VI rocznica Tragedii Smoleńskiej

TWOJE BRYLANTY

Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL

  • https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f


poniedziałek, 23 grudnia 2013

Wigilia 2013


,,Wigilia"
W tę niesamowitą jedyną noc
gwiazda oznajmia daje znak, że do wieczerzy wigilijnej siadać czas.
Każdy radość w sercu gości.
Wobec Nowo Narodzonej jej mości.
Matusia dziecię do serca tuli,
która nuci luli luli.
Dziecię Boże rączką błogosławi świat cały.
Tych dużych i tych małych, wiernych i nie wiernych,
bo w małej Bożej Dziecinie serce ogromne niewymierne.
Trwajmy z tą radością błogosławieństwem każdego dnia,
przez rok cały, w dobrym zdrowiu z uśmiechem za pan brat.
W tedy w sercu miłość zagości.
Będziesz szczęśliwy ... pełen radości.
                                        Felicytas  Sitko

piątek, 20 grudnia 2013

Politruk Hartman strofuje ministra

Politruk Hartman strofuje ministra

Jan Hartman, funkcjonariusz Twojego (d. Palikota) Ruchu, zbulwersował się planami Komisji Kodyfikacyjnej przy Ministrze Sprawiedliwości, która to komisja zaproponowała aby dzieci przed narodzeniem traktować jak ludzi. Jan Hartman przypuszcza, że ludzkie traktowanie dzieci jest wynikiem spisku ponadnarodowej organizacji, a konkretnie Kościoła Katolickiego. Przypomina w związku z tym ministrowi Biernackiemu, że: „W konflikcie sumienia ministra wolnej i świeckiej republiki, będącego jednocześnie wyznawcą jakiejś religii, zwyciężyć musi lojalność wobec państwa i konstytucji. Jeśli jednak ta lojalność nie zwycięża, pozostaje mu jedynie opróżnić swój urząd."

Wikipedia podaje, że Jan Hartman
jest wiceprzewodniczącym sekcji polskiej B'nai B'rith, międzynarodowej organizacji, podkreślającej tożsamość żydowską. B'nai B'rith działała w Polsce od 1922 roku. W 1938 roku została przez prezydenta Mościckiego rozwiązana za związki z masonerią. W 2007 sekcja Polska B'nai B'rith została reaktywowana. Można przypuszczać, że dla Jana Hartmana najpewniejszym świadectwem neutralności światopoglądowej, jest zwalczanie Kościoła Katolickiego i zasad moralnych.

Fakt, że działacz lewackiej organizacji opluwa wszystko i wszystkich dokoła nie jest niestety niczym zaskakującym – na tym polega taktyka tych organizacji. Zaskakujące i niepokojące, jest to, że człowiek, którego głównym wyróżnikiem jest chamstwo, zasiada w gremiach, które powinny być wzorem kultury, jak np. Komisja Etyczna przy Ministrze Zdrowia.

Powody traktowania Hartmana przez władze jak świętą krowę mogą być dwa:

1. Hartman jest rzeczywiście członkiem wpływowej organizacji międzynarodowej, z której zdaniem Donald Tusk musi się liczyć;

2. Hartman jest nowym wcieleniem Nikodema Dyzmy, za którym nic nie stoi, ale jego buta i prostactwo, robią wrażenie na ludziach, dla których buta i prostactwo są świadectwem siły.
Nie wiemy, który z powodów jest prawdziwy. Możemy za to dostrzec, że pozycja Hartmana wobec Tuska i jego ministrów, przypomina sytuację w Armii Czerwonej: Formalnie dowodził dowódca, ale musiał słuchać politruka.

