VI rocznica Tragedii Smoleńskiej

TWOJE BRYLANTY

Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL

  • https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f


Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cmentarz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cmentarz. Pokaż wszystkie posty

piątek, 4 listopada 2022

MODLITWA ZA DUSZĘ OSOBY ZMARŁEJ

MODLITWA ZA DUSZĘ OSOBY ZMARŁEJ

Boże Wszechmogący, [1]

do Ciebie z nadzieją zupełną w miłosierdzie Twoje,

pokorną modlitwę zanoszę,

prosząc Cię za duszę

sługi Twojego / służebnicy Twojej,

aby od wszelkich swych nieprawości

i wszelkiej za nie kary

była za łaską Twoją wyzwolona.

Niechaj jej nie trwożą duchy piekielne,

ale aniołowie święci do światła wiekuistego,

z pracy do odpoczynku,

z karania na wieczne radości niech ją zaprowadzą,

przez Jezusa Chrystusa,

Pana naszego.

Amen.




[1] Modlitwa za duszę osoby zmarłej.

piątek, 1 listopada 2019

GOLGOTA MYSŁOWICKA NA DUŻYM CMENTARZU

GOLGOTA MYSŁOWICKA NA DUŻYM CMENTARZU

Każde ślady przodków zatrzymują się na cmentarzach, oraz kryptach kościołów. Historia Mysłowickich nekropolii [1] sięga czasów dawnych. W odległych czasach zmarłych grzebano na terenach przykościelnych.
I tak wokół kościoła pw. Świętego Krzyża, oraz kościoła pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny znajdowały się nekropolie. Na przełomie XVIII i XIX wieku, to czas w którym wzrosła liczba parafian, tak też przykościelne cmentarze zmieniły się i przestały istnieć. W zamian został założony nowy cmentarza. U zbiegu ulic Oświęcimskiej i Mikołowskiej, [2] na niewielkim wzniesieniu spadającym lekko na północ, wytyczono działkę o długości 93 na 61 łokci szerokości, która należała do probostwa. 17 maja 1811 roku proboszcz ksiądz Mateusz Nyga poświęcił usytuowany na wzniesieniu wysoki drewniany krzyż. Cmentarz otoczono drewnianym płotem. Prowadziły do niego dwie bramy, jedna od ulicy Mikołowskiej, druga od ulicy Mickiewicza. Przy drugiej bramie zbudowano małą kostnicę. Koszt urządzenia cmentarza wyniósł 320 talarów. Większość prac wykonali za darmo podlegli probostwu mieszkańcy miasta. Dziś ten cmentarz zwany potocznie „starym” posiada przepiękną architekturę grobową z kilkoma kaplicami. [3] Najstarsza powstała w 1858 roku z inicjatywy dziekana mysłowickiego, proboszcza księdza Ludwika Markiefki. W podziemiu znajdowała się krypta do pochowków zmarłych księży. Tam też jest pochowany ksiądz Ludwik Markiefka. Ostatni pochówek na „starym” cmentarzu odbył się w 1920 roku. Gdy będziemy tam nawiedzać grobowce to poznamy miejsce spoczynku zasłużonych dla miasta osób, działaczy kultury, polityków, księży. Kiedy zaczęło brakować miejsca na dalsze pochówki podjęto decyzję o budowie kolejnej nekropolii. W 1878 roku otwarto cmentarz, [4] który przez miejscowych nazywany był „daleko poza miastem”. Dzisiaj nazywamy go potocznie „dużym” lub „nowym cmentarzem”. Znajduje się u zbiegu ulicy Mikołowskiej, Armii Krajowej i Adama Mickiewicza. Najcenniejszym zabytkiem tegoż cmentarza jest pomnik „Golgota”– czyli moment ukrzyżowania Pana Jezusa. [5] Cmentarz ten posiada jedną kaplicę cmentarną. Ksiądz proboszcz Edward Kleemann [6] chciał aby zbudowano na nowym cmentarzu kaplicę. W swym testamencie wyraził prośbę, aby po jego śmierci zbudowano kaplicę i by jego ciało zostało tam złożone. Proboszcz Kleemann zaznaczył, że kaplica ta ma być przeznaczona wyłącznie dla niego i nie pozwala na pochowanie innego kapłana obok siebie. Kaplica została zbudowana kosztem 5.000 marek w 1893 roku. I tak uszanowano wolę księdza Edwarda Kleemanna nie chowając w tej kaplicy innych osób. W mysłowickiej kopalni w 1929 roku zginęli górnicy. Na tylnej ścianie kaplicy wmurowano tablicę przypominającą o tej tragedii. Na tym cmentarzu odnajdziemy pomnik powstańców śląskich, oraz kwaterę żołnierzy. Tam też są pochowani rodzice Sługi Bożego Augusta kardynała Hlonda – Jana Hlonda i Marii z Imielów. [7] Na grobie zobaczymy napis:

