VI rocznica Tragedii Smoleńskiej

TWOJE BRYLANTY

Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL

  • https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f


Pokazywanie postów oznaczonych etykietą CitizenGO. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą CitizenGO. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 30 września 2014

Podziękuj uwolnionej Mary Wagner, która odwiedza Polskę!

Podziękuj uwolnionej Mary Wagner, która odwiedza Polskę!
Instytut Ordo Caritatis wraz ze swoim prezesem Markiem Jurkiem przygotował petycję skierowaną do Stephen'a Harper'a - Premiera Rządu Kanady (złożonej na ręce Jej Ekscelencji Pani Alexandry Bugailiskis, Ambasador Kanady w Polsce) apelując o podjęcie wszelkich możliwych działań, które przywróciłyby wolność Mary Wagner, zadośćuczyniły za krzywdy, których doświadczyła, i zapobiegłyby, by kogokolwiek w przyszłości spotkały podobne prześladowania.

Dziękujemy za udział w tamtej akcji! Odbiła się ona echem w międzynarodowych mediach, które pisały, że nawet w Kanadzie zainteresowanie sprawą nie było aż tak duże, jak w Polsce!

Decyzją sądu Mary Wagner jest wolna! I przyjeżdża do Polski! Możemy ją spotkać osobiście i/lub podpisać się pod listem wdzięczności za jej postawę, a także dołączyć prywatną wiadomość. Listy zbieramy do 7 października. Po tym terminie zostaną one wydrukowane i przekazane Mary Wagner.

Informacje o szczegółowym pobycie Mary Wagner niżej.

Przypomnijmy, że Mary Wagner, 38-letnia katoliczka z Kanady, od wielu lat jest zaangażowana w ochronę życia dzieci nienarodzonych, za swoje przekonania została aresztowana i od sierpnia 2012 r. przebywała w więzieniu w Kanadzie. Jak informował Instytut Ordo Caritatis, Mary Wagner od wielu lat modliła się pod klinikami aborcyjnymi, rozmawiała z kobietami, które zamierzały poddać się aborcji. Wielu wręczała białe róże. Niektóre z kobiet i ich dzieci udało się ocalić. Obecność Mary nie była na rękę "biznesowi aborcyjnemu”. Aresztowanie i uwięzienie Mary Wagner miało się stać symbolem, który zniechęci innych obrońców życia. Choć wydaje się niewiarygodne, by w Kanadzie skazywano na więzienie za katolickie przekonania, tak niestety się dzieje. Z jednej strony Kanada daje obywatelom "wolność” do zabijania dzieci nienarodzonych, z drugiej więzi tych, którzy pokojowymi środkami chcą odwieźć kobiety od aborcji. W swoim liście do Polaków napisała: Wizyta w Polsce zaprowadziła mnie również do Oświęcimia. Nigdy bym tam sama nie pojechała, ale nie chciałam odmówić moim przyjaciołom. To co tam zobaczyłam, wstrząsnęło mną do głębi. Czytając w księdze gości wezwania: "Niech ta zbrodnia już nigdy się nie powtórzy", uświadomiłam sobie, że "TO” dzieje się ponownie, na naszych oczach tylko w innym przybraniu. "TO” dzieje się obecnie w Kanadzie i na świecie.

SPOTKAJ MARY WAGNER W POLSCE! PRZYJDŹ NA SPOTKANIE!

Mary Wagner odwiedzi Warszawę, Sokółkę, Białystok, Gdańsk, Toruń, Szczecin, Wrocław, Częstochowę, Kraków, Rzeszów, Dębicę, Gorlice, Krosno, Stalową Wolę, Nową Dębę, Rzeszów, Przeworsk, Jarosław i Łańcut. Szczegółowe informacje na temat otwartych spotkań w wymienionych miastach oraz możliwość podpisania listu są dostępne po kliknięciu:

http://citizengo.org/pl/podziekuj-mary-wagner-i-spotkaj-ja-w-polsce

Podczas niektórych spotkań zostanie wyświetlony film Grzegorza Brauna pt. "Nie o Mary Wagner", a sam reżyser weźmie udział w spotkaniu! Zachęcam do sprawdzenia terminów spotkań. Może Mary Wagner będzie w Państwa okolicy?

Wspieranie w dobru jest równie ważne, co walka ze złem. Podziękujmy Mary Wagner za jej niezłomną postawę! Gdyby takich osób jak Mary były tysiące, to kliniki aborcyjne zostałyby zamknięte!

Serdecznie pozdrawiam wraz z całym Zespołem CitizenGO

Rząd chce, by polskie prawo umożliwiało zawieranie homoseksualnych „małżeństw” - zaprotestuj

Rząd chce, by polskie prawo umożliwiało zawieranie homoseksualnych „małżeństw” - zaprotestuj

Polski rząd próbuje pokątnie wprowadzić w Polsce możliwość uznawania "małżeństw" homoseksualnych. Drogą do tego ma być niepozorna zmiana w Prawie o aktach stanu cywilnego (druk sejmowy 2620). Niżej szczegóły.

Zachęcam do wysłania do posłów prośby o to, aby usunąć z projektu wszystkie propozycje, jakie mogłyby służyć obchodzeniu polskich unormowań prawnych.

Wystarczy podpisać tutaj: http://citizengo.org/pl/protest-przeciwko-uznawaniu-w-Polsce-jednoplciowych-zwiazkow

Jak informuje Ordo Iuris, Sejm rozpatruje rządowy projekt nowej ustawy o aktach stanu cywilnego. Wśród wielu niekontrowersyjnych rozwiązań, przewiduje on również wprowadzenie nowego rodzaju "zaświadczeń o stanie cywilnym", które umożliwią Polakom zawieranie za granicą "małżeństw", które są sprzeczne z polskim porządkiem publicznym i konstytucyjnym. Po przyjęciu nowego projektu, w państwach takich jak Malezja, w oparciu o zaświadczenie o stanie cywilnym, Polka będzie mogła wstąpić w małżeństwo poligamiczne, natomiast we Francji, Polacy będą mogli zawierać "małżeństwa” jednopłciowe. Ta ostatnia możliwość jest szczególnie brzemienna w skutki w kontekście unijnej zasady swobodnego przepływu osób. Polska może zostać przez sądy UE zmuszona do traktowania takich związków na równi z małżeństwem kobiety i mężczyzny, inaczej bowiem narazić się może na sankcje za dyskryminację. Projekt został już pozytywnie zaopiniowany przez sejmową Komisję Spraw Wewnętrznych i trafi w najbliższym czasie pod głosowanie na plenarnym posiedzeniu Sejmu.

http://citizengo.org/pl/protest-przeciwko-uznawaniu-w-Polsce-jednoplciowych-zwiazkow

Zaapelujmy do posłów, aby nie dopuścili do wprowadzenia w prawie polskim mechanizmów pozwalających na zawieranie małżeństw homoseksualnych lub poligamicznych.

Serdecznie pozdrawiam wraz z całym Zespołem CitizenGO

środa, 24 września 2014

Przeciwko Konwencji 78 248 podpisów! FINALNE UDERZENIE

zebraliśmy 78.248 podpisów przeciwko genderowej Konwencji Rady Europy. Kilkadziesiąt razy więcej niż zebrali zwolennicy Konwencji. Ta liczba to nasz wspólny sukces! Sukcesem było też to, że dwa tygodnie temu Konwencja została zdjęta z harmonogramu obrad Sejmu. Niestety, ustawa ratyfikacyjna wraca na wokandę na rozpoczynającym się dzisiaj posiedzeniu. Niech to będzie nasze finalne uderzenie. Wysyłajmy link do petycji wszystkim znajomym:

http://citizengo.org/pl/stop-genderowej-konwencji-rady-europy

Konwencja ta urąga kobiecości. Nie identyfikuje prawdziwych źródeł przemocy: postępującego rozluźnienia się norm moralnych, uzależnień, seksualizacji wizerunku kobiety w mediach, w tym w reklamach. Zawiera szereg innych wad i budzi istotne wątpliwości natury konstytucyjnej. Nie wprowadza nowych dobrych przepisów do polskiego prawa. To, co pozytywne w Konwencji, mamy już w naszym prawie.


