Szanowni Państwo,
W środę 25 marca z inicjatywy Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny ruszyła kampania "Szkoła Przyjazna Rodzinie”. 20 szkół z powiatu wołomińskiego otrzymało certyfikat gwarantujący, że w tych placówkach dzieciom i młodzieży nie zagraża m.in. genderowa indoktrynacja. W takich szkołach dzieci nie będą poddawane propagandzie kwestionującej na przykład tak podstawowe prawdy jak ta, iż małżeństwo to związek mężczyzny i kobiety. Akcja cieszy się ogromnym zainteresowaniem i wiele kolejnych szkół chce przystąpić do tego programu.
Ta prorodzinna inicjatywa nie spodobała się jednak Ministerstwu Edukacji Narodowej. Minister Joanna Kluzik-Rostkowska zleciła mazowieckiemu Kuratorowi Oświaty Karolowi Semikowi dokładne przebadanie i skontrolowanie zasad, na jakich dyrektorzy szkół podpisują deklaracje "Szkoła Przyjazna Rodzinie”. To próba odstraszenia dyrektorów szkół od przyłączenia się do programu. Interwencja, którą z inicjatywy MEN podjął Kurator, nie tylko nie znajduje podstaw prawnych (jest nielegalna), ale wprost narusza obowiązujące przepisy (zob. stanowisko Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris).
http://citizengo.org/pl/6053-ministerstwo-edukacji-szykanuje-szkoly-przyjazne-rodzinie
Zgodnie z ustawą o systemie oświaty działania Mazowieckiego Kuratora Oświaty oraz MEN, podjęte w związku z przystąpieniem placówek do programu "Szkoła Przyjazna Rodzinie”, pozostają zupełnie poza zakresem nadzoru pedagogicznego i tym samym są bezprawne.
Co więcej, ustawa jednoznacznie rozstrzyga, że nadzór nad finansową i administracyjną działalnością szkół sprawuje organ prowadzący szkołę, w tym przypadku – gmina. Tym samym, MEN oraz działający na jego polecenie Mazowiecki KO, swymi nielegalnymi działaniami, naruszyli chronioną na mocy art. 165 ust. 2 Konstytucji, zasadę samodzielności jednostek samorządu terytorialnego.
Nie pozwólmy na to aby konstytucyjnie gwarantowane prawo rodziców do wychowywania dzieci zgodnie ze swymi przekonaniami zostało naruszone przez urzędników państwowych. Zaprotestujmy przeciwko zastraszaniu szkół przez Ministerstwo i Kuratorium. Zachęcam Państwa do podpisania się pod petycją do Ministra Edukacji Narodowej i Mazowieckiego Kuratora Oświaty.
http://citizengo.org/pl/6053-ministerstwo-edukacji-szykanuje-szkoly-przyjazne-rodzinie
TWOJE BRYLANTY
Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL
- https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f
wtorek, 8 kwietnia 2014
"Ilu jeszcze rodziców nie zdąży?..."
Szanowni Państwo,
list p. Pauliny Szubińskiej-Gryz i bardzo zachęcam do udziału w kampanii:
http://citizengo.org/pl/5027-wprowadzenie-w-terapii-przeciwcialami-monoklonalnymi-anty-gd2-do-protokolow-leczenia-dzieci
"Neuroblasoma to bardzo ciężki i najmniej poznany nowotwór wieku dziecięcego, najczęściej atakuje dzieci do 2 roku życia. Szanse na przeżycie szacują się na poziomie 30-40%, im dziecko starsze tym szanse te maleją. Terapia przeciwciałami anty GD2 zwiększa te szanse o 20%. Niestety, terapia ta, w przeciwieństwie do innych krajów europejskich czy Rosji, w Polsce dla dzieci chorych na neuroblastomę nie jest dostępna. Jej całkowity koszt zagranicą kształtuje się od 150 do 230 tys. euro. Rodzice dzieci chorych na neuroblastomę w Polsce są zmuszeni do wychodzenia z puszkami na ulicę... Aktualnie w Polsce jest ok. 10 dzieci, które zbierają na takie leczenie, lecz mimo to Minister Zdrowia odmawia im pomocy. Wstawmy się za tymi dzieciakami. Sześć tygodni temu zmarł Filip Kubiś, rodzice uzbierali pieniążki, jednak trwało to zbyt długo i gdy dojechał na terapię do Niemiec, okazało się, że jest za późno... Optymalny czas na rozpoczęcie terapii to 6 tyg. od zakończenia radioterapii... Rodzice Filipa nie zdążyli:( Ilu jeszcze rodziców nie zdąży...?