"Małżonkowie cnotliwi i religijni, wychowali swe dzieci dla Boga i Polski. Zgromadzeniu Salezjańskiemu dali czterech synów, Śląskowi - Pierwszego Biskupa, Polsce - Prymasa, Kościołowi – Kardynała". - mama Prymasa Augusta Hlonda.[8]

Ale wróćmy do pomnika „Golgoty” – w głównej alejce zobaczymy górę skalną, a na niej potężny krzyż i stojące obok niego dwie niewiasty. Cała koncepcja „Golgoty” powstała już z poświęceniem cmentarza. Wyrzeźbiony jest w piaskowcu. Każda jego część była robiona osobno - figury, korpus i ręce osobno, a także krzyż, który składa się z kilku belek. W tym roku od 8 sierpnia pomnik został odrestaurowany przez dyrektora muzeum Miasta Mysłowice Adama Plackowskiego. [9] Podczas renowacji Adam Plackowski zwrócił uwagę jak przemyślana jest rzeźba podkreślając w figurze odkryjemy żyły czy tęczówki oczu.
W święto „Wszystkich Świętych” [10] podczas procesji, pomnik „Golgota”- przedstawia moment ukrzyżowania Jezusa na Golgocie - został poświęcony przez dziekana Mysłowickiego Rafała Ryszkę.[11]
Tradycyjnie wieczorem mieszkańcy Mysłowic w święto „Wszystkich Świętych”- modlą się przy Ukrzyżowanym Jezusie i tam też zapalają znicze, które symbolizują pamięć o zmarłych do których nie mogliśmy dotrzeć. 

Na drugi dzień -czyli w święto zmarłych jest odprawiana Eucharystia za zmarłych na starym i nowym cmentarzu.
JZ

 




[1] Mysłowickie Nekropolie - cmentarz Żydowski, Ewangelicki, stary i nowy – należący do parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa
[2] Stary cmentarz – znajduje się u zbiegu Oświęcimskiej, a Mikołowskiej 17 maja 1811 roku proboszcz ksiądz Mateusz Nyga poświęca krzyż i cmentarz
[3] Najstarsza kaplica na starym cmentarzu powstała w 1858 roku
[4] Nowy cmentarz – czyli duży, został poświęcony w 1878 roku znajduje się na ulicy Mikołowskiej
[5] Pomnik przedstawia moment ukrzyżowania Pana Jezusa na Golgocie
[6] Kleemann Edward -proboszcz w Mysłowicach Urodził się 8 stycznia 1825 w Raciborzu. Święcenia kapłańskie otrzymał 1 lipca 1852 we Wrocławiu. W kwietniu 1868 roku, dekretem kurii awansował na proboszcza parafii w Mysłowicach. Ksiądz Kleemann objął ją 10 października 1871roku. Zmarł 22 października 1899 roku  wskutek powikłań choroby wrzodowej. Został pochowany na starym cmentarzu, jednak w późniejszym okresie jego szczątki przeniesiono do wybudowanej dla niego kaplicy na nowym cmentarzu.
[7] Na nowym cmentarzu pochowani są rodzice prymasa Sługi Bożego Augusta Hlonda – Jan Hlond i Maria z Imielów
[8] Cytat mamy Prymasa Augusta Hlonda
[9] Adam Plackowski – malarz, artysta ,dyrektor Muzeum Miasta Mysłowice dokonał renowacji pomnika „Golgota” na Mysłowickim cmentarzu od 8 sierpnia 2019 roku
[10] Święto – Wszystkich Świętych - 1 listopad (zobacz też)
[11] Dziekan Mysłowicki Rafał Ryszka – poświęca pomnik „Golgota” na cmentarzu w uroczystość „Wszystkich Świętych ” w czasie procesji o godzinie 15-tej 1 listopada 2019 roku