---

Niektóre dokumenty są jak konie trojańskie. W nazwie, a nawet wielu szczegółowych zapisach, brzmią słusznie, lecz w rzeczywistości próbują zmusić nas do przyjęcia norm sprzecznych naszym wartościom, groźnych, uderzających w godność kobiet i mężczyzn. Już pod koniec tygodnia odbędzie się w sejmie głosowanie nad ratyfikacją przez Polskę Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. W tej sprawie pisałam już do Państwa kilka miesięcy temu. Potrzebujemy jednak nowego, mocnego uderzenia. Piszemy do posłów, aby głosowali przeciwko Konwencji:

http://www.citizengo.org/pl/stop-genderowej-konwencji-rady-europy


http://www.citizengo.org/pl/stop-genderowej-konwencji-rady-europy

Dlaczego musimy działać?

1. Konwencja jest ZBĘDNA. Dokument ten nie wnosi nowych rozwiązań do polskiego prawa. W obliczu obecnie obowiązujących regulacji prawnych, które nie dopuszczają żadnej formy przemocy, ewentualne przyjęcie przez Polskę omawianej Konwencji miałoby wyłącznie na celu podstępne przemycenie do polskiego prawa ideologii gender. Podstępne, gdyż dokonane pod fałszywym założeniem, że dotąd polskie prawo zezwalało na przemoc.

2. Konwencja jest IDEOLOGICZNA. Ewentualne wprowadzenie do polskiego prawa elementów ideologii gender byłoby wprowadzeniem do naszego ustawodawstwa zabobonów, jakie głoszą genderyści, np. tego, że płeć zależy od kultury, a nie od natury. Wierzą oni zatem w zabobonne przekonanie, że zmieniając zachowanie, dana kobieta czy dany mężczyzna zmienia swoją płeć, a nie tylko swoje zachowanie. Wyznawanie tego typu wiary jest równie irracjonalne, jak przekonanie, że jeśli jakieś dziecko imituje zachowanie ludzi dorosłych, to przez to organizm tegoż dziecka staje się o kilkanaście czy kilkadziesiąt lat starszy. Płeć człowieka to fakt biologiczny, który można ustalić już w okresie rozwoju prenatalnego dziecka. To fakt, że dany człowiek ma strukturę chromosomalną - XX lub XY.

3. Konwencja stawia za wzór kraje z największym stopniem przemocy. Z badań Agencji Praw Podstawowych UE wynika, że Polska odznacza się najniższym wskaźnikiem przemocy wobec kobiet w całej UE. W krajach skandynawskich, które dawno przyjęły założenia ideologiczne Konwencji, przemoc wobec kobiet jest od lat dużo wyższa niż w Polsce. Przypomnijmy, że w Danii to 52%, Finlandii – 47%, w Szwecji – 46%, podczas gdy w Polsce zaledwie 19%. Kobiet molestowanych seksualnie po 15 roku życia jest w Polsce 3 razy mniej niż w Danii czy Szwecji. Jednocześnie badania te podkreślają, że raportowalność przemocy do organów policji jest w Polsce najwyższa (Polki nie boją się mówić o przemocy tak, jak kobiety z krajów skandynawskich!). To obala pewien mit, jakoby w Polsce statystyki przemocy były niższe, gdyż kobiety miały tego nie zgłaszać.

4. Konwencja pomija główne uwarunkowania przemocy. "Konwencja całkowicie ignoruje lub marginalizuje czynniki, które realnie warunkują zachowania przemo­cowe, a mianowicie: uzależnienia (np. od alkoholu lub narkotyków), postępujące rozluźnienie norm społecznych, obecność przemocy w środkach masowego przekazu, zwłaszcza zaś obecną w nich seksualizację wizerunku kobiety” (z Raportu Ordo Iuris).

5. Konwencja promuje przemoc! Konwencja nie tylko nie zakazuje, lecz wręcz promuje aborcję, czyli najbardziej drastyczną formę przemocy w rodzinie. Aprobuje zabijanie dzieci płci męskiej i dzieci płci żeńskiej. Wiemy, że w niektórych krajach ofiarą aborcji padają głównie dziewczynki (np. w Chinach czy Indiach).

Szczegółowa analiza prawna Konwencji pod red. dr Joanny Banasiuk dostępna jest na stronie Ordo Iuris, a jedna z relacji z konferencji prasowej kobiet na temat dokumentu: tutaj. Pamiętajmy o linku do petycji: http://www.citizengo.org/pl/stop-genderowej-konwencji-rady-europy. Podpisujmy i przekazujmy dalej! Jeszcze możemy zatrzymać ten dokument! Niech posłowie wiedzą, że kontrolujemy ich obecność oraz głosowanie.

niedziela, 14 września 2014

STOP ratyfikacji genderowej Konwencji Rady Europy! Zaapeluj do posłów

STOP ratyfikacji genderowej Konwencji Rady Europy! Zaapeluj do posłów

Niektóre dokumenty są jak konie trojańskie. W nazwie, a nawet wielu szczegółowych zapisach, brzmią słusznie, lecz w rzeczywistości próbują zmusić nas do przyjęcia norm sprzecznych naszym wartościom, groźnych, uderzających w godność kobiet i mężczyzn. Już w środę 10 września odbędzie się w sejmie głosowanie nad ratyfikacją przez Polskę Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. W tej sprawie pisałam już do Państwa kilka miesięcy temu. Potrzebujemy jednak nowego, mocnego uderzenia. Piszemy do posłów, aby w środę głosowali przeciwko Konwencji:

http://www.citizengo.org/pl/stop-genderowej-konwencji-rady-europy

Proszę, przekażmy powyższy link rodzinie i znajomym. Może jesteśmy członkami grup dyskusyjnych – wyślijmy tam wiadomość o akcji! Udostępniajmy link do petycji na portalach społecznościowych!

http://www.citizengo.org/pl/stop-genderowej-konwencji-rady-europy

Dlaczego musimy działać?

1. Konwencja jest ZBĘDNA. Dokument ten nie wnosi nowych rozwiązań do polskiego prawa. W obliczu obecnie obowiązujących regulacji prawnych, które nie dopuszczają żadnej formy przemocy, ewentualne przyjęcie przez Polskę omawianej Konwencji miałoby wyłącznie na celu podstępne przemycenie do polskiego prawa ideologii gender. Podstępne, gdyż dokonane pod fałszywym założeniem, że dotąd polskie prawo zezwalało na przemoc.

2. Konwencja jest IDEOLOGICZNA. Ewentualne wprowadzenie do polskiego prawa elementów ideologii gender byłoby wprowadzeniem do naszego ustawodawstwa zabobonów, jakie głoszą genderyści, np. tego, że płeć zależy od kultury, a nie od natury. Wierzą oni zatem w zabobonne przekonanie, że zmieniając zachowanie, dana kobieta czy dany mężczyzna zmienia swoją płeć, a nie tylko swoje zachowanie. Wyznawanie tego typu wiary jest równie irracjonalne, jak przekonanie, że jeśli jakieś dziecko imituje zachowanie ludzi dorosłych, to przez to organizm tegoż dziecka staje się o kilkanaście czy kilkadziesiąt lat starszy. Płeć człowieka to fakt biologiczny, który można ustalić już w okresie rozwoju prenatalnego dziecka. To fakt, że dany człowiek ma strukturę chromosomalną - XX lub XY.