Mariusz Dzierżawski, Fundacja Pro - Prawo do Życia

Źródło: http://www.stopaborcji.pl/index.php/759-politruk-hartman-strofuje-ministra

Jedenasty rok pontyfikatu Jana Pawła II – ‘’ Pięćdziesiąt lat później ‘’

Jedenasty rok pontyfikatu Jana Pawła II – ‘’ Pięćdziesiąt lat później ‘’
W pięćdziesiątą rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej, Papież pisze oficjalny list, który kieruje nie tylko do ‘’ synów i córek Kościoła ‘’, ale także do ’’ rządzących państwami, do wszystkich ludzi dobrej woli ‘’. Jan Paweł II pisze o sześciu latach wojny jako ‘’ wstrząsającym świadectwie pogardy dla człowieka ‘’. Drugi, bardzo osobisty list zatytułowany jest skromnie: ‘’ Drogi Jurku ‘’, i zostaje odczytany przez Jerzego Klugera
w Wadowicach z okazji odsłonięcia tablicy ku pamięci pomordowanych miejscowych Żydów.
16 października 1988 roku – w dziesiątą rocznicę swojego wyboru na papieża Jan Paweł II beatyfikuje o. Honorata Koźmińskiego.
28 października 1988 roku - W Rzymie Światowy Dzień Modlitw o Pokój (z udziałem przedstawicieli 8 wielkich religii świata i różnych wyznań chrześcijańskich).
24 listopada 1988 roku - Papież w swej prywatnej kaplicy w Watykanie odprawia z okazji 50-lecia sekcji polskiej Radia Watykańskiego mszę św. z udziałem jej byłych i aktualnych pracowników.
30 grudnia 1988 roku - Ogłoszenie posynodalnej adhortacji apostolskiej
"Christifideles laici" o powołaniu i posłannictwie świeckich w Kościele i w świecie.
1 stycznia 1989 roku - 22 Światowy Dzień Pokoju, orędzie "Poszanowanie mniejszości warunkiem pokoju".
8 stycznia 1989 roku – Jan Paweł II odwiedza przytułek Donum Mariae w Watykanie.
8 kwietnia 1989 roku - Audiencja dla delegacji NSZZ "Solidarność" z Lechem Wałęsą.
23 kwietnia 1989 roku – wśród pięciorga nowych beatyfikowanych jest Polka, Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza oraz
Franciszka Siedliska.
28 kwietnia - 6 maja 1989 roku - Podróż do Afryki: Madagaskar, Reunion, Zambia, Malawi (41 papieska podróż zagraniczna).
1 - 10 czerwca 1989 roku - Pierwsza w historii papieska pielgrzymka do krajów skandynawskich: Norwegia, Islandia, Finlandia, Dania, Szwecja (42 papieska podróż zagraniczna).
17 lipca 1989 roku - Wznowienie pełnych stosunków dyplomatycznych pomiędzy Stolicą Apostolską i Polską.
15 sierpnia 1989 roku - Adhortacja apostolska
"Redemptoris Custos" o św. Józefie i jego posłannictwie w życiu Chrystusa i Kościoła.
19 - 21 sierpnia 1989 roku - Pielgrzymka do Hiszpanii (43 papieska podróż zagraniczna); w tym:
20 sierpnia 1989 roku - Jan Paweł II wygłasza kazanie na zakończenie IV Światowego Dnia Młodzieży w Santiago de Compostela.
27 sierpnia 1989 roku – list papieski w związku z pięćdziesiątą rocznicą wybuchu II wojny światowej.
1 września 1989 roku - W Warszawie Światowy Dzień Modlitw o Pokój - orędzie telewizyjne Jana Pawła II.
7 września 1989 roku - List apostolski "Ancora una volta" - "Jeszcze raz" o sytuacji w Libanie.
26 września - 2 października 1989 roku - Wizyta w Rzymie arcybiskupa Canterbury Roberta Runcie - wspólna deklaracja o woli działania na rzecz pełnej jedności między katolikami i anglikanami.
6 - 16 października 1989 roku - Piąta pielgrzymka Jana Pawła II do Azji: Korea Południowa, Indonezja z Timorem Wschodnim (44 papieska podróż zagraniczna) i Mauritius; papież zwraca się zapośrednictwem radia do Chin z prośbą o nowe otwarcie.
