VI rocznica Tragedii Smoleńskiej

TWOJE BRYLANTY

Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL

  • https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f


czwartek, 10 września 2020

SZLAKIEM OPOLSKIM – NIEMODLIN MOST PRZY ZAMKU ŚWIĘTY WENDELIN

SZLAKIEM OPOLSKIM – NIEMODLIN
MOST PRZY ZAMKU ŚWIĘTY WENDELIN

Dawno temu na ziemiach Śląskich na obszarze Równiny Niemodlińskiej [1] w pobliżu Borów Niemodlińskich istniała osada targowa. Gdzie w X wieku dotarł Święty Wojciech [2] do Niemodlina [3] tam się zatrzymał i zaczął budować kościół. Najważniejszym punktem dla turystów to jest zobaczenie zamku. Historia zamku sięga 1313 roku, kiedy też tworzy się księstwo Niemodlińskie. Do zamku dzisiaj dostaniemy się przez bramę na dziedziniec zabudowy dawnej pomieszczeń gospodarczych zamku. Przechodząc przez most [4] na balustradach zobaczymy 4 potężne kamienne rzeźby postaci. Dwie rzeźby to znani święci, ale jest jeszcze kamienna rzeźba która przedstawia postać pasterza owiec.
NIEMODLIN  WEJŚCIE OD DZIEDZIŃCA NA ZAMEK


Co to za postać ?
Jak możemy się dowiedzieć ot tutejszych przewodników kamienna rzeźba to święty Wendelin. [5] Postać mało znana. Zatrzymajmy się na chwilę przy tej rzeźbie i poznajmy tą postać. Święty Wendelin prawdopodobnie był synem króla Szkocji, albo Irlandii. Urodził się pod koniec VI wieku. Pewnego razu Wendelin rozpoczął swoją pielgrzymkę do Rzymu, ale zatrzymał się w okolicach Trewiru. [6] Tam też początkowo zaczął pracować jako pasterz. 
W pewnym momencie zaczął prowadzić życie pustelnicze w górskiej eremii. [7] I tak z grupą pustelników zamieszkał w okolicach pasma górskiego Wogezy, gdzie wybudowano opactwo Tholey, [8] wtedy to Wendelin został jego opatem. Gdy zakończył swój żywot na jego grobie – była jego cela wzniesiono kapliczkę. A od jego imienia nazwano miasteczko Sankt Wendel. Dziś to miasteczko znajduje się w Niemczech. Każdy święty jest jakimś orędownikiem w niebie. Pewna misjonarka mieszkająca w Angoli powiedziała kiedyś do siostry, aby się pomodliła do świętego Wendelina ,który opiekował się zwierzętami. Mały kotek zjawił się.
Jaki jest kult świętego w Polsce?
Święty Wendelin jest czczony na Pogórzu Cieszyńskim, gdzie też odkryjemy nazwaną jego imieniem dolinę świętego Wendelina z kaplicą i cudownym źródełkiem, a znajdująca się w wiosce Rudzice. [9] W tej małej kaplice odkryjemy kopię obrazu z bazyliki świętego Wendelina w Sankt Wendel. Na świecie możemy nawiedzić poświęcone świętemu Wendelinowi kościoły i kaplice. [10] W europie to okolice Moguncji, Francji, w Czecha, Tyrolu, Szwajcarii. Możemy też nawiedzić kościół znajdujący się Ameryce Północnej w stanie Indiana. W tym roku na całym świecie mamy epidemię. A święty Wendelina to też patron, który chroni od zarazy i tak pomódlmy się modlitwą do świętego Wendelina :[11]
Święty Wendelinie
jesteś świętym ludzi prostych
jesteś świętym ludzi zwyczajnych
naszym świętym.
Zawierzam siebie z tym wszystkim,
co noszę w sobie, z troską i trudem,
cierpieniem i bólem.
Szukałeś Boga i odnalazłeś Go,
służyłeś Mu na ziemi,
niosąc pomoc wielu ludziom,
wspomóż i mnie
Święty Wendelinie,
patronie i wspomożycielu,
pasterzu i orędowniku,
bądź blisko nas i pomagaj nam.
Amen.
Święty Wendelin to patron [12] rolników, owczarzy, hodowców bydła i opiekun pól i pastwisk. Chroni przed zarazą i epidemią. Jego Święto przypada w kościele na 20 październik. W ikonografii święty Wendelin przedstawiany jest jako pasterz w otoczeniu owiec lub bydła, pogrążony w modlitwie. Jego atrybutami są: korona u stóp, laska pasterska, księga. To krótka historia tego świętego. Kamienna figura świętego Wendelina na moście zamkowym w Niemodlinie pochodzi z XVIII wieku.
JZ [13]