3. Konwencja stawia za wzór kraje z największym stopniem przemocy. Z badań Agencji Praw Podstawowych UE wynika, że Polska odznacza się najniższym wskaźnikiem przemocy wobec kobiet w całej UE. W krajach skandynawskich, które dawno przyjęły założenia ideologiczne Konwencji, przemoc wobec kobiet jest od lat dużo wyższa niż w Polsce. Przypomnijmy, że w Danii to 52%, Finlandii – 47%, w Szwecji – 46%, podczas gdy w Polsce zaledwie 19%. Kobiet molestowanych seksualnie po 15 roku życia jest w Polsce 3 razy mniej niż w Danii czy Szwecji. Jednocześnie badania te podkreślają, że raportowalność przemocy do organów policji jest w Polsce najwyższa (Polki nie boją się mówić o przemocy tak, jak kobiety z krajów skandynawskich!). To obala pewien mit, jakoby w Polsce statystyki przemocy były niższe, gdyż kobiety miały tego nie zgłaszać.

4. Konwencja pomija główne uwarunkowania przemocy. "Konwencja całkowicie ignoruje lub marginalizuje czynniki, które realnie warunkują zachowania przemo­cowe, a mianowicie: uzależnienia (np. od alkoholu lub narkotyków), postępujące rozluźnienie norm społecznych, obecność przemocy w środkach masowego przekazu, zwłaszcza zaś obecną w nich seksualizację wizerunku kobiety” (z Raportu Ordo Iuris).

5. Konwencja promuje przemoc! Konwencja nie tylko nie zakazuje, lecz wręcz promuje aborcję, czyli najbardziej drastyczną formę przemocy w rodzinie. Aprobuje zabijanie dzieci płci męskiej i dzieci płci żeńskiej. Wiemy, że w niektórych krajach ofiarą aborcji padają głównie dziewczynki (np. w Chinach czy Indiach).

Szczegółowa analiza prawna Konwencji pod red. dr Joanny Banasiuk dostępna jest na stronie Ordo Iuris, a jedna z relacji z konferencji prasowej kobiet na temat dokumentu: tutaj. Pamiętajmy o linku do petycji: http://www.citizengo.org/pl/stop-genderowej-konwencji-rady-europy. Podpisujmy i przekazujmy dalej! Mamy dwa dni. Jeszcze możemy zatrzymać ten dokument! Niech posłowie wiedzą, że kontrolujemy ich obecność oraz głosowanie.

niedziela, 31 sierpnia 2014

Nie ignorujcie rodziny!

Nie ignorujcie rodziny!

Szanowni Państwo,
w wielu sprawach trzeba działać profilaktycznie i perspektywicznie, a zwłaszcza wykorzystywać wszystkie dobre możliwości obrony życia i rodziny. ONZ ciągle tworzy plan rozwojowy na lata 2015-2030. Wraz z zaprzyjaźnioną organizacją Family Watch International kierujemy do ONZ petycję o uwzględnienie ochrony rodziny w jej planach rozwojowych. Petycję przedstawimy 15 września br. na XXVII Zebraniu Plenarnym ONZ w Genewie. Zawalczmy o obronę rodziny!

Aby podpisać, wystarczy kliknąć: http://citizengo.org/pl/8756-petycja-w-obronie-rodziny-w-onz-wazne

Ochrona praw rodziny należała do podstawowych celów, dla jakich została powołana Organizacja Narodów Zjednoczonych. W Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, uchwalonej w 1948 r. i stojącej u podstaw działań ONZ, zapisano, że rodzina jest "podstawową komórką społeczną, której przynależy się ochrona ze strony społeczeństwa i państwa”. Także inne dokumenty ONZ wzywały kraje członkowskie do oceny prowadzonej polityki pod kątem wpływu, jaki wywiera ona na rodziny i podejmowania działań na rzecz jej ochrony.

Niestety, w ostatnich latach podejście ONZ do tematyki rodzinnej zmieniło się. Obowiązek ochrony rodziny, zapisany w dokumentach organizacji, jest konsekwentnie ignorowany. Dlatego chcemy przypomnieć o nim władzom ONZ oraz przedstawicielom krajów członkowskich. Państwa podpis pod petycją pomoże nam powiedzieć głośno i dobitnie: Uwzględnijcie rodzinę!

Jesteśmy przekonani, że nasze zaangażowanie jest szczególnie potrzebne dzisiaj, ponieważ trwają właśnie rozmowy na temat ustalenia priorytetów działań ONZ i wszystkich 192 krajów członkowskich na lata 2015-2030. Do tej pory temat rodziny nie był podejmowany w czasie tych rozmów. Nie możemy pozwolić na to, aby dalej tak się działo, aby pomijano kluczową rolę jaką odgrywają rodziny w realizacji wszystkich celów, jakie stawiają sobie poszczególne państwa. W przeciwnym wypadku sytuacja rodzin pogorszy się.

Petycja zostanie przedstawiona na wspomnianym zebraniu w Genewie (będę miała zaszczyt reprezentować wszystkie oddziały CitizenGO podczas tego posiedzenia. To jednocześnie duże wyzwanie, toteż z góry dziękuję za każde Państwa wsparcie. - MK), a także przekazana do sekretarza generalnego ONZ Ban Ki-moon'a, stojącego na czele Zgromadzenia Ogólnego ONZ, do przewodniczących Otwartej Grupy Roboczej ONZ, która pracuje na rzecz uchwalenia nowych celów oraz do ambasadorów wszystkich 192 państw członkowskich ONZ. Wzywamy każdego z adresatów petycji, aby spełnił swoje międzynarodowe zobowiązania do ochrony rodziny, poprzez uwzględnienie praw rodziny w celach rozwojowych ONZ na okres po 2015 roku.

Ze względu na to, że przygotowywanie listy nowych celów rozwojowych jest już na zaawansowanym etapie, to - by nasz postulat wzywający do ochrony rodziny mógł zostać uwzględniony - potrzebujemy możliwie szybko pokazać siłę poparcia tej propozycji. Z tego względu prosimy o to, aby Państwo już dzisiaj przyłączyli się do naszych działań.

http://citizengo.org/pl/8756-petycja-w-obronie-rodziny-w-onz-wazne

Jeszcze raz prosimy o podpisanie naszej petycji, a także o przekazanie informacji o niej dalej – rodzinie, znajomym, współpracownikom. Powiedzmy naszym rządzącym: "Nie ignorujcie rodziny!".

środa, 27 sierpnia 2014

Ile dzieci z IN VITRO jest abortowanych?

Ile dzieci z IN VITRO jest abortowanych?

Szanowni Państwo,
kilka tygodni temu pisałam w sprawie niewygodnych i jednocześnie bardzo ważnych pytań dot. in vitro, jakie planujemy zadać m.in. Ministrowi Zdrowia p. Bartoszowi Arłukowiczowi. Już 27.739 osób podpisało się pod akcją, za co serdecznie dziękuję!

Nie wszyscy z odbiorców niniejszego listu otrzymali wiadomość na temat tej akcji, toteż piszę raz jeszcze. Piszę, aby poprosić Państwa o podpis pod petycją (jeśli jeszcze Państwo tego nie zrobili) oraz - CO BARDZO WAŻNE - o poproszenie o podpis Państwa rodziny i znajomych.
Link do akcji: http://citizengo.org/pl/niewygodne-pytania-o-in-vitro-w-Polsce

Być może mają Państwo dostęp do grup dyskusyjnych, na adres których mogą wysłać wiadomość o petycji. Na pewno cenne będzie również udostępnienie informacji o akcji na Facebooku lub Twitterze, czy rozesłanie mailem informacji o petycji:
Udostępnianie petycji (jeśli już Państwo podpisali): http://citizengo.org/pl/signit/9657/view

Forum Kobiet Polskich, z którym prowadzę akcję, przypomina, że "sprawa odpowiedzialności ośrodków stosujących "in vitro” staje się coraz bardziej paląca. Ministerstwo Zdrowia zaproponowało projekt ustawy legalizującej te procedury, w której dziecko poczęte jest pozbawione wszelkich praw.

