VI rocznica Tragedii Smoleńskiej

TWOJE BRYLANTY

Twoje brylanty dobra inwestycja
Coś dla pań i nie tylko
kod polecający
JD9HRL

  • https://e-brylanty.pl/?mw_aref=169eed8de9fecdf123d6a14fc0d7307f


niedziela, 30 listopada 2014

Politycy UE reagują na petycję! Teraz STOP prześladowaniom w Iranie

Politycy UE reagują na petycję! Teraz STOP prześladowaniom w Iranie
petycja skierowana do ONZ oraz Ligi Arabskiej w związku z prześladowaniami chrześcijan w Iranie:

http://www.citizengo.org/pl/13982-stop-przesladowaniom-chrzescijan-w-iranie

Po objęciu prezydentury przez Hassan Rouhani wydawało się, że sytuacja chrześcijan może ulec dobrej zmianie. Niestety, rzeczywistość okazała się dramatyczna. Tylko przez pół roku wydano i wykonano wyroki śmierci na 411 osobach!

Państwo Islamskie rozwija się, a kolejni chrześcijanie są mordowani. Pewnie wielu z Państwa czytało o spaleniu żywcem chrześcijańskich małżonków, których rozwścieczona społeczność wrzuciła do pieca (podobno podczas porządków w domu małżonkowie wyrzucili stos papierów, a ktoś z sąsiadów uważał, że było w nim także kilka stron koranu). Niedawno islamiści opublikowali cennik niewolnic: dziewczynki do 9 roku życia kosztują ok. 580 zł, podczas gdy np. kobiety w wieku 20-30 lat - 290 zł. Dramat trwa.

Dlatego tym bardziej musimy działać! Przekonaliśmy się, że nasze działanie, nasze "klikanie" ma sens! Chcemy zwrócić uwagę polityków i całych międzynarodowych organizacji na problemy prześladowań i ludobójstwa, którym ciągle społeczność międzynarodowa za mało przeciwdziała.

Naszą petycję dotyczącą prześladowań zasłużony były polityk Luca Volontè, który bezpłatnie pomaga nam w CitizenGO, przekazał np. Elmarowi Broke - przewodniczącemy Komisji Spraw Zagranicznych w PE, Victorowi Orbanowi, Pedro Argamunt'owi - szefowi jednej z grup w Radzie Europy oraz pani Veronice Morgherini - wysokiemu przedstawicielowi UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa (na zdjęciu):
https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEitAHmYW03UscWgVCKlxDFztYE6tUrusdqbWnBmQB4CidMABHdhv57NtgnxOddh0fzGKlkud5URzxi6oDbsZmKCidAm_pCHfNq4_nG6zLqq9Kr_MT1a-5-tD4pjHQuWz4EaFR7QjOhKlM3wEqzVFEaMQGs8zxMAwSZ6IRJk9Y1J=s0-d-e1-ft

Luca Volontè o spotkaniach w PE: "Oboje pogratulowali nam naszej inicjatywy i już podczas pierwszego po spotkaniu wystąpienia w komisji p. Morgherini poruszyła sprawy prześladowań chrześcijan, o których pisaliśmy w petycji. Trzeba zauważyć, że nasza petycja spowodowała realne działanie, aby chronić chrześcijan i inne prześladowane wspólnoty religijne. Proszę Was, abyście dołożyli wszelkich starań w zebraniu jak największej liczby podpisów, bo to motywuje polityków do działania."

Drodzy Państwo, cieszę się, gdy politycy najwyższych szczebli zauważają nasze działanie, bo wówczas przekłada się ono na realną pomoc. Dlatego zmotywujmy się i podpiszmy pod akcją dotyczącą naszych sióstr i braci w Iranie:

http://www.citizengo.org/pl/13982-stop-przesladowaniom-chrzescijan-w-iranie

Ideologiczny projekt dyrektywy UE o (nie)równym traktowaniu - protestujemy

Ideologiczny projekt dyrektywy UE o (nie)równym traktowaniu - protestujemy
http://citizengo.org/pl/-nie-dla-ideologicznej-dyrektywy-ue

Z unijnej "zamrażarki” wyciągnięto niedawno projekt dyrektywy pochodzący z 2008 r. Możemy określić go kolejnym "koniem trojańskim" UE. Rzecz dotyczy projektu Dyrektywy Rady sprawie wprowadzenia w życie zasady równego traktowania osób bez względu na religię lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną [COM (2008) 0140]. (Najnowsza elektroniczna wersja dokumentu dostępna jest tutaj.)

Projekt ten kreuje przywileje dla wybranych obywateli i w rezultacie tego dyskryminację pozostałych. Początkowo został stworzony po to, aby chronić osoby niepełnosprawne przed niesprawiedliwą dyskryminacją. Obecnie jego główny cel jest zupełnie inny. Po pozorem walki z dyskryminacją jego zwolennicy próbują forsować przepisy przeciwne swobodzie umów (którą gwarantuje art. 31 ust. 1 i 2 Konstytucji RP), a także wolności działalności gospodarczej (gwarantowanej przez art. 20 i 22 Konstytucji RP).

Apelujemy o sprzeciw polskiego Rządu wobec tego niekonstytucyjnego projektu, a do całej Rady UE o zastosowanie wobec niego zasady niekontynuowania prac:

http://citizengo.org/pl/-nie-dla-ideologicznej-dyrektywy-ue

Takie prawo może prowadzić do sytuacji, w której agencja PR zostanie pozwana do sądu, ponieważ odmówi promocji wydarzeń buddyjskiej wspólnoty. Chrześcijański serwis randkowy może być nielegalny, bo jest... tylko dla chrześcijan, itd...

Podobne przepisy mają już zastosowanie na świecie i ich aplikacje praktyczne są bardzo niepokojące.

Przykładowo, brytyjskie małżeństwo Peter i Hazelmary Bull prowadzące hotel odmówiło wynajęcia małżeńskiego pokoju parze homoseksualnej (co więcej, informowało o takich zasadach na swojej stronie internetowej), która następnie oskarżyła i pozwała właścicieli hotelu o dyskryminację. Sąd nakazał państwu Bull zapłacenie 3.600 £ zadośćuczynienia. W 2013 r. Sąd Najwyższy oddalił kasację pozwanych utrzymując tym samym w mocy ten skandaliczny wyrok (sprawa Bull and Bull v. Hall and Preddy and Hall [2012] EWCA Civ 83.). Innym przykładem rezultatu, do jakiego prowadzi prawo podobne do tego, jakie zaproponowano w opisywanym projekcie dyrektywy, jest sprawa fotografów, państwa Jonathan and Elaine Huguenin, którzy odmówili obslugi ceremonii zawarcia "związku” między dwoma lesbijkami wyjaśniając, że byłoby to działanie niezgodne z ich wiarą. Mimo że para lesbijek bez problemu znalazła innego fotografa (w niższej cenie!), pozwała państwa Huguenin o dyskryminację ze względu na orientację seksualną. Sąd zmusił fotografów do zapłaty zadośćuczynienia w wysokości 6.637,94 $ (sprawa Wilcock v. Elane Photography (2008) HRD nr 06-12-20-0685).

Jeśli nie chcemy, aby podobne sytuacje, jak te opisane wyżej, miały miejsce w Polsce oraz innych krajach UE, które jeszcze nie wprowadziły takiego prawa, podpiszmy się pod petycją:

http://citizengo.org/pl/-nie-dla-ideologicznej-dyrektywy-ue

Jakie inne wątpliwości budzi projekt dyrektywy? (Więcej szczegółów po kliknięciu na powyższy link do petycji.)

Istotne zastrzeżenia budzi art. 8 ust. 1 projektu dyrektywy, który ciężar dowodu przenosi na pozwanego. Oznacza to, że pozwany przedsiębiorca powinien dowieść, że nie dopuścił się dyskryminacji, a nie powód, że jej doświadczył. Może to prowadzić do sytuacji, w której przedsiębiorcy tacy jak np. państwo Bull czy fotografowie Huguenin w wyniku pozwu będą musieli poświęcić tak wiele czasu na udowodnienie, że nie dopuścili się dyskryminacji, że nie będą w stanie prowadzić swojej działalności. Może to także doprowadzić do sytuacji, w której sądy zostaną zasypane bezzasadnymi pozwami (w art. 7 ust. 2 dyrektywa dopuszcza włączanie się postępowania sądowego lub administracyjnego stowarzyszeń, organizacji i innych osób prawnych, co może powodować paraliż sądownictwa polskiego i innych krajów UE).

Art. 12 projektu dyrektywy mówi o powołaniu osobnej instytucji do monitorowania polityki równościowej. W obliczu bardzo istotnych wątpliwości dotyczących zgodności dyrektywy z polską Konstytucją, powoływanie nowych organów do pilnowania unijnego prawa jest pomysłem wysoce niepokojącym. Ponadto, rozwijanie biurokracji w obliczu kryzysu gospodarczego wydaje się propozycją nieodpowiedzialną, tym bardziej, że istnieją już organy prowadzące działania, o których mowa w projekcie.

----

Aby podpisać petycję, wystarczy kliknąć: http://citizengo.org/pl/-nie-dla-ideologicznej-dyrektywy-ue.

Św. Jan Paweł II o rodzinie

Św. Jan Paweł II o rodzinie
„Poprzez sakrament małżeństwa zadanie wychowawcze rodziców nabiera godności i charakteru powołania, stając się prawdziwą i w ścisłym sensie „posługą” Kościoła w dziele budowania jego członków” (FC 38).
Nieraz może się wydawać, że ksiądz może łatwo nawiązać kontakt z Bogiem, a ludzie żyjący „w świecie” muszą zmagać się z trudnościami. Macierzyństwo i ojcostwo to powołanie wcale nie gorsze od kapłaństwa. Bóg powołuje tych, których uważa za przyjaciół, a więc chce być blisko. Czy w to wierzę?

Rodzinny święty – Abraham

Rodzinny święty – Abraham
Abraham pochodził z chaldejskiego Ur, z aramejskiego plemienia nomadów, którzy przebywali w pobliżu metropolii, aby w niej dokonywać wymiany i w panteonie miasta oddawać cześć bogu-księżycowi. Jego ojciec, Terach, wędrował do Kanaanu, ale zatrzymał się w Charanie, w północnej Syrii, gdzie też w podeszłym wieku zmarł.
Bóg żąda od Abrahama, by opuścił wszystko, a w zamian za to udziela mu obietnic, które zgodnie z tym, co później głosić będą prorocy Izraela, rozciągnięte zostaną na wszystkie narody świata. Abraham przyjmuje obietnice z wiarą, która staje się jego cechą charakterystyczną i którą sławić będą potomni (por. Hbr 11, 8). Przybywszy do Kanaanu, żyje nadal jak nomada, ale tu i ówdzie (Sychem, Betel) tworzy ośrodki kultu. Głód zmusza go jednak do emigracji. Jak wielu późniejszych beduinów, zstępuje do doliny Nilu. Pozoruje wtedy, że Sara to nie jego żona, ale siostra. Po powrocie do Kanaanu rozstaje się z Lotem, który osiada nad Morzem Martwym. Sam przebywa w pobliżu Mamre. Potem interweniuje w sprawie Lota, którego uwalnia z niewoli. Wówczas to daje dziesięcinę Melchizedekowi i otrzymuje odeń błogosławieństwo, pełne wymowy. Sam Bóg potwierdza dane obietnice. Potem zgodnie z praktyką pierwotnego społeczeństwa, uznaną m.in. przez Kodeks Hammurabiego, Hagar, służebnica jego żony Sary, rodzi mu Izmaela.
Niebawem rodzi mu się drugi syn, Izaak. Jego zamierzona ofiara stanowi szczytowe osiągnięcie duchowe ojca. W sposób heroiczny Abraham powierza się Bogu. Jest posłuszny, toteż w miejsce syna może potem ofiarować baranka. Po śmierci Sary nabywa teren w Makpela na grób dla siebie. Tam złożą jego szczątki w grocie, nad którą krzyżowcy wzniosą kościół, po ich upadku zamieniony na meczet. Przed śmiercią zobowiąże jeszcze sługę do poszukania małżonki dla syna. Odnajdzie ją wśród krewnych. Jemu to przekaże dziedzictwo, gdy tymczasem synom zrodzonym przez konkubiny przeznaczy hojne dary.
Wspomnienie świętego męża i ojca przypada w kalendarzu liturgicznym 9 października.

Złota myśl tygodnia

Złota myśl tygodnia
Człowiek dopiero wtedy jest w pełni szczęśliwy, gdy może służyć, a nie wtedy, gdy musi władać
kard. Stefan Wyszyński

Święto Niepodległości 2014

sobota, 22 listopada 2014

Sprawozdanie z tegorocznych pielgrzymek do Włoch

Sprawozdanie z tegorocznych pielgrzymek do Włoch

Nasze parafialne pielgrzymki cieszą się coraz większym zainteresowaniem parafian i ich rodzin. Oprócz wzniosłych przeżyć duchowych pozwalają na odkrywanie wspaniałych, pięknych i mistycznych zakątków świata, będących niewątpliwie Bożym darem. Chcielibyśmy troszeczkę powspominać nasze wojaże jakie odbyliśmy w 2014 roku.
Jednym z najważniejszych wydarzeń 2014 roku to oczywiście uroczystości kanonizacyjne dwóch wybitnych postaci - naszego rodaka papieża Świętego Jana Pawła II oraz papieża Jana XXIII zwanego Dobrym papieżem. Oczywiście i nas nie mogło tam zabraknąć.
Wyjazd pielgrzymkowy rozpoczął się 22 kwietnia br. W pierwszej części naszego pielgrzymowania zwiedzaliśmy miasto Świętego Antoniego - Padwę, gdzie zwiedzaliśmy bazylikę św. Justyny a potem Bazylikę św. Antoniego, gdzie odprawiona została pielgrzymkowa msza święta. Pełna uroku bazylika zachwyciła nas swoim bogactwem i pamiątkami z życia świętego. Jednak nader wszystko, olbrzymim przeżyciem była bliskość św. Antoniego, kiedy dotykaliśmy jego kamienia nagrobnego w bazylice. Następnie chwilowo zwiedziliśmy Bolonię i wreszcie zakwaterowanie w hotelu w miasteczku toskańskim Chianciano Terme. Kolejne dni to zwiedzanie miasta świętej Katarzyny Sieneńskiej – Sieny a następnie Montepulciano ze znanymi na całym świecie winnicami. Następnie zwiedzaliśmy jedno z najstarszych miast regionu Toskania Cortonę pamiętające czasy etruskie.
Kulminacją tej pielgrzymki był oczywiście wjazd do Rzymu, zwiedzanie „Wiecznego miasta” a wieczorem udział w całonocnym czuwaniu poprzedzającym kanonizację. Pielgrzymka zakończyła się na placu Świętego Piotra, gdzie w otoczeniu tłumów z całego świata, istnej wieży Babel wracaliśmy późnym popołudniem do naszego autobusu a później w drogę powrotną do kraju.
Smaku dodało to, że tuż przed wyjazdem ks. Krzysztof wraz z pielgrzymami o godz. 14.30, zagrał na „Jembe” i zaśpiewał do telewidzów TVP Info retransmitującej na żywo, piosenkę „Nie ma lepszego od Jana Pawła II”.
Oczywiście pewien niedosyt spowodował, że w sierpniu postanowiliśmy powrócić do Rzymu jeszcze raz. Tym razem nasza podróż miała charakter dziękczynny niejako suplement do kanonizacji oraz pielgrzymowanie do grobu świętego Jana Pawła II naszego rodaka.
Pielgrzymowanie rozpoczęło się 4 sierpnia br. i prowadziło poprzez miasto świętego Marka – Wenecję, gdzie mogliśmy zobaczyć perłę Adriatyku i jak powiedział Napoleon najpiękniejszy salon Europy czyli plac świętego Marka wraz z bazyliką.
Następnie nasz pielgrzymi szlak wiódł przez Padwę- miasto świętego Antoniego wprost do Rzymu.
Oprócz zwiedzania starożytnych monumentalnych zabytków kontemplowaliśmy bazylikę świętego Piotra a w niej w otoczeniu kaplicy świętego Sebastiana najważniejsze dla nas Polaków miejsce - grób naszego papieża świętego Jana Pawła II.
Podczas naszego wyjazdu doznaliśmy wiele patriotycznych i duchowych uniesień. Jadąc via Casilina dotarliśmy do miasta Cassino, nad którym góruje Monte Cassino z opactwem Benedyktyńskim. Wjeżdżając na szczyt mogliśmy dotknąć tego co podczas działań wojennych w 1944 roku miało tu miejsce. Toczące się tu walki pomiędzy wojskami alianckimi a niemieckimi. W skład wojsk alianckich wchodził II Korpus Wojska Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa, którego żołnierze jako pierwsi zawiesili biało-czerwoną flagę po zajęciu wzgórza opuszczonego przez wojsko niemieckie. Podczas pobytu na cmentarzu na Monte Cassino złożyliśmy uroczyście kwiaty i odprawiona została msza święta.
Nasze pielgrzymowanie zakończyliśmy w miasteczku Orvieto, w którym znajduje się architektoniczny cud świata. Katedra, która oprócz swojego zewnętrznego piękna skrywa w sobie dwie kaplice, jedna z freskami Luki Signorellego, na których artysta przedstawił historię Antychrysta, Raj, Piekło oraz Zmartwychwstanie ciał. W drugiej kaplicy przechowywane są relikwie cudu eucharystycznego, będące początkiem święta Bożego ciała.
W trakcie pobytu w hotelu Fiuggi pielgrzymi mieli niespodziankę w postaci wieczornej tanecznej zabawy przy której raczyli się smakami włoskich win. Oczywiście klimat, nastrój oraz panujące uduchowienie, które unoszą się podczas naszych pielgrzymek nie są do opisania. Stąd gorąco zapraszamy Wszystkich chętnych do udziału w kolejnych pielgrzymkach, organizowanych przez nasza Parafię.
Zredagowali: Pielgrzymi wraz z ks. Krzysztofem

Mirosław Taras odwołany z prezesa Kompani Węglowej

Mirosław Taras odwołany z prezesa Kompani Węglowej

Na posiedzeniu rady nadzorczej 21 listopada 2014 Mirosław Taras został odwołano ze stanowiska prezesa Kompanii Węglowej. Rada nadzorcza powierzyła kierowanie Kompanią Piotrowi Rykali, wiceprezesowi ds. pracy.

Internauci protestują przeciwko Nergalowi i Czubaszek w bożonarodzeniowej kampanii Empiku

http://wpolityce.pl/lifestyle/222651-internauci-protestuja-przeciwko-nergalowi-i-czubaszek-w-bozonarodzeniowej-kampanii-empiku

Internauci protestują przeciwko Nergalowi i Czubaszek w bożonarodzeniowej kampanii Empiku

W bożonarodzeniowej kampanii Empiku zatrudniono satanistę - p. Darskiego oraz p. Czubaszek, która o aborcji swoich dzieci mówi „cudownie, że to zrobiłam” - alarmują twórcy internetowej akcji „Świątecznych zakupów nie robię w Empiku”. Wg danych z 18 listopada, akcję poparło już ponad 23 tys. internautów. To wynik po kilku dniach prowadzenia kampanii w sieci.

13 listopada zainaugurowano akcję „Świątecznych zakupów nie robię w Empiku”. To odpowiedź internautów na zaangażowanie w świąteczną akcję muzyka Adama Nergala Darskiego, firmującego niegdyś swoim wizerunkiem napój energetyczny „Demon”, oraz aktorki Marii Czubaszek, publicznie mówiącej: „dzięki Bogu, że dokonałam dwóch aborcji”.
Inicjatorzy akcji przypominają kontrowersyjne zdania Darskiego - twarzy świątecznej akcji sieci Empik:
Pokazałem Bogu środkowy palec
oraz
Dorośli ludzie mogą uprawiać grupowy seks w upojeniu alkoholowym.

Maria Czubaszek natomiast przyznaje otwarcie, że nie lubi dzieci i woli być „zimną suką, niż matką-Polką”. Publicznie wyraża także zadowolenie z dokonanych dwóch aborcji, mówiąc:
Nigdy z tego powodu nie miałam traumy, tylko mówiłam: Boże, jak to cudownie, że ja to zrobiłam.

Empik w związku z protestem wydał oświadczenie, w którym czytamy, że kampania nie ma wymiaru religijnego i nawiązuje wyłącznie do tradycji obdarowywania się prezentami.
Zamiarem kampanii nie było obrażanie uczuć religijnych i światopoglądowych naszych odbiorców, ani celowe budowanie całej komunikacji na postaciach, które wywołują kontrowersje swoimi prywatnymi poglądami. Przykro nam, że niektórzy bohaterowie naszej kampanii reklamowej wzbudzili w odbiorcach negatywne emocje - co na pewno nie było naszym celem
— czytamy w oświadczeniu.

Empik zapewnia przy tym, że mimo protestów internautów nie zmieni swojej świątecznej kampanii.
Nie możemy się zgodzić na wprowadzanie cenzury – bo tego de facto domagają się od nas uczestnicy bojkotu. Usunięcie z kampanii dwóch osób, które nie odpowiadają ich światopoglądowi byłoby de facto taką właśnie cenzurą.

Do kontrowersyjnej reklamy odniósł się w rozmowie z Radiem Warszawa także arcybiskup warszawsko - praski, Henryk Hoser:
Chodzi o desakralizację Świąt Bożego Narodzenia. Nie może to być tolerowane. To jest komercyjne wykorzystywanie wartości i tradycji chrześcijańskich oraz laicyzacja świąt, bardzo widoczna na Zachodzie. W Stanach Zjednoczonych przestano wysyłać kartki z pozdrowieniem „Merry Christmas”, tylko mówi się „Szczęśliwych świąt końca roku”. Jest to bardzo niedobre zjawisko ponieważ pozbawia święta Bożego Narodzenia jego istotnej treści, która ma odniesienie do naszego konkretnego życia.

Organizatorzy internetowej akcji na profilu Facebook mówią jasno, że
jeśli Empik pragnie do swojej reklamy zatrudniać osoby promujące demoralizację i prawo do bezkarnego mordowania dzieci - my nie będziemy w te święta robić tam zakupów . Dołącz do nas - pokaż, że nie godzisz się na promowanie zła!
— zachęcają na swoim profilu.

Akcja polega na „laikowaniu” strony „Świątecznych zakupów nie robię w Empiku ” na Facebooku i udostępnianiu informacji o niej na swoim prywatnym profilu. W ciągu pięciu dni trwania akcji zrobiło to 21 135 osób.

Nergal i Czubaszek są twarzami drugiej odsłony kampanii „Empik każdego inspiruje inaczej”. Czy protest wpłynął w jakiś sposób na właścicieli sieci? Póki co da się zauważyć zmianę retoryki. Przed rozpoczęciem internetowego protestu, sieć informowała o „świątecznej odsłonie kampanii”, po rozpoczęciu akcji o „nowej odsłonie kampanii”. Inicjatorzy protestu tę zmianę skomentowali następująco: „Obornik nazwany różą nie zmieni swojego zapachu!”.
W kampanii, poza Adamem Darskim i Marią Czubaszek, biorą udział Cezary Pazura i Dawid Kwiatkowski.
bzm/KAI