WYNIESIENI NA OŁTARZE PRZEZ JANA PAWŁA II
Honorat Koźmiński. Na chrzcie otrzymał imiona: Florentyn Wacław Jan, ale znany jest przede wszystkim pod imieniem zakonnym. Urodził się 16 października 1829 r. w Białej Podlaskiej. Do gimnazjum uczęszczał we Włocławku. Studiował na wydziale budownictwa Warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych. Utracił w młodości wiarę i zaprzestał praktyk religijnych. Podjął je na nowo, gdy osadzony w cytadeli warszawskiej pod zarzutem udziału w spisku, ciężko zachorował (1846). W rok później został zwolniony. Wkrótce wstąpił do zakonu kapucynów. Studia teologiczne ukończył w Warszawie i tam też w r. 1852 otrzymał święcenia kapłańskie. Niemal bezzwłocznie mianowano go lektorem teologii, kaznodzieją oraz spowiednikiem. Jako taki zapoczątkował gorliwą działalność przy kościele kapucyńskim w Warszawie. Niebawem zetknął się z Zofią Truszkowską, która w r. 1855 została tercjarką franciszkańską i podjęła się opieki nad bezdomnymi. Grupa niewiast, z którymi zaczęła współpracować, założyła niebawem przytułek pod wezwaniem św. Feliksa. O. Honorat nadał im statut tercjarek życia wspólnego. Był to początek Zgromadzenia Sióstr Felicjanek, którego dalszymi losami zajmować się tu nie będziemy. Na skutek akcji kasacyjnej rządu carskiego przeniosło się ono w r. 1861 do Krakowa, natomiast założyciel, a także ciągle jeszcze opiekun zgromadzenia przenieść się musiał do Zakroczymia. W nowych trudnych warunkach tworzył tam nadal grupy tercjarskie, przy czym pomocną była mu Elżbieta Stummer, felicjanka, sprowadzona do Zakroczymia z Krakowa. Około r. 1889 o. Honorat zwrócił się do Stolicy Apostolskiej o aprobatę dla zgromadzeń bezhabitowych. Otrzymał ją w postaci dekretu Ecclesia Catholica z czerwca tegoż roku. Tak to powstało dwadzieścia sześć stowarzyszeń tercjarskich, z nich zaś z biegiem lat uformowało się szesnaście żeńskich zgromadzeń zakonnych. Nieoczekiwane trudności pojawiły się wtedy, gdy w Królestwie powstał ruch mariawitów. Jego założyciele przez jakiś czas kontaktowali się z o. Honoratem, a potem chętnie powoływali się na niego. Mimo wyjaśnień, które przedstawił w Przeglądzie Katolickim, a także w broszurze pt. Prawda o mariawitach, kler i episkopat byli zaniepokojeni. Tak to doszło do dekretu Stolicy Świętej z r. 1908, który nakazywał podporządkowanie wszystkich wspomnianych stowarzyszeń i zgromadzeń władzy biskupów. Jeśli dodamy, że od r. 1895 o. Honorat był również komisarzem polskiej prowincji kapucyńskiej i z tego tytułu przeżywał niejedną przykrość, zrozumiemy łatwo, że teraz wstępował na prawdziwą drogę krzyżową. Mimo to kontynuował intensywną pracę pisarską. Tłumaczył, przerabiał, wydawał dziełka pobożne własnego układu i pomysłu, zabierał głos w sprawach aktualnych, w tym także wobec narastających problemów społecznych. W październiku 1916 r. ciężko zachorował. Zmarł 16 grudnia tegoż roku. Beatyfikował go w r. 1988 Jan Paweł II.
Papieskie anegdoty
"Masz, teraz ty rządź"
Kardynał Wojtyła cenił u swoich podwładnych ich własne zdanie, nawet jeśli trudno mu było je zaakceptować. Znany z obstawania przy swoim ksiądz Tadeusz Pieronek swego czasu spierał się o coś z kardynałem. Wreszcie kardynał Wojtyła zdjął swój krzyż biskupi, podał go księdzu Pieronkowi i powiedział: "Masz, teraz ty rządź".