Proszę, nie pozostawiajmy Tych Dzieci i ich rodziców samych sobie, wesprzyjmy ich w tej nierównej i morderczej walce. Niech Minister Zdrowia dowie się, że nie są nam obojętni, a nasza inicjatywa przekona go do zmiany przepisów, a tym samym sprawi, że Ministerstwo Zdrowia znajdzie środki na prowadzenie badań i umożliwi Tym Dzieciaczkom skorzystanie z tej terapii bezpłatnie, tak jak ma to miejsce w innych krajach. Nasze ośrodki onkologii dziecięcej są przygotowane merytorycznie do rozpoczęcia tej terapii choćby dziś. Bardzo na to liczę... Dlatego proszę, podpisz! Siła jest w nas!"
http://citizengo.org/pl/5027-wprowadzenie-w-terapii-przeciwcialami-monoklonalnymi-anty-gd2-do-protokolow-leczenia-dzieci
list p. Pauliny Szubińskiej-Gryz i bardzo zachęcam do udziału w kampanii:
http://citizengo.org/pl/5027-wprowadzenie-w-terapii-przeciwcialami-monoklonalnymi-anty-gd2-do-protokolow-leczenia-dzieci
"Neuroblasoma to bardzo ciężki i najmniej poznany nowotwór wieku dziecięcego, najczęściej atakuje dzieci do 2 roku życia. Szanse na przeżycie szacują się na poziomie 30-40%, im dziecko starsze tym szanse te maleją. Terapia przeciwciałami anty GD2 zwiększa te szanse o 20%. Niestety, terapia ta, w przeciwieństwie do innych krajów europejskich czy Rosji, w Polsce dla dzieci chorych na neuroblastomę nie jest dostępna. Jej całkowity koszt zagranicą kształtuje się od 150 do 230 tys. euro. Rodzice dzieci chorych na neuroblastomę w Polsce są zmuszeni do wychodzenia z puszkami na ulicę... Aktualnie w Polsce jest ok. 10 dzieci, które zbierają na takie leczenie, lecz mimo to Minister Zdrowia odmawia im pomocy. Wstawmy się za tymi dzieciakami. Sześć tygodni temu zmarł Filip Kubiś, rodzice uzbierali pieniążki, jednak trwało to zbyt długo i gdy dojechał na terapię do Niemiec, okazało się, że jest za późno... Optymalny czas na rozpoczęcie terapii to 6 tyg. od zakończenia radioterapii... Rodzice Filipa nie zdążyli:( Ilu jeszcze rodziców nie zdąży...?
Proszę, nie pozostawiajmy Tych Dzieci i ich rodziców samych sobie, wesprzyjmy ich w tej nierównej i morderczej walce. Niech Minister Zdrowia dowie się, że nie są nam obojętni, a nasza inicjatywa przekona go do zmiany przepisów, a tym samym sprawi, że Ministerstwo Zdrowia znajdzie środki na prowadzenie badań i umożliwi Tym Dzieciaczkom skorzystanie z tej terapii bezpłatnie, tak jak ma to miejsce w innych krajach. Nasze ośrodki onkologii dziecięcej są przygotowane merytorycznie do rozpoczęcia tej terapii choćby dziś. Bardzo na to liczę... Dlatego proszę, podpisz! Siła jest w nas!"
