VI rocznica Tragedii Smoleńskiej

TWOJE BRYLANTY

Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL

  • https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f


Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rzeźba. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rzeźba. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 18 maja 2020

SZLAKIEM CZESKICH MORAW – TASOVICE ŚWIĘTY FLORIAN PATRON STRAŻAKÓW


SZLAKIEM CZESKICH MORAW – TASOVICE
ŚWIĘTY FLORIAN PATRON STRAŻAKÓW

Wędrując uliczkami wsi Tasovice nad Dyją [1] (zobacz też) na głównej ulicy prowadzącej ze Znojmo zobaczymy dwa budynki jeden to kapliczka świętego Klemensa [2] i drugi niebieski budynek z wieżą to remiza strażacka. [3] Historia staży pożarnej sięga lat 1946 kiedy to powstała. 23 maj 2015 roku dla lokalnej społeczności i strażaków zapisze się w kronikach jako ważna uroczystość. W sobotni deszczowy czas mieszkańcy przybyli na uroczystość do zrekonstruowanej budynku straży pożarnej. [4] Goście w tym dniu mogli zobaczyć nową siedzibę oraz zapoznać się ze sprzętem gaśniczym dokumentami, czy historycznymi fotografiami. Maj to miesiąc w którym patronuje święty Florian [5] między innymi też jest patronem strażaków. Przed remizą zobaczymy dużą wyrzeźbioną postać to święty Florian. Aktu poświęcenia rzeźby dokonał ksiądz Piotr Nowicki CSsR [6] Redemptorysta z bliskiego kościoła świętego Klemensa. Ciekawie jest też usytuowana w bliskości kaplicy świętego Klemensa Hofbauera urodzonego w Tasovicach i budynku staży pożarnej, którego strzeże. Gdybyśmy wyruszyli szlakiem świętego Floriana [7] to możemy odkryć jak ważną postacią jest święty Florian. Na Krakowskich kamienicach możemy jeszcze odszukać napis:[8]
„Święty Florianie, miej ten dom w obronie,
niechaj płomieniem od ognia nie chłonie.”
Pomódlmy się przed tą rzeźbą tak : [9]
„Święty Florianie broń nas i strzeż od ognia nieszczęsnego i piekielnego,
rozpal ogień miłości i dobroci
przez Chrystusa Pana Naszego.
 Amen.”
Tasovicka rzeźba wykonana jest z surowego drzewa. Przedstawia świętego Floriana w stroju rzymskiego oficera z naczyniem z wodą gaszącego pożar. Autorem wizerunku jest Jan Vinckner z Teplic nad Bečvou.
JZ [10]
DO GALERII FOTOGRAFII

