Dziesiąty rok pontyfikatu Jana Pawła II – ‘’ Armia Czerwona u Papieża ‘’
W czerwcu 1988 roku Jan Paweł II napisał osobisty list do Michaiła Gorbaczowa. Fakt ten, historycy uważali za wzniosły i godny przytoczenia w stosunkach pomiędzy Watykanem a ZSRR. Jednak więcej emocji wzbudziło inne wydarzenie, które miało miejsce pół roku wcześniej: Papież gościł u siebie zespół muzyczny Armii Czerwonej.
3 - 7 grudnia 1987 roku - Patriarcha ekumeniczny Dimitrios I przybywa z pielgrzymką do Rzymu.
22 grudnia 1987 roku - Przemówienie bożonarodzeniowe Jana Pawła II do Kurii Rzymskiej podkreśla pierwszeństwo apostolstwa nad urzędem oraz akcentuje maryjny wymiar Kościoła.
30 grudnia 1987 roku -"Sollicitudo rei socialis", druga encyklika społeczna Jana Pawła II.
1 stycznia 1988 roku - 21 Światowy Dzień Pokoju, orędzie "Wolność religijna warunkiem pokojowego współistnienia".
25 stycznia 1988 roku - List apostolski "Euntes in mundum" dla uczczenia tysiąclecia chrztu Rusi Kijowskiej.
14 lutego 1988 roku - Orędzie milenijne Jana Pawła II do katolików ukraińskich, "Magnum Baptismi donum", sławi wierność grekokatolików w obliczu prześladowań.
20 lutego 1988 roku – audiencja, która wzbudziła sensację w świecie: Jan Paweł II przyjmuje zespół muzyczny Armi Czerwonej.
7 - 18 maja 1988 roku - Pielgrzymka do Urugwaju, Boliwii, Peru i Paragwaju (37 papieska podróż zagraniczna).
21 maja 1988 roku - W Watykanie rozpoczyna działalność schronisko dla bezdomnych "Dar Maryi", prowadzone przez siostry misjonarki miłości.
7 czerwca 1988 roku - Jan Paweł II pisze osobisty list do Michaiła Gorbaczowa, będący sygnałem otwarcia na szeroki dialog; list ten wręcza na Kremlu 13 czerwca kardynał Agostino Casaroli, który w dniach 8-14 kwietnia uczestniczy na czele delegacji watykańskiej w moskiewskich obchodach 1000-lecia chrztu Rusi Kijowskiej (zainagurowanych 5 czerwca).
14 czerwca 1988 roku - Audiencja papieska dlaDalaj Lamy.
19 czerwca 1988 roku - Kanonizacja 117 męczenników wietnamskich.
23 - 27 czerwca 1988 roku - Druga pielgrzymka do Austrii (38 papieska podróż zagraniczna).
28 czerwca 1988 roku - Jan Paweł II mianuje dwudziestu czterech nowych kardynałów podczas swego czwartego konsystorza i ogłasza konstytucję apostolską "Pastor Bonus", dokonującą reorganizacji Kurii Rzymskiej.
2 lipca 1988 roku - List apostolski "Ecclesia Dei" w związku ze schizmą abpa Lefebvrea.
9-10 lipca 1988 roku - Rzymskie obchody 1000-lecia chrztu Rusi Kijowskiej.
15 sierpnia 1988 roku - List apostolski "Mulieris dignitatem"o godności i powołaniu kobiety. Zamknięcie Roku Maryjnego.
9 - 19 września 1988 roku - Podróż do Afryki: Zimbabwe, Botswana, Lesotho, Suazi, Mozambik z przymusowym lądowaniem w stolicy RPA Johannesburgu (39 papieska podróż zagraniczna).
8- 11 października 1988 roku - Podróż do Francji (40 papieska podróż zagraniczna), w tym:
11 października 1988 roku - Jan Paweł II przemawia na forum Parlamentu Europejskiego w Strasburgu.
WYNIESIENI NA OŁTARZE PRZEZ JANA PAWŁA II
Laura del Carmen Vicuña Pino -ur. 5 kwietnia 1891 roku w Santiago; zm. 22 stycznia 1904 roku w Junín de los Andes.