http://citizengo.org/pl/5027-wprowadzenie-w-terapii-przeciwcialami-monoklonalnymi-anty-gd2-do-protokolow-leczenia-dzieci
Alchemicy ludzkiego ducha
Alchemicy ludzkiego ducha
Współcześni "alchemicy", chcąc "zarazić" ludzi "filozofią" przypadkowości i dowolności, systematycznie przeprowadzają program przebudowy mentalności, zagospodarowują przestrzeń publiczną, przestrzeń mediów, architekturę, tzw. edukację własnym "przesłaniem": oderwać wolność od dobra moralnego, rozum od prawdy o rzeczywistości, a estetykę od piękna harmonii! - przestrzega dr Aldona Ciborowska (KSD) na łamach "Naszego Dziennika".
Autorka wyjaśnia w jak przebiegły sposób wpędza się współczesnego człowieka w zasadzkę m.in. za pomocą filmu: "(...) I nie ma żadnego przypadku w tym, co jest emitowane oraz w jakiej formie, o jakiej porze dnia i w jakich barwach i tonach. U podstaw pracy np. scenarzysty czy reżysera "na usługach utopii" leży konkretna myśl i konkretny cel i one mają "przejść" w opowieści stanowiącej dla nich jedynie pretekst. (...)".
CAŁY ARTYKUŁ: http://ksd.media.pl/publikacje/2044-dr-aldona-ciborowska-alchemicy-ludzkiego-ducha
ZOBACZ też relację z wykładu ks. prof. Tadeusza Guza: Zasady myślenia katolickiego ratunkiem dla Polski
Współcześni "alchemicy", chcąc "zarazić" ludzi "filozofią" przypadkowości i dowolności, systematycznie przeprowadzają program przebudowy mentalności, zagospodarowują przestrzeń publiczną, przestrzeń mediów, architekturę, tzw. edukację własnym "przesłaniem": oderwać wolność od dobra moralnego, rozum od prawdy o rzeczywistości, a estetykę od piękna harmonii! - przestrzega dr Aldona Ciborowska (KSD) na łamach "Naszego Dziennika".
Autorka wyjaśnia w jak przebiegły sposób wpędza się współczesnego człowieka w zasadzkę m.in. za pomocą filmu: "(...) I nie ma żadnego przypadku w tym, co jest emitowane oraz w jakiej formie, o jakiej porze dnia i w jakich barwach i tonach. U podstaw pracy np. scenarzysty czy reżysera "na usługach utopii" leży konkretna myśl i konkretny cel i one mają "przejść" w opowieści stanowiącej dla nich jedynie pretekst. (...)".
CAŁY ARTYKUŁ: http://ksd.media.pl/publikacje/2044-dr-aldona-ciborowska-alchemicy-ludzkiego-ducha
ZOBACZ też relację z wykładu ks. prof. Tadeusza Guza: Zasady myślenia katolickiego ratunkiem dla Polski
piątek, 4 kwietnia 2014
środa, 2 kwietnia 2014
Szpital prześladuje położną za sprzeciw wobec aborcji - wyślij protest do dyrekcji szpitala!
Szpital prześladuje położną za sprzeciw wobec aborcji - wyślij protest do dyrekcji szpitala!