"August Hlond - prymas czasu narodowych wyborów" zobacz wystawę


"August Hlond - prymas czasu narodowych wyborów" - taki tytuł nosi wystawa Jej otwarcie odbędzie się w czwartek o godz. 10.30 przy ul. Mariackiej w Katowicach. Ekspozycja będzie dostępna do 15 stycznia 2014 r.Więcej informacji : http://katowice.gosc.pl/doc/1817460.W-czwartek-otwarcie-wystawy-o-kard-Hlondzie

Petycja dot. "tęczy" na Placu Zbawiciela

(zdjęcie z internetu)

Szanowni Państwo,

Na prośbę wielu z Państwa, a także świadomi tego, że jest to ważna sprawa także dla CitizenGO, zdecydowaliśmy się zadziałać w sprawie osławionej "tęczy” (czy jej szkieletu) na warszawskim Placu Zbawiciela.

http://www.citizengo.org/pl/1612-szkoda-pieniedzy-na-kolejna-tecze

Biblia wyjaśnia, że tęcza to symbol przymierza Boga z ludźmi. Niestety, w ostatnich latach jej podróbki (obecnie o sześciu kolorach) służą promocji środowisk aktywistów gejowskich, lesbijskich i innych związanych z LGBTQ oraz z ideologią gender. Z tego względu obecność "tęczy” na Placu Zbawiciela (zbieg okoliczności?) spowodowała entuzjazm tych, którzy podróbkę tęczy okrzyknęli jako swój symbol.

Urząd Miasta Stołecznego Warszawy po każdym spaleniu "tęczy” wydawał pieniądze na jej odnowienie (każdorazowo ok. 70 000 zł!). Mimo że ekspozycja miała początkowo trwać tylko 3 miesiące, przedłużono czas jej eksponowania na Placu Zbawiciela do końca 2015 r., co potwierdził w rozmowie z CitizenGO Rzecznik Miasta Stołecznego Warszawy, p. Bartosz Milczarczyk. Potwierdził również, że podjęto decyzję o przeznaczeniu kolejnych 70 000 zł na nowe "tęczowe” kwiatki i zamontowanie ich. "Tęcza” ma zostać odnowiona na wiosnę.

Niniejsza petycja nie jest pochwałą dla aktów niezgodnych z prawem, lecz prośbą o to, aby publiczne pieniądze były wydawane w sposób mądry i służyły dobru ogółu społeczeństwa.

Jeśli zgadzasz się z choć jednym z podanych niżej powodów:

1. Polska, w tym nasza Stolica, powinna być wolna od symboli środowisk LGBTQ.

2. Wolałbyś/abyś, aby publiczne pieniądze były wydawane na inne cele: potrzeba pieniędzy na edukację, ochronę zdrowia, profilaktykę i pomoc społeczną, utrzymanie i budowę dróg, renowację zabytków i tysiące innych potrzeb…

3. Uważasz, że "tęcza” zaburza architekturę Placu Zbawiciela…

4. Z jakiegokolwiek innego powodu nie chcesz, aby UM Warszawy wydawał Twoje pieniądze na odnawianie kwiatków "tęczy”…

…podpisz petycję skierowaną do Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy. Do prośby, która jest treścią petycji, możesz dopisać coś od siebie.

http://www.citizengo.org/pl/1612-szkoda-pieniedzy-na-kolejna-tecze

Podpisanie wiadomości oznacza wysłanie wiadomości e-mail z adresu, który podasz, na adres Prezydenta Miasta Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Debile z ZLNŚ piszą list do Ambasadora rusów w Polsce

Debili na Śląsku nie brakuje przeczytaj co Związek Ludności Narodowości Śląska (warto dodać Trybunał Konstytucyjny jednoznacznie wypowiedział się że Narodowość Śląska nie istnieje)napisał do ambasadora Ruskiego w Polsce:

17.12.2013
Wasza Ekscelencjo
Ambasadorze Federacji Rosyjskiej
w Polsce

W związku z informacjami prasowymi, o umieszczeniu przez wojska rosyjskie w Obwodzie Kaliningradzkim rakiet Iskander-M, przystosowanych do przenoszenia głowic nuklearnych, w imieniu Związku Ludności Narodowości Śląskiej zwracamy się do Waszej Ekscelencji, o przekazanie władzom Federacji Rosyjskiej naszej prośby, o rozważenie możliwości niekierowania tych rakiet w kierunku Śląska.