DO GALERII ZDJĘĆ



Podróżnicy polecają sprawdzoną bazę noclegową




[1] Równina Niemodlińska – geograficznie znajduje się południowej Polsce przy południowej części Niziny Śląskiej.
[2] Święty Wojciech – Pierwszy męczennik Polski.
[3] Niemodlin – z Niemieckiego: Falkenberg O.S., Falkenberg Oberschlesien, to miasto znajdujące się w Województwie Opolskim, w powiecie Opolskim. Położone na Górnym Śląsku. Pierwotnie znajdowała się tam osada targowa w X wieku i była na szlaku prowadzącym do Pragi i Brna.
[4] Most zamkowy z 4 kamiennymi rzeźbami świętych to: Święty Antoni, Florian, Nepomucen, Wendelin.
[5] Święty Wendelin żył w końcówce VI i początku VII wieku. Był prawdopodobne synem króla Szkocji, albo Irlandii. Został najpierw pasterzem owiec potem był pustelnikiem do końca życia był opatem opactwa Tholey. Wendelin to słowo oznacza wędrowiec, pielgrzym.
[6] Trewir – miasto znajdujące się w zachodnich Niemczech.
[7] Eremita - to pustelnik żyjący w izolacji od społeczeństwa praktykujący ubóstwo.
[8] Opactwo Tholey – pierwsze opactwo reguły Benedyktyńskiej tam też swoje śluby złożył święty Wendelin i przez 20 lat był opatem. Klasztor w 1794 roku został zamknięty.
[9] Rudzice – wioska znajdująca się na pogórzu Cieszyńskim jest tam kapliczka i źródełko świętego Wendelina.
[10] Kult świętego Wendelina na całym świecie.
[11] Modlitwa do Świętego Wendelina o ustanie epidemii została przełożona z języka Niemieckiego przez księdza dr. hab. Leszka Łysiec proboszcza parafii świętego Jerzego z Jasienicy.
[12] Święty Wendelin – patron rolników, pasterzy, owczarzy, chroni też przed epidemią
[13] Jacek Źróbek – Członek Archikonfraterni Literackiej od 2000 roku, podróżnik, fotograf, - udział w konkursach World Press photo, reporter pasjonat turystyki górskiej, miejskiej, pisarz, dziennikarz, Katolik blogowy redaktor parafialnego ,,Dzwonka Janowskiego” lata 2007- 2018, oraz współautor publikacji w gazecie „Co tydzień”, i innych, książkowych religijnych między innymi o Prymasie Józefie Glempie. Autor zdjęć i filmów podróżniczych.
Autor kilku wystaw. Między innymi wystawy o dekanacie Mysłowickim w 140 rocznicę istnienia.
W działalności publicznej- współpraca z Muzeum Miasta Mysłowice, dla Śląska – współpraca z Stowarzyszeniem –Solidarni 2010, oraz wspieranie patriotycznych inicjatyw dla Ojczyzny. Byłem fotografem kilku wielkich wydarzeń i uroczystości państwowych w Polsce i Europie. Moje szlaki przemierzone to południowe, północne, zachodnie, w niewielkiej część wschodnia.

środa, 9 września 2020

40 ROCZNICA NSZZ „SOLIDARNOŚĆ” I 19 ROCZNICA STOWARZYSZENIA REPRESJONOWANYCH W STANIE WOJENNY

40 ROCZNICA NSZZ „SOLIDARNOŚĆ” I 
19 ROCZNICA STOWARZYSZENIA REPRESJONOWANYCH W STANIE WOJENNY

W niedzielny deszczowy poranek grupa osób działaczy spotkała się na eucharystii w kościele NSPJ w Mysłowicach. [1] Uroczysta msza była zamówiona od Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” [2] regionu Śląsko - Dąbrowskiego z regionalnym pocztem sztandarowym stowarzyszenia.

W tym roku przypada 40 rocznica powstania „Solidarności”. Na mszę przybył też przewodniczący Eugeniusz Karasiński.