Piszę dziś w sprawie, nad którą nie można przejść obojętnie. Jak wielu z Państwa już pewnie wie, rzeszowski Szpital Pro-Familia domaga się od Położnej 50 tysięcy złotych, ponieważ publicznie odmówiła uczestnictwa w dokonywanych w tym szpitalu aborcjach. W styczniu 2014 roku pełnomocnik szpitala Pro-familia potwierdził, że zabito tam w ostatnim czasie troje dzieci. Wszystkie z powodu podejrzenia, że były chore (poruszający wywiad z p. Agatą Rejman: http://www.fronda.pl/a/agata-rejman-dla-frondapl-lekarz-umyje-rece-i-wychodzi-zostawia-nas-z-tym-co-najgorsze-z-martwym-dzieckiem,35465.html). Fundacja Pro – Prawo do Życia zachęca do działania:
http://www.citizengo.org/pl/5156-szpital-przesladuje-polozna-za-sprzeciw-wobec-aborcji
Jak pisze Fundacja, świadkiem tych zabójstw była położna Agata Rejman, która publicznie wyraziła swój sprzeciw wobec asystowania przy tego typu barbarzyńskich praktykach. Szpital Pro-Familia nie odpuścił położnej. Do pani Agaty skierowano pismo z żądaniem zapłaty 50 tysięcy złotych za rzekome naruszenie dóbr osobistych, polegające na poinformowaniu opinii publicznej, iż w szpitalu dokonuje się aborcji. Co więcej, dyrektor szpitala Pro-Familia Janusz Kidacki, w odpowiedzi na protest położnych, które nie chcą asystować przy zabijaniu dzieci, stwierdził: "Nie rozumiem dlaczego problem dotyczy naszego szpitala. Tego typu procedury powinny być wykonywane w każdym szpitalu”!
Groteskowo i tragicznie brzmi w tym kontekście stwierdzenie pełnomocnika Pro-Familii, iż szpital "zapewnia fachową pomoc w zakresie ochrony zdrowia i życia, która wszystkim naszym pacjentom oferowana jest na najwyższym światowym poziomie".
Drodzy Państwo,
W tej sprawie trzeba działać. Wspierajmy postawę p. Agaty Rejman i wyraźmy stanowczy sprzeciw wobec działań dyrekcji szpitala.
http://www.citizengo.org/pl/5156-szpital-przesladuje-polozna-za-sprzeciw-wobec-aborcji
Piszę dziś w sprawie, nad którą nie można przejść obojętnie. Jak wielu z Państwa już pewnie wie, rzeszowski Szpital Pro-Familia domaga się od Położnej 50 tysięcy złotych, ponieważ publicznie odmówiła uczestnictwa w dokonywanych w tym szpitalu aborcjach. W styczniu 2014 roku pełnomocnik szpitala Pro-familia potwierdził, że zabito tam w ostatnim czasie troje dzieci. Wszystkie z powodu podejrzenia, że były chore (poruszający wywiad z p. Agatą Rejman: http://www.fronda.pl/a/agata-rejman-dla-frondapl-lekarz-umyje-rece-i-wychodzi-zostawia-nas-z-tym-co-najgorsze-z-martwym-dzieckiem,35465.html). Fundacja Pro – Prawo do Życia zachęca do działania:
http://www.citizengo.org/pl/5156-szpital-przesladuje-polozna-za-sprzeciw-wobec-aborcji
Jak pisze Fundacja, świadkiem tych zabójstw była położna Agata Rejman, która publicznie wyraziła swój sprzeciw wobec asystowania przy tego typu barbarzyńskich praktykach. Szpital Pro-Familia nie odpuścił położnej. Do pani Agaty skierowano pismo z żądaniem zapłaty 50 tysięcy złotych za rzekome naruszenie dóbr osobistych, polegające na poinformowaniu opinii publicznej, iż w szpitalu dokonuje się aborcji. Co więcej, dyrektor szpitala Pro-Familia Janusz Kidacki, w odpowiedzi na protest położnych, które nie chcą asystować przy zabijaniu dzieci, stwierdził: "Nie rozumiem dlaczego problem dotyczy naszego szpitala. Tego typu procedury powinny być wykonywane w każdym szpitalu”!
Groteskowo i tragicznie brzmi w tym kontekście stwierdzenie pełnomocnika Pro-Familii, iż szpital "zapewnia fachową pomoc w zakresie ochrony zdrowia i życia, która wszystkim naszym pacjentom oferowana jest na najwyższym światowym poziomie".
