VI rocznica Tragedii Smoleńskiej

TWOJE BRYLANTY

Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL

  • https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f


Pokazywanie postów oznaczonych etykietą klasztor. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą klasztor. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 22 lipca 2018

ZDJĘCIE Z JANEM PAWŁEM II W ROCZNICĘ 88 URODZIN GENERAŁA RYSZARDA KUKLIŃSKIEGO


ZDJĘCIE Z JANEM PAWŁEM II W ROCZNICĘ 88 URODZIN GENERAŁA RYSZARDA KUKLIŃSKIEGO

Pod popiersiem generała Ryszarda Kuklińskiego [1] w Parku Jordana w Krakowie spotykamy ważny napis.
 Mówi on, że według niektórych historyków dzięki Generałowi uniknęliśmy wybuchu III wojny światowej. Że jego walka, podobna była do walki Konrada Wallenroda [2] z dzieła Adama Mickiewicza, miała tak wielkie dla całego świata znaczenie.
10 czerwca bieżącego roku pojechaliśmy do Krakowa jako poczet sztandarowy Mysłowickiej grupy Archikonfraterni Literackiej [3] na Mszę świętą odprawianą w kościele Ojców Kapucynów [4] z okazji kolejnej rocznicy urodzin generała Ryszarda Kuklińskiego.[5]
 Był to kolejny nasz kontakt z patriotycznym środowiskiem Krakowa skupionym wokół tego kościoła i jego opiekuna duchowego – ojca Jerzego Pająka.
 We Mszy świętej [6] koncelebrowanej przez kilku kapłanów pod przewodnictwem ojca Jerzego uczestniczyło wielu znakomitych gości, a w przeżycie Eucharystii przy ołtarzu włączyło się kilka pocztów sztandarowych.
Przed rozpoczęciem Mszy świętej odczytano list okolicznościowy od pani Anny Marii Anders [7]– przewodniczącej Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa.
 W wygłoszonej homilii ojciec Jerzy przypomniał między innymi ślady historii Polski w świątyni Krakowskich ojców Kapucynów – ślady związane na przykład z konfederatami barskimi i z Romualdem Trauguttem. [8]
Po Mszy świętej na krótko zabrał głos senator Zbigniew Cichoń [9] przypominając wagę misji generała Ryszarda Kuklińskiego.
Wśród pocztów sztandarowych wyróżniał się wojskowy poczet „Podhalańczyków” stacjonujących we Wieliczce oraz poczet Związku Podhalan z Żywca.
Przed ołtarzem eucharystycznym stał stojak z dużym zdjęciem ze spotkania papieża Jana Pawła II [10] z generałem Ryszardem Kuklińskim. 
Wiem, że samo wspólne zdjęcie nie oznacza pełnej zgody poglądów.
 Ale w moim odczuciu nasz papież przychylał się do trudnej decyzji samotnie walczącego w ogromnej sprawie generała.
Po Mszy św. miało miejsce jeszcze jedno wydarzenie.
Pododdział Mysłowickich „Strzelców” (Jednostki Strzeleckiej 3013 im. Generała Ryszarda Kuklińskiego) [11] złożył wiązankę kwiatów pod popiersiem swojego patrona w Parku Jordana. [12]
To bardzo budujący gest Polskiej patriotycznej młodzieży szukającej wzorów dla swojej rozpoczynającej się drogi życiowej.