sobota, 7 listopada 2015

Cmentarz

Cmentarz


Cmentarz – to słowo stawia Nas w zadumie,
Cmentarz – nie każdy zrozumieć to umie,
Cmentarz – niech się nikt nie łudzi,
Cmentarz – tu na wieczny spoczynek przynosi się ludzi.
Tu nie przynosi się upominków,
To miejsce wiecznego spoczynku.
Tu leży biedny i bogaty,
Tu przynosi i podlewa się kwiaty.
Tu spoczywa matka, dziecko, ojciec, syn i brat,
Niezależnie po ile mieli lat.
Bogaci mają wystawne pomniki,
Ubodzy ziemne mogiły, a na nich krzyżyki.
Jest dużo mogił zapomnianych, opuszczonych,
Jest też piękna aleja zasłużonych.
To miejsce dla ludzi za czyny pochwalne,
Za nich wciąż śpiewa się psalmy błagalne.
Są cmentarze, nie kopane są doły,
Z milionów ludzi rozsypano popioły.
Cmentarze z równymi rzędami krzyży,
To miejsce spoczynku żołnierzy.
Cmentarze wojskowe, szczególne w swym bycie,
Tu spoczywają ci co za ojczyznę oddali życie.
Te miejsce się rzadko odwiedza i święci,
Dla nich nagrodą napis „cześć ich pamięci”.
Na cmentarzu spoczywają sąsiedzi,
Pobożni, często chodzili do spowiedzi.
Rozdzieliły ich spory i kłótnie,
Nienawidzili się oni okrutnie.
Kłócili się o miedze dokąd mieli siły,
Teraz mają obok siebie mogiły.
Małżeństwa – żona męża nienawidziła,
Łączy ich teraz wspólna mogiła.
Młodzi niewiele odeszli od powicia,
Sami pozbawili się życia.
Oni nie przyjmowani do świątyń progu,
Być może też mili są Bogu.
Na pomnikach wyryte napisy,
Są także rękopisy.
Mąż kochanej żonie,
Serce w bólu tonie.
Kochanym rodzicom, kochanej babuni,
Od kochających dzieci, kochanej wnuni.
Takie napisy czułe, tkliwe,
Nie zawsze bywają prawdziwe.
Przeminęły żale, ból i trwoga,
Ci po drugiej stronie są już w ręku Boga.
My się za nich modlimy póki życia stanie,
Dobry Boże daj im wieczne, spokojne spoczywanie.
Przedwieczny Boże my prosimy Ciebie,
O spotkanie kiedyś w niebie.

czwartek, 10 września 2015

Prezydent RP na Podlasiu

Prezydent RP na Podlasiu
10 września 2015 roku Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda odwiedził województwo podlaskie.

Sokółka

Godz. 12.30 Spotkanie z mieszkańcami .
Bohoniki

Godz. 14.00 Spotkanie z przedstawicielami społeczności tatarskiej w Polsce (Meczet).
Suchowola
Godz. 15.00 Złożenie kwiatów na grobie śp. Marianny Popiełuszko – matki bł. ks. Jerzego Popiełuszki (Cmentarz parafialny w Suchowoli).
Mońki
Godz. 17.00 Spotkanie z mieszkańcami (przy pomniku Żołnierzy Armii Krajowej, Aleja Niepodległości).

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Uroczystości pogrzebowe Wojciecha Kilara