Drodzy Państwo,
W tej sprawie trzeba działać. Wspierajmy postawę p. Agaty Rejman i wyraźmy stanowczy sprzeciw wobec działań dyrekcji szpitala.
http://www.citizengo.org/pl/5156-szpital-przesladuje-polozna-za-sprzeciw-wobec-aborcji
KOŚCIÓŁ - SZKOŁA - STRZELNICA
KOŚCIÓŁ - SZKOŁA - STRZELNICA
"(...) Kto w Boga wierzy, niech zaczyna naprawianie Polski od tego, co najbliższe i wykonalne - od zabezpieczania własnej parafii. Po kolei: KOŚCIÓŁ - SZKOŁA - STRZELNICA. Ważne, żeby niczego nie pomijać, nie zmieniać kolejności i nie przestawiać hierarchii" - wyjaśnił Grzegorz Braun w rozmowie z KSD, odnosząc się do swojego programu zabiegania o państwo polskie. Reżyser zaznacza: - Sporo czasu zmarnowaliśmy, ale przecież nic jeszcze nie jest przesądzone. Wszystko jest możliwe. Trzeba tylko wykupić ten los na loterii...
przeczytaj cały wywiad http://ksd.media.pl/aktualnosci/2005-kosciol-szkola-strzelnica
zobacz też filmy o Transformacji -Grzegorz Brauna
"(...) Kto w Boga wierzy, niech zaczyna naprawianie Polski od tego, co najbliższe i wykonalne - od zabezpieczania własnej parafii. Po kolei: KOŚCIÓŁ - SZKOŁA - STRZELNICA. Ważne, żeby niczego nie pomijać, nie zmieniać kolejności i nie przestawiać hierarchii" - wyjaśnił Grzegorz Braun w rozmowie z KSD, odnosząc się do swojego programu zabiegania o państwo polskie. Reżyser zaznacza: - Sporo czasu zmarnowaliśmy, ale przecież nic jeszcze nie jest przesądzone. Wszystko jest możliwe. Trzeba tylko wykupić ten los na loterii...
przeczytaj cały wywiad http://ksd.media.pl/aktualnosci/2005-kosciol-szkola-strzelnica
zobacz też filmy o Transformacji -Grzegorz Brauna
WIOSNA
Wiosna
Forsycja złotem lśni, to najpiękniejsze wiosny dni.
brzozy młodą zielenią ozdobiły gałązki swe.
puszyste piękne bazie wychyliły główki.
cała przyroda do życia budzi się.
kwiaty z radością przystroiły kolorowe płatki.
magnolia zachęca swym pięknem owady,
który spełniają rytuał swój.
migdałowiec różyczkami ozdobił krzak.
ciepły wietrzyk w takt walczyka, piosenkę gra.
wesołe ptasie trele tworzą koncert.
nagle świat rozkołysany, rozśpiewany,
obudził się pięknego słoneczne wiosennego dnia.
gdy złotym oczkiem słoneczko wyjrzało na świat.
dlatego każdy z nas, nabiera nowych sił,
w ten piękny czas.
gdy złoty figlarny promyk słońca budzi nas.
FELICYTAS SITKO
Forsycja złotem lśni, to najpiękniejsze wiosny dni.
brzozy młodą zielenią ozdobiły gałązki swe.
puszyste piękne bazie wychyliły główki.
cała przyroda do życia budzi się.
kwiaty z radością przystroiły kolorowe płatki.
magnolia zachęca swym pięknem owady,
który spełniają rytuał swój.
migdałowiec różyczkami ozdobił krzak.
ciepły wietrzyk w takt walczyka, piosenkę gra.
wesołe ptasie trele tworzą koncert.
nagle świat rozkołysany, rozśpiewany,
obudził się pięknego słoneczne wiosennego dnia.
gdy złotym oczkiem słoneczko wyjrzało na świat.
dlatego każdy z nas, nabiera nowych sił,
w ten piękny czas.
gdy złoty figlarny promyk słońca budzi nas.
