NA SZLAKU
ŁOTEWSKIM – RYGA
„MIASTO
HANZEATYCKIE”
Poznawanie
Europejskich krajów zaprowadziło mnie na szlak północny.
Wyznacznikiem turystyki był trochę inny wiązał się z 100 rocznicą odzyskania
Niepodległości przez Polskę w Wilnie.
Podróż na północny szlak
była wieloetapowa tradycyjnie już podróż była autobusami. Wyruszając z Śląska w
pierwszej kolejności dotarłem do Warszawy z firmą FlixBus bilety kupiłem bardzo
tanio.
Gdy już autobus się zatrzymał w Warszawie Zachodniej. Kolejny etap to
Centrum tam już czekała na mnie sprawdzona linia Lux Ekspress. Przewoźnik w swojej
ofercie ma szlak północny, aż do Helsinek i Moskwy. Można też skorzystać z
taniego latania (z Katowic do Rygi i powrót to 700 zł i opłata bagażowa)
Podróżowanie
często preferuję nocą. W budzący poranek przywitała nas stolica Litwy – Wilno, tam
przesiadłem się przy galerii Panorama do autobusu zmierzającego do Rygi.
Podróż
z Wilna na Łotwę do stolicy Rygi to około 4 godzinny.
Cel
został osiągnięty przewoźnik zatrzymał się na głównym dworcu autobusowym Rygi.
No cóż czas wziąć bagaż (plecak)
i wyruszyć do hotelu Westa. Pogoda nie zachęcała do
wędrówki miejskiej z plecakiem.
Gdy już zarezerwowałem się w hotelu i skorzystałem
z oferty dań. Wyruszyłem na starówkę, gdzie już o turystyczny szlak zadbała
firma Booking com
dając możliwość zamówienie biletów w niskich cenach.
Co zwiedzić to
każdy turysta zadaje sobie pytanie?
A może popatrzeć na port i posłuchać szumu rzeki Dźwiny?
Początki
miasta Rygi uznaje się rok 1201, kiedy to lokalny biskup
Albert rozpoczął budowę obwarowań miejskich. Biskup został mianowany przez
papieża.
Poprzednik został zabity przez miejscową ludność, która nie zgadzała
się na krzewienie wiary chrześcijańskiej, szczególnie przez krzyżowców. Wcześniej
przyjeżdżali tu niemieccy kupcy, handlujący z miejscowymi Wikingami.
I tak w
bliskości dworca autobusowego zobaczymy potężne hangary, które w czasie II wojny
światowej służyły jako port lotniczy.
Dziś tam to miejsce do kupców i
największy targ północnej Europy.
Każdy podróżnik tam się zatrzymuje ,aby
spróbować różnych ciekawostek z całego
świata. Przechodząc obok straganów, kupcy zachęcają do spróbowania różnych dań.
Co warto kupić?
Ryga
słynie z przepysznych kiszonek , ale i owoców np. jabłek i
warzyw. Warto spróbować kiszonego czosnku. Łotewski nabiał i mleko, warto kupić, gdyż nie
jest pasteryzowane. Z dań rybnych polecam kawior dany z czarnym Łotewskim
chlebem to przysmak Łotyszan. W 1282 roku Ryga przystępuje do Hanzy i rozpoczyna się
gwałtowny rozwój miasta.
Hanza to dawny związek miast północnej Europy. Gdy już
posmakowałeś uroku targu wyrusz dalej na rynek.
W zasadzie to starówkę i Rygę
zwiedzisz w jeden dzień. Najważniejsze atrakcje starej Rygi –to katedra, ciekawy
budynek galerii sztuki Riga Bourse, kościół świętego Piotra i Janów, Plac
Ratuszowy i Dom Czarnogłowych, park Bastejkalns i „most zakochanych”.
Spacerując po starówce mojej uwadze skupił mały pokaz wojskowy
w którym każdy z mieszkańców mógł poznać tajniki broni palnej i zobaczyć
wnętrza wozów bojowych. To tylko niewielka część tajemnic Rygi.
W czasie którym byłem to Ryga przygotowywała
się do swojego święta Narodowego przypadającego na 18 listopada.
Warto tu dodać Łotwa też
w tym roku obchodzi 100-lecie Niepodległości. Łotewski zegar na Domu Czarnogłowych
wskazywał że czas już do podróży w stronę Litwy i Wilna.
Patrząc jeszcze na
pomnik Rolanda
z pieśnią o rycerzu Roladzie zmierzałem na uroczystości 100-lecia odzyskania
Niepodległości przez Polskę do Wilna.
Rozpoczynając podróż z nowym
przewoźnikiem Ecolines w żółtych barwach.