Urodziła się jako pierwsze z dwojga dzieci Józefa Dominika Vicuña, zawodowego oficera i Mercedes Pino, krawcowej. 24 maja przyjęła chrzest. Po śmierci ojca, rodzina przeprowadziła się do Las Lajas w Argentynie. Tam Mercedes związała się z Manuelem Morą, właścicielem hacjendy. Matka wychowywała dzieci w wierze Kościoła Katolickiego. W 1901 roku, za radą księdza, wysłała obydwie córki do kolegium salezjanek w Junín de los Andes w Patagonii. Tam Laura przygotowywała się do przyjęcia Pierwszej Komunii Świętej. 8 grudnia 1901 roku została członkiem Stowarzyszenia Córek Maryi. Po otrzymaniu sakramentu bierzmowania w 1902 roku, prosiła o przyjęcie do postulatu sióstr salezjanek. Jej prośba nie została pozytywnie rozpatrzona. Wówczas złożyła prywatne śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Według świadków podejmowała różne umartwienia. Z ich przekazów wynika również, iż ofiarowała modlitwy i cierpienia za nawrócenie matki. Gdy przyjechała do domu na wakacyjny urlop, stała się przedmiotem pożądania konkubenta jej matki. Ponieważ nie chciała mu ulec, została brutalnie pobita. Te wydarzenia były powodem natychmiastowego powrotu do internatu sióstr. Zdrowie Laury zaczęło się pogarszać. Zmarła 22 stycznia 1904 roku w Junín de los Andes. Kilka godzin przed śmiercią powiedziała matce o swojej duchowej oblacji i zaistniałym konflikcie między Manuelem Morą. Ta zaś przyrzekła zmianę postępowania. Na grobie Laury widnieje napis: "Życie jej było poematem czystości, miłości i ofiary wobec matki". W 1986 roku rozpoczął się proces beatyfikacyjny Laury. 3 września 1988 roku papież Jan Paweł II ogłosił ją błogosławioną. Jest patronką rozbitych rodzin.
Papieskie anegdoty
"Nie wiem, jeszcze nie czytałem gazet"
Jeden z najbardziej rozpowszechnionych żartów Jana Pawła II pochodzi z czasów, kiedy był chory. Na pytanie jak się czuje odpowiadał: "Nie wiem, jeszcze nie czytałem gazet". Powtórzy ten żart także podczas swojego ostatniego pobytu w klinice Gemelli.
TWOJE BRYLANTY
Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL
- https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f
piątek, 13 grudnia 2013
czwartek, 12 grudnia 2013
środa, 11 grudnia 2013
Wygraliśmy z PE
Szanowni Państwo,
wygraliśmy w PE!
Ideologiczny i groźny projekt rezolucji w sprawie zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego oraz praw w tej dziedzinie został odrzucony! W trzech petycjach w języku polskim za pośrednictwem CitizenGO wysłaliśmy ponad 50 000 wiadomości z prośbą o odrzucenie raportu. Wiemy, że nasze petycje i wysyłane w związku z nimi wiadomości były kluczowe dla wyniku głosowania. Jeśli dodamy liczbę osób wysyłających wiadomości za pośrednictwem CitizenGO w innych językach, otrzymamy wynik bliski 100 000!
Przypomnijmy, że raport promował aborcję, wymagał powszechnego jej dostępu, finansowania aborcji w biedniejszych krajach, krytykował klauzulę sumienia dla lekarzy, negatywnie wypowiadał się o prawie Polski, Irlandii i Malty w zakresie "dostępu" do aborcji, odbierał również rodzicom prawa wobec ich nastoletnich dzieci w ważnych sprawach. Wymagał również wprowadzała niezwykle groźnego modelu "edukacji" seksualnej z promocją antykoncepcji i aborcji.
Europosłowie przyjęli alternatywną rezolucję, zgłoszoną przez Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Jak donosi Pch24.pl, "wynik głosowania wywołał natychmiast agresywną reakcję lewicy i poruszenie na Sali. Zabierając głos, Edite Estrela nie ukrywała zdenerwowania. – Hipokryzja zwyciężyła nad prawami kobiet – stwierdziła dodając, że dziś zwyciężyli "ekstremiści”. Sala zareagowała dezaprobatą. – Możecie krzyczeć ile chcecie, nie boję się was! – rzuciła, domagając się chwilę później… usunięcia jej nazwiska z raportu. (...) - Należy podkreślić wagę ogromnej mobilizacji europejskiej opinii publicznej. (...) Za raportem opowiadało się silne lobby, które naciskało na parlamentarzystów. Mimo to udało się dzięki, w dużej mierze chrześcijańskiej, opinii publicznej w Europie powstrzymać ten bardzo niebezpieczny raport – mówi PCh24.pl prof. Aleksander Stępkowski. – Jego promotorzy podkreślali zresztą, że ma on niezwykłe znaczenie dla realizowania postulatu aborcji na życzenie czy seksualizacji dzieci – dodaje."