FELICYTAS SITKO
100 rocznica urodzin księdza Jana Machy –wystawa
100 rocznica urodzin księdza Jana Machy –wystawa
W muzeum w Chorzowie została uroczyście otwarta wystawa poświęcona setnej rocznicy urodzin ks. Jana Machy pod tytułem "Życzeniem moim było pracować dla Niego…". Wystawę przygotował ksiądz doktor Damian Bednarski, a patronat honorowy objął Jego Ekscelencja arcybiskup Katowicki Wiktor Skworc i prezydent miasta Chorzowa Andrzej Kotala. Ksiądz Jan Macha urodził się 18 stycznia 1914 w Starym Chorzowie jako syn mistrza ślusarskiego Pawła i jego żony Anny z d. Cofałka. Z czwartej klasy miejscowej szkoły podstawowej przeszedł do państwowego gimnazjum klasycznego w Królewskiej Hucie i w 1933 roku zdał maturę. Chciał wstąpić do Śląskiego Seminarium Duchownego, ale z powodu nadmiaru zgłoszeń nie przyjęty zapisał się na wydział prawa i administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Odnowiony po roku wniosek został uwzględniony i po ukończeniu studiów teologicznych na Uniwersytetu Jagiellońskiego i napisaniu pracy magisterskiej pt. "Monografia parafii św. Marii Magdaleny w Chorzowie" otrzymał 25 czerwca 1939 święcenia kapłańskie. Po dwumiesięcznym zastępstwie w rodzinnej parafii objął 10 września stanowisko wikarego przy kościele parafialnym św. Józefa w Rudzie Śl. Tam nawiązał łączność z tajną organizacją i rozwinął ożywioną działalność charytatywną wśród rodzin polskich, dotkniętych skutkami i okupacji. Po licznych aresztowaniach w grudniu 1940 roku gestapo zwróciło również na niego baczną uwagę. 5 września 1941 roku został aresztowany Osadzono go najpierw w Ersatz-Polizei Gefangnis Myslowitz ,a później w mysłowicki więzieniu. W przemyconym z mysłowickiego obozu liście do swoich rodziców pisał później kleryk Joachim Guertler, że ks. Macha „w Zielone Świątki 1941 roku był wezwany do gestapo, ale go puścili, bo jeszcze nie mieli wszystkich dowodów w ręce i aresztowali go na gorącym uczynku, jak miał spotkanie w Katowicach". Znaleziono przy nim sprawozdanie z czerwcowej akcji charytatywnej z wyszczególnieniem Rudy, Orzegowa, Goduli, Lipin, Nowego Bytomia, Chropaczowa i Łagiewnik. Po zastosowaniu odpowiedniego przesłuchania umieszczono go w obozie przejściowym w Mysłowicach. 17 lipca 1942 odbyła się przed sądem doraźnym w Katowicach krótka rozprawa, na której ks. Macha i wspomniany już kleryk Guertler skazani zostali na śmierć przez ścięcie. W przededniu śmierci ks. Macha napisał list do swoich rodziców i rodzeństwa, ogłoszony w 8-mym numerze „Gościa Niedzielnego" z 1951 roku, z którego przytaczamy krótkie wyjątki: „...Jest to moje ostatnie pismo. Po 4 godzinach nastąpi moje stracenie... Pogrzebu mi nie użyczą, ale urządźcie mi na cmentarzu cichy zakątek, żeby od czasu do czasu ktoś o mnie wspomniał i zmówił za mnie Ojcze Nasz". Wyrok wykonano 3 grudnia 1942 w więzieniu katowickim. W 2013 roku rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny. (Encyklopedia wiedzy o Kościele Katolickim na Śląsku) Wśród eksponatów możemy zobaczyć wykonany własnoręcznie różaniec w więzieniu Mysłowickim w listopadzie 1941. Na wydziale teologii w Katowicach odbyła się też sesja naukowa poświęcona sługi Bożemu księdzu Janowi Machy Wystawa potrwa do 30 kwietnia 2014 roku w muzeum w Chorzowie.