Adam Krulisz



[1] Generał Ryszard Kukliński -
[2] Kondrat Wallenrod - dzieło Adama Mickiewicza
[3] Archikonfraternia Literacka Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny – dom Mysłowicki
[4] Kościół i klasztor Ojców Kapucynów – Kraków –ul Loretańska
[5] Uroczystość 88 rocznicy urodzin Generała Ryszarda Kuklińskiego
[6] Uroczysta msza święta koncelebrowana 10 czerwiec 2018 Kraków kościół Ojców Kapucynów. Przewodniczył ojciec Jerzy Pająk – kapelan środowisk Niepodległościowych Uczestnikami byli mieszkańcy, zaproszeni goście i poczty sztandarowe.
[7] Okolicznościowy list - sekretarza stanu Pełnomocnika Prezesa Rady ministrów do  spraw dialogu Międzynarodowego – Anny Marii Anders
[8] Romunald Traugutt- konfederacja Barska
[9] Zbigniew Cichoń – senator Prawa i Sprawiedliwości
[10] Papież Jan Paweł II zdjęcie
[11] Jednostka Strzelecka 3013 imieniem Generała Ryszarda Kuklińskiego z Mysłowic
[12] Park Jordana – Kraków

wtorek, 18 sierpnia 2015

Udział Prezydenta RP w uroczystościach religijnych na Św. Górze Grabarce

Uroczystości religijne na Świętej Górze Grabarce

W dorocznym święcie Przemienienia Pańskiego w Klasztorze Prawosławnym Św. Marty i Marii na Św. Górze Grabarce udział weźmie Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda 19 sierpnia 2015
(zobacz film o Grabarce
)

wtorek, 5 sierpnia 2014

Rodzinny święty – św. Matylda

Rodzinny święty – św. Matylda
Matylda von Ringelheim urodziła się w 895 r. w Westfalii. Matylda kształciła się i młode lata spędziła w klasztorze benedyktynek w Herford. Lata tu spędzone będzie zawsze zaliczać do najpiękniejszych w życiu. Tu także zasmakowała w modlitwie i w służbie Bożej.
W 909 r., poślubiła Henryka Ptasznika, który w trzy lata potem został księciem Saksonii, a w roku 919 królem Niemiec. Znany jest w historii pod imieniem Henryka I (919-936). Mąż dał jej zupełnie wolną rękę w czynieniu dobra. Dla Bożej chwały i dla dobra ubogich nie żałowała pieniędzy. Św. Matylda dała Henrykowi I pięcioro dzieci: Jadwigę; następcę tronu Ottona, późniejszego cesarza Niemiec; Gerbergę; Henryka I, późniejszego księcia Bawarii oraz św. Brunona I, od roku 953 arcybiskupa Kolonii.
Z mężem swoim Matylda przeżyła jako wzorowa małżonka 25 lat. Po śmierci męża (2 lipca 936 r.) musiała patrzeć na wojnę domową, jaka wybuchła o tron królewski pomiędzy jej synami: Ottonem i Henrykiem. Zwycięzcą został Otton, a Henryk jako rekompensatę otrzymał księstwo bawarskie. Nowy władca wiele przykrości wyrządził matce, oskarżając ją o to, że jest zbyt rozrzutna na cele religijne. Sam jednak szafował państwowym majątkiem bez miary, gdyż prowadził stale wojny: najpierw ze swoim bratem, Henrykiem, potem z papieżem, z królem Czech i ze Słowianami na Wschodzie. Matylda cierpiała nad tym wszystkim.
W 955 r. królowa Matylda przeżyła śmierć swojego najstarszego syna, Henryka, a dziesięć lat później - najmłodszego, św. Brunona, arcybiskupa. Pod koniec życia dotknęło ją jeszcze jedno bolesne przeżycie - śmierć wnuka, biskupa Wilhelma z Moguncji, którą sama przewidziała.
W ostatnich latach życia Matylda oddała się wyłącznie modlitwie i uczynkom miłosierdzia. Codziennie przy swoim stole gościła ubogich, widząc w nich samego Pana Jezusa. Przeszła do wieczności 14 marca 968 roku w wieku 73 lat. Pochowano ją obok męża w Kwedlinburgu w kaplicy zamkowej.
Wspomnienie liturgiczne świętej żony i matki przypada 14 marca.