To zwycięstwo upewniło nas jeszcze bardziej, że wspólne działanie, jakiego wszyscy się podjęliśmy, ma sens. Dziękujemy!
Przypominamy o możliwości wykreowania swoich petycji za pośrednictwem CitizenGO: http://www.citizengo.org/pl/utworz-petycje.
Z wyrazami szacunku i serdecznymi pozdrowieniami,
wygraliśmy w PE!
Ideologiczny i groźny projekt rezolucji w sprawie zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego oraz praw w tej dziedzinie został odrzucony! W trzech petycjach w języku polskim za pośrednictwem CitizenGO wysłaliśmy ponad 50 000 wiadomości z prośbą o odrzucenie raportu. Wiemy, że nasze petycje i wysyłane w związku z nimi wiadomości były kluczowe dla wyniku głosowania. Jeśli dodamy liczbę osób wysyłających wiadomości za pośrednictwem CitizenGO w innych językach, otrzymamy wynik bliski 100 000!
Przypomnijmy, że raport promował aborcję, wymagał powszechnego jej dostępu, finansowania aborcji w biedniejszych krajach, krytykował klauzulę sumienia dla lekarzy, negatywnie wypowiadał się o prawie Polski, Irlandii i Malty w zakresie "dostępu" do aborcji, odbierał również rodzicom prawa wobec ich nastoletnich dzieci w ważnych sprawach. Wymagał również wprowadzała niezwykle groźnego modelu "edukacji" seksualnej z promocją antykoncepcji i aborcji.
Europosłowie przyjęli alternatywną rezolucję, zgłoszoną przez Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Jak donosi Pch24.pl, "wynik głosowania wywołał natychmiast agresywną reakcję lewicy i poruszenie na Sali. Zabierając głos, Edite Estrela nie ukrywała zdenerwowania. – Hipokryzja zwyciężyła nad prawami kobiet – stwierdziła dodając, że dziś zwyciężyli "ekstremiści”. Sala zareagowała dezaprobatą. – Możecie krzyczeć ile chcecie, nie boję się was! – rzuciła, domagając się chwilę później… usunięcia jej nazwiska z raportu. (...) - Należy podkreślić wagę ogromnej mobilizacji europejskiej opinii publicznej. (...) Za raportem opowiadało się silne lobby, które naciskało na parlamentarzystów. Mimo to udało się dzięki, w dużej mierze chrześcijańskiej, opinii publicznej w Europie powstrzymać ten bardzo niebezpieczny raport – mówi PCh24.pl prof. Aleksander Stępkowski. – Jego promotorzy podkreślali zresztą, że ma on niezwykłe znaczenie dla realizowania postulatu aborcji na życzenie czy seksualizacji dzieci – dodaje."
To zwycięstwo upewniło nas jeszcze bardziej, że wspólne działanie, jakiego wszyscy się podjęliśmy, ma sens. Dziękujemy!
Przypominamy o możliwości wykreowania swoich petycji za pośrednictwem CitizenGO: http://www.citizengo.org/pl/utworz-petycje.
Z wyrazami szacunku i serdecznymi pozdrowieniami,
wtorek, 10 grudnia 2013
W Hebdowie o Katolickiej Nauce Społecznej i gender
W dniach 6-8 grudnia w Hebdowie odbyła się konferencja organizowana przez Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy i Katedrę Katolickiej Nauki Społecznej Papieskiego Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie.
Tematem konferencji była „Katolicka Nauka Społeczna jako odpowiedź na wyzwania stojące przed Polską i Polakami”. W trakcie konferencji, w której wzięli udział także redaktorzy magazynu „Polonia Christiana” i portalu PCh24.pl, wykłady wygłosili m. in. ks. prof. Tadeusz Zwoliński, ks. prof. Tadeusz Guz, Czesław Ryszka oraz Grzegorz Braun.
