ludzka ręka, a który został posłany przez Jezusa Abgarowi pragnącemu Go ujrzeć”. W tym samym okresie czasu znalazły się informacje o całunie z Kamulii (miasto w Kapadocji),
z którym związane są dwie legendy.
Pierwsza mówi o pogance Hypatii, która nie chciała przyjąć wiary, ponieważ nie widziała Boga. W odpowiedzi na te wątpliwości miał się jej ukazać na powierzchni źródła obraz Pana „namalowany wodą na lnianym płótnie”, który po wydobyciu z wody był zupełnie suchy. Wtedy to została chrześcijanką.
Druga legenda mówi o kobiecie imieniem Bassa lub Aquilina, która za panowania Dioklecjana, prześladowcy chrześcijan, pragnęła nawrócić się z pogaństwa. Z obawy przed swoim mężem zwróciła się o pomoc do Jezusa. Ten polecił jej, by położyła na stole białe płótno i naczynie z wodą. W nocy miał się jej ukazać Jezus, obmyć twarz i osuszyć ją płótnem.
Według relacji kobiety na materiale od razu pojawił się wizerunek bosko-ludzkiej postaci.
W 574 roku całun z Kamulii został przeniesiony w uroczystej procesji w drodze przez Azję Mniejszą do Konstantynopola. Miał tam pełnić rolę labarum – sztandaru zapewniającego zwycięstwo władcom i dobrobyt obywatelom. W końcu chusta trafiła do Rzymu: gdy sytuacja cesarstwa bizantyjskiego stała się niepewna, patriarcha Konstantynopola przekazał relikwię papieżowi Janowi VII, który umieścił ją w specjalnej kaplicy.
Od 1200 roku chustę zaczęto czcić publicznie. Papież Innocenty III w 1208 roku wprowadził zwyczaj dorocznej procesji z „Weroniką” (vera eikon z greckiego znaczy „prawdziwe oblicze”).W czasie Sacco di Roma 1527 roku szturmu wojsk Karola V na Rzym – płótno zostało wyniesione. W 1645 roku według opowieści kapucyna, Donata da Bomby chusta po zniknięciu z Rzymu została podarowana kapucynom w Manoppello przez lekarza Giacom’Antonio Leonelli. Wręczył mu ją w kościele św. Mikołaja nieznany pielgrzym, który zniknął bez śladu.
Tajemniczy podarunek lekarz skrywał skrzętnie w swoim pokoju. W 1618 roku Marzia Leonelli, dziedziczka rodu, sprzedała materiał doktorowi Donatowi’Antoniu De Fabritiisiemu, a za otrzymane pieniądze wykupiła męża z więzienia.
Po dokonaniu transakcji doktor, widząc w jak opłakanym stanie znajduje się chusta, uznał ją za bezwartościową i postanowił zażądać zwrotu pieniędzy.
Ze swoich zamiarów zwierzył się kapucynowi Clemente da Castelvecchio , a ten, prosząc o pokazanie tajemniczego płótna, zobaczył od razu jego prawdziwą wartość.
Od 1620 roku (od 1638 roku –z aktem notarialnym) chusta jest już na stałe u Kapucynów w Manoppello.
Zatrzymajmy się na chwilę na tajemniczym materiale zwanym Volto Santa, czyli chustą świętej Weroniki Bisior to wiązka nici powstała z szybko krzepnącej wydzieliny wytwarzanej przez gruczoł bisiorowy niektórych małżów, a znajduje się u nasady nogi i służy mu do przytwierdzania się do podłoża.
W starożytności i w średniowieczu z bisioru pozyskiwanego głównie z małża Pinna nobilis wyrabiano bardzo cienkie i lśniące tkaniny jako jedwab morski.
Ten rodzaj materiału był bardzo ceniony ze względu na swoją rzadkość i złocisty połysk, niebywale drogi oraz trudny do zdobycia.
Na świecie żyje jedna kobieta – Chiara Vigo , mieszkanka Sardynii, która wytwarza tkaniny bisiorowe.
W 2004 roku oglądała chustę z Manoppello i potwierdziła hipotezę, że jest utkana z bisioru.
1 września 2006 roku do Manopello pielgrzymuje ojciec Święty Benedykt XVI (link do modlitwy) w słowach zawarł istotę chrześcijaństwa mówiąc:
,, Szukam Oblicza Twego, Panie. Poszukiwanie Oblicza Chrystusa powinno być podstawowym pragnieniem wszystkich chrześcijan. W istocie to właśnie my jesteśmy pokoleniem, które teraz szuka Jego Oblicza, Oblicza Boga Jakuba’’Na drzwiach bazyliki możemy zobaczyć rzeźby wykonane z brązu,a przedstawiające przybycie Ojca Świętego Benedykta XVI .