Kobieta, która urodziła ciężko chore dziecko, które zostało poczęte "in vitro”, żąda półtoramilionowego odszkodowania za odmowę aborcji od szpitala Św. Rodziny. Odpowiedzialność ma ponieść państwowy szpital, czyli wszyscy podatnicy z pieniędzy przeznaczonych na wciąż niedoinwestowaną służbę zdrowia. Tymczasem prywatny ośrodek, który doprowadził do pozaustrojowego poczęcia tego chorego dziecka nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Proponowana ustawa ma zalegalizować bezprawne działania manipulowania ludzkim życiem, ale nie podejmuje problemu odpowiedzialności za zdrowie i życie dziecka poczętego "na szkle”.
W tej sytuacji wnosimy o jak najszybsze wprowadzenie kontroli oraz stałego dozoru medycznego wobec wszystkich ośrodków stosujących w Polsce metody "in vitro”.
W przyszłym tygodniu zamierzamy oficjalnie złożyć petycję do:
Ministra Zdrowia Bartosza Arłukowicza
Przewodniczącego Sejmowej Komisji Zdrowia Tomasza Latos
Prezesa Naczelnej Macieja Hamankiewicza
Z uwagi na to, że w okresie wakacji nie wszyscy mają stały dostęp do Internetu, postanowiliśmy ponowić prośbę o podpisanie tej petycji. Jest nas już 27739. Pragniemy osiągnąć liczbę 50.000 podpisów.
Tych, którzy jeszcze nie podpisali tej petycji, bardzo prosimy o przyłączenie się. Do wszystkich zwracamy się o przekazywanie naszej prośby swoim przyjaciołom i zachęcanie do jej poparcia."
Mamy świadomość tego, że kwestia in vitro w Polsce jest kolejną próbą przesuwania granicy wobec tego, na ile pozwolimy traktować człowieka jak produkt (który, gdy nie spełni oczekiwań, można zabić i wyrzucić)... Pytania, które stawiamy, dotyczą ważnych faktów: liczby dzieci chorych ze względu na poczęcie przez in vitro, liczbę dzieci zabijanych ze względu na to, że w wyniku in vitro są chore, odpowiedzialności ośrodków in vitro za zdrowie poczętych tam dzieci i ich matek. Na bazie tych pytań planujemy wystąpić do Ministerstwa z wnioskiem u udostępnienie informacji publicznej w tych sprawach. Bardzo proszę Państwa o pomoc w naszej mobilizacji, aby pod tą akcją podpisało się jeszcze więcej osób.

http://citizengo.org/pl/niewygodne-pytania-o-in-vitro-w-Polsce
Dziękując za Państwa zaangażowanie, serdecznie pozdrawiam i łączę wyrazy szacunku,
Magdalena Korzekwa


----

P.S. Poniżej wysyłam treść maila, którego pisałam kilka tygodni temu:

Ministerstwo Zdrowia zaprezentowało kilka dni temu projekt ustawy dot. in vitro. Jednocześnie Ministerstwo pokazało dane, które pokazują wielką nieefektywność tej metody, czego najlepszym dowodem jest fakt, że po zainwestowaniu 72,4 mln zł (!) urodziło się zaledwie 214 dzieci!

Gorąco zachęcam do podpisania się pod wnioskiem do Ministra Zdrowia, który zawiera konkretne pytania odnośnie etycznej, medycznej i finansowej strony in vitro:

http://citizengo.org/pl/niewygodne-pytania-o-in-vitro-w-Polsce.

Jak pisze Forum Kobiet Polskich, "w ostatnim czasie opinię publiczną głęboko poruszyła sprawa odmowy aborcji u kobiety, której dziecko poczęte metodą "in vitro”, było bardzo poważnie chore. Prawda o rozrodzie wspomaganym wciąż nie dociera do opinii publicznej. Ministerstwo Zdrowia, kliniki i media nie podają niewygodnych danych. Ośrodki rozrodu wspomaganego nie podejmują opieki okołoporodowej nad kobietami, które poczęły w programie "in vitro”. Nie ponoszą tez odpowiedzialności za zdrowie i życie poczętego w ten sposób dziecka.

Minął rok od wprowadzenia rządowego programu dofinansowania procedur zapłodnienia in vitro. Rząd ogłosił sukces pomimo tego, że u zakwalifikowanych do programu 8685 par, uzyskano 2559 ciąż , ale urodziło się tylko 214 dzieci. Kosztowało to podatników 72,4 mln złotych. Według wstępnych szacunków, program mógł pochłonąć nawet 50 – 60 tys. ludzkich istnień. Ma być jednak kontynuowany. Minister Zdrowia deklaruje także wprowadzenie do konsultacji społecznych nowy projekt ustawy o "in vitro”.

W tej sytuacji wnosimy o jak najszybsze wprowadzenie kontroli oraz stałego dozoru medycznego wobec wszystkich ośrodków stosujących w Polsce metody "in vitro” oraz o:

1. Poinformowanie opinii publicznej, ile dzieci w Polsce poczętych ”in vitro” zostaje abortowanych z powodu wykrytych podczas badań prenatalnych wad płodu, a ile rodzi się chorych.
2. Pełny dostęp do informacji, co się robi z tzw. nadliczbowymi embrionami oraz czy stosowana jest selekcja i według jakich kryteriów.
3. Wprowadzenie obowiązku podejmowania przez ośrodki wspomaganej prokreacji pełnej opieki okołoporodowej nad swoimi pacjentkami i ich dziećmi oraz dalsze monitorowanie ich zdrowia.
4. Zobowiązanie ośrodków stosujących zapłodnienie pozaustrojowe do podejmowania odpowiedzialności za zdrowie i życie pacjentki oraz jej dziecka w przypadku wystąpienia powikłań lub wad rozwojowych.
5. Poinformowanie społeczeństwa, jakie koszty leczenia chorych dzieci z programu "in vitro” ponosi NFZ, czyli wszyscy podatnicy.
6. Powstrzymanie finansowania przez Ministerstwo Zdrowia ośrodków zapłodnienia pozaustrojowego oraz refundacji leków stosowanych w tzw. terapii rozrodu, zwłaszcza w kontekście gwałtownej podwyżki cen leków stosowanych m. in. w chemioterapii.

Wniosek razem z podpisami osób wspierających zostanie złożony do: Ministra Zdrowia Bartosza Arłukowicza, Przewodniczącego Sejmowej Komisji Zdrowia Tomasza Latosa oraz Prezesa Naczelnej Macieja Hamankiewicza. Bardzo prosimy o poparcie!"

Ja również bardzo proszę o poparcie tego wniosku:

http://citizengo.org/pl/niewygodne-pytania-o-in-vitro-w-Polsce.