Niedzielne obrady wypełniła dyskusja poświęcona ideologii gender. Głos zabrali dr hab. Aleksander Stępkowski - Prezes Zarządu Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, redaktor Grzegorz Braun i ks. prof. Tadeusz Guz.
Spotkanie już po raz kolejny odbyło się w gościnnych progach zespołu klasztornego oo. Pijarów w Hebdowie k/Nowego Brzeska.
http://www.pch24.pl/w-hebdowie-o-katolickiej-nauce-spolecznej-i-gender,19721,i.html#ixzz2n1lI4mEj
Tematem konferencji była „Katolicka Nauka Społeczna jako odpowiedź na wyzwania stojące przed Polską i Polakami”. W trakcie konferencji, w której wzięli udział także redaktorzy magazynu „Polonia Christiana” i portalu PCh24.pl, wykłady wygłosili m. in. ks. prof. Tadeusz Zwoliński, ks. prof. Tadeusz Guz, Czesław Ryszka oraz Grzegorz Braun.
Niedzielne obrady wypełniła dyskusja poświęcona ideologii gender. Głos zabrali dr hab. Aleksander Stępkowski - Prezes Zarządu Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, redaktor Grzegorz Braun i ks. prof. Tadeusz Guz.
Spotkanie już po raz kolejny odbyło się w gościnnych progach zespołu klasztornego oo. Pijarów w Hebdowie k/Nowego Brzeska.
http://www.pch24.pl/w-hebdowie-o-katolickiej-nauce-spolecznej-i-gender,19721,i.html#ixzz2n1lI4mEj
poniedziałek, 9 grudnia 2013
Odpust w święto Niepokalanego Poczęcia NMP
Odpust w święto Niepokalanego Poczęcia NMP
8 grudnia przypada uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Dla parafii na Janowie to odpust parafialny, wtedy też swoje święto obchodzi Archikonfraternia Literacka.
W uroczystej mszy świętej o godz. 9 odprawianej przez kapelana i proboszcza Andrzeja Hnidę bractwo Archikonfraterni Literackiej w uroczystym ślubowaniu przyjęło nowego brata w poczet swoich członków. Suma odpustowa koncelebrowana odprawiana była o godzinie 12 przez proboszcza Andrzeja Hnidę i księdza Saletyna Grzegorza z Kosztów ,który wygłosił homilię. O oprawę mszy zadbał chór ,,Św. Maksymiliana’’ oraz orkiestra z KWK Wesoła. Uświetniły mszę też poczty sztandarowe i panie w strojach śląskich.
Jacek Źróbek AKL
niedziela, 8 grudnia 2013
Zatrzymaj rezolucję UE wymuszającą aborcję i permisywną edukację seksualną! Odebrane
Szanowni Państwo,
W tej sprawie musimy działać wspólnie! Powstrzymajmy posłów PE przed przyjęciem tzw. raportu Estreli, określanego jako "najbardziej kuriozalny i sfanatyzowany tekst tej kadencji”. Głosowanie już 10 grudnia! Projekt rezolucji domaga się m.in. powszechnego dostępu do aborcji oraz obowiązku permisywnej edukacji seksualnej.
Link do petycji http://www.citizengo.org/pl/1152-wstrzymaj-rezolucje-wymuszajaca-na-krajach-czlonkowskich-ue-aborcje-i-permisywna-edukacje.
Narzucanie krajom członkowskim tego typu rozwiązań leży poza kompetencjami UE, jednak każda rezolucja będąca wyrazem woli politycznej, może stanowić w przyszłości źródło nacisków na rządy poszczególnych krajów.
O zdeterminowaniu lobbystów raportu świadczy fakt, iż raport już raz odrzucony przez Parlament, zostanie mu przedstawiony w wersji niemal niezmienionej, a projekt alternatywnej rezolucji, akcentujący godność człowieka, został w Komisji całkowicie wycofany z porządku obrad.
Tymczasem narzucane rozwiązania przynoszą już w krajach zachodnich katastrofalne skutki! Jest to wzrastająca u osób nieletnich liczba ciąż, aborcji, chorób wenerycznych oraz wczesnej inicjacji seksualnej. Przerażającą sytuację rodziców ukazuje niemiecki przykład rodziny Plett z roku 2006. Uczyli dzieci w domu, protestowali wobec programu edukacji seksualnej. Policja wtargnęła do nich, aresztowano matkę, ojcu udało się uciec z dziećmi do Austrii. Oto prawdziwe oblicze postulowanych rozwiązań.