Podróżnicy polecają sprawdzoną bazę noclegową




[1] Tasovice nad Dyją koło Znojmo – wieś rolnicza. Pierwsza wzmianka w dokumentach Znojmo pochodzi z 950 roku.
[2] Kapliczka świętego Klemensa Hofbauera -została zbudowana jako pomnik „Ofiar Pierwszej Wojny Światowej” Została wykonana neogotyckim stylu lat 20.Wewnątrz kaplicy znajduje się ołtarz świętego Klemensa z 1909 roku, w tym czasie został kanonizowany Klemens Hofbauer 20 maja 1909 roku przez papieża Piusa X w Rzymie. Ołtarz przeniesiony z kościoła świętego Klemens Hofbauera. Kaplica została odnowiona w lipcu 2016 roku .
[3] Niebieski budynek to remiza strażacka wyremontowana w 2015 roku.
[4] Staż pożarna w Tasovicach działa od 1946 roku.
[5] Święty Florian Urodził się ok. 250 roku w Ceti (dziś to Zeiselmauer). Jego życie przypadło na okres prześladowań chrześcijan. W młodym wieku został powołany do armii cesarza rzymskiego – Dioklecjana .W roku 304 ujął się za prześladowanymi legionistami chrześcijańskimi. Został skazany na karę śmierci. 4 maja 304 roku poniósł śmierć męczeńską w nurtach rzeki Enns. na terenie dzisiejszej Górnej Austrii, w miejscowości Lauriacum (dziś to Lorch). W Klasztorze Sankt Florian położonym w Górnej Austrii, w miejscowości St. Florian, w pobliżu Linzu. Został założony w 1071 roku przez Benedyktynów, z czasem przejęty przez kanoników regularnych reguły świętego Augustyna tam są przechowywane relikwie świętego Floriana.
[6] Poświęcenia rzeźby dokonał 23 maja 2015 ksiądz Piotr Nowicki CSsR – Redemptorysta . Rzeźba wykonana jest w surowym drzewie przez rzeźbiarza Jana Vincknera z Teplic nad Bečvou.
[7] Szlak świętego Floriana – zapoczątkowany przez grupę Solidarności Hutników z Szopienic na Śląsku do Austrii. To 10 pielgrzymek szlakiem świętego Floriana wspólnie poprowadzonym z księdzem kanonikiem Josefem Holzmannem z Austrii.
[8] Napisy na Krakowskich kamienicach. W roku 1184 biskup Modeny, na prośbę księcia Kazimierza Sprawiedliwego, sprowadził relikwie świętego Floriana do Krakowa. Spacerując starym miastem na Krakowskim Kleparzu stoi kościół pw. świętego Floriana, tam miały się zatrzymać konie wiozące relikwie świętego na Wawel.
[9] Modlitwa do świętego Floriana.
[10] Jacek Źróbek – Członek Archikonfraterni Literackiej od 2000 roku, podróżnik, fotograf, - udział w konkursach World Press photo, reporter pasjonat turystyki górskiej, miejskiej, pisarz, dziennikarz, Katolik blogowy redaktor parafialnego ,,Dzwonka Janowskiego” lata 2007- 2018, oraz współautor publikacji w gazecie „Co tydzień”, i innych, książkowych religijnych między innymi o Prymasie Józefie Glempie. Autor zdjęć i filmów podróżniczych.
Autor kilku wystaw. Między innymi wystawy o dekanacie Mysłowickim w 140 rocznicę istnienia.
W działalności publicznej- współpraca z Muzeum Miasta Mysłowice, dla Śląska – współpraca z Stowarzyszeniem –Solidarni 2010, oraz wspieranie patriotycznych inicjatyw dla Ojczyzny. Byłem fotografem kilku wielkich wydarzeń i uroczystości państwowych w Polsce i Europie. Moje szlaki przemierzone to południowe, północne, zachodnie, w niewielkiej część wschodnia.