Uroczystości pogrzebowe Wojciecha Kilara

W Katedrze Chrystusa Króla w Katowicach o godz. 11- 4 stycznia w sobotę 2014 rozpoczęła się Msza pogrzebowa Wojciecha Kilara w Katowicach. wcześniej został uroczyście wniesiony sztandar Wojska Polskiego. Prochy Wojciecha Kilara do katedry zostały przywiezione o godzinie 10:15 Thierry Guichoux, konsul generalny Francji w Krakowie, przeczytał uzasadnianie przyznania Orderu Legii Honorowej zmarłemu Kompozytorowi, jakie wystosowała minister kultury i komunikacji Francji Aurelie Filippetti. Mieszkańcy Katowic Śląska szczelnie wypełnił archikatedrę Chrystusa Króla. Uroczystą eucharystię prowadził abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki. W uroczystości wzięli udział najbliżsi Wielkiego Kompozytora, przyjaciele ze świata muzyki, filmu, a także politycy poczty sztandarowe . Obecna jest m.in. Marek Kuchciński Wicemarszałek Sejmu prezydentowa Anna Komorowska, Bieńkowska, minister kultury Bogdan Zdrojewski, Buzek oraz śląscy parlamentarzyści. W Homilii abp Wiktor Skworc. mówił między innymi - Zakończył się adwent jego życia narodzinami do wieczności -- W święto Świętej Rodziny, z którą Zmarły był duchowo związany synowskimi więzami wiary i miłości. Arcybiskup zacytował słowa św. Pawła z czytania mszalnego: "Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi”, Arcybiskup przypomniał wartości jakie wpisane było w życie Wojciecha Kilara. - Prowadził go Duch Boży po tej ziemi drogami niełatwymi; i ostatecznie zamknął je cierpieniem jak klamrą - Abp Wiktor Skworc opowiedział historię życia kompozytoraw słowach- Było ono już obecne u początku jego życia, kiedy – po szczęśliwym i dostatnim dzieciństwie – musiał opuścić lwowską ojcowiznę i znalazł się na Górnym Śląsku, który stał się dla niego oraz wielu mieszkańców utraconych kresów nowym miejscem na ziemi, a z czasem ojczyzną umiłowaną. Duchowym miejscem na ziemi Wojciecha Kilara była Jasna Góra. - Tam bywał częstym gościem; gdzie nie tylko lokował swoje patriotyczne uczucia i religijne przeżycia – kierował słowa arcybiskup. - Tam też czerpał siły i nadzieję jako człowiek modlitwy różańcowej i brewiarzowej, jako człowiek autentycznie głębokiej duchowości. To z niej czerpał inspirację dla swej twórczości, która przenosi na wyżyny ducha i przynosi doświadczenie sacrum. Kończąc słowa homilii abp Wiktor Skworc, zwracając się bezpośrednio do śp. Wojciecha Kilara, przypomniał wątek z życia Mistrza. - W jednym z wywiadów byłeś, Wojciechu, pytany o to, jak chciałbyś być zapamiętany po śmierci. Odpowiedziałeś: "Jako dobry człowiek, ktoś, kto wniósł odrobinę nadziei, odrobinę radości, a może nawet odrobinę wiary w życie świata". - Maestro – mówił arcybiskup - Twoje pragnienie się spełniło. Jesteś tak zapamiętany i tak będziesz pamiętany. Pozostawiłeś nam jeszcze (...) wiarygodne świadectwo, że droga Ośmiu Błogosławieństw nie prowadzi donikąd, że przynosi owoc obfity. Wojciechu, Dobry Człowieku, Błogosławiony Kompozytorze wiecznej muzyki, odpoczywaj w pokoju! Na zakończenie Mszy były przemówienia oficjeli obecnych na uroczystościach. Jako pierwszy przemawiał, w imieniu Prezydenta Rzeczpospolitej, minister Maciej Klimczak. - Polska muzyka, polska kultura straciła wybitnego artystę - powiedział. - Cisza po jego śmierci staje się nienaturalna. Wicepremier Elżbieta Bieńkowska, Wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński porównał dzieła Mistrza "twórczością ponadczasową". –Wicemarszałek przypomniał że -Wojciech Kilar był również wielkim polskim patriotą, trwałym i niewzruszonym w swoich poglądach, których się nie wstydził – podkreślił że . - Jego utwory całe polskie pokolenie będzie pamiętać i wspominać.
Bogdan Zdrojewski, minister kultury i dziedzictwa narodowego, swoje przemówienie wygłosił mówiąc o wielkiej skromności Wojciecha Kilara - wspomniał jak zmarły Wojciech mówił o skromnych urodzinach w Klasztorze na Jasnej Górze które ministerstwo przygotowywało
Swoje przemówienia wygłosili także Piotr Uszok, prezydent Katowic, i Jerzy Kornowicz, przewodniczący Związku Kompozytorów Polskich. - Dla kompozytorów muzyki umarł brat - wyznał J. Kornowicz. W słowach hołdzie powiedział - Żegnaj, Mistrzu miary rzeczy, już teraz czujemy pustkę po Tobie. Oprawę muzyczną Mszy świętej zapewniały Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia pod batutą Jerzego Maksymiuka, Orkiestra Filharmonii Śląskiej pod dyrekcją Mirosława Jacka Błaszczyka, Orkiestra Kameralna Miasta Tychy "Aukso” pod dyrekcją Marka Mosia oraz Zespół Śpiewaków Miasta Katowice "Camerata Silesia". Finałowym utworem "Exodus" z dorobku Wojciecha Kilara w wykonaniu Chóru Filharmonii Śląskiej i Zespołu Śpiewaków Miasta Katowice "Camerata Silesia" Nie zabrakło też pocztów sztandarowych Potem uformował się kondukt żałobny . W ostatniej drodze Mistrzowi towarzyszyła Orkiestra Wojskowa z Bytomia. Na miejscu zagrała kapela góralska z Podhala. Salwę honorową na cześć Zmarłego oddała kampania Wojska Polskiego. Modlitwom na cmentarzu przewodniczył metropolita katowicki Wiktor Skworc, który pamięcią modlitewną objął także żonę Zmarłego, śp. Barbarę Kilar.Urna z prochami Kompozytora została złożona w grobowcu.. Cmentarz mieści się przy ul. Henryka Sienkiewicza w Katowicach.
Jacek Źróbek