Nie pozwólmy, by zideologizowane stanowisko Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia przełożyło się na wynik głosowania w Parlamencie Europejskim.
Link do petycji: http://www.citizengo.org/pl/1152-wstrzymaj-rezolucje-wymuszajaca-na-krajach-czlonkowskich-ue-aborcje-i-permisywna-edukacje.
Zaprośmy do działania przyjaciół i znajomych!
Święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny
Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP
8 grudnia 2013 r.
Refleksja
„Anioł powiedział do Maryi: Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”.
Elżbieta była osobą bliską Maryi, bo była jej krewną. Zwiastowanie dało kolejny argument za bliskością. Obydwie, choć każda w inny sposób, doświadczyły potężnego działania Boga. Maryja, będąc dziewicą, stała się Matką Boga. Elżbieta – kobieta w dojrzałym wieku – mimo nieuchronnej perspektywy bezdzietności, również spodziewa się dziecka. Odtąd połączyła ich, oprócz więzów krwi, wspólnota doświadczeń. Ani Elżbiecie, ani Maryi nikt nie mógł już wmówić, że Bóg jest niewrażliwy, daleki, nieżyciowy. Gdy udało im się spotkać w górach, z wypowiadanych, albo raczej wykrzyczanych słów, przebijał się niekłamany entuzjazm. „Oto poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie…”, „wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny…”.
Im więcej w naszych rodzinach wspólnego doświadczenia Bożej obecności i działania, tym bardziej stajemy się sobie bliscy. Po prostu więcej nas łączy, a może raczej: Większy nas łączy. Zdarza się, że jedno z małżonków przeżywa ważne doświadczenie duchowe, rozbudzają się w nim głębokie pragnienia, a drugie wobec tego czuje się bezradne, albo, w skrajnych przypadkach, wydaje się, że traci kogoś najbliższego. Ważny jest wtedy wzajemny szacunek i zasłuchanie, a jednocześnie dążenie do tego, aby w życiu duchowym iść w podobnym tempie, krok za krokiem.
Adwent – przygotowanie do tego, aby Słowo „zamieszkało między nami”, jest dobrym czasem na modlitwę prośby o wspólnotę nie tylko emocjonalną, materialną, ale przede wszystkim duchową.
Złota myśl tygodnia
Losem człowieka jest: dać się pokonać nadziei. Ginie ten, kto przestaje jej ulegać. (ks. Józef Tischner)
Rodzinny święty – św. Małgorzata SzkockaMałgorzata urodziła się w 1046 roku. Pierwszych kilkanaście lat spędziła poza swoją ojczyzną - na Węgrzech. W roku 1057 Małgorzata z ojcem powróciła do Anglii. W 1066 roku Małgorzata musiała wraz z matką i rodzeństwem ponownie uciekać z kraju. Statek, którym płynęli, rozbił się u wybrzeży Szkocji (zwanej wówczas Albą), której władca zaofiarował uciekinierom gościnę.
W 1070 r. Małgorzata poślubiła króla Szkotów, Malcolma III, zwanego później Canmore (co znaczy dosłownie Duża Głowa). Bóg obdarzył ich sześcioma synami i dwoma córkami. Od tej pory jej życie toczyło się na dwóch zamkach: w Edynburgu i Dunfermline. Bardzo sumiennie wypełniała obowiązki żony i matki. Osobiście zajmowała się wychowywaniem dzieci, mimo zwyczaju oddawania dzieci królewskich na wychowanie osobom postronnym.
Malcolm był niepiśmiennym poganinem. Żona modliła się o jego nawrócenie, uczyła go modlitwy, pokazywała, jak czynić miłosierdzie ubogim. Wiodła życie bardzo skromne i umartwione. Troszczyła się o ubogich, pokrzywdzonych i więźniów. Nigdy nie zasiadała do posiłku, jeśli wcześniej nie nakarmiła dziewięciu sierot, które wychowywała na zamku, i 24 dorosłych żebraków. Zapamiętano też, że często uczestniczyła we Mszy odprawianej o północy, a wracając z niej zawsze dokonywała obmycia stóp sześciu ubogich.