JZ













 



[1] Mysłowice – kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa  06 wrzesień 2020

[2] Stowarzyszenie represjonowanych osób w Stanie Wojennym Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” 


 

niedziela, 6 września 2020

nowe przęsła mostowe kolejowe w Mysłowicach

Główna arteria miasta i stary most kolejowy, powoli znika w niepamięć.
Jak będzie wyglądał przebudowany most ?
czy to będzie znów tymczasowy ?
DO GALERII ZDJĘĆ
http://www.vertis.pl/albumy/jacekzr/
Podróżnicy polecają sprawdzoną bazę noclegową
https://www.booking.com/s/11_6/jacekz97

SZLAKIEM ŚLĄSKIM - GLIWICKA PALMIARNIA

SZLAKIEM ŚLĄSKIM - GLIWICKA PALMIARNIA
Jedno ze znanych miast Śląskich to Gliwice [1] dla wielu kojarzone z fabryką Opla, czy doskonałej bazy naukowej.
Ale miasto kryje jeszcze jedną tajemnicę. Jest nim ciekawy budynek o nowoczesnej konstrukcji architektonicznej z dość znaczną powierzchnią użytkową. Budynek znajduje się w parku miejskim imienia Fryderyka Chopina przy drogowej trasie średnicowej. Przed wejściem zobaczymy rzeźby leżących dwóch lwów. [2]
Ale co to za szklana konstrukcja ?
Historia mówi że w parku powstała pierwsza szklarnia, [3] która sięga około 1880 roku, kolejna pochodząca szklarnia jest z 1924 roku. Wtedy to została zorganizowana pierwsza wystawa roślin egzotycznych. [4]
Tak rozpoczyna się gościna roślin z kolekcji palm, gdzie do gatunku należą feniks kanaryjski, do dzisiaj rośnie w jednym pawilonów wystawowych. Rok później powstał jednej z największych basenów wodnych dla roślin wodnych Victoria regia. Wędrując alejkami palmiarni możemy zapoznać i podziwiać liczne rośliny z regionu Amazonii. W palmiarni odkryjemy też świat zwierząt. Dość ciekawą konstrukcją jest ukazanie najmniejszych przyrodniczych okazów - zapracowanych mrówek. Dla naszych dzieci to doskonała lekcja z przyrodą egzotyczną. Jednym z pierwszych dyrektorów był Riedel [5],który wniósł duży wkład w zielone płuca Śląska i palmiarnię Gliwicką. Dziś w pięciu pawilonach [6] zobaczymy ponad 5600 roślin.
I tak w pawilonie pierwszym zobaczymy rośliny użytkowe.
W drugim poznamy rośliny tropikalne. W trzecim odkryjemy najstarsze rośliny z 150 lat temu. W kolejnym pawilonie zobaczymy tzw. sukulenty – czyli kaktusy. Ostatni pawilon jest przeznaczony dla miłośników oceanów, gdzie w akwariach możemy podziwiać gatunki wodnych zwierząt kolorowych ryb. Gdy tak będziesz podziwiał botaniczny świat wsłuchaj się w ton tropikalnego głosu i poczuj się jak byś był już w samym centrum Amazonii.
JZ [7]

DO GALERII ZDJĘĆ
DO FILMU

Podróżnicy polecają sprawdzoną bazę noclegową



[1] Gliwice - z łacińskiego: Glivitium, z Niemieckiego: Gleiwitz, z Czeskiego: Glivice albo Hlivice, w gwarze Śląskiej: Glywicy - jedno z największych miast na Śląsku znajduje się w południowej Polsce w województwie Śląskim. W 1276 roku książę Władysław Opolski nadaje Gliwicom prawa miejskie.
[2] Rzeźby dwóch leżących lwów.
[3] Palmiarnia Gliwicka – pierwsza powstała w 1880 roku.
[4] 1924 rok - pierwsza wystawa roślin egzotycznych.
[5] Riedel – dyrektor palmiarni Gliwickiej - miłośnik roślin botanik.
[6] Pięć pawilonów wystawowych: pawilon I – rośliny użytkowe, pawilon II – rośliny tropikalne, pawilon III – historyczny, pawilon IV – sukulenty, pawilon V – akwaria
[7] Jacek Źróbek – Członek Archikonfraterni Literackiej od 2000 roku, podróżnik, fotograf, - udział w konkursach World Press photo, reporter pasjonat turystyki górskiej, miejskiej, pisarz, dziennikarz, Katolik blogowy redaktor parafialnego ,,Dzwonka Janowskiego” lata 2007- 2018, oraz współautor publikacji w gazecie „Co tydzień”, i innych, książkowych religijnych między innymi o Prymasie Józefie Glempie. Autor zdjęć i filmów podróżniczych.
Autor kilku wystaw. Między innymi wystawy o dekanacie Mysłowickim w 140 rocznicę istnienia.
W działalności publicznej- współpraca z Muzeum Miasta Mysłowice, dla Śląska – współpraca z Stowarzyszeniem –Solidarni 2010, oraz wspieranie patriotycznych inicjatyw dla Ojczyzny. Byłem fotografem kilku wielkich wydarzeń i uroczystości państwowych w Polsce i Europie. Moje szlaki przemierzone to południowe, północne, zachodnie, w niewielkiej część wschodnia.