wtorek, 18 marca 2014

Muzeum Okręgowe Rzeszowa

Muzeum Okręgowe Rzeszowa
Zatrzymując się obok kościoła pod wezwaniem świętego Krzyża na ulicy 3 maja możemy zobaczyć przylegający od południa klasztor. Obecnie znajduje się w budynku muzeum okręgowe Rzeszowa. Cały zespół klasztorny został wybudowany wg projektu Tylmana z Gameren architekta Lubomirskich w latach 1695-1708. W 1816 roku budynek klasztorny przeznaczono na pomieszczenie władz administracyjnych cyrkułu, a później starostwa. Dla jego potrzeb w XIX wieku dokonano częściowej przebudowy obiektu. Zespół klasztorny składa się dwukondygnacyjnej części, trójskrzydłową budowlą z dwoma ryzalitami od południa i dziedzińcem (wirydarzem) pośrodku, otoczonym krużgankami. Fundacja Zofii Pudencjany ,córki Mikołaja Spytka Ligęzy ufundowała klasztor który powstał w 1644-1649 roku. Po śmierci Zofii ,obiekt przeszedł na własność jej siostry Konstacjii ,żony Jerzego Sebastiana Lubomirskiego Pomieszczenia i krużganki klasztorne mają sklepienia krzyżowe i kolebkowe z lunetami. Na parterze, w krużgankach oraz sali aptecznej i w refektarzu możemy zobaczyć ciekawe malowidła wykonane techniką temperową w latach 1688-1697 przez ojca Łukasza od św. Pantaleona Ziemeckiego, a odkryte podczas restauracji budowli i odnowione w latach 1957-1959. Wczesnobarokowa polichromia przedstawia duże wartości artystyczne i historyczne, cechuje ją oryginalna kompozycja, bogata tematyka i ornamentyka. Malowidła w krużgankach tworzą elementy plastyczne w formie muszli i kartuszy o motywach alegorycznych. Umieszczone są na lunetach i spływach sklepień. W sali aptecznej, znajdującej się w ryzalicie od strony ul. 3 Maja, polichromia pokrywa w całości sklepienie i ściany. Budynek klasztorny w całości należy do Muzeum Okręgowe w którym można zobaczyć bogate zbiory z zakresu sztuki i rzemiosła artystycznego, historii, etnografii i archeologii.
Wśród ekspozycji wartej uwagi to niewątpliwe obrazy z malarstwa Włoskiego i Polskiego ze szkół i ośrodków artystycznych Włoch z XVII i XVIII wieku tworzących część galerii Dąbskich .Wśród Polskich malarzy możemy zobaczyć obrazy Malczewskiego Początki powstania muzeum sięgają 1935roku, kiedy to z inicjatywy Towarzystwa Regionalnego Rzeszowskiego zaczęto gromadzić zbiory. W 1944 roku utworzono Muzeum Miasta Rzeszowa, którego oficjalne otwarcie nastąpiło 24.06.1945 roku Muzeum miejskie zostało w 1951 roku przemianowane na Muzeum Okręgowe.
Jacek Źróbek