Zmarła 16 listopada 1093 roku na zamku w Edynburgu. Pochowano ją w założonym przez nią opactwie benedyktyńskim w Dumfermline. Grób Świętej stał się miejscem licznych pielgrzymek. Kanonizował ją papież Innocenty IV w 1250 roku. W 1692 roku kult św. Małgorzaty rozciągnięto na cały Kościół. Małgorzata jest patronką Szkocji, wielodzietnych rodzin, jak również w ogóle rodzin katolickich i królowych. Wspomnienie liturgiczne św. Małgorzaty przypada w kalendarzu liturgicznym 16 listopada.
Opowiadanie
Starzy ludzie
Babcia Fritzowa w wieku 92 dwóch lat ciągle mieszkała w swoim starym gospodarstwie, robiła sama makaron, prała w pralce z wyżymaczką, którą trzymała w piwnicy. Uprawiała warzywniak - tak wielki, że mógłby wyżywiać wszystkich mieszkańców okręgu Benton - jedynie za pomocą motyki i szpadla. Jej siedemdziesięcioletnie dzieci żywo protestowały, gdy upierała się, że będzie kosić swój olbrzymi trawnik archaiczną kosiarką bez napędu.
- Pracuję na dworze tylko wtedy, gdy jest chłodno, wczesnym rankiem i wieczorem - tłumaczyła babcia - i zawsze mam na głowie kapelusz, który chroni przed słońcem.
Mimo to jej dzieci poczuły zrozumiałą ulgę, gdy usłyszały, babcia chodzi w południe na lunch do miejscowego klubu seniora.
- Tak - przyznała się babcia, gdy jej córka kiwała głową na znak pochwały - Chodzę im gotować. Ci starzy ludzie są mi bardzo wdzięczni!
Bł. Jan Paweł II o rodzinie
„Komunia miłości pomiędzy Bogiem i ludźmi, stanowiąca zasadniczą treść Objawienia i doświadczenia wiary Izraela, znajduje swój wymowny wyraz w przymierzu oblubieńczym zawartym pomiędzy mężczyzną i kobietą.
Stąd też główny przekaz Objawienia: „Bóg miłuje swój lud”, zostaje wypowiedziany również żywymi i konkretnymi słowami, poprzez które mężczyzna i kobieta wyrażają swoją miłość małżeńską. Więź ich miłości staje się obrazem i znakiem Przymierza łączącego Boga z Jego ludem” (FC 12).
Na naszych twarzach rysuje się podobieństwo do dziadków i rodziców. Ile razy ktoś rozpoznał nas po latach, tylko dlatego, że skojarzył nas z mamą, tatą, albo dziadkiem? Miłość małżeńska też ma swoją twarz. Można z niej „odczytać” różne stany: od entuzjazmu po rozgoryczenie. Na twarzy miłości małżeńskiej rysuje się podobieństwo do Boga. On zawierając przymierze z Izraelem, doświadczał tego, że nie wybrał sobie doskonałej Oblubienicy, ale taką, która nieustannie dawała mu „okazję” do bezinteresowności. Warto sięgnąć do Księgi Ozeasza. Tam można się przekonać, że przed nami Ktoś już tę małżeńską Amerykę odkrył.
Na wesoło
Na drodze rowerzysta zderzył się z krową. Na miejsce przyjeżdża policjant i mówi:
-Komu mam wstawić mandat?
Na co krowa:
- Muuuuuuu.
Spotyka się dwóch sąsiadów:
-Marnie wyglądasz, co brałeś?
-Kredyt...
8 grudnia 2013 r.
Refleksja
„Anioł powiedział do Maryi: Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”.
Elżbieta była osobą bliską Maryi, bo była jej krewną. Zwiastowanie dało kolejny argument za bliskością. Obydwie, choć każda w inny sposób, doświadczyły potężnego działania Boga. Maryja, będąc dziewicą, stała się Matką Boga. Elżbieta – kobieta w dojrzałym wieku – mimo nieuchronnej perspektywy bezdzietności, również spodziewa się dziecka. Odtąd połączyła ich, oprócz więzów krwi, wspólnota doświadczeń. Ani Elżbiecie, ani Maryi nikt nie mógł już wmówić, że Bóg jest niewrażliwy, daleki, nieżyciowy. Gdy udało im się spotkać w górach, z wypowiadanych, albo raczej wykrzyczanych słów, przebijał się niekłamany entuzjazm. „Oto poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie…”, „wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny…”.