"Czuję się wzmocniony" - List Prof. B. Chazana do 141 984 osób, które wyraziły wdzięczność i poparcie

Liczba podpisów pod Listem Poparcia i Wdzięczności wobec Profesora Bogdana Chazana przekroczyła wszelkie oczekiwania! Mamy już 141.984 podpisów! Być może w chwili, w której czytają Państwo tę wiadomość, liczba ta jeszcze urosła. Cieszymy się z tego. Miałam ogromną radość i zaszczyt przekazać osobiście wraz z autorem kampanii, p. Zbigniewem Kaliszukiem, Panu Profesorowi Państwa listy i podpisy.
Niżej niespodzianka. Profesor Bogdan Chazan pisze do wszystkich, którzy podpisali się pod listem i do tych osób, które do podpisu dołączyły prywatne wiadomości.
Pisały pacjentki i całe rodziny wdzięczne za pomoc i opiekę, pisali studenci medycyny, którym Profesor dodaje odwagi, pisały tysiące osób, które chciały wyrazić swoją wdzięczność i zapewnić o modlitwie.
Lekarzom położnikom - ginekologom polecam zapoznanie się z możliwością służby w położniczym szpitalu im. Św. Jana Pawła II w Osiolo w Kenii, który prof. Bogdan Chazan zbudował z pomocą Caritas Polskiej i we współpracy z organizacją ginekologów katolickich MaterCare oraz bp. Anthonym Mukobo z tamtejszego wikariatu apostolskiego. Zachęcam również do przekazania tej informacji znajomym lekarzom ginekologom - położnikom.
Treść listu i zdjęcia ze spotkania można obejrzeć też tutaj: http://citizengo.org/pl/poparcie-dla-postawy-profesora-bogdana-chazana
Prof. Bogdan Chazan
Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele
List ten kieruję do 141 984 osób, które nadesłały do mnie, za pośrednictwem CitizenGO listy z poparciem i otuchą. Pragnę serdecznie wszystkim podziękować. To wsparcie bardzo pomaga przetrwać niełatwy czas, zwolnienie z pracy w Szpitalu Św. Rodziny w Warszawie, potwarze i niewybredne ataki.
Czuję się wzmocniony mając dowody, że tak wielu ludzi myśli podobnie jak ja. Cieszę się, że tak wielu uznaje prawo każdego, nawet nie w pełni sprawnego człowieka do urodzenia się i życia. Nie pozwólmy odebrać sobie tych podstawowych dla ludzi praw. Nie lękajmy się, wyrażajmy śmiało swoje poglądy. Muszą być one szanowane a lekarze, pielęgniarki i położne powinni móc wykonywać zawód w zgodzie z powołaniem i sumieniem.
Wzajemnie życzę siły, odwagi i wiele dobra. Pamiętam w modlitwie.
Dziękuję Pani Magdalenie Korzekwie i Panu Zbigniewowi Kaliszukowi z CitizenGO za przygotowanie i przekazanie mi dwóch tomów zawierających nazwiska i imiona Osób, które przekazały swoje poparcie oraz księgi o imponującej objętości, w której znajdują się listy od Was. Ta książka okazuje się najlepszym lekiem na chwile słabości.
Bogdan Chazan
PS. Matercare International (MCI), grupa katolickich położników – ginekologów zaprasza doświadczonych lekarzy położników – ginekologów jako wolontariuszy do pracy w położniczym szpitalu im. Św. Jana Pawła II w Isiolo, Kenia. Szpital jest częścią Projektu Isiolo, którego celem jest zapewnienie opieki położniczej na dużym obszarze wiejskim. Zakwaterowanie, wyżywienie, koszty wizy, szczepień i ubezpieczenia są pokrywane prze organizatorów. Minimalny czas pracy – trzy miesiące. Konieczna podstawowa znajomość języka angielskiego. Wolontariusze będą witani na lotnisku w Nairobi.
Kontakt: bogdan.isiolo@onet.eu.
Warszawa, 20 sierpnia 2014r.
Z mojej strony także serdecznie dziękuję Państwu za zaangażowanie w tę akcję. Wspólnie tworzymy grupę osób, którym zależy na ochronie życia, rodziny i wynikających z godności człowieka podstawowych wolności. Nasza działalność ma sens.
Wiadomość tę chciałabym zakończyć przypomnieniem słów św. Jana Pawła II, które wypowiedział w 22 maja 1995 r. Skoczowie.
"...Polska woła dzisiaj nade wszystko o ludzi sumienia! Być człowiekiem sumienia, to znaczy przede wszystkim w każdej sytuacji swojego sumienia słuchać i jego głosu w sobie nie zagłuszać, choć jest on nieraz trudny i wymagający; to znaczy angażować się w dobro i pomnażać je w sobie i wokół siebie, a także nie godzić się nigdy na zło...
Być człowiekiem sumienia, to znaczy wymagać od siebie, podnosić się z własnych upadków, ciągle na nowo się nawracać.
Być człowiekiem sumienia, to znaczy angażować się w budowanie królestwa Bożego: królestwa prawdy i życia, sprawiedliwości, miłości i pokoju, w naszych rodzinach, w społecznościach, w których żyjemy i w całej Ojczyźnie...".
W kontekście tych słów chciałabym również zarekomendować Państwu książkę autorstwa prof. KUL dr hab. Doroty Kornas-Bieli pt. "Świadek Prawdy Włodzimierz Fijałkowski" (Wyd. Gaudium, Lublin 2013). Historia prof. W. Fijałkowskiego miała miejsce w czasach komunistycznych i w wielu aspektach zaskakująco mocno łączy się z okolicznościami, z jakimi przyszło zmierzyć się prof. B. Chazanowi.
Serdecznie pozdrawiam w imieniu Zespołu CitizenGO
Magdalena Korzekwa
P.S. Wczoraj na Jasnej Górze Prymas Polski abp Wojciech Polak powiedział: "Dzisiaj wszyscy jesteśmy chrześcijanami z Bliskiego Wschodu. Dzisiaj jednoczymy się w wołaniu do Matki Pana, aby dała ocalenie irackim, syryjskim, palestyńskim chrześcijanom tak, jak kiedyś ocaliła chrześcijaństwo w Polsce." W nawiązaniu do tych słów proszę tych z Państwa, którzy jeszcze tego nie zrobili, o złożenie podpisu pod ważnymi listami, które mogą wpłynąć na zatrzymanie prześladowań chrześcijan:

http://citizengo.org/pl/10495-realna-pomoc-dla-przesladowanych-chrzescijan
http://citizengo.org/pl/ratujmy-chrzescijan-w-iraku

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Popieramy lekarzy, którzy podpisali "DEKLARACJĘ WIARY"!

Popieramy lekarzy, którzy podpisali "DEKLARACJĘ WIARY"!
http://citizengo.org/pl/7970-popieramy-lekarzy-ktorzy-podpisali-deklaracje-wiary

Szanowni Państwo,

Mamy do czynienia z absurdalną nagonką na lekarzy, którzy podpisali Deklarację Wiary. Przypomnijmy, że Deklaracja jest pomysłem pani dr Wandy Półtawskiej, bliskiej przyjaciółki Jana Pawła II. Pokażmy, że zależy nam na tym, aby lekarze nie bali się odważnie stawać po stronie godności człowieka i aby wykonywali swoje powołanie zgodnie z prawym sumieniem.
Pani dr Wanda Półtawska napisała, że Jan Paweł II "cierpiał, widząc postępujący spadek moralności, ale uważał, że lekarze mogliby temu zapobiec, gdyby szerzyli prawdę o ludzkiej płciowości i płodności, o "teologii ciała”. Wielokrotnie powtarzał: "Stwórzcie mocny związek lekarzy katolickich, żeby zapanować nad opinią publiczną” – nie doszło do tego, ani w Polsce, ani na poziomie Europy, ani świata. Śledził losy coraz bardziej zniszczonej rodziny i bronił godności osoby ludzkiej – przemawiał do wszystkich, wszędzie i spodziewał się pomocy od lekarzy – ale zawiódł się… Byłam świadkiem Jego reakcji na wiadomość, że polski Parlament zatwierdził prawo zabijania nienarodzonych chorych dzieci. Wzburzył się jak rzadko, jak prawie nigdy – uderzył pięścią w stół i zawołał: "A gdzie są pediatrzy? Dlaczego nie bronią chorych dzieci, dlaczego nie reagują?”. Pomyślałam więc, że może teraz, kiedy tyle osób w Polsce zastanawia się, jak przeżyć kanonizację, jak się do niej przygotować. Może teraz lekarze wierzący, katolicy mogliby przecież zareagować i przyznać się do Niego i Jego nauki i jako votum wdzięczności dla Boga i dla Jana Pawła II ujawnić światu, że są praktykującymi katolikami, że są wierni. Nie chodzi o uczone referaty, o metody, o technikę, ale o proste, jasne wyznanie wiary. Proponuję wszystkim kolegom i studentom podpisanie "deklaracji wiary” – a pomysł dyktuje mi po prostu sumienie, po prostu muszę."

