VI rocznica Tragedii Smoleńskiej

TWOJE BRYLANTY

Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL

  • https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f


Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 1274. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 1274. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 2 listopada 2017

Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych

Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych

Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych Kościół obchodzi 2 listopada [1] i w tradycji polskiej dzień ten jest nazywany Dniem Zadusznym lub inaczej "zaduszkami". To wspomnienie wprowadził opat benedyktynów w Cluny we Francji, święty Odilon [2](Odylon). On to w 998 roku zarządził modlitwy[3] za dusze wszystkich zmarłych w dniu 2 listopada. Termin ten i sama idea szybko rozprzestrzeniły się we Francji, Anglii, Niemczech, Italii. W XIII wieku zwyczaj ten w Kościele rzymskim stał się powszechny. W XV wieku wytworzył się u dominikanów w Wanencji [4] zwyczaj ofiarowania w dniu 2 listopada trzech Mszy świętej przez jednego kapłana. Papież Benedykt XIV w 1748 roku  rozszerzył ten zwyczaj na całą Hiszpanię. W 1915 roku, podczas I wojny światowej, papież Benedykt XV na prośbę opata - prymasa benedyktynów pozwolił kapłanom całego Kościoła odprawić w tym dniu trzy Msze święte. Jedną w intencji przyjętej od wiernych, drugą w intencji wszystkich wiernych zmarłych, a trzecią w intencji papieża. Zwyczaj ten nie jest traktowany jako obowiązek. Kościół w tym dniu wspomina zmarłych pokutujących za grzechy w czyśćcu. Chodzi więc o których nie mogą wejść do nieba, gdyż mają pewne długi do spłacenia Bożej sprawiedliwości. Prawdę o istnieniu czyśćca Kościół ogłosił jako dogmat na soborze w Lyonie[5] w 1274 roku i na XXV sesji Soboru Trydenckiego [6] (1545-1563), w osobnym dekrecie o czyśćcu. Sobór Trydencki orzekł prawdę, że duszom w czyśćcu możemy pomagać. Cała wspólnota Kościoła przychodzi z pomocą duszom czyśćcowym zanosząc w tym dniu prośby przed tron Boży. Aby przyjść z pomocą zmarłym pokutującym w czyśćcu, żyjący mogą w tych dniach uzyskać i ofiarować odpusty zupełne. Nabożeństwo do dusz czyśćcowych było i jest bardzo żywe. Świadczą o tym uroczyście urządzane pogrzeby, często zamawiane Msze święte w intencji zmarłych, w Kościele rzymskim powszechne są Msze święte gregoriańskie [7] tzn.:30 Mszy świętych po kolei przez 30 dni. W Polsce istnieje nawet zgromadzenie Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych, założone przez błogosławionego ojca Honorata Koźmińskiego - kapucyna.[8]




[1] 2 listopad – dzień Zaduszki – wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych
[2] Święty Odilon (Odylon)- opat benedyktynów w Cluny we Francji
[3] Pierwsze modlitwy za dusze wiernych zmarłych  998 rok
[4] Dominikanie z Wanecji  w XV wieku  wprowadzają zwyczaj ofiarowania 3 mszy świętych
[5] W 1274 –ogłoszenie dogmatu o istnieniu czyścica na soborze  w Lyonie
[6] Sobór Trydencki- 1545-1563 – wydaje dekret o czyśćcu
[7] Msza gregoriańska – to 30 Mszy po kolei przez 30 dni
[8] Błogosławiony Honorat Koźmiński – kapucyn –założyciel zgromadzenia Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych

wtorek, 1 listopada 2016

ŻYCIE WIECZNE I MODLITWA ZA ZMARŁYCH

ŻYCIE WIECZNE I MODLITWA ZA ZMARŁYCH
Prawdę o istnieniu czyśćca Kościół ogłosił w formie dogmatu na Soborze [1] w Lyonie w 1274 roku. Potwierdzona została ona i szczegółowo wyjaśniona w osobnym dekrecie o czyśćcu na Soborze Trydenckim (1545-1563).[2]
W Piśmie świętym istnieje kilka miejsc, które naprowadzają nas na istnienie czyśćca. W Drugiej Księdze Machabejskiej mamy opis bitwy pod Adulla[3], w której poniosło śmierć wielu żołnierzy. Ich dowódca, Juda Machabeusz, złożył za nich ofiarę przebłagalną (2 Mch 12, 38-45). Zatem już w II w. przed Chrystusem Izraelici wierzyli, iż istnieje miejsce, w którym przebywają dusze odbywające pokutę za grzechy i że można tym duszom przyjść z pomocą, aby na końcu świata, przy powszechnym zmartwychwstaniu ciał, mogły być zaliczone do zbawionych. Dogmat Kościoła opiera się przede wszystkim na tradycji, na powszechnej i od początków chrześcijaństwa sięgającej praktyce odprawiania modlitw za zmarłych. Już Tertulian (160-240) [4] pisze: "W dzień rocznicy składamy za zmarłych ofiary". Nie pisze, że składa się ofiary ku czci zmarłych, gdyż byłoby to uważane za bałwochwalstwo, ale podaje, że "za zmarłych" składano ofiary. Było więc już wtedy przekonanie, że zmarli potrzebują od nas pomocy. Gdzie indziej Tertulian przytacza informację o pewnej niewieście, która modli się za swojego męża i prosi dla niego o ochłodę.
W katakumbach[5] na grobach chrześcijańskich spotykamy często napisy, które w usta zmarłego lub jego rodziny wkładają słowa prośby o modlitwę do Boga w intencji tego, który odszedł z tej ziemi. Nie spotykamy natomiast podobnych napisów na grobach męczenników, co świadczy wyraźnie o przekonaniu wiernych, że ci naszych modlitw już nie potrzebują. Święty Efrem [6](+ 373) poleca w swoim testamencie, aby trzydziestego dnia od jego śmierci odbyło się nabożeństwo za niego, "bowiem ofiary złożone przez żywych pomagają umarłym". O istnieniu czyśćca[7] piszą niemniej jasno święty Augustyn (+ 430), święty Cezary z Arles (+ 543) i świętego Grzegorz Wielki (+ 604).
Według wizji, jakie otrzymywała świętej Katarzyna Genueńska (+ 1510), [8] największą karą dla duszy czyśćcowej jest jej tymczasowa rozłąka z Bogiem. Dusza dopiero po śmierci poznaje, kim jest Bóg, poznaje Go jako pełnię miłości, piękna i świętości. Za wszelką cenę chce się z Nim połączyć, a jednak nie jest jeszcze tego godna. Sama więc pragnie szukać miejsca, gdzie mogłaby się oczyścić. Tym miejscem jest właśnie czyściec. Ogniem zaś, który będzie ją palił, będzie miłość, pragnąca nieprzeparcie połączyć się z Bogiem. Dusze czyśćcowe cierpią ból rozłąki, żar pragnienia, aby się połączyć z przedmiotem swojej największej miłości. Dusze czyśćcowe równocześnie będą opływały w szczęście, że są miłowane, że Bóg uważa je za przyjaciół i czeka na nie.
Wśród teologów nie ma pewności czy dusze czyśćcowe mogą pomagać nam na ziemi i za nami orędować. Zdania są podzielone. Prawdopodobnym zdaje się jednak powszechne przekonanie wiernych, że chociaż dusze czyśćcowe same sobie pomóc nie mogą, to jednak mogą nas wspierać na ziemi. Są przecież Bożymi przyjaciółmi, a więzów krwi i przyjaźni tajemnica świętych obcowania nie tylko nie rozluźnia, ale je jeszcze bardziej zacieśnia. W niedługim może czasie będą z Nim dzielić wieczną chwałę. Można mieć zatem nabożeństwo do dusz czyśćcowych i modlić się do nich w różnych potrzebach. W Polsce istnieje zgromadzenie sióstr, założone przez błogosławionego ojca Honorata Koźmińskiego (+ 1916)[9], Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych. Szczególnie rozwinięte nabożeństwo do dusz czyśćcowych obserwuje się w Italii.
Święty Piotr Damiani (+ 1072) był pierwszym, który napisał traktat o Najświętszej Maryi Pannie jako Pośredniczce dusz czyśćcowych. [10]Podaje w nim, że Matka Boża miała się objawić niejakiej Marozji i oznajmić jej, że w uroczystość swojego Wniebowzięcia ma przywilej zabierania z czyśćca do nieba wielu dusz. Święta Gertruda (+ 1302) pisze, że była świadkiem, jak Maryja wybawiła z czyśćca duszę brata zakonnego, Hermana, który wyróżniał się nabożeństwem do Niej. Wyznaje dalej, że Matka Boża oręduje skutecznie za duszami czyśćcowymi. Zachęca też do gorliwych modlitw. Także święta Franciszka Rzymianka (+ 1440) wyraża opinię, że Matka Boża ma moc wybawiania dusz czyśćcowych. Czyni to szczególnie w swoją największą uroczystość - Wniebowzięcia. Święty- Bernard (+ 1153) [11]nazywa Maryję wprost "Wybawicielką dusz czyśćcowych". Od średniowiecza datuje się przekonanie, że Maryja wybawi z czyśćca w pierwszą sobotę po śmierci te dusze, które nosiły szkaplerz karmelitański i zachowały cnotę czystości.
Ci, którzy znajdują się w sytuacji oczyszczania, są związani zarówno z błogosławionymi, którzy już w pełni cieszą się życiem wiecznym, jak i z nami, którzy podróżujemy na tym świecie do domu Ojca. Dlatego tak ważna jest nasza modlitwa za zmarłych. Oni nie mogą już nic uczynić dla swojego zbawienia, my jednak możemy i powinniśmy. Kwiaty i znicze to jedynie zewnętrzne oznaki naszej o nich pamięci. Tak naprawdę zmarli potrzebują naszej modlitwy. Módlmy się za nich nie tylko w święta i rocznice śmierci, ale także na co dzień.
Najpiękniejszą ofiarą jest ofiara Mszy świętej w intencji zmarłych, by ich dusze doznały oczyszczenia i by mogli wejść do Królestwa Chrystusowego. Możemy też w intencji zmarłych ofiarować zyskane odpusty. Za pobożne odwiedzenie cmentarza w dniach od 1 do 8 listopada i jednoczesną modlitwę za zmarłych można uzyskać odpust zupełny[12].




[1] Dogmat o istnieniu czyśćca - sobór w Lyonie 1274 rok
[2] Dekret - Sobór Trydencki (1545-1563).
[3] bitwa pod Adulla
[4] Tertulian (160-240)
[5] katakumby
[6] Święty Efrem + 373
[7] O istnieniu czyśćca piszą: święty Augustyn (+ 430), święty Cezary z Arles (+ 543) i świętego Grzegorz Wielki (+ 604).
[8] święta Katarzyna Genueńska (+ 1510), Wizje
[9] Błogosławiony ojciec Honorat Koźmiński (+ 1916) założyciel sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych
[10] traktat o Najświętszej Maryi Pannie jako Pośredniczce dusz czyśćcowych- Święty Piotr Damiani (+ 1072)
[11] Święty Bernard (+ 1153) - Maryja „wybawicielka dusz czyśćcowych”
[12] Odpust zupełny – na cmentarzu 1-8 listopada