Im więcej w naszych rodzinach wspólnego doświadczenia Bożej obecności i działania, tym bardziej stajemy się sobie bliscy. Po prostu więcej nas łączy, a może raczej: Większy nas łączy. Zdarza się, że jedno z małżonków przeżywa ważne doświadczenie duchowe, rozbudzają się w nim głębokie pragnienia, a drugie wobec tego czuje się bezradne, albo, w skrajnych przypadkach, wydaje się, że traci kogoś najbliższego. Ważny jest wtedy wzajemny szacunek i zasłuchanie, a jednocześnie dążenie do tego, aby w życiu duchowym iść w podobnym tempie, krok za krokiem.
Adwent – przygotowanie do tego, aby Słowo „zamieszkało między nami”, jest dobrym czasem na modlitwę prośby o wspólnotę nie tylko emocjonalną, materialną, ale przede wszystkim duchową.
Złota myśl tygodnia
Losem człowieka jest: dać się pokonać nadziei. Ginie ten, kto przestaje jej ulegać. (ks. Józef Tischner)
Rodzinny święty – św. Małgorzata SzkockaMałgorzata urodziła się w 1046 roku. Pierwszych kilkanaście lat spędziła poza swoją ojczyzną - na Węgrzech. W roku 1057 Małgorzata z ojcem powróciła do Anglii. W 1066 roku Małgorzata musiała wraz z matką i rodzeństwem ponownie uciekać z kraju. Statek, którym płynęli, rozbił się u wybrzeży Szkocji (zwanej wówczas Albą), której władca zaofiarował uciekinierom gościnę.
W 1070 r. Małgorzata poślubiła króla Szkotów, Malcolma III, zwanego później Canmore (co znaczy dosłownie Duża Głowa). Bóg obdarzył ich sześcioma synami i dwoma córkami. Od tej pory jej życie toczyło się na dwóch zamkach: w Edynburgu i Dunfermline. Bardzo sumiennie wypełniała obowiązki żony i matki. Osobiście zajmowała się wychowywaniem dzieci, mimo zwyczaju oddawania dzieci królewskich na wychowanie osobom postronnym.
Malcolm był niepiśmiennym poganinem. Żona modliła się o jego nawrócenie, uczyła go modlitwy, pokazywała, jak czynić miłosierdzie ubogim. Wiodła życie bardzo skromne i umartwione. Troszczyła się o ubogich, pokrzywdzonych i więźniów. Nigdy nie zasiadała do posiłku, jeśli wcześniej nie nakarmiła dziewięciu sierot, które wychowywała na zamku, i 24 dorosłych żebraków. Zapamiętano też, że często uczestniczyła we Mszy odprawianej o północy, a wracając z niej zawsze dokonywała obmycia stóp sześciu ubogich.
Zmarła 16 listopada 1093 roku na zamku w Edynburgu. Pochowano ją w założonym przez nią opactwie benedyktyńskim w Dumfermline. Grób Świętej stał się miejscem licznych pielgrzymek. Kanonizował ją papież Innocenty IV w 1250 roku. W 1692 roku kult św. Małgorzaty rozciągnięto na cały Kościół. Małgorzata jest patronką Szkocji, wielodzietnych rodzin, jak również w ogóle rodzin katolickich i królowych. Wspomnienie liturgiczne św. Małgorzaty przypada w kalendarzu liturgicznym 16 listopada.
Opowiadanie
Starzy ludzie
Babcia Fritzowa w wieku 92 dwóch lat ciągle mieszkała w swoim starym gospodarstwie, robiła sama makaron, prała w pralce z wyżymaczką, którą trzymała w piwnicy. Uprawiała warzywniak - tak wielki, że mógłby wyżywiać wszystkich mieszkańców okręgu Benton - jedynie za pomocą motyki i szpadla. Jej siedemdziesięcioletnie dzieci żywo protestowały, gdy upierała się, że będzie kosić swój olbrzymi trawnik archaiczną kosiarką bez napędu.
- Pracuję na dworze tylko wtedy, gdy jest chłodno, wczesnym rankiem i wieczorem - tłumaczyła babcia - i zawsze mam na głowie kapelusz, który chroni przed słońcem.
Mimo to jej dzieci poczuły zrozumiałą ulgę, gdy usłyszały, babcia chodzi w południe na lunch do miejscowego klubu seniora.