Aby wyrazić poparcie dla lekarzy podpisanych pod deklaracją, wystarczy kliknąć:

http://citizengo.org/pl/7970-popieramy-lekarzy-ktorzy-podpisali-deklaracje-wiary.

W obliczu wielu komentarzy, jakoby deklaracja była niezgodna z prawem, publikujemy tekst z oficjalnej strony Deklaracji:

Sąd Lekarski o Deklaracji Wiary: Podpisywanie przez lekarzy katolickich Deklaracji Wiary jest zgodne z prawem. Zapewnia o tym Naczelny Sąd Lekarski. "W świetle przepisów Kodeksu Etyki Lekarskiej oraz wynikającej z Konstytucji RP wolności wyznania nie ma absolutnie żadnych podstaw do wyciągania konsekwencji wobec lekarzy, którzy podpisali tzw. Deklarację Wiary” – stwierdza NSL. W piśmie przysłanym na adres administratorów strony www.deklaracja-wiary.pl, gdzie spływają podpisy, Kancelaria Naczelnego Sądu Lekarskiego zapewniła, że poszczególni medycy mają prawo się pod nią podpisywać. NSL wyjaśnił, że wśród norm postępowania zawartych w Kodeksie Etyki Lekarskiej nie ma zakazu podpisywania deklaracji o charakterze wyznaniowym, etycznym czy kulturowym. "Wolność wyznania gwarantowana Konstytucją RP pozwala na podpisywanie tego typu dokumentów nie tylko lekarzom wyznania chrześcijańskiego ale również innych wyznań. Nie można zatem stwierdzić, iż podpisanie tzw. Deklaracji Wiary stanowi naruszenie Kodeksu Etyki Lekarskiej” – zapewniono. Pod Deklaracją Wiary, z inicjatywy doktor Wandy Półtawskiej, podpisało się dotychczas ponad 3 tysiące medyków. Z lewej strony sceny politycznej pojawiły się głosy, że działają wbrew prawu. Deklaracja Wiary głosi m.in., że podstawą godności i wolności lekarza katolika "jest wyłącznie jego sumienie oświecone Duchem Świętym i nauką Kościoła i ma on prawo działania zgodnie ze swoim sumieniem i etyką lekarską, która uwzględnia prawo sprzeciwu wobec działań niezgodnych z sumieniem”. IAR/ab/

Aby wyrazić poparcie, wystarczy kliknąć:

http://citizengo.org/pl/7970-popieramy-lekarzy-ktorzy-podpisali-deklaracje-wiary.

Wiadomość z poparciem trafi do Ministerstwa Zdrowia oraz Kancelarii Naczelnego Sądu Lekarskiego.

piątek, 23 maja 2014

Który kandydat będzie bronił życia i rodziny? Wybory do PE!

Który kandydat będzie bronił życia i rodziny? Wybory do PE!
http://citizengo.org/pl/6743-odbudujmy-europe
Bardzo ważne jest, abyśmy w niedzielnym głosowaniu wybrali tych kandydatów, którzy stanowczo stoją po stronie życia i rodziny, a także tych praw i wolności, które bezpośrednio wynikają z godności każdego człowieka.

Fundacja Novae Terrae zaproponowała wraz z 30 europejskimi organizacjami pozarządowymi (wśród których są m.in.: CitizenGO, Fundacja Jeden z Nas, Fundacja Mamy i Taty, Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris) Zobowiązanie (klikając w link można zobaczyć aktualną listę kandydatów, którzy podpisali Zobowiązanie) dla kandydatów do Parlamentu Europejskiego, w którym potwierdzają oni, że - jeśli zostaną wybrani - będą promować i bronić wartości wymienionych poniżej oraz wezmą aktywny udział we wspieraniu konkretnych inicjatyw związanych z tymi wartościami. Deklaracja wymienia poniższe wartości i obszary działania:

1. Godność człowieka i prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci, włącznie z ochroną tych wartości poprzez inicjatywę Jeden z Nas.

2. Rodzina oparta na prawnym związku kobiety i mężczyzny, w szczególności wspieranie młodych małżeństw i rodzin wielodzietnych.

3. Poszanowanie wolności religijnej (w tym zwalczanie dyskryminacji religijnej), poszanowanie wolności myśli i sumienia, także w dziedzinie medycyny.

4. Zasada pomocniczości, walka z biedą i wykluczeniem społecznym.

5. Wolność edukacji i promocja praw rodziców.

CitizenGO zachęca wszystkich obywateli Europy, którzy podzielają powyższe wartości (życie, rodzina, wolność edukacji i sprawiedliwość społeczna) do podpisania niniejszej petycji, w której pokazujemy kandydatom, że ich postawa wobec życia i rodziny jest dla nas bardzo ważna. Przydatne informacje na temat kandydatów mogą Państwo również znaleźć na stronie Katolickiego Latarnika Wyborczego.

Link do akcji:

http://citizengo.org/pl/6743-odbudujmy-europe

Z wdzięcznością za Państwa życzliwość i zaangażowanie,

serdecznie pozdrawiam w imieniu międzynarodowego Zespołu CitizenGO, w tym pomysłodawcy Zobowiązania, którym jest Luca Volontè (Prezes Fundacji Novae Terrae oraz Członek Zarządu CitizenGO)

Magdalena Korzekwa

Polish Campaigns Manager

środa, 14 maja 2014

Ważne! Jesteśmy w Pakistanie! Sprawa Asii Bibi

Ważne! Jesteśmy w Pakistanie! Sprawa Asii Bibi
Jesteśmy w Pakistanie! Nareszcie! Jesteśmy tam sercem reprezentowani przez samego prezesa CitizenGO Ignacio Arsuagę.
Kilka miesięcy temu pisaliśmy o tej ekspedycji i prosiliśmy o jej wsparcie. Państwa odpowiedź była niesamowita! Wszystko było zaplanowane co do szczegółu, delegacja otrzymała wizy, zarezerwowała bilety lotnicze i noclegi i zaplanowano dokładnie całą wyprawę. Tymczasem, na dzień przed wyjazdem (który miał być w lutym) przyszła do nas dramatyczna wiadomość od Nuncjusza Stolicy Apostolskiej w Pakistanie z prośbą o to, abyśmy – bez dyskusji – odwołali podróż. Pamiętam ten czarny dzień w gronie CitizenGO. Wiadomość z nuncjatury, a także komunikacja z hiszpańską dyplomacją, jak również z rodziną Asii oznaczała jedno: podróż w tamtym czasie oznaczałaby bezpośrednie zagrożenie życia dla naszej delegacji i nie miałaby najmniejszych szans powodzenia. Musieliśmy odwołać wszystko… Zostaliśmy wówczas poproszeni o to, aby te informacje przekazać do publicznej wiadomości za jakiś czas, nie natychmiast. Wtedy mieliśmy się tylko modlić…
Pozostała jednak nadzieja, że wyprawę uda się sfinalizować za jakiś czas i tak się stało!
Prezes CitizenGO Ignacio Arsuaga napisał do nas po 20 godzinach podróży pełnej niespodzianek i wysłał nam poniższe video:

https://www.youtube.com/watch?v=5GG_FYCUlX0&list=UUxFJTnj1kqLPHOS6BgfWHvQ (w jęz. angielskim, Ignacio Arsuaga oraz mąż Asii Bibi)
Tłumaczenie: To wiadomość dla tych wszystkich, którzy biorą udział w niniejszej kampanii za pośrednictwem CitizenGO. Dziękuję Wam za umożliwienie tego, że mogliśmy przyjechać do Pakistanu. W tej chwili jesteśmy w domu Asii Bibi i rozmawiamy z jej rodziną oraz prawnikami. Tworzymy film dokumentalny na temat sytuacji Asii Bibi i chrześcijan tutaj, w Pakistanie. Będziemy dalej walczyć o wolność religijną na całym świecie, a zwłaszcza w sytuacji, gdy chrześcijanie i wyznawcy innych religii są prześladowani i marginalizowani. Dziękujemy, że możemy o to walczyć. Jutro mąż i córki Asii Bibi udają się do więzienia, aby ją odwiedzić. Przekażą jej Wasze wiadomości i Wasze wsparcie. Dziękuję Wam za to!
Nie ustawajcie w modlitwie o uwolnienie Asii Bibi tak szybko, jak to możliwe i o jej powrót do jej rodziny, zwłaszcza córek i męża. Dziękuję!