sobota, 6 lipca 2019

SZLAKIEM OPOLSKIM – NYSA WILGEFORTIS


SZLAKIEM OPOLSKIM – NYSA
WILGEFORTIS

Wędrówki po szlaku Opolskim zaprowadziły mnie do Nyskiego dawnego pałacu biskupów [1]– dzisiaj tam mieści się muzeum.
Jedna z ekspozycji zwróciła na mnie uwagę za zaszklonym wnętrzem widniała postać na krzyżu [2] – pewnie ktoś pomyśli - że to zwykły wizerunek jaki spotyka się np. przy drogach, czy w kościoła?
Co to jest Wilgefortis? [3]
Tak właśnie jest nazwana postać na krzyżu?
Rzeźba wykonana w drewnie polichromowanym prawdopodobnie w Czechach, w XVIII wieku.
Zatrzymajmy się nad słowem i znaczeniem Wilgefortis to zwana jest świętą Liberatą bądź świętą Kummernis, gdzie indziej Dzielną Dziewicą, na terenie Czech - świętą Starostą. W gwarze ludowej Śląska pojawia się jako Starostka, dobra opiekunka i patronka kobiet Jej imię „Wilgefortis", etymologicznie związane z łacińskim zwrotem „Virgo Fortis", oznaczającym silną i dzielną dziewicę, ulegało przez wieki zniekształceniom i uproszczeniom. Sama historia i legenda Wilgefortis ma swoje korzenie w tradycji ludowych wierzeń i obrzędów Portugalii bądź Italii, których narodziny datuje się na okres IV wieku naszej ery. Legenda osadzona jest na pograniczu religii chrześcijańskiej i muzułmańskiej. W katedrze pod wezwaniem świętego Marcina w Lukce [4] we włoskiej Toskanii, odnajdziemy drewnianą rzeźbę Volta Santo czyli Święta Twarz, pochodząca z okresu średniowiecza. Przedstawienie Zbawiciela, z szeroko otwartymi oczami i długimi włosami opadającymi na ramiona. Wysokość krzyża wynosi 4,3 metra, wysokość samej figury Chrystusa 2,5 metra, rzeźba wykonana jest z drewna cedrowego. 
Najstarsze świadectwa kultu Volto Santo pochodzą z XII wieku Volto Santo wyrzeźbić miał Nikodem, świadek Ukrzyżowania, stąd krucyfiks nabierał szczególnego znaczenia i zaliczany był do powstałych cudownie.
Krucyfiks przypłynął w łodzi bez załogi do portu w Lunii, a stąd dostał się do rąk biskupa Jana z Lukki. Istniejące dokumenty mówią, że w 1070 roku odbyła się uroczysta procesja, podczas której wprowadzono krzyż do katedry w Lukce. 
Czczony od średniowiecza w Lukce romański krucyfiks jest wykonaną w XIII wieku prawdopodobnie kopią starszego krucyfiksu. Wizerunek w średniowieczu był bardzo popularny w Europie między innymi możemy zobaczyć go na freskach w katedrze kwidzyńskiej [5] z ujęciem nietypowej sceny ukrzyżowania. Jej nietypowość polega na tym, że adorowana przez dwa anioły ukrzyżowana postać nie przypomina wizerunków Jezusa na krzyżu. W postaci nie zobaczymy zarostu, ma otwarte oczy, ubrana jest w długą szatę, głowę zdobi korona, a stopy swobodnie zwisają, w tym jedna nie posiada buta.  Poniżej klęcząca postać grająca na skrzypcach. Nad obrazem zachował się gotycki napis: 
„Das crutze von Luca”
Warto tu zwrócić uwagę w literaturze obraz Kwidzyński zwany jest męczeństwem świętej Kümmernis. Ale wróćmy do historii. Pokolenia przekazują sobie w tradycji. Wilgefortis była córką króla Luzytanii [6] dziś to Portugalia, ale mogła też z Sycylii.  Wilgefortis -w tajemnicy przed surowym ojcem i rodziną wyznania muzułmańskiego, ofiarowuje siebie i swoją czystość Bogu. Ojciec ma wobec córki [7] odmienne plany, żądając by poślubiła jednego z wybranych przez niego kandydatów na męża. Piękna dziewczyna, wtrącona przez ojca za nieposłuszeństwo do ciemnicy, podczas gorliwych modlitw prosi Boga, aby odebrał jej urodę, gdyż nie pragnie podobać się żadnemu mężczyźnie, a swoje życie zamierza poświęcić służbie Najwyższemu, pokorze wobec wiary i wiecznej czystości. W efekcie modlitw na twarzy dziewczyny pojawia się męski zarost, który doprowadza jej ojca do wściekłości i decyzji, że musi zostać dotkliwie ukarana i zginąć w taki sposób jak Chrystus. Gdy przyjrzymy się Nyskiej postaci zauważymy jeszcze jedną ciekawostkę rzeźba jest tylko z jednym butem na stopie.
 I tu znów możemy doszukać się legendy ,którą przekazują sobie pokolenia. 
O cudotwórczej mocy „świętej” Wilgefortis [8] dostrzeżemy w średniowiecznych obrazkach, gdzie pojawia się pewien grajek pod krzyżem, oraz trzewik spadający z nóg ukrzyżowanej. Muzykant  grający pod ukrzyżowaną Wilgefortis został przez nią obdarowany złotym trzewikiem, w co mu nie uwierzono i za kradzież skazano na śmierć. Przed egzekucją prosił on o danie mu jeszcze szansy na powtórny występ pod krzyżem i wówczas to miał się powtórzyć ów cud ze spadającym trzewikiem, co ocaliło mu życie. 
Nyska rzeźba pierwotnie była w kościele świętego Jakuba i świętej Agnieszki w Nysie. [9]
Jest rzeźbą wykonaną w drewnie, o wysokości 175 centymetrów. 
Niewątpliwie bryła rzeźbiarska jest na bardzo wysokim poziomie.
NYSKA -RZEŹBA KOBIETY NA KRZYŻU
 -ZWANA WILGEFORTIS 
Oczy dostrzegą że postać kobiety wyrzeźbiona jest zachowaniem proporcji, a suknia stanowi szczegóły XVIII-wiecznego stroju dworskiego. 
Niewątpliwie wykończenie rzeźby jest nietypowe i wymagające dużych umiejętności technologicznych. Zabytek został opracowany w technice szypolenu, która należy do arsenału rokoka. 
Rzeźba wykonana w bieli, stosując odpowiedni sposób nakładania białych zapraw i lakierów. Miały imitować powierzchnie bardziej szlachetne, takie jak kość słoniowa, marmur carraryjski, porcelana. Możliwość imitowania powierzchni porcelanowych na wybujałych formach snycerskich i łączenia ich z technikami pozłotniczymi na wysoki połysk, dawała efekty niebywale zachwycające, nieosiągalne warsztatowo w marmurze. Praca malarzy polichromii były opłacane o wiele wyżej niż prace rzeźbiarzy.
 Dziś możemy podziwiać kunszt pracy XVIII-wiecznych malarzy polichromii.
W ikonografii postać Wilgefortis odnajdujemy w obrazach i rzeźbach jako kobietę z brodą, przybitą do krzyża i bez jednego buta. 
Malowali ją między innymi tej miary artyści, co Hans Memling i Hieronim Bosch.
JZ[10]