piątek, 6 grudnia 2013

Nekropolia Bródnowska

Nekropolia Bródnowska.
Ciekawa monografia pt ,, Nekropolia Bródnowska. 1884-2014 pojawiła się na półkach księgarń Autorem wędrówki po dawnej historii Warszawie jest Marian Piotr Romaniuk członek Archikonfraterni Literackiej. Gdy sięgniemy do tej publikacji możemy poznać życie ,działalność społeczną i polityczną warszawiaków pochowanych na Cmentarzu Bródnowskim największym w Europie Początki nekropoli to XIX wiek w dniu 20 listopada 1884 roku arcybiskup Wincenty Chościak- Popiel
poświęca nowy cmentarz nazwany imieniem Świętego Wincentego na Bródnie.130 lat cmentarza Bródnowskiego to świadek pochówków oficjalnych ,ale też pod osłoną nocy.
Wśród nagrobków możemy znaleźć między innymi postać Romana Dmowskiego ,ale też 40 powstańców Styczniowych ,żołnierzy Polski Podziemnej, czy powstańców AK, polityka Pawła Wypycha zamordowanego w katastrofie smoleńskiej ministra w kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wśród osób duchownych możemy odnaleźć na cmentarzu spoczywające szczątki 13 biskupów afrykańskich pochodzących z Nubii sprzed tysiąca lat, ale też został tam pochowany kardynał Aleksander Kakowski
Kompendium wiedzy podtrzymuje więź z przeszłością ,ale powinno uczyć postaw szacunku dokonań dziadków Tak w słowach mówił Kardynał prymas Stefan Wyszyński o przodkach
,,Naród bez przeszłości jest godny współczucia. Naród, który nie może nawiązać do dziejów, który nie może wypowiedzieć się zgodnie ze swoją własną duchowością,- jest Narodem niewolniczym. Naród ,który odcina się od historii, który się wstydzi ,który wychowuje młode pokolenie bez powiązań historycznych – to naród renegatów. Taki naród skazuje się dobrowolnie na śmierć ,podcina korzenie własnego istnienia’’
(homilia 25 V1972 bazylika Św Jana Warszawa )
Ten cytat jest wprowadzeniem w monografię. Słowo wstępne też napisał Arcybiskup Henryk Hoser-biskup Warszawsko-Praski ,oraz profesor Jan Kieniewicz. Wydawcą jest fundacja AVE . Warto sięgnąć do tej publikacji tym bardziej że na rynku książkowym takich monografii niewiele można znaleźć. Może takie kompendium wiedzy o przeszłości przodków, kiedyś ktoś przygotuje na Śląsku?
©Jacek Źróbek