W muzeum w Chorzowie została uroczyście otwarta wystawa poświęcona setnej rocznicy urodzin ks. Jana Machy pod tytułem "Życzeniem moim było pracować dla Niego…". Wystawę przygotował ksiądz doktor Damian Bednarski, a patronat honorowy objął Jego Ekscelencja arcybiskup Katowicki Wiktor Skworc i prezydent miasta Chorzowa Andrzej Kotala. Ksiądz Jan Macha urodził się 18 stycznia 1914 w Starym Chorzowie jako syn mistrza ślusarskiego Pawła i jego żony Anny z d. Cofałka. Z czwartej klasy miejscowej szkoły podstawowej przeszedł do państwowego gimnazjum klasycznego w Królewskiej Hucie i w 1933 roku zdał maturę. Chciał wstąpić do Śląskiego Seminarium Duchownego, ale z powodu nadmiaru zgłoszeń nie przyjęty zapisał się na wydział prawa i administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Odnowiony po roku wniosek został uwzględniony i po ukończeniu studiów teologicznych na Uniwersytetu Jagiellońskiego i napisaniu pracy magisterskiej pt. "Monografia parafii św. Marii Magdaleny w Chorzowie" otrzymał 25 czerwca 1939 święcenia kapłańskie. Po dwumiesięcznym zastępstwie w rodzinnej parafii objął 10 września stanowisko wikarego przy kościele parafialnym św. Józefa w Rudzie Śl. Tam nawiązał łączność z tajną organizacją i rozwinął ożywioną działalność charytatywną wśród rodzin polskich, dotkniętych skutkami i okupacji. Po licznych aresztowaniach w grudniu 1940 roku gestapo zwróciło również na niego baczną uwagę. 5 września 1941 roku został aresztowany Osadzono go najpierw w Ersatz-Polizei Gefangnis Myslowitz ,a później w mysłowicki więzieniu. W przemyconym z mysłowickiego obozu liście do swoich rodziców pisał później kleryk Joachim Guertler, że ks. Macha „w Zielone Świątki 1941 roku był wezwany do gestapo, ale go puścili, bo jeszcze nie mieli wszystkich dowodów w ręce i aresztowali go na gorącym uczynku, jak miał spotkanie w Katowicach". Znaleziono przy nim sprawozdanie z czerwcowej akcji charytatywnej z wyszczególnieniem Rudy, Orzegowa, Goduli, Lipin, Nowego Bytomia, Chropaczowa i Łagiewnik. Po zastosowaniu odpowiedniego przesłuchania umieszczono go w obozie przejściowym w Mysłowicach. 17 lipca 1942 odbyła się przed sądem doraźnym w Katowicach krótka rozprawa, na której ks. Macha i wspomniany już kleryk Guertler skazani zostali na śmierć przez ścięcie. W przededniu śmierci ks. Macha napisał list do swoich rodziców i rodzeństwa, ogłoszony w 8-mym numerze „Gościa Niedzielnego" z 1951 roku, z którego przytaczamy krótkie wyjątki: „...Jest to moje ostatnie pismo. Po 4 godzinach nastąpi moje stracenie... Pogrzebu mi nie użyczą, ale urządźcie mi na cmentarzu cichy zakątek, żeby od czasu do czasu ktoś o mnie wspomniał i zmówił za mnie Ojcze Nasz". Wyrok wykonano 3 grudnia 1942 w więzieniu katowickim. W 2013 roku rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny. (Encyklopedia wiedzy o Kościele Katolickim na Śląsku) Wśród eksponatów możemy zobaczyć wykonany własnoręcznie różaniec w więzieniu Mysłowickim w listopadzie 1941. Na wydziale teologii w Katowicach odbyła się też sesja naukowa poświęcona sługi Bożemu księdzu Janowi Machy Wystawa potrwa do 30 kwietnia 2014 roku w muzeum w Chorzowie.