Podróżnicy polecają sprawdzoną bazę noclegową




[1] Nysa – Muzeum powiatowe
[2] Krzyż – Łaciński Crucyfiks
[3] Wilgefortis- święta liberatka , świętą Kümmernis- kummernis – dzielną dziewicą, świętą starostką ,
[4] Luka- Włoskie miasto w Toskanii Katedra świętego Marcina  drewniana rzeźba Volta Santo – czyli święta twarz w 1070 roku odbyła się tam procesja wprowadzająca święty krzyż do katedry.
[5] Katedra w Kwidzyniu – malowidło męczeństwo świętej Kümmernis. Gotyckie freski pochodzące z XIV wieku 1376-1414.
[6] Król Luzytanii – Portugalia
[7] Córka króla Luzytanii, która miała być ukrzyżowana za nieposłuszeństwo wobec swojego ojca.
[8] Legenda o świętej Wilgeforis i grajku.
[9] Katedra świętego Jakuba i swiętej Agnieszki w Nysie – proboszcz ksiądz Franz von Zosseln, w swoim pamiętniku napisał, że 6 czerwca 1807 roku odprawił nabożeństwo i wygłosił kazanie z ambony „przy św. Kümmernis”.
[10] Jacek Źróbek – pracownik w jednostce samorządowej. członek Archikonfraterni Literackiej od 2000 roku, podróżnik, fotograf, - udział w konkursach World Press photo, reporter pasjonat turystyki górskiej, miejskiej, pisarz, dziennikarz, Katolik blogowy redaktor parafialnego ,,Dzwonka Janowskiego” lata 2007- 2018, oraz współautor publikacji w gazecie „Co tydzień”, i innych, książkowych religijnych między innymi o Prymasie Józefie Glempie. Autor zdjęć i filmów podróżniczych.
Autor kilku wystaw. Między innymi wystawy o dekanacie Mysłowickim w 140 rocznicę istnienia.
W działalności publicznej- współpraca z Muzeum Miasta Mysłowice, dla Śląska – współpraca z Stowarzyszeniem –Solidarni 2010, oraz wspieranie patriotycznych inicjatyw dla Ojczyzny. Byłem fotografem kilku wielkich wydarzeń i uroczystości państwowych w Polsce i Europie. Moje szlaki przemierzone to południowe, północne , zachodnie, w niewielkiej część wschodnia.