czwartek, 3 września 2020

ziemia

Święty Jacek - Ojciec Salij

Święty Jacek

Otóż patrząc na dzieło świętego Jacka, [1] można by w jakimś sensie powiedzieć, że przeprowadził on drugą chrystianizację Polski; swoją niezmordowaną pracą znacznie przyczynił się do tego, że Ewangelia przeniknęła głębiej w świadomość społeczną, że stała się czymś rzeczywiście ważnym i bliskim dla szerokich mas ludności.
Wielkość świętego Jacka
Święty Jacek należy do tych świętych, których wielkość można mierzyć również dokonaniami zewnętrznymi. Z jednej strony niezmordowany misjonarz, który parę dziesiątków lat życia spędził na nieustannych wędrówkach apostolskich, przemierzając Polskę wzdłuż i wszerz, zapuszczając się ponadto na Ruś i do pogańskich Prusów. Z drugiej strony znakomity organizator; który w krótkim czasie założył w najważniejszych miastach ówczesnej Polski (w Krakowie, Wrocławiu, Kamieniu Pomorskim, Gdańsku, Płocku i Sandomierzu) klasztory dominikańskie, pomyślane jako ośrodki promieniowania misjonarskiego i teologicznego.
Znaczenie obu tych dokonań jest tym większe, że w obu wypadkach pionierskie. Kościół polski nie znał bowiem dotychczas ani instytucji wędrownych misjonarzy, przychodzących do ludności już ochrzczonej, ani takiego połączenia życia zakonnego z pracą apostolską. Zresztą również w wymiarze Kościoła powszechnego były to innowacje: Jacek przejął je bezpośrednio od świętego Dominika. Otóż patrząc na dzieło świętego Jacka, można by w jakimś sensie powiedzieć, że przeprowadził on drugą chrystianizację Polski; swoją niezmordowaną pracą znacznie przyczynił się do tego, że Ewangelia przeniknęła głębiej w świadomość społeczną, że stała się czymś rzeczywiście ważnym i bliskim dla szerokich mas ludności.
Najstarszy znany nam żywot świętego Jacka został napisany w niecałe sto lat po śmierci świętego. Lektor Stanisław, autor tego żywota, powołuje się przy tym parokrotnie na jakieś wcześniejsze dokumenty pisane. Jeśli ponadto przypomnieć olbrzymią rolę, jaką w owych czasach spełniała tradycja ustna – a lektor Stanisław żył w tym samym klasztorze krakowskich dominikanów, z którym święty Jacek był szczególnie związany i w którym umarł - źródłowa  wartość tego żywota okaże się zupełnie pierwszorzędna. Otóż żywot lektora Stanisława poza ogólnym zarysowaniem praktycznej działalności świętego Jacka rejestruje przede wszystkim głębokie przekonanie ówczesnych dominikanów polskich o niezwykłości tego człowieka, jego świętości i duchowej mocy. Musiał być Jacek rzeczywiście kimś niezwykłym - i to nie tylko jako gorliwy misjonarz i świetny organizator - jeśli takim go sobie zapamiętali jego bezpośredni następcy.
Poniższe opisy wyszły pod koniec XVI wieku spod pióra o. Seweryna Lubomlczyka2. Wszystkie jednak, w swoim zasadniczym wątku, znajdują się już w żywocie pióra lektora Stanisława.
 Wybraliśmy zaś teksty Lubomlczyka, bo są teologicznie bardziej wyraziste. Wiele wdzięku i głębi zaczarowano w te proste opisy.
Weźmy choćby od razu pierwszy opis, przedstawiający obietnicę Matki Bożej, że
„o cokolwiek prosić będziesz Syna za pośrednictwem mego imienia, uzyskasz".
Ma on wyjaśnić niezwykłą moc czynienia cudów, jaką obdarzony był Jacek. Wszystko opisano tu w kategoriach miłości, ufności, zakorzenienia w Bogu; nie ma tu nawet śladu myślenia magicznego. Toteż kiedy czytamy ten opis, wiara podpowiada nam niemal spontanicznie, że podobnego daru dostąpić może każdy. Bo im bardziej nasza miłość Boga będzie bliska ideałowi spełnionemu przez Świętą Dziewicę, tym więcej będziemy wiedzieli, o co Boga prosić, i tym łatwiej będzie nam zrozumieć tajemniczy sposób, w jaki Bóg wysłuchuje naszych modlitw. Również cud podniesienia zasiewów ma swoją warstwę zwyczajną, a przecież dotyczy dzieła daleko wspanialszego niż to, co w nim zewnętrznie cudowne. Nieszczęścia spadające na tę ziemię nie są niestety pozorem, one dotykają nas bardzo boleśnie. Ale wystarczy kochać Boga i żyć według Jego prawa, żeby przekonać się, że doczesne klęski - tak niekiedy przygniatające - nie są przecież nieszczęściem ostatecznym. Gdyż, po pierwsze, są rzeczy ważniejsze niż  chleb, a po wtóre - nie ma powodu, żeby nawet w nieszczęściu nie ufać Bożej opatrzności. Świat przecież wyszedł z ręki dobrego Boga i - mimo naszych grzechów - jest w nim wiele dobra. Zresztą choćby nawet ogarnęła nas jakaś zła  burza, przecież moc Boża jest większa i ochroni nas - jeśli tylko jej nie odrzucimy - od utraty duszy. Opis cudownego podniesienia zasiewów chciałoby się więc zatytułować:
„Troszczcie się najpierw o Królestwo Boże i o jego sprawiedliwość, a reszta będzie wam dodana".
Zwróćmy uwagę na opisy związane ze śmiercią świętego Jacka. Święta śmierć ma przecież w sobie coś z miłosnego pocałunku. Jest znakiem i dowodem życia nieskończenie wspanialszego. Dlatego ma w sobie jakby moc życiodajną (porównaj wskrzeszenie młodzieńca w dzień pogrzebu świętego Jacka). To stąd tyle światła i aniołów w tych opisach.
Święta śmierć jest tu przedstawiona jako uroczyste wprowadzenie człowieka - przez dziewiczą Matkę Boga, przez aniołów i świętych - do wiecznego życia.
O. Jacek Safij  [2]