https://www.youtube.com/watch?v=4jIQ147agTg&list=UUxFJTnj1kqLPHOS6BgfWHvQ (inna wiadomość w jęz. hiszpańskim)
Tłumaczenie: Jesteśmy w Pakistanie, w regionie San Joseph. Region ten został spalony nieco ponad rok temu przez grupę radykalnych muzułmanów, którzy oskarżyli osobę z tego regionu o bluźnierstwo przeciwko Mahometowi. Mieszkańcy opowiedzieli nam o tym, jak wyglądał ten atak.
Jesteśmy tutaj, aby pomóc rodzinie Asii Bibi. Jesteśmy tutaj z jej rodziną i jej prawnikiem. Chcemy, aby rządy Zachodu wiedziały o prześladowaniach chrześcijan w Pakistanie i aby weszły w dialog z pakistańskim rządem walcząc tym samym o wolność religijną dla każdego, także dla chrześcijan.
Dziękuję Wam wszystkim za umożliwienie tej ekspedycji. Nie przestaniemy działać, dopóki Asia Bibi nie zostanie uwolniona i dopóki wolność religijna nie stanie się powszechnym prawem, zwłaszcza w Pakistanie.
Kilka zdjęć: https://www.flickr.com/photos/citizengo/sets/72157644549376832/

----
Akcja, w której zaprosiliśmy wszystkich Przyjaciół CitizenGO do modlitwy za Asię oraz do przekazania jej wiadomości, przerosła nasze oczekiwania! Warto dodać, że spośród 68 816 osób, które wysłały wiadomości do Asii Bibi aż 32 473 to wiadomości w języku polskim. Dla Asii Bibi te wiadomości wraz z naszą modlitwą są bardzo ważne!

Jeśli jeszcze nie mieli Państwo okazji zapoznać się z akcją i nie wzięli Państwo udziału w akcji, gorąco do tego zachęcam. Wystarczy kliknąć:

http://citizengo.org/pl/2289-asia-bibi-skazana-na-smierc-okazmy-wsparcie.

Jeśli wzięli Państwo udział w tej akcji, zachęcam do przekazania Państwa rodzinie, przyjaciołom i znajomym powyższego adresu.

Aby udostępnić wiadomość na Facebooku, Twitterze lub wykreować automatyczną wiadomość Gmail, wystarczy kliknąć: http://citizengo.org/pl/signit/2289/view.

Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą o sprawie, kilka faktów: choć Asia Bibi jest niewinna i wszyscy, którzy zapoznali się z jej sprawą, potwierdzają jej niewinność, spędziła już w więzieniu prawie 2000 dni. 11 listopada 2010 r. została skazana na śmierć przez powieszenie za bluźnierstwo przeciw Mahometowi. Asia Bibi została uwięziona na podstawie oskarżenia sąsiadki, żony miejscowego imama, a dwóch pakistańskich polityków, którzy zabiegali o uwolnienie A. Bibi, przypłaciło to życiem: gubernator prowincji Pendżab Salman Taseer oraz minister ds. mniejszości Shahbaz Bhatt. Tymczasem Sąd Najwyższy w Lahaurze po raz kolejny odroczył rozpatrzenie odwołania od wyroku śmierci. To oznacza, że Asia nadal ma pozostać w więzieniu. Na 27 maja zaplanowano kolejną datę procesu.
97% ludności Pakistanu to muzułmanie. Chrześcijanie są mniejszością wśród 3% ludności wyznającej inną religię niż islam. Celem naszej akcji jest walka z prześladowaniem i atakowaniem chrześcijan. Nie tylko chcemy, aby Asia Bibi została uwolniona, lecz zależy nam również na zwiększeniu wśród zachodnich krajów świadomości na temat prześladowań chrześcijan w takich krajach jak np. Pakistan. Jest to kraj szczególnie niebezpieczny dla chrześcijańskich kobiet. Przygotowujemy dwa filmy dokumentalne: jeden dla telewizji, drugi do rozpowszechniania w Internecie.
Pozostańmy w modlitwie za Asię Bibi i wszystkich prześladowanych za wiarę! Módlmy się także o powodzenie wyprawy CitizenGO.

Dziękuję Państwu za nieocenione wsparcie i naszą wspólną pracę!
Serdecznie pozdrawiam w imieniu międzynarodowego Zespołu CitizenGO
Magdalena Korzekwa

Do więzienia za ochronę dzieci nienarodzonych? Walczymy o wolność Mary Wagner!

Do więzienia za ochronę dzieci nienarodzonych? Walczymy o wolność Mary Wagner!
Trudno sobie wyobrazić, że w takim kraju jak Kanada za ochronę nienarodzonych dzieci można trafić do więzienia. Polecam Państwa uwadze niezwykle ważną kampanię Instytutu Ordo Caritatis. Dziękuję też za wiadomości, w których pisali Państwo potrzebie zadziałania wspólnymi siłami na rzecz wolności p. Wagner. Link do akcji:

http://citizengo.org/pl/7012-wolnosc-dla-mary-wagner.
Ordo Caritatis:
"Kanadyjska katoliczka skazana na więzienie za ratowanie życia nienarodzonych dzieci
Czy wiesz, kim jest Mary Wagner? 38-letnia katoliczka z Kanady, od wielu lat jest zaangażowana w ochronę życia dzieci nienarodzonych. Za swoje przekonania została aresztowana i od sierpnia 2012 przebywa w więzieniu w Kanadzie.
Choć wydaje się niewiarygodne, by w Kanadzie skazywano na więzienie za katolickie przekonania, tak niestety się dzieje. Z jednej strony Kanada daje obywatelom "wolność” do zabijania dzieci nienarodzonych, z drugiej więzi tych, którzy pokojowymi środkami chcą odwieźć kobiety od aborcji.
Mary Wagner od wielu lat modliła się pod klinikami aborcyjnymi, rozmawiała z kobietami, które zamierzały poddać się aborcji. Wielu wręczała białe róże. Niektóre z kobiet i ich dzieci udało się ocalić.
Obecność Mary nie była na rękę "biznesowi aborcyjnemu”. Aresztowanie i uwięzienie Mary Wagner miało się stać symbolem, który zniechęci innych obrońców życia.
Mary się jednak nie poddaje i zapowiada, że po wyjściu na wolność w dalszym ciągu będzie próbowała ocalić życie nienarodzonych dzieci i ich matek. Jak napisała w swoim liście do Polaków: Wizyta w Polsce zaprowadziła mnie również do Oświęcimia. Nigdy bym tam sama nie pojechała, ale nie chciałam odmówić moim przyjaciołom. To co tam zobaczyłam, wstrząsnęło mną do głębi. Czytając w księdze gości wezwania: "Niech ta zbrodnia już nigdy się nie powtórzy", uświadomiłam sobie, że "TO” dzieje się ponownie, na naszych oczach tylko w innym przybraniu. "TO” dzieje się obecnie w Kanadzie i na świecie.

http://citizengo.org/pl/7012-wolnosc-dla-mary-wagner

Okażmy solidarność samotnej Mary, która walczy z niegodziwym systemem. Dostępnymi środkami walczmy o jej uwolnienie.
12 maja o godz. 12, pod Ambasadą Kanady w Warszawie (ul. Matejk 1/5) odbędzie się uroczyste wręczenie petycji.