Jacek Źróbek
https://plus.google.com/events/c6v3ksp26euuch1mpj16lvbnbpc
środa, 12 lutego 2014
10 ROCZNICA ŚMIERCI PUŁKOWNIKA RYSZARDA KULIŃSKIEGO W KRAKOWIE
10 ROCZNICA ŚMIERCI PUŁKOWNIKA RYSZARDA KULIŃSKIEGO W KRAKOWIE
W Krakowskie odbyły obchody X rocznicy śmierci pułkownika Ryszarda Kuklińskiego
o godzinie 16 00 11 lutego 2014 we wtorek rozpoczęła się msza św. w Kościele O.O. Kapucynów przy ulicy Loretańskiej 11.
Uroczystość uświetniły poczty sztandarowe: Solidarności, KPN-u oraz 6 brygady powieczno - desantowej Wojska Polskiego W homilii ksiądz O.O Kapucyn Jerzy Pająk przypomniał życie Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego i przypomniał o wartościach jakie Kuklińskiemu przyświecały.
Aktor Piotr Piecha z teatru ludowego w słowach wspomniał o pułkowniku Ryszardzie Kukliński, oraz składając hołd wierszem wieszcza Adama Mickiewicza pt: Reduta Ordona. Nie zabrakło też muzyki patriotyczniej wielbiącej Boga. Potem pochód patriotyczny wyruszył do Parku im. dr. Henryka Jordana, po drodze zatrzymał się przy pomniku Marszałka Józefa Piłsudskiego aby złożyć kwiaty i oddać hołd wielkiemu Polakowi. Pochód wyruszył w dalszą drogę aby o godzinie 17:30 rozpocząć uroczystości główne w plenerze parku w alei głównej przy pomniku pułkownika R. Kuklińskiego
Po wystawienie posterunków honorowych został odegrany Hymn Narodowy
nastąpiło przywitanie mieszkańców i zaproszonych gości przez prezesa parku Jordana oraz słowa gości na zakończenie nastąpiła modlitwa Kapelana Środowisk Niepodległościowych
W czasie złożenia wieńców i wiązanek kwiatów były śpiewane pieśń patriotyczna - strofy poezji patriotycznej Na zakończenie uroczystości została odegrania Rota. Organizatorami byli Towarzystwo Parku im. dr. Henryka Jordana oraz Stowarzyszenie Sympatyków płk. Ryszarda Kuklińskigo w Krakowie
© Jacek Źróbek
W Krakowskie odbyły obchody X rocznicy śmierci pułkownika Ryszarda Kuklińskiego
o godzinie 16 00 11 lutego 2014 we wtorek rozpoczęła się msza św. w Kościele O.O. Kapucynów przy ulicy Loretańskiej 11.
Uroczystość uświetniły poczty sztandarowe: Solidarności, KPN-u oraz 6 brygady powieczno - desantowej Wojska Polskiego W homilii ksiądz O.O Kapucyn Jerzy Pająk przypomniał życie Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego i przypomniał o wartościach jakie Kuklińskiemu przyświecały.
Aktor Piotr Piecha z teatru ludowego w słowach wspomniał o pułkowniku Ryszardzie Kukliński, oraz składając hołd wierszem wieszcza Adama Mickiewicza pt: Reduta Ordona. Nie zabrakło też muzyki patriotyczniej wielbiącej Boga. Potem pochód patriotyczny wyruszył do Parku im. dr. Henryka Jordana, po drodze zatrzymał się przy pomniku Marszałka Józefa Piłsudskiego aby złożyć kwiaty i oddać hołd wielkiemu Polakowi. Pochód wyruszył w dalszą drogę aby o godzinie 17:30 rozpocząć uroczystości główne w plenerze parku w alei głównej przy pomniku pułkownika R. Kuklińskiego
Po wystawienie posterunków honorowych został odegrany Hymn Narodowy
nastąpiło przywitanie mieszkańców i zaproszonych gości przez prezesa parku Jordana oraz słowa gości na zakończenie nastąpiła modlitwa Kapelana Środowisk Niepodległościowych
W czasie złożenia wieńców i wiązanek kwiatów były śpiewane pieśń patriotyczna - strofy poezji patriotycznej Na zakończenie uroczystości została odegrania Rota. Organizatorami byli Towarzystwo Parku im. dr. Henryka Jordana oraz Stowarzyszenie Sympatyków płk. Ryszarda Kuklińskigo w Krakowie
© Jacek Źróbek
Etykiety:
10 rocznica,
Aktor,
kapucyni,
KPN,
Kraków,
ks Jerzy Pająk,
Piotr Piecha,
płk .Ryszard Kukliński,
poczty sztandarowe,
Solidarność,
Śmierć,
uroczystości
Subskrybuj:
Posty (Atom)