Udziel poparcia rodzicom w Sejmie i napisz do nich
Udziel poparcia rodzicom w Sejmie i napisz do nich
Dziś czternasty dzień protestu okupacyjnego rodziców dzieci niepełnosprawnych w Sejmie. Może to być dzień przełomowy, gdyż w południe zbiera się komisja sejmowa, która wyrazi swoje ostateczne stanowisko i prześle je do Sejmu. Natomiast głosowanie poselskie będzie miało miejsce w piątek.
Spotkanie komisji z pewnością będzie burzliwe, bo agresja, połączona ze zwykłym chamstwem, u wielu posłów PO jest ogromna.
Dlatego też osoby wspierające protest apelują do wszystkich ludzi Dobrej Woli, aby zdeterminowanym rodzicom udzieliły swego poparcia poprzez wpisy na oficjalnej stronie protestu
https://www.facebook.com/pages/Rodzice-niepe%C5%82nosprawnych-dzieci-w-Sejmie-Walka-trwa/537913416328187
Apelują też, aby owego poparcia udzielić także poprzez wpisy na forach dyskusyjnych i w komentarzach internetowych. Niewiele to kosztuje, ale dla ustawicznie atakowanych rodziców ma ogromne znaczenie.
Dziś czternasty dzień protestu okupacyjnego rodziców dzieci niepełnosprawnych w Sejmie. Może to być dzień przełomowy, gdyż w południe zbiera się komisja sejmowa, która wyrazi swoje ostateczne stanowisko i prześle je do Sejmu. Natomiast głosowanie poselskie będzie miało miejsce w piątek.
Spotkanie komisji z pewnością będzie burzliwe, bo agresja, połączona ze zwykłym chamstwem, u wielu posłów PO jest ogromna.
Dlatego też osoby wspierające protest apelują do wszystkich ludzi Dobrej Woli, aby zdeterminowanym rodzicom udzieliły swego poparcia poprzez wpisy na oficjalnej stronie protestu
https://www.facebook.com/pages/Rodzice-niepe%C5%82nosprawnych-dzieci-w-Sejmie-Walka-trwa/537913416328187
Apelują też, aby owego poparcia udzielić także poprzez wpisy na forach dyskusyjnych i w komentarzach internetowych. Niewiele to kosztuje, ale dla ustawicznie atakowanych rodziców ma ogromne znaczenie.
Oświadczenie rodziców i opiekunów dzieci niepełnosprawnych protestujących w Sejmie Odebrane
Oświadczenie
W imieniu rodziców i opiekunów dzieci niepełnosprawnych w stopniu znacznym, informujemy, że nasz protest okupacyjny w Sejmie R.P. który trwa od 15 dni – będziemy prowadzili nadal.
Powodem naszej decyzji jest przebieg wczorajszego spotkania Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny w czasie którego wbrew naszym argumentom i opiniom podjęto decyzje które są sprzeczne z naszym podstawowym postulatem świadczenia pielęgnacyjnego w wysokości najniższej krajowej wypłacanego od dnia 1 maja 2014 liczonej od średniej krajowej ustalonej w komunikacie Prezesa GUS w danym roku.
http://ksd.media.pl/aktualnosci/2022-oswiadczenie-rodzicow-i-opiekunow-dzieci-niepelnosprawnych-protestujacych-w-sejmie
W imieniu rodziców i opiekunów dzieci niepełnosprawnych w stopniu znacznym, informujemy, że nasz protest okupacyjny w Sejmie R.P. który trwa od 15 dni – będziemy prowadzili nadal.
Powodem naszej decyzji jest przebieg wczorajszego spotkania Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny w czasie którego wbrew naszym argumentom i opiniom podjęto decyzje które są sprzeczne z naszym podstawowym postulatem świadczenia pielęgnacyjnego w wysokości najniższej krajowej wypłacanego od dnia 1 maja 2014 liczonej od średniej krajowej ustalonej w komunikacie Prezesa GUS w danym roku.
http://ksd.media.pl/aktualnosci/2022-oswiadczenie-rodzicow-i-opiekunow-dzieci-niepelnosprawnych-protestujacych-w-sejmie
Subskrybuj:
Posty (Atom)