[1] Święty Jacek - artykuł Ojca Jacka Salij –Dominikanina – Dzwonek Janowski z 16 sierpień 2020 rok.
[2] Jacek Salij - urodzony 19 sierpnia 1942 roku w Budach na Wołyniu - Polski prezbiter, Dominikanin, profesor nauk teologicznych, publicysta.
Kilka ciekawych publikacji książkowych – Czy Pan Jezus lubił budyń? – wydanie 2003rok, Dekalog – wydanie pierwsze w1989 rok,
Ewangeliarz dominikański wydanie 2012 rok,
Matka Boża, aniołowie, święci -wydanie 2004 rok

ORLEN MISTRZOSTWA POLSKI 2020 W SIATKÓWCE PLAŻOWEJ - MARIUSZ PRUDEL

ORLEN MISTRZOSTWA POLSKI W SIATKÓWCE PLAŻOWEJ - MYSŁOWICE 2020

Niedzielne popołudnie w na Słupnej to już kończące zmagania siatkarzy plażowych. Na boisku o godzinie 13 pojawiły się pary mężczyzn Prudel Mariusz –Szałankiewicz Jakub, oraz Lech Jarosław –Korycki Michał , którzy walczyli o trzecie miejsce. Walka trwała do końca ostateczny wynik dał zwycięstwo Prudel - Szałankiewicz w potyczce w setach 2:0 Prudel po spotkaniu wspominał  czasy (zobacz mecz z 2012 Niemcy - Polska ) jak tu zdobywał mistrzostwo, ale też mówił o ciężkiej rywalizacji.
Były też autografy od siatkarzy dla kibiców.
Kibice mogli zobaczyć fajny mecz
O godzinie 15:30 rozpoczął się finał mężczyzn o 1 miejsce pomiędzy parami Kantor Piotr – Łosiak Bartosz ,
a Bryl Michał – Miszczuk Mikołaj.
Doskonała publiczność z fanem przebranym za Rumcajsa rozgrzewał sportowców do twardej walki na wysokim poziomie. Co dało zwycięstwo w finałowej rozgrywce Brylowi i Miszczukowi.
W setach 0:2 mecz trwał 40 minut.
JZ

wtorek, 1 września 2020

modlitwa na każdy tydzień 30 sierpień 2020

MODLITWA NA KAŻDY TYDZIEŃ

Boże, [1]
Wszechświata, od Ciebie pochodzi
 wszelka doskonałość.
Zaszczep w naszych sercach
miłość ku Tobie i daj nam wzrost pobożności,
umocnij w nas wszystko,
co dobre, i troskliwie strzeż
 tego co umocniłeś.
Amen.



[1] Modlitwa na każdy tydzień - GN 35