SZLAKIEM OPOLSKIM –
NYSA
WILGEFORTIS
Wędrówki po szlaku
Opolskim zaprowadziły mnie do Nyskiego dawnego pałacu biskupów [1]–
dzisiaj tam mieści się muzeum.
Jedna z ekspozycji zwróciła na mnie uwagę za zaszklonym wnętrzem widniała postać na krzyżu [2] – pewnie ktoś pomyśli - że to zwykły wizerunek jaki spotyka się np. przy drogach, czy w kościoła?
Jedna z ekspozycji zwróciła na mnie uwagę za zaszklonym wnętrzem widniała postać na krzyżu [2] – pewnie ktoś pomyśli - że to zwykły wizerunek jaki spotyka się np. przy drogach, czy w kościoła?
Co to
jest Wilgefortis? [3]
Tak
właśnie jest nazwana postać na krzyżu?
Rzeźba wykonana w drewnie polichromowanym prawdopodobnie
w Czechach, w XVIII wieku.
Zatrzymajmy się nad słowem i znaczeniem Wilgefortis to
zwana jest świętą Liberatą bądź świętą Kummernis, gdzie indziej Dzielną Dziewicą,
na terenie Czech - świętą Starostą. W gwarze ludowej Śląska pojawia się jako
Starostka, dobra opiekunka i patronka kobiet Jej imię „Wilgefortis", etymologicznie
związane z łacińskim zwrotem „Virgo Fortis", oznaczającym silną i dzielną
dziewicę, ulegało przez wieki zniekształceniom i uproszczeniom. Sama historia i
legenda Wilgefortis ma swoje korzenie w tradycji ludowych wierzeń i obrzędów
Portugalii bądź Italii, których narodziny datuje się na okres IV wieku naszej
ery. Legenda osadzona jest na pograniczu religii chrześcijańskiej i
muzułmańskiej. W katedrze pod wezwaniem świętego Marcina w Lukce [4] we włoskiej Toskanii,
odnajdziemy drewnianą rzeźbę Volta Santo czyli Święta Twarz, pochodząca z
okresu średniowiecza. Przedstawienie Zbawiciela, z szeroko otwartymi oczami i
długimi włosami opadającymi na ramiona. Wysokość krzyża wynosi 4,3 metra,
wysokość samej figury Chrystusa 2,5 metra, rzeźba wykonana jest z drewna cedrowego.
Najstarsze świadectwa kultu Volto Santo pochodzą z XII wieku Volto Santo
wyrzeźbić miał Nikodem, świadek Ukrzyżowania, stąd krucyfiks nabierał
szczególnego znaczenia i zaliczany był do powstałych cudownie.
Krucyfiks
przypłynął w łodzi bez załogi do portu w Lunii, a stąd dostał się do rąk
biskupa Jana z Lukki. Istniejące dokumenty mówią, że w 1070 roku odbyła się
uroczysta procesja, podczas której wprowadzono krzyż do katedry w Lukce.
Czczony od średniowiecza w Lukce romański krucyfiks jest wykonaną w XIII wieku
prawdopodobnie kopią starszego krucyfiksu. Wizerunek w średniowieczu był bardzo
popularny w Europie między innymi możemy zobaczyć go na freskach w katedrze kwidzyńskiej
[5] z ujęciem nietypowej sceny
ukrzyżowania. Jej nietypowość polega na tym, że adorowana przez dwa anioły
ukrzyżowana postać nie przypomina wizerunków Jezusa na krzyżu. W postaci nie
zobaczymy zarostu, ma otwarte oczy, ubrana jest w długą szatę, głowę zdobi
korona, a stopy swobodnie zwisają, w tym jedna nie posiada buta. Poniżej klęcząca postać grająca na skrzypcach.
Nad obrazem zachował się gotycki napis:
„Das crutze von Luca”.
Warto tu zwrócić
uwagę w literaturze obraz Kwidzyński zwany jest męczeństwem świętej Kümmernis.
Ale wróćmy do historii. Pokolenia przekazują sobie w tradycji. Wilgefortis była
córką króla Luzytanii [6] dziś to Portugalia, ale
mogła też z Sycylii. Wilgefortis -w
tajemnicy przed surowym ojcem i rodziną wyznania muzułmańskiego, ofiarowuje
siebie i swoją czystość Bogu. Ojciec ma wobec córki [7] odmienne plany, żądając by
poślubiła jednego z wybranych przez niego kandydatów na męża. Piękna dziewczyna,
wtrącona przez ojca za nieposłuszeństwo do ciemnicy, podczas gorliwych modlitw
prosi Boga, aby odebrał jej urodę, gdyż nie pragnie podobać się żadnemu
mężczyźnie, a swoje życie zamierza poświęcić służbie Najwyższemu, pokorze wobec
wiary i wiecznej czystości. W efekcie modlitw na twarzy dziewczyny pojawia się
męski zarost, który doprowadza jej ojca do wściekłości i decyzji, że musi
zostać dotkliwie ukarana i zginąć w taki sposób jak Chrystus. Gdy przyjrzymy
się Nyskiej postaci zauważymy jeszcze jedną ciekawostkę rzeźba jest tylko z
jednym butem na stopie.