Jak Waszej Ekscelencji zapewne wiadomo, część Górnego Śląska, wbrew swej woli wyrażonej w plebiscycie w 1921 r., trafiła do Polski w wyniku uzgodnień Ligi Narodów. Reszta Górnego Śląska i cały Dolny Śląsk, w ramach zarządu tymczasowego, pod władzę polską trafiły w 1945 r. Chociaż Polska z Niemcami zawarła układ o granicy polsko-niemieckiej w 1990 r., to jednak zrobiono to bez konsultacji z mieszkańcami terenów będących w tymczasowym zarządzie polskim. Dodatkowo Polska zniosła na części Górnego Śląska autonomię odstępując od warunku przyznania tych ziem Polsce przez Ligę Narodów.
Historia zapisała dość trudne chwile w kontaktach Ślązaków i Rosjan. Ślązacy walczyli w ramach wojsk niemieckich w czasie drugiej wojny światowej i niejednokrotnie dopuszczali się okrutności i bestialstwa wobec Rosjan i innych narodów ZSRS. W pamięci Ślązaków pozostaje zaś wywózka kilkudziesięciu tysięcy Niemców i Ślązaków do niewolniczej pracy w ZSRS, z której niewielu wróciło. Wiemy, że doszło do tego za zgodą tzw. Wielkiej Czwórki (ZSRS, USA, WLK. Brytania, Francja). Chociaż media nie przypominają, to jednak pamiętamy, że Prezydent Federacji Rosyjskiej Borys Jelcyn jak i Duma przeprosili za ten okres.
W 2000 r., kiedy Pan Prezydent Władymir Putin był z wizytą w Polsce środowisko Ślązaków (obok listu żołnierzy Armii Krajowej) zwróciło się wtenczas do niego z sugestią zadośćuczynienia przez Federację Rosyjską za niewolniczą pracę Ślązaków. Wówczas usłyszeliśmy z ust Pana Prezydenta Władymira Putina, o gotowości do zadośćuczynienia. Sprawy Ślązaków niestety reprezentuje państwo polskie i sprawa ta utknęła w tzw. polsko-rosyjskiej komisji do spraw trudnych i od kilkunastu lat jest niezałatwiona.
W trakcie obchodów 70. rocznicy wybuchu wojny polsko-niemieckiej w 1939 r., będącej dla Polski początkiem II wojny światowej, zaprotestowaliśmy przeciwko fałszowaniu historii przez Polskę dla potrzeb doraźnych, podkreślając współpracę Polski z Niemcami przed tą wojną. Również w 2008 r. sprzeciwiliśmy się agresji Gruzji na Osetię Południową, za co w Polsce dokonano na nas medialnej nagonki. Protestowaliśmy też, kiedy strona polska samowolnie zamknęła pawilon rosyjski na terenie obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu.
Mamy nadzieję, że Wasza Ekscelencja przekaże naszą prośbę władzom Federacji Rosyjskiej, aby w swoich poczynaniach uwzględniły odrębność Ślązaków od Polaków oraz uwzględniły fakt, że nie mamy wpływu na poczynania władz polskich, które są z natury antyrosyjskie i rusofobiczne.
Życie z ciągłym zagrożeniem, zwłaszcza atomowym nie należy do przyjemności, dlatego też prosimy o przekazanie naszej prośby władzom Federacji Rosyjskiej o niekierowanie ewentualnych rakiet z głowicami jądrowymi w kierunku terytorium Śląska.

za Związek Ludności Narodowości Śląskiej
Rudolf Kołodziejczyk
Andrzej Roczniok
http://zlns.ubf.pl/news.php
Zdjęcia z internetu