Event na Facebook: https://www.facebook.com/events/744176795613866/.

Podpisy złożone po tym terminie również trafią do Premiera Rządu Kanady, tyle że drogą mailową (podpisanie petycji oznacza wysłanie wiadomości email z podanego adresu).

Osoby, które już podpisały petycję to:
Michał Baran, członek zarządu Fundacji JEDEN Z NAS
Bartłomiej Gortych, prezes Akademickiego Stowarzyszenia Katolickiego SOLI DEO
Marek Jurek
Ks. Tomasz Kancelarczyk, Bractwo Małych Stópek
Lech Łuczyński, Instytut Ordo Caritatis
Prof. Ryszard Legutko
Prof. Mirosław Piotrowski
Kazimierz Michał Ujazdowski
Dr Paweł Wosicki, prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia
Dr inż. Antoni Zięba, prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka."

http://citizengo.org/pl/7012-wolnosc-dla-mary-wagner
Serdecznie pozdrawiam w imieniu międzynarodowego Zespołu CitizenGO
Magdalena Korzekwa
Polish Campaigns Manager

czwartek, 1 maja 2014

Poprośmy Radę Europy, aby potępiła dzieciobójstwo!

Poprośmy Radę Europy, aby potępiła dzieciobójstwo!
http://citizengo.org/pl/6693-popros-rade-europy-nie-dla-zabijania-dzieci-nienarodoznych
Szanowni Państwo,

Co tam się działo! Mam na myśli oczywiście kanonizację św. Jana Pawła II! Piszę do Państwa w nietypowych warunkach, bo z autokaru Rzym-Warszawa. Księgę świadectw i modlitw do św. Jana Pawła II zaniosłam do Watykanu. Dziękuję za Państwa zaangażowanie w tę akcję! Dziękuję również za bezcenne wsparcie, jakiego udzielają Państwu całej inicjatywie CitizenGO!

Kanonizacja naszego Wielkiego Świętego to dopiero początek mocnego działania – bez lęku! – do którego On sam nas zachęcał. Ludzie z wielu krajów łączą się za pośrednictwem CitizenGO we wspólnej walce o ochronę życia człowieka w każdej jego fazie, o rodzinę i o podstawowe wolności, zwłaszcza wolność religijną.

Jak donosi Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris (http://citizengo.org/pl/6693-popros-rade-europy-nie-dla-zabijania-dzieci-nienarodoznych), już 30 kwietnia, (w najbliższą środę) Komitet Ministrów Rady Europy będzie zajmował się odpowiedzią na pisemne pytanie o to, jak Rada Europy chroni dzieci, które urodziły się żywe podczas "późnych aborcji". W Wielkiej Brytanii ujawniono, że każdego roku 60 dzieci przeżywa późne aborcje, żyjąc od kilku minut do kilku godzin. Są one pozostawiane bez opieki aż umrą lub zabijane przez personel medyczny, chociaż niektóre z nich mogłyby żyć, gdyby udzielono im pomocy medycznej. Podobny problem ma Szwecja. W 2010 roku we Włoszech 22-tygodniowe dziecko zostało znalezione żywe w 20 godzin po aborcji przeprowadzonej ze względu na rozszczepienie wargi. Po blisko dobie porzucenia, dziecko zabrano na oddział intensywnej terapii, gdzie jednak zmarło następnego dnia. Inne dziecko we Florencji przetrwało trzy pełne dni po dokonaniu aborcji.
Pytanie skierowane do Komitetu Ministrów brzmi: "Jakie konkretne kroki podejmie Komitet w celu zagwarantowania, że dzieci które przeżyją aborcję, nie zostaną pozbawione opieki medycznej, która należy się im, jako żywo urodzonym osobom, na mocy art. 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka?”.

http://citizengo.org/pl/6693-popros-rade-europy-nie-dla-zabijania-dzieci-nienarodoznych

Ważne jest, by Komitet nie uchylił się od odpowiedzi na to pytanie i by jego odpowiedź była wyczerpująca. Dlatego domagajmy się, by stały Przedstawiciel RP przy Radzie Europy podjął działania mające na celu wyraźne potępienie przez Komitet Ministrów Rady Europy praktyki dzieciobójstwa. Komitet Ministrów przypomnieć winien, że wszyscy żywo urodzeni ludzie mają prawo do życia, gwarantowane przez art. 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. W odpowiedzi swej Komitet Ministrów musi też uznać, że wszystkie urodzone przedwcześnie dzieci powinny otrzymać odpowiednią i niezbędną opiekę medyczną i nie mogą być dyskryminowane ze względu na fakt, że urodziły się w trakcie aborcji.

Link: http://citizengo.org/pl/6693-popros-rade-europy-nie-dla-zabijania-dzieci-nienarodoznych

Bardzo proszę Państwa o zaangażowanie w tę kampanię. Wystarczy kilka sekund! Zaprośmy do udziału w niej rodzinę, przyjaciół i znajomych!

Serdecznie pozdrawiam w imieniu międzynarodowego Zespołu CitizenGO

Magdalena Korzekwa

Polish Campaigns Manager

wtorek, 8 kwietnia 2014

"Ilu jeszcze rodziców nie zdąży?..."

Szanowni Państwo,

list p. Pauliny Szubińskiej-Gryz i bardzo zachęcam do udziału w kampanii:

http://citizengo.org/pl/5027-wprowadzenie-w-terapii-przeciwcialami-monoklonalnymi-anty-gd2-do-protokolow-leczenia-dzieci

"Neuroblasoma to bardzo ciężki i najmniej poznany nowotwór wieku dziecięcego, najczęściej atakuje dzieci do 2 roku życia. Szanse na przeżycie szacują się na poziomie 30-40%, im dziecko starsze tym szanse te maleją. Terapia przeciwciałami anty GD2 zwiększa te szanse o 20%. Niestety, terapia ta, w przeciwieństwie do innych krajów europejskich czy Rosji, w Polsce dla dzieci chorych na neuroblastomę nie jest dostępna. Jej całkowity koszt zagranicą kształtuje się od 150 do 230 tys. euro. Rodzice dzieci chorych na neuroblastomę w Polsce są zmuszeni do wychodzenia z puszkami na ulicę... Aktualnie w Polsce jest ok. 10 dzieci, które zbierają na takie leczenie, lecz mimo to Minister Zdrowia odmawia im pomocy. Wstawmy się za tymi dzieciakami. Sześć tygodni temu zmarł Filip Kubiś, rodzice uzbierali pieniążki, jednak trwało to zbyt długo i gdy dojechał na terapię do Niemiec, okazało się, że jest za późno... Optymalny czas na rozpoczęcie terapii to 6 tyg. od zakończenia radioterapii... Rodzice Filipa nie zdążyli:( Ilu jeszcze rodziców nie zdąży...?

Proszę, nie pozostawiajmy Tych Dzieci i ich rodziców samych sobie, wesprzyjmy ich w tej nierównej i morderczej walce. Niech Minister Zdrowia dowie się, że nie są nam obojętni, a nasza inicjatywa przekona go do zmiany przepisów, a tym samym sprawi, że Ministerstwo Zdrowia znajdzie środki na prowadzenie badań i umożliwi Tym Dzieciaczkom skorzystanie z tej terapii bezpłatnie, tak jak ma to miejsce w innych krajach. Nasze ośrodki onkologii dziecięcej są przygotowane merytorycznie do rozpoczęcia tej terapii choćby dziś. Bardzo na to liczę... Dlatego proszę, podpisz! Siła jest w nas!"

http://citizengo.org/pl/5027-wprowadzenie-w-terapii-przeciwcialami-monoklonalnymi-anty-gd2-do-protokolow-leczenia-dzieci