- Tak - przyznała się babcia, gdy jej córka kiwała głową na znak pochwały - Chodzę im gotować. Ci starzy ludzie są mi bardzo wdzięczni!
Bł. Jan Paweł II o rodzinie
„Komunia miłości pomiędzy Bogiem i ludźmi, stanowiąca zasadniczą treść Objawienia i doświadczenia wiary Izraela, znajduje swój wymowny wyraz w przymierzu oblubieńczym zawartym pomiędzy mężczyzną i kobietą.
Stąd też główny przekaz Objawienia: „Bóg miłuje swój lud”, zostaje wypowiedziany również żywymi i konkretnymi słowami, poprzez które mężczyzna i kobieta wyrażają swoją miłość małżeńską. Więź ich miłości staje się obrazem i znakiem Przymierza łączącego Boga z Jego ludem” (FC 12).
Na naszych twarzach rysuje się podobieństwo do dziadków i rodziców. Ile razy ktoś rozpoznał nas po latach, tylko dlatego, że skojarzył nas z mamą, tatą, albo dziadkiem? Miłość małżeńska też ma swoją twarz. Można z niej „odczytać” różne stany: od entuzjazmu po rozgoryczenie. Na twarzy miłości małżeńskiej rysuje się podobieństwo do Boga. On zawierając przymierze z Izraelem, doświadczał tego, że nie wybrał sobie doskonałej Oblubienicy, ale taką, która nieustannie dawała mu „okazję” do bezinteresowności. Warto sięgnąć do Księgi Ozeasza. Tam można się przekonać, że przed nami Ktoś już tę małżeńską Amerykę odkrył.
Na wesoło
Na drodze rowerzysta zderzył się z krową. Na miejsce przyjeżdża policjant i mówi:
-Komu mam wstawić mandat?
Na co krowa:
- Muuuuuuu.
Spotyka się dwóch sąsiadów:
-Marnie wyglądasz, co brałeś?
-Kredyt...
piątek, 6 grudnia 2013
Małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny - podziękujmy Chorwacji!
Małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny - podziękujmy Chorwacji!
żyjemy w czasach, gdy to, co normalne, coraz trudniej jest chronić. Z tego powodu uważamy, że warto pogratulować Chorwatom, którzy przyjęli do swojej konstytucji zapis o tym, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. W niedzielę, 1 grudnia br., ok. 65% Chorwatów zagłosowało w referendum za tą definicją. Inicjatywę organizacji referendum poparło 750 000 osób, co stanowi prawie 18% liczby ludności!
http://www.citizengo.org/pl/1153-dziekujemy-chorwacjo
To sukces o globalnym znaczeniu! Mimo wielkiej medialnej nagonki na organizatorów referendum, mimo zastraszeń ze strony rządu (!), ogromnej akcji lobby przeciwnemu takiemu zapisowi, Chorwaci zdecydowali zgodnie ze swoim sumieniem i wolą. Obywateli Chorwacji wspierały prorodzinne organizacje z całego świata.
Niniejsza petycja niech będzie podziękowaniem Chorwatom za ich decyzję, aby mieli pewność, że nie są sami i że ich wspieramy!
http://www.citizengo.org/pl/1153-dziekujemy-chorwacjo
żyjemy w czasach, gdy to, co normalne, coraz trudniej jest chronić. Z tego powodu uważamy, że warto pogratulować Chorwatom, którzy przyjęli do swojej konstytucji zapis o tym, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. W niedzielę, 1 grudnia br., ok. 65% Chorwatów zagłosowało w referendum za tą definicją. Inicjatywę organizacji referendum poparło 750 000 osób, co stanowi prawie 18% liczby ludności!
http://www.citizengo.org/pl/1153-dziekujemy-chorwacjo
To sukces o globalnym znaczeniu! Mimo wielkiej medialnej nagonki na organizatorów referendum, mimo zastraszeń ze strony rządu (!), ogromnej akcji lobby przeciwnemu takiemu zapisowi, Chorwaci zdecydowali zgodnie ze swoim sumieniem i wolą. Obywateli Chorwacji wspierały prorodzinne organizacje z całego świata.
Niniejsza petycja niech będzie podziękowaniem Chorwatom za ich decyzję, aby mieli pewność, że nie są sami i że ich wspieramy!
http://www.citizengo.org/pl/1153-dziekujemy-chorwacjo
Subskrybuj:
Posty (Atom)