I tu znów możemy
doszukać się legendy ,którą przekazują sobie pokolenia.
O cudotwórczej mocy
„świętej” Wilgefortis [8] dostrzeżemy w średniowiecznych
obrazkach, gdzie pojawia się pewien grajek pod krzyżem, oraz trzewik spadający
z nóg ukrzyżowanej. Muzykant grający pod
ukrzyżowaną Wilgefortis został przez nią obdarowany złotym trzewikiem, w co mu
nie uwierzono i za kradzież skazano na śmierć. Przed egzekucją prosił on o
danie mu jeszcze szansy na powtórny występ pod krzyżem i wówczas to miał się
powtórzyć ów cud ze spadającym trzewikiem, co ocaliło mu życie.
Nyska rzeźba
pierwotnie była w kościele świętego Jakuba i świętej Agnieszki w Nysie. [9]
Jest rzeźbą wykonaną w drewnie, o wysokości 175
centymetrów.
Niewątpliwie bryła rzeźbiarska jest na bardzo wysokim poziomie.
NYSKA -RZEŹBA KOBIETY NA KRZYŻU -ZWANA WILGEFORTIS |
Oczy dostrzegą że postać kobiety wyrzeźbiona jest zachowaniem
proporcji, a suknia stanowi szczegóły XVIII-wiecznego stroju dworskiego.
Niewątpliwie
wykończenie rzeźby jest nietypowe i wymagające dużych umiejętności
technologicznych. Zabytek został opracowany w technice szypolenu, która należy
do arsenału rokoka.
Rzeźba wykonana w bieli, stosując odpowiedni sposób
nakładania białych zapraw i lakierów. Miały imitować powierzchnie bardziej
szlachetne, takie jak kość słoniowa, marmur carraryjski, porcelana. Możliwość
imitowania powierzchni porcelanowych na wybujałych formach snycerskich i
łączenia ich z technikami pozłotniczymi na wysoki połysk, dawała efekty
niebywale zachwycające, nieosiągalne warsztatowo w marmurze. Praca malarzy
polichromii były opłacane o wiele wyżej niż prace rzeźbiarzy.
Dziś możemy
podziwiać kunszt pracy XVIII-wiecznych malarzy polichromii.
W ikonografii postać Wilgefortis odnajdujemy w obrazach
i rzeźbach jako kobietę z brodą, przybitą do krzyża i bez jednego buta.
Malowali ją między innymi tej miary artyści, co Hans Memling i Hieronim Bosch.
Podróżnicy
polecają sprawdzoną bazę noclegową
[1] Nysa – Muzeum powiatowe
[2] Krzyż – Łaciński Crucyfiks
[3] Wilgefortis- święta
liberatka , świętą Kümmernis- kummernis – dzielną dziewicą, świętą starostką ,
[4] Luka- Włoskie
miasto w Toskanii Katedra świętego Marcina
drewniana rzeźba Volta Santo – czyli święta twarz w 1070 roku odbyła się
tam procesja wprowadzająca święty krzyż do katedry.
[5] Katedra w Kwidzyniu
– malowidło męczeństwo świętej Kümmernis. Gotyckie freski pochodzące z XIV wieku
1376-1414.
[6] Król Luzytanii –
Portugalia
[7] Córka króla
Luzytanii, która miała być ukrzyżowana za nieposłuszeństwo wobec swojego ojca.
[8] Legenda o świętej
Wilgeforis i grajku.
[9] Katedra świętego
Jakuba i swiętej Agnieszki w Nysie – proboszcz ksiądz Franz von Zosseln, w
swoim pamiętniku napisał, że 6 czerwca 1807 roku odprawił nabożeństwo i
wygłosił kazanie z ambony „przy św. Kümmernis”.
[10] Jacek Źróbek –
pracownik w jednostce samorządowej. członek Archikonfraterni Literackiej od
2000 roku, podróżnik, fotograf, - udział w konkursach World Press photo,
reporter pasjonat turystyki górskiej, miejskiej, pisarz, dziennikarz, Katolik
blogowy redaktor parafialnego ,,Dzwonka Janowskiego” lata 2007- 2018, oraz
współautor publikacji w gazecie „Co tydzień”, i innych, książkowych religijnych
między innymi o Prymasie Józefie Glempie. Autor zdjęć i filmów podróżniczych.
Autor
kilku wystaw. Między innymi wystawy o dekanacie Mysłowickim w 140 rocznicę
istnienia.
W
działalności publicznej- współpraca z Muzeum Miasta Mysłowice, dla Śląska –
współpraca z Stowarzyszeniem –Solidarni 2010, oraz wspieranie patriotycznych
inicjatyw dla Ojczyzny. Byłem fotografem kilku wielkich wydarzeń i uroczystości
państwowych w Polsce i Europie. Moje szlaki przemierzone to południowe,
północne , zachodnie, w niewielkiej część wschodnia.