czwartek, 29 sierpnia 2013

Świętokrzyski szlak -Karczówka

Świętokrzyski szlak – Karczówka

Wyruszając w region świętokrzyski możemy się zatrzymać się w stolicy województwa Kielcach . 
Wśród szlaków turystycznych możemy podzielić na kilka dla turystyki i pieszej, rowerowej ,czy samochodowej: to miedzy innymi :
Szlak Literacki , Cystersów ,świętokrzyski szlak Architektury Drewnianej, czy szlak archeologiczny.
 Podróż rozpocznę od Kielc datą historyczną która rozpoczyna dzieje jest rok 1171,według historyka Jana Długosza jest to rok ukończenia kolegiaty pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny dzisiejsza katedra znajdująca się na wzgórzu zamkowym ufundowana przez Gedeona. Na przestrzeni wieków przebudowywana Wchodząc do wnętrza kościoła zobaczymy trójnawową bazylikę z pięknym wystrojem wczesnobarokowym .
W podziemiach możemy zobaczyć kryptę grobową biskupów Kieleckich , ale też poznać tajemnice skarbca katedralnego .Gdy wyjdziemy z katedry oczy zatrzymują się na rezydencji z 4 wieżami –dziś nazywaną pałacem biskupów krakowskich. 
To właśnie w latach 1637-1644 z inicjatywy biskupa Jakuba Zadzika powstał murowany 1 piętrowy z 4 wieżami pałac, który jest otoczony murami obronnymi .
W pałacu warto zobaczyć 5 pokojowy apartament biskupów krakowskich. Wśród ciekawostek to odnowiony strop ramowy ze sceną ,,Sądu nad arianami ”, który powstał w 1642 w warsztacie Tomasza Dolabeli . Ale też znajdziemy tam Sanktuarium Marszałka Józefa Piłsudskiego udostępnione w 1938 roku na pamiątkę pobytu legionistów w Kielcach w 1914 roku.
 Wzgórze zamkowe obejmuje obszar między ulicami : Wesołą ,Ogrodową ,Staszica i Sienkiewicza.
 I tak zatrzymamy się na ulicy Sienkiewicza to jedna z najbardziej reprezentacja z ulic miasta Ten swoisty deptak swoje początki rozpoczyna w końcu XVII wieku, ale sama nazwa Sienkiewicza funkcjonuje od 1919 .Tętniąca życiem ulica o każdej porze dnia i roku staje się centrum kultury czy to dla mieszkańców, czy turystów, tam możemy odkryć zabytkowe domy i kamienice z XIX i początków XX wieku .
Ale też w cukierniach, czy kawiarniach możemy spotkać jakiegoś artystę. Ulica ma ponad kilometr i zaczyna się od dworca PKP a kończy się pomnikiem imiennika Sienkiewicza ,który został odsłonięty w 2010 roku. Gdy już wędrówkę po deptaku ul. Sienkiewicza zakończymy możemy wyruszyć na Świętokrzyski szlak Archeo-Geologiczny. I tak Kielce posiadają aż 4 rezerwaty geologiczne to jest Biesak –Białogon, Kadzielnia ,Ślichowice i Wietrznia.
 Wszystkie powstały w dawnych kamieniołomach.
 Ja zatrzymam się na jednej z nich rezerwacie Biesak –Białogon znajdują się tam najstarsze odsłonięte skały to piaskowce kwarcytowe, czy łupki ilaste. We wschodniej części Kielc na szlaku w malowniczym wzniesieniu znajduje się ,,Karczówka”. 
Ta góra wśród zalesionych zboczy kryje tajemnice byłych pozostałości szybów i szpar górniczych. Kierując się ścieżkami np. szklakiem żółtym i od czasu odpoczywając, sięgnijmy do historii dawnych gwarków, gdzie kruszyli wapienne skały w poszukiwaniu galeny ( siarczek ołowiu z domieszką srebra )prowadzi nas na szczyt Karczówki gdzie znajduje się zespół klasztorny Pobernardyński z XVII wieku ufundowany przez biskupa Marcina Szyszkowskiego. Zatrzymajmy się na dłuższą chwilę ,aby poznać tajemnice skrywanych murów, oraz kronik duchowego ośrodka Kielczan. Swoją historię rozpoczyna już w 1622 gdy wybucha epidemia chorób, która pustoszyła dobra biskupie. Wtedy to biskup Krakowski Marcin Szyszkowski za wstawiennictwem Św. Karola Boromeusza składa ślubowanie, że jeżeli uratuje od epidemii to zbuduje kaplicę pod jego wezwaniem i tak się stało. Najważniejszą datą początków tegoż kościoła jest erygowanie go 2 maja 1624. Akt erekcyjny który zachował się wyjaśnia intencję podjętą przez biskupa. 
W 1628 zostają złożone relikwie św. Karola Boromeusza
W styczniu 1629 pojawiają się ojcowie Bernardyni ,którzy 2 sierpnia 1631 roku erygują klasztor Bernardyński ,który funkcjonował przez ponad dwa wieki, stając się ośrodkiem modlitwy, kulturalnym i społecznym. 
Patriotyczna postawa zakonników czasów powstańczych powoduje wypędzenie przez władze carskie w 1864 roku.
W okresie międzywojennym kościołem zespołem klasztornym zarządzały siostry Służebniczki Najświętszego Serca Jezusowego wtedy to zaczęła funkcjonować drukarnia sercanek. 
Kolejną kartą współczesnej już historii klasztoru to gdy przybywają księża Palotyni którzy rozpoczynają swoją działalność w październiku 1957 i są do dziś. Zatrzymajmy się teraz na perłach architektury sakralnej, co kryją mury. Kościół ten to jednonawy z centralnym ołtarzem głównym wykonany z wapienia świętokrzyskich marmurołomów. 
Centralną częścią ołtarza jest wykonany w miedzianej blasze obraz Św. Karola Boromeusza, a nad nim widnieje wizerunek Św. Kazimierza. Inne elementy pochodzą wyposażenia wnętrza pochodzą z okresu rokoka . 
Zakrystia posiada wykuty w marmurze Herb fundatora biskupa Krakowskiego Marcina Szyszkowskiego
Po drugiej stronie wejścia kościoła możemy odkryć kaplicę św. Barbary w której jest umieszczona Barokowa rzeźba patronki górników wykonana w 1646 z bryły galeny ,a znaleziona przez gwarka Hilarego Malę.
7 grudnia 1646 wydobył ze szpary w Górze Machnowskiej potężną bryłę, która stała się figurą św. Barbary, znajdującą się pod wieżą dzwonnicy. Jak mówi legenda pewnego razu po modlitwie Hillary Mala zasnął z litanią. We śnie ujrzał św. Barbarę ,która nakazała poszukać skarbu. Podczas tego snu ukazała mu się szpara i skała ponad skarbem w górze. 
Losy Karczówki pamiętają potop szwedki w której 20 września 1655 odziały szwedzki ograbiły klasztor. Gdy zejdziemy trochę niżej na południe zobaczymy figurę Chrystusa Frasobliwego, który pilnuje części skarbu kryjącego ukrytego przez zakonników przed potopem szwedzkim . 
Jakże ważnym wydarzenie było gdy 13 lipca 1787 przybywa konno ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, który został uroczyście powitany przez mieszczan kieleckich. 
Jak już wspominałem klasztor to kolebka patriotyzmu oraz wielkich manifestacji, tam też działali powstańcy styczniowi ,którzy ukrywali się w pobliskim lesie. 
U podnóża Góry zobaczymy  inny pomnik poświęcony partyzantom z oddziałów AK podczas okupacji Hitlerowskiej.
 2 wzgórza to: Wzgórze Zamkowe z Kolegiatą NMP i Karczówka łączące ze sobą kult modlitwy, oraz jednoczący mieszkańców. 
To właśnie droga krzyżowa zaczynająca się na wzgórzu zamkowym, ze swoimi przystankami męki pańskiej przechodząca przez całe miasto, a kończąca na klasztornych murach klasztoru buduje chrześcijańską więź mieszkańców pomiędzy niebem, a ziemią. Obecnie w klasztorze znajduje się tam rektorat kościoła p.w. Karola Boromeusza i opiekę prowadzą księża Palotyni . Można się tam zatrzymać na kilka dni, aby zaczerpnąć duchowej ciszy, ale też podziwiać panoramę gór i Kielc czy to o wschodzie słońca czy późną nocą. Mojej uwadze skupiło jeszcze jedno pomieszczenie to jadalnia –potężny krzyż, a wokół całej sali malowidła zakonników i świętych. Gdy będziemy już żegnać się z regułą klasztoru schodząc możemy jeszcze napotkać stacje drogi krzyżowej i dojść do autorów (np. ul Jagiellońską), gdzie wrócimy na deptak ul Sienkiewicza w stronę dworca PKP czy PKS ,
aby wyruszyć do Jędrzejowa na szlak Cystersów ,
czy do Oblęgorka na szlak Literacki

Świętokrzyski szlak - Karczówka





sprawdzone hotele zamówisz tutaj