Rola bioetyki w
genetyce
"Rozwój techniki oraz naznaczony panowaniem
techniki rozwój cywilizacji współczesnej,
domaga się proporcjonalnego rozwoju moralności i
etyki.
Tymczasem ten drugi zdaje się , niestety, wciąż pozostawać
w tyle".
Chociaż historia genetyki jest stosunkowo krótka, to ma ona coraz większy wpływ na człowieka. A wszystko zaczęło się od terapii genowej, czyli wprowadzania prawidłowego genu do komórki, która wykazywała brak tego genu lub miała jego zmutowaną formę. Potem powstawały różne sposoby, techniki i metody tej terapii. Wszystkie miały na celu eliminowanie groźnych chorób i poprawę zdrowia ludzkiego. Następnie genetycy uznali, że poprawianie jednego genu to za mało, więc zaczęli manipulować w całym zestawie genów, czyli w genomie i modyfikować informację genetyczną, inaczej mówiąc wprowadzać chirurgię genową, która stała się praktycznym zastosowaniem metody inżynierii genetycznej[2]. Chirurgia genowa może mieć charakter terapii czysto leczniczej, działającej w obrębie komórek ciała czyli komórek somatycznych lub komórek rozrodczych. Celem terapii somatycznej mogą być różne narządy np. wątroba skóra, płuca, serce, mózg, czy naczynia krwionośne a nawet szpik kostny. Chodzi wtedy o leczenie, ratowanie życia chorych i niesienie im ulgi. Ta technologia nadal jednak pozostaje w fazie eksperymentalnej i nie osiągnęła jeszcze odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. Jeżeli chodzi o terapię genową komórek rozrodczych to obejmuje ona gamety żeńskie i męskie[3], więc zmiany w nich wprowadzone mogą być dziedziczone przez potomstwo, czyli jej celem jest poprawa lub zmiana genomu tak, aby jego ulepszona forma przekazana została potomkom w przyszłych pokoleniach. Chodzi wtedy o tzw. korzyści eugeniczne [4]polegające na eliminowaniu dziedzicznych chorób (upośledzeń fizycznych czy umysłowych). Na razie takie modyfikacje dokonywane są wyłącznie na zwierzętach, ponieważ ta terapia u ludzi, budzi poważne obawy natury etycznej. Oprócz terapii genowej leczniczej inżynieria genetyczna zajmuje się ingerencją w genom organizmu w celach nieterapeutycznych, czyli w celach poznawczych, naukowych, eksperymentalnych czy eugenicznych. Są one realizowane w świecie roślin i zwierząt. Niestety, czasem są podejmowane także próby ingerencji w genom ludzki. W świecie roślin często dąży się do ulepszenia roślin ważnych dla rolnictwa. Stąd GMO[5], czyli Organizmy Modyfikowane Genetyczne. Są to organizmy, których materiał genetyczny został zmieniony sztucznie albo poprzez wybiórcze krzyżówki i reprodukcję. Ich modyfikacje nadają organizmowi pożądaną cechę , niewystępującą u niego naturalnie. Pierwszym organizmem GMO był tytoń, a pierwszym wprowadzonym do sprzedaży był pomidor Flavr Savr, który znosił transport i dłużej zachowywał świeżość. Często modyfikowanymi roślinami są; kukurydza, soja, pomidor, rzepak, tytoń i ziemniak. Kraje produkujące najwięcej GMO to USA, Argentyna, Kanada, Brazylia, Chiny i RPA. W Europie wykorzystywanie organizmów modyfikowanych genetycznie jest regulowane Dyrektywą 2001/18/EC Parlamentu Europejskiego I Rady Europy [6]z 12 marca 2001 r. W Polsce obowiązują dwie ustawy z 22 czerwca 2001r. i z 21 maja 2003 r. dotyczące tej problematyki. Modyfikacje u zwierząt nie są tak popularne, głównie ze względu na trudności w samym procesie, który jest bardzo skomplikowany, długotrwały i kosztowny. Doświadczenia przeprowadza się na nielicznych organizmach: muszce owocowej, doświadczalnych ssakach ( np. myszy, owce, króliki, świnie) i rybach. Chodzi o lepsze odmiany hodowlane i produkcję ważnych w lecznictwie białek.Inżynieria genetyczna może stanowić dla współczesnego człowieka zarówno wiele dobrodziejstw jak i wiele zagrożeń. Może rozwiązać wiele problemów globalnych np. głód na świecie, choroby genetyczne, skażenie środowiska. Niestety, może też spowodować epidemie o podłożu genetycznym, powstanie nowych broni biologicznych, wreszcie eliminując choroby może pokusić się o „wyprodukowanie” człowieka doskonałego, czy uznać, że człowiek sam może pokierować ewolucją przyrody i człowieka. A to nieuchronnie przybliża światu wizję apokaliptyczną. Stąd działania człowieka w zakresie manipulacji genetycznych ( tak jak każde inne działania ) muszą być świadome i dobrowolne, a więc odpowiedzialne, czyli podlegające także ocenie moralnej, w której należy wziąć pod uwagę zamierzone i zrealizowane cele, ich skutki oraz użyte